piotrks86

A co do samej sondy to chyba nie wolno jej niczym myć? Jak z czyszczeniem to dobrze poczytaj bo tego nie wiem ale żeby jej nie uszkodzić.

Oczkowy nie wejdzie bo kabel przeszkadza. Są specjalne wysokie nasadki z wycięciem na przewód. Jak zwykłym chcesz to strach... Możesz próbować założyć ten zwykły i postukać w klucz lekko młotkiem w stronę dokręcania żeby poruszyć gwint. Ale koniecznie na gorącym kolektorze bo wtedy metal się rozszerza.

Zwykłym kluczem objedziesz sondę i kaplica. Najlepiej próbować jak kolektor będzie jeszcze gorący.

Trzeba by również sprawdzić czy kat jest przypchany poprzez spalany olej czy wypalony przez np złą mieszankę. Można to zrobić małą kamerą przez otwór sondy. Ewentualnie jakaś nieszczelność wydechu (dostaje się więcej tlenu) zaburza pracę sondy za katem.

Ja się naczytałem sporo również na innych forach i odnośnie innych separatorów że ta membrana jest delikatna i czyszczenie chemią ja niszczy. Osobiście planuję przerobić odmę tak żeby był dostęp do separatora bez zdejmowania kolektora. Porządnie ją zaizoluje od zimna i pochwalę się rezultatem (lub napiszę żeby tak nie robić).

Dzisiaj miałem akcję z wypadajacym zapłonem. Wszystko przez nowe cewki :/ Wyglądają inaczej od starych i z tego co sprawdziłem są również do N43 a tam świeca jest pod kątem i fajka cewki się wygina :/ To już druga nowa cewka która się posypała :o jedną reklamowałem i czekam na info. Założyłem starą cewkę i jest ok. Tak jak pisałem założenie starych świec uspokoiło silnik i wolne obroty. Co do samego szarpania to raczej się nie zmieniło. I tu znowu sporo się na czytałem i obstawiam sondę lambda. Tu się teraz rozpiszę dlaczego. Mam korekty wtrysku na 1 cylindrze. Podniosłem z 0.5 na 0.8mm w DIS minimalne otwarcie zaworów dolotowych i korekty się wyrównały. Wyskoczył błąd Vvt i potem wróciło na 0.5 i korekty znowu różne. Prawdopodobnie przez zwiększenie otwarcia zaworu do komory spalanie dostaje się więcej powietrza i mieszanka się zmienia. A mieszanką steruje głównie lambda przed kątem. Możliwe że dlatego po zmianie softu silnika miałem wyzerowane lambdy i silnik pracował idealnie. W zimę mniej mi szarpie po powietrze jest chłodne a dzięki temu większa jego objętość dostaje się do komory spalania. W Twoim przypadku szarpie na zimnym bo możliwe że coś z dogrzewanie lambdy? Kurde trochę pokręciłem znowu ale będę badał temat.

Napisałem w innym temacie a tu tylko skopiuje: Zauważyłem że każdy kto opisuje problem z falowaniem obrotów ma świece NGK :o Ja również, model IZFR6H11, obroty czasem na ciepłym silniku spadły o 70-80 obr., czasem przez sekundę bujnęło silnikiem. Znalazłem stare świece Boscha z którymi kupiłem auto FR7KPP332 również irydowe i silnik pracuje równiej, obroty nie falują, nic nie buja, czujniki spalania stukowego podają niższe wartości :o Sprawdziłem dane jednych i drugich świec. Okazuje się że mają inne odstępy elektrod, obydwa modele do Benzyny. Więc pora kupić Boscha i testować. Ps. Na LPG powinny być świece z mniejszą przerwą. N52 powinno mieć świece Bosch FR7NPP332.

Zauważyłem że każdy kto opisuje problem z falowaniem obrotów ma świece NGK :o Ja również, model IZFR6H11, obroty czasem na ciepłym silniku spadły o 70-80 obr., czasem przez sekundę bujnęło silnikiem. Znalazłem stare świece Boscha z którymi kupiłem auto FR7KPP332 również irydowe i silnik pracuje równiej, obroty nie falują, nic nie buja, czujniki spalania stukowego podają niższe wartości :o Sprawdziłem dane jednych i drugich świec. Okazuje się że mają inne odstępy elektrod, obydwa modele do Benzyny. Więc pora kupić Boscha i testować. Ps. Na LPG powinny być świece z mniejszą przerwą. N52 powinno mieć świece Bosch FR7NPP332.

Wygląda to na odpowietrznik baku ale u mnie jest od dołu kolektora a nie z boku. Jakie oznaczenie silnika?

Jak ktoś świec nie wymieniał to mogły i cewki po dupie dostać. Błędów nie miałem a jedna cewka była uwalona bo po wymianie problem minął. Co do braku mocy to nie wiem. Kabel to około 50-80 zł zwykły K-line wystarczy.

Sprawdź cewki i świece. Takie przerywanie to raczej od cewki. Zdejmij gumowe osłony cewek i sprawdź czy izolator jest cały. Tu fotki i opis: viewtopic.php?p=2269461#p2269461

Czytałeś zasady aukcji? Ja bym tu nie kupował. Już lepiej samemu na aliexpress.

A później po kabelkach od początku (aku) do końca alternator/rozrusznik. Możesz mieć zaśniedziałe przewody albo poluzowane. Na akumulatorze jest klema pirotechniczny ale od tego byłby błąd, IBS ale też byłby błąd. No i bezpieczniki też są na tej płycie na aku. Na początek zdejmij klemy z aku i przeczyść oraz posmaruj smarem albo spreyem do styków.

Już w kilku tematach jest napisane że to nie jest Przepływka mimo iż w niektórych sklepach produkt z tym symbolem jest opisany jako przepływomierz masowy powietrza. W programie diagnostycznym Air mass =0. W niektórych wersjach była Przepływka ale przeważnie nie ma. Opisane i zilustrowane tu: viewtopic.php?f=70&t=305180&start=75#p2271604

Łożysko w górnym mocowaniu amorka stukałoby raczej przy małych prędkościach i nawet na mniejszych dziurach. Tak miałem w Vectrze ale tam trochę inaczej zawiecha wygląda.

Też to przerabiałem i mi trzaskało. Ale możliwe że w zależności jak bardzo jest poluzowane i w którym miejscu to dźwięk może być różny.

Rozpórka raczej skrzypi i to dość głośno. Do autora tematu: opisz dokładniej dźwięk. Chichy czy głośny? Głuchy czy metaliczny? Podczas hamowania czy nie?

Stukać może łożysko/mocowanie górne amortyzatora. Trzeba szukać i szukać

viewtopic.php?f=70&t=305180&start=75

Pewnie masz Shift light zamiast checka :lol: Sorki za OT ;)

Poziom płynu sprawdzamy gdy auto się nagrzeje. Poranny odczyt może być przekłamany. Pokazuje wszystkie kreski czy jest też napis MAX ? Wykręcić wskaźnik poziomu i przepłukać go porządnie.

To raczej wygląda na uszkodzone cewki. U mnie jedna miała pokruszony izolator pod gumową uszczelką. Wyciągnij kolejno i posprawdzaj. Ja miałem tak z pierwszą cewka i na drugim biegu przy dodawaniu gazu z niskich obrotów było kilku sekundowe zawahanie. Żadnych błędów nie było

Raczej trzeba chyba że od dołu ale nie wiem czy się uda. Otwór jest obok rozrusznika. Poszukaj w necie zdjęć wyjetego silnika i zobaczysz dokładnie. Niektórzy robią bez blokowania w tym miejscu ale wtedy trzeba zegarem ustawić punkt maksymalnego położenia tłoka czy jak to zwą. Ale blokadą dokładniej i pewniej.

Prawe grzeje? Czy nie sprawdzałeś? Lusterka grzeją dopiero od określonej temperatury. Poszukaj bo było o tym pisane wielokrotnie.

Czujnik wału się wykręca i sprawdza. Jak jest dobry to po co wymieniać? Chyba że trafiłeś do wymieniacza a nie mechanika.