darekc13

Na zimnym silniku po nocy przez okolo 5 min mam ladowanie wachajace sie miedzy 15.0 a 15.4 w tym momencie po gwaltownym wcisnieciu gazu na okolo 2sekund gasnie radio a ladowanie spada do 14 .0 na 2 seki wraca do wartosci 14.8 do 15.0 . Po okolo 5 min. ładowanie wraca do wartosci 14.2 i tak sie utrzymuje i radio juz nie gasnie . Akumulator wymieniany wiosną i przypisany , wiosną po zimnych nocach też to wystepowalo a latem nie. Auto to bmw e61 525d automat. Wspomne jeszcze ze nie przygasają swiatla . Czy to normalny objaw ? Slyszalem teorie ze jezeli wystepuje klema ibs to jest to normalne.

Pompa jest bezszczotkowa ,kupilem używkę i po zamontowaniu tez nie działa ,więc czas na operację. Dekielek pompy gdzie jest gniazdo wtyczki jest w cisniety ciężko go sciągnąć w obu pompach wyszly z lekkimi uszkodzeniami,pompy mialy te same usterki a mianowicie , gniazdo w dekielku ma dwa piny ktore wciska sie w tulejki na plytce i tam puszczają luty wystarczy poprawic i Pompa smiga.

Czy icar3 trzeba wycisgac co jskis czas z gniazda by sie polaczyl czy moze byc tam caly czas ?

A czy mozna wykrecic ten silnik bez obaw o wyciekniecie plynu.

Błąd to 9C77 po wymianie pompy na zamiennik bład ciągle występuje. Po właczeniu przycisku reset na wylaczonym zaplonie slychac jak tloczek w pomce sie ruszy ale jest to chyba nie prawidlowa praca tej pompki . Ruch co 2 sekundy z dwa razy nastepnie przerwa z 5 s i znowu z dwa ruchy .

Wymienilem dodatkową pompę wody i nadal mi wywala bład , kiedy ta pompa się zalącza?

Zakupilem aplikację w dpf mam popiół 32 cisnienie wsteczne dobre ale zainteresowal mnie ren popiół w aucie z przebiegiem 255 tyś i zaglebilem sie w historię serwisową auta i znalazlem taką ciekawostke Przy przebiegu 105 tyś auto mialo wymieniony sterownik DDE z zaprogramowaniem zakodowaniem sterownika z programow.CAS , takii opis widnieje czy mam rozumiec ze od tego momentu dpf zostal wyzerowany?

Wymień całe sprzeglo , chyba ze przy demontazu uda ci sie uratować Koło pasowe klimatyzacji . Jest ono z twardego plastiku u mnie lamalo sie na kawalki. Najwiekszy problem to zalozyć pasek .

Sprzeglo wymienione ,jak bym wiedzial ze takie beda problemy to bym sie nie bral sam , łożysko luzy po wymianie efekt polowiczny . Dziwne ze klima chlodzila a brakowalo 400 gr czynnika ,po dobiciu i dolaniu troche oleju 11gr wiecej niz sciągnieto klime schlychac o 80 procent ciszej , znajomy ci mi nabijal twierdzi ze teraz to juz sie czepiam , ze to normalne ze przy pewnym zakresie obrotów bedzie troche slychac prace sprezarki. Jest ok da sie juz jezdzic nawet bez radia , nie wiem czy jestem uczulony ale teraz juz nic nie robie .

Nie zgodzę sie z tobą , w serwisie klimatyzacji magik powiedzial ze bez zalaczonej sniezynki sprezarka ma lzej bo krzywka otwiera sie tylko minimalnie do wartosci najblizszej zeru najczesciej jest to od 2 do 5 procent po zalaczeniu sniezynki opór znacznie wzrasta bo krzywka otwiera obieg od 50 do 100 procent . Wymienię to sprzeglo bo juz zamowilem , w sobote wymienism kolo pasowe walu bo juz tego wymaga ( a na roznych forach wyczytalem ze te glosy ustaly po wymianie kola pasowego choc nie wiem co to ma wspolnego z praca sprezarki ) W serwisie zalecali wymiane sprezarki na regenerowana lub nowa tylko ze poczytalem o regeneracjach tych sprezarek i najczesciej polega ona na wymianie sprzegla i zaworu sterujacego . Jezeli moje dzialania nie przyniosa efektu to bede jezdzil do czasu az te dzwieki nie zaczą niepokojąco narastac a nastepnie jezeli wymiana sprezarki to na nowa , regenerowano okol 700zł a nowa znalazlem za 950 zł.

Moze uda mi sie jutro wymienic sprzeglo, z tym olejem trochę sie naczytalem i jezeli sprezarka nie ma wycieków , nie bylo plukania instalacji to istnieje minimalne ryzyko ze oleju jest mało. A dziś sprawdzone w warunkach kompletnej ciszy i wiecej n8z wydaje sie ze lozysko slychac tez bez zalaczenie sniezynki tylko ze bardzo cicho i też reaguje na zmiane obrotów . Dam znac jak bede po zabiegu.

Mam sterowaną zaworem , ma kolo pasowe ze sprzeglem zrywalnym w razie zatarcia sprezarki i w kole pasowym jest łożysko , calosc mozna kupic jako sprzęglo. Pytanie tylko czy owe lozysko krecac sie caly czas moze byc nie slyezalne a odezwac sie dopiero po włączeniu sniezynki kiedy sprezarka stawia wiekszy opóŕ.

Właśnie z ich opisów wynika ze sprężarka nie jest otwierana https://allegro.pl/oferta/sprezarka-e60-e61-525-530-535-bmw-6452-9118602-7373830219?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare więc obstawialbym raczej aprzęgło . Wezmę sie za to w przyszlym tygodniu do tego czasu moze ktoś jeszcze coś podpowie.

Kompresor nowy 1000zł + wymiana sciągniecie czynnika i ponowne nabicie wyjdzie z 1500 zl minimum ,lożysko 200zl i z oględzin dam radę wymienic bez ściągania kompresora najwyżej utopie 200zl. Myslę ze ktoś miał taką przypadlosc i móglby sie podzielic czy wymiana sprzegla uciszyla sprężarke.

To jezeli tobie problem nie ustąpił po nabiciu to stawiam na kompresor , teraz pytanie czy wymiana sprzęgla koszt okolo 200 250 zł robiąc samemu przyniesie efekt , tylko tu nurtuje mnie pytanie jezeli sprzeglo pracuje caly czas ( https://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyzacja-samochodowa/kompresory-sterowane-zaworem-elektromagnetycznym/ ) to dzwięk ten powinien wystepowac też bez zalączenia śnieżynki ,jezeli sie myle to mnie poprawcie.