milan00

Napiszcie do Maćka z częscidobmw.pl powinien mieć slizgi, to jedna z typowych usterek e46, sam mam do wymiany slizgi w 2 szybach, wcześniej mi linka wypadała ze ślizgu i ją trytkami jakoś przymocowałem, wytrzymało pół roku ale teraz zaczyna znowu skosować i będzie trzeba się do tego dobrać

Ale to nic nie zmieni bo ledowa żarówka powoduje błąd na komputerze i dalej CAN BUS będzie sprawdzał czy żarówka jest na miejscu impulsami i będzie problem w dalszym ciągu

Ale chodziło mi konkretnie co do czego podłączone. Czytli wszystkie 4 kabelki od przekaźnika ringów. Czerwony, czarny i zapewne biały i żółty ? Ty się podpinałeś pod przekaźnik oświetlenie wnętrza zamiast po prostu pod lampkę wewnętrzną ?

A jak masz to wszystko podłączone, wszystkie 4 kabelki ?

Już znam rozwiązanie otóż ten dziwny dźwięk o któym mówisz, jest przez to, że do przekażnika dochodzi prąd impulsowy, a przekaźnik działa tylko na prądzie stałym, a prąd impulsowy powoduję nie domykanie się zwory w przekaźniku i ona po pewną częstotliwością się zamyka i otwiera i teoretycznie szybko wykończy Ci to przekaźnik. U mnie taki efekt się pojawił, bo ja chcąc uniknąć żółtej postojówki w środku białych ringów ją poprostu wyciągnąłem a wtedy CAN BUS testował spaloną żarówkę podając impulsy i wtedy przekaźnik brzęćzał a ringi mrugały. Wstawienie postojówki na miejsce rozwiązało problem, ale muszę ją jakoś zamaskować albo wstawić w jej meijsce jakiś opornik ? Tego jeszcze nie wiem. Albo ją podłączyć i ukryć gdzieś pod maską. Co do tego ostatniego rozwiązania będę dopiero suzkał ale to już raczej będzie proste ;) Może pytanie do kogoś ogarniętego w czystej elektronice, czy można wstawić jakiś opornik w miejsce postojówki, aby komputer ją widział i nie testował czy jest spalona ?

Wie ktoś może gdzie znajduje się dokłądnie przekaźnik od świateł mijania ?

Nawet gdyby się sprawdziło to co mówisz to przetwornica dalej będzie głośno brzękolić bo ona będzie dostawała ten wyższy prąd, nie wiem czy to wina napięcia czy może przetwornicy samej w sobie bo jakaś wadliwa

Może warto najpierw rozebrać boczek i sprawdzić co się zepsuło, stawiam, że to tylko plastikowy ślizg. Jak masz szybę w połowie to możesz nią ruszać w górę i dół lapiąc ją od strony środkowego słupka ? Jeśli tak to właśnie na 99% wykruszył Ci się slizg, kosztuje 10zł

JAk dam diodę na przewód przed ringami, żeby zatrzymała prąd to jak będą ringi świecić skoro nie dojdzie do nich prąd ? : D Zapalniczka nie ma stałęgo napięcia właśnie zmierzyłem po odpaleniu silnika waha się 13.5 - 14.2V

Obawiam się, że niepotrzebnie się unosisz, bo jakoś do tej pory ze wszystkim radziłem sobie sam i tym razem też tak będzie, wystarczy, że ktoś mnie na coś nakieruje, a komentarze nie są tu do niczego potrzebne. A jesteś w stanie sprawdzić skąd wychodzi kabel do zasilania zapalniczki ? Zaczyna się w ECU, czy dopiero w module komfortu ? Ewentualnie jaki tam ma kolor

A czym się różni prąd stały od napięcia stałego ? Nie rozumiem dlaczego tak jest w instrukcji montażu jest napisane, aby grube przewody przetwornicy podłaczyć pod te grube czerwone kable obok lewego kielicha no i tak zrobiłem, reszta zgodnie ze schematem pod postojówkę i oświetlenie wewnetrzne i wszystko działa okej dopóki nie odpalę silnika. Po około 15 sekundach jak alternator zaczyna ładować maksymalnym prądem, przetwornica zaczyna głośno brzęczeć a ringi mrugać (jasno/bardzo jasno) czym to może być spowodowane ? Który kabelek w ECU, jaki kolor jest od zapalniczki ? Bo na zaciskach oświetlenie wewnetrznego jak samochód pracuje też rośnie napięcie do około 14V

Skąd można wziąć stałe 12v podczas pracującego silnika jak i zarówno na wyłączonym ? 12v a nie 14v hmm? Ale gdybym się podpial pod postojowe to byłby błąd spalonych postojowek i swiecilby kierunek a tak to kierunek nie świeci. Jak podłączyłem przetwornice pod te grube kable obok kielicha nie wiem jak one się nazywają wysokiego napięcia chyba to przetwornica brzeczy dość głośno jakby w środku jakiś robal latał, jest na niej napisane 14vdc 12dc o co chodzi z tym oznaczeniem?

Witam, po zamontowaniu ringów SMD, podaje PRZYKŁADOWĄ aukcję http://allegro.pl/ringi-led-smd-bmw-e36-e46-e39-e38-drl-dzienne-moc-i4457196362.html zachowują się dośc dziwnie, mianowicie przy zgaszonym silniku świecą jednolitym światłem, natomiast po odpaleniu mrugają, podobnie jak jerzeniówka, czyli typowy efekt stroboskopowy. Wydaje mi się, że to przez minimalne skoki napięcia podczas ładowania, hm ? Zasilanie ringów, a konkretniej ich przetwornicy pobrane jest z kabli obok lewego kielicha. Dwa pytania do was, jak temu zapobiec ? Gdzie jest jakiś punkt w instalacji gdzie minimalne skoki napięcia są znikome ? Bezpośrednio z zacisków aku, czy to bez znaczenia ? A drugie pytanie, po wyciągnięciu postojówki ( nie pasuje żółta postojówka przy białych ringach ) cały czas włączony jest prawy przedni kierunkowskaz (światło ciągłe), gdy włożę ją na miejsce kierunek gaśnie. Dlaczego tak się dzieje ? Co zrobić aby kierunek nie świecił a postojówka była wyciągnięta ? Jakiś opornik na zaciskach postojówki ?

Hamować na już wrzuconym biegu, bo jak strzelisz ze sprzęgła przy tak rozkręconym silniku to przeniesienie napędu nie wytrzyma

Z ta temperatura oleju to chyba troszkę kolego przesadziłeś 1000 stopni ... temperatura samozapłonu oleju to z reguły około 300 stopni, więc z rury dolotowej by nam się tuba ogniowa zrobiła o ile by ten wąż w ogóle wytrzymał :D

No dobra ale czy jest opcja, żeby po zgaszeniu silnika, po jakiejś pseudo "naprawie na poboczu " żeby mozna było pojechać jakiś czas samochodem, żeby uniknąć lawety ? Rozumiecie zakładamy sytuacje, że jesteście gdzies w nocy daleko na pustkowiu i nie wiadomo nawet gdzie dzwonić, a pasuje się dotoczyć do warsztatu chociaż, jakiś pomysł ?

No właśnie to mnie zastanawiało bo nie wiedziałem jak zbudowany jest układ smarowania, pytanie tylko jak szybko cały olej umknie ? Czy będzie to kwestia np 5ciu minut czy kilku godzin

Byłem u Rogera, ale nie było mnie stać na tamtą chwilę na przepustnicę. Nie chodzi mi w tym temacie, jak temu zapobiec, tylko jak sobie radzić jeśli nam się to już przytrafi. Poza tym jak zauważyłem przepustnica zgasi nam silnik, ale co dalej ? Bo temat przewiduje następne kroki, żeby nie utknąć na amen w miejscu ;)

Witajcie, ostatnio chodził mi po głowie taki właśnie temat. Czysto teoretycznie ... albo inaczej, " na przyszłość " jeśli taka sytuacja komuś z nas by się przytrafiła, pewnie każdy chciałby wiedzieć czy da się coś z tym zrobić. Ja osobiście mam w głowie jakąś teorię, jeśli znajdziemy się już w takiej trudnej sytuacji, ale chciałbym poznać zdanie bardziej doświadczonych. Zakładamy, że wyjeżdżamy w bardzo daleką trasę 2000km od domu i na pustkowiu lub autostradzie nagle awaria turbiny i przechodzi w tak zwaną "pętlę śmierci" i co dalej jaki jest ratunek ? Pierwsze co ja bym zrobił, to szybko zdemontował dolot na wysokości EGR-u ( jeśli mamy srubokręt pod ręką to jesteśmy w stanie to zrobić w mniej niż minutę) i zablokować dolot powietrza, silnik wtedy powinien zgasnąć, można próbować zdusić ostatecznie na biegu itp Gdy jak nam się udało opanować rozpędzony silnik, pewnie wielu z nas chciałoby w jakiś sposób zredukować koszty przede wszystkim lawety za granicą i przede wszystkim naprawy w warsztacie. I tu nasunęła mi się myśl, ale NIE WIEM jak to wygląda od strony mechanicznej, bo nigdy nie grzebałem w okolicach turbiny. Da się ją jakoś wyłączyć z obiegu, poprzez np demontaż i "zostawienie" tam tego wszystkiego rozebranego i autko jakoś przejedzie nieduży dystans ? Czy inną (lepszą?) opcją byłoby odpięcie dolotu przed IC, żeby turbina tam pluła i dmuchała z tego węża gdzieś pod samochód, a nasz silnik pracowałby bez doładowania jako wolnossący, czy komputer samochodu nie da rady sterować wtedy pracą silnika ? Jeśli ktoś ma obszerniejszą wiedzę na ten temat to proszę się wypowiedzieć, chętnie zobaczę rozwiązania innych w takiej sytuacji. :)

Kontrolka świec żarowych, zapalająca się podczas jazdy oznacza przejście ECU w tryb awaryjny, jest on spowodowany jakimś błędem kwalifikującym się jako "groźny dla silnika", a jaki konkretnie to nie wiadomo bo może być ich dużo, więc nie ma co strzelać. Trzeba interpretować błędy z komputera, więc szukaj kogoś z kabelkiem, to jedyne rozwiązanie

a nightbreakery nie maja niebieskiego szkiełka ?

"to" będzie wyglądać, czyli co ?

Przecież żarówki o których mówisz mają taką samą temperaturą barwową, jak blue vision ultra, a nawet z tego co czytam to night breakery maja 3500K, a blue vision ultra mają 3250K

odświeżam temat

Tak na szybko zapytam bez odgrzebywania tematu, do SMD trzeba przetwornice ? No ja właśnie myślałem nad wymianą żarówek mijania i drogowych. Na mijania chciałem włożyć Philips blue vision lub blue vision plus ( czymś się różnią nie wiem dokładnie czym, i nie wiem na którymi się rozglądnąć. A na światła drogowe Philips X-Vision, nie dają efekty ksenonu ale dają chyba największy efektywny strumień białego światła, no chyba, że ktoś zna jakieś lepsze ale wątpie ?