piotrks86

A może zestaw Valeo? Koło jednomasowe + tarcza z tłumikiem drgań + docisk. Powinno to kosztować około 1500zł + wymiana.

Najlepsze rozwiązanie: https://eautosklep.com.pl/,ina/462-0147-10,462~10147~110,0204,462~10147~110~9,a0.html Inter-cars i inne hurtownie też to mają. W zestawie 4 łożyska INA, uszczelniacze, pasta do dużej uszczelki. Ja kupiłem zestaw za 550zł, do tego jeszcze olej 75w140 i wymienię komplet.

PANIE I PANOWIE ! Jest lepiej o jakieś 80% i to dzięki nowemu softowi silnika. Po wygraniu jak się spodziewałem było idealnie przez dwa dni a potem lekko szarpało przy ruszaniu ale już mogłem to zdusić przez lekkie przytrzymanie sprzęgła, co wcześniej było niemożliwe bo jak zaczynało szarpać to jak bym nie używał sprzęgła to i tak szarpało. Teraz sporadycznie, gdy auto się toczy i wrzucę 1 bieg to lekko poszarpuje ale w końcu mogę normalnie ruszyć używając tylko trochę gazu. To lekkie poszarpywanie aktualnie może być od zużytych tulei dyfra i łożyska w dyfrze za co niebawem się wezmę. Planuje także założyć rozwiercony CDV i wymienić porządnie płyn hamulcowy na DOT4SL6 bo mam teraz zwykłą Organike DOT4. Podsumowując polecam każdemu wgrać nowego softa zanim zaczniecie wymieniać sprzęgła, dwumasy, cewki, czujniki itp. Dodam że to mnie błędów na kompie brak. Na razie od tej operacji zrobiłem jakieś 300km więc będę informował na bieżąco. Mam teraz jeszcze problem z dziurą w przyspieszaniu na drugim biegu z niskich obrotów ok 1000. Wygląda to tak że jestem na dwójce obroty 1000, gaz w podłogę, przyspiesza przez sekundę i nagle dziura, bardzo wolno przyspiesza do 2500obrotów i dalej jedzie normalnie. Jak obroty na dwójce mam 1400 to z przyspieszeniem jest ok. Ruszając z zera auto zbiera się bardzo dobrze.

Pisaliście o życiu dyfra. A co z szumem? Też łożyska ataku czy możliwe jeszcze na półosiach? Na pewno szumi dyfer bo po dolaniu środka Liqui Moly 2652 znacznie ucichło ale nadal słyszę. Poza tym jest pukniecie przy ruszaniu do przodu albo tyłu więc to pewnie łożysko na ataku. Moje auto to E90 ale dyfer jest wspólny w tych modelach. Przełożenie 3.38. Jak to jest z tymi numerami łożysk? Będą inne w zależności od przełożenia? Czy inne ma tylko diesel i inne benzyna? Chcę się za to zabrać ale wolałbym najpierw zakupić materiały.

Straszny tłok się zrobił ostatnio na tym forum z odpowiedziami :D A oglądałeś dokładnie fotel i przymocowany do niego pirotechniczny napinacz pasów? Jakieś błędy na kompie? Bo ten napinacz ma wiązkę podpiętą pod fotelem więc jego awaria raczej byłaby sygnalizowana.

Tuleje dyfra mam kupione i je wymienię, więc przy okazji wymienię też ten Łącznik na wale bo przy dojeżdżaniu do świateł na dwójce buja autem i to mogą być te wszystkie gumy i łącznik. Jeszcze jest tak że po resecie adaptacji jeździ idealnie więc już dwa podobne zbiegi okoliczności? Spróbuję jeszcze z nowym softem do silnika.

Ja robiłem wg filmiku na Youtube. Trzeba wpisać: dis steering angle sensor calibration

Łącznik widziałem że jest cały a w kilku tematach pokazywali poszarpane i myślałem że tylko takie są "złe". Jak wytłumaczysz że przy niskim stanie paliwa nie szarpie?

Jak u siebie dokładałem tempomat to także świeciły się w/w ikonki. ABS i DSC też nie działało. Trzeba było zrobić kalibrację czujnika skrętu kierownicy w DIS. Może spróbuj od tego.

Jeszcze biorę pod uwage zbyt ubogą mieszankę paliwowo-powietrzną. I to może być również u Cb na lpg. Chodzi mi po głowie odpięcie odmy od kolektora dolotowego i odpowietrznik baku (wężyk na dole kolektora) Możliwe że za dużo powietrza idzie do komory spalania albo za dużo paliwa?

U mnie tuleje dyfra wyglądają średnio i mam w planach wymianę ale nie mam kanału :/ Łącznik i podpora na oko wyglądają ok. Możesz sprawdzić jakie masz ciśnienie na tej listwie? Wystarczy zwykły manometr.

Na pewno opowiem jak się z tym uporam. Ale jakby to było coś z rzeczy o których pisałeś to raczej by koziołkował. Stawiam na ten regulator. Bo jak mało paliwa to jest lepiej. Może ktoś potwierdzić / sprawdzić jakie ciśnienie powinno być w jakim momencie na listwie wtryskowej?

Mam taki problem że auto czasami szarpie przy ruszaniu. Czasem delikatnie, czasem mocno a czasem wcale. Nie jeżdżę po "mechanikach" i wszystko w aucie robię sam. Jak pytałem jednego co może powodować takie szarpanie od razu usłyszałem"sprzęgło i dwumas". Więc za takie diagnozy dziękuję :) Podejrzewałem poduszki silnika ale żadnych drgań na postoju nie mam. Lewego powietrza również brak. Zauważyłem ostatnio że jak mam bardzo mało paliwa to rusza się aksamitnie. Więc podejrzenie padło na układ paliwowy. W Inpie korekty wtrysków ok, błędów brak. Dodam że jak skasuje adaptacje albo odepnę aku na dłużej to też pracuje lepiej. A podobno komp wtedy "uczy się"na nowo. Zmierzyłem ciśnienie na listwie wtryskowej manometrem i zawsze, niezależnie czy tylko zapłon, czy wolne obroty, czy ruszanie pokazuje 3,8bar. A wyczytałem że powinno być 3,5 albo 3,0 w zależności od sytuacji. Po wyłączeniu auta i zapłonu spada do 3,5. Po 15 minutach 3,2 i bardzo wolno spada. Wiem że regulator ciśnienia jest razem z filtrem w lewej komorze baku paliwa. Jest jakiś sposób żeby go sprawdzić albo naprawić bez wymiany całego "zestawu naprawczego" za 500zł? Sprawdzał ktoś jakie ma ciśnienie przy tym silniku?

Nie wszystkie 3-pin są składane. Jeżeli w aucie są fotele elektrycznie sterowane to wtedy w drzwiach jest inna magistrala i wtyczka ma 3 pin a lusterka mogą być zwykłe.

Zanim wyczyścisz zamień je miejscami bo są takie same i jeżeli wyskoczy błąd - tym razem na dolotowym to będziesz miał pewność że coś nie halo z tym elektrozaworem. Ja tak miałem jak mi przytkało jeden i po zamianie miałem drugi błąd. Też obroty czasem falowały. Potem wyczyściłem i jest ok.

Też mi tak stuka i mówili mi że to luz na dyfrze a dokładnie na wałku atakującym. Dyferencjał mi też szumiał przy prędkości 65 -80 km/h ale wlałem Liqui Moly z dwusiarczkiem molibdenu (2652) i przestało :) O której tulei mówisz? W e46 była słynna "9" przy dyfrze ale w e90 chyba jej nie ma. Może tuleje sanek?

Widzisz kolego nie jestem do końca przekonany... dlaczego. Przez przypadek zauważyłem pewną zależność. Gdy zapalam auto obroty silnika to około 1100/min, po chwili spadają do poziomy 900/minutę i to przy tych obrotach pojawia się właśnie dławienie. I teraz ciekawostka gdy wyłączę nadmuch i włączę ponownie objaw dławienia znika. Auto jedzie normalnie, bez żadnych szarpnięć, dławienia Wytłumaczy mi to ktoś? Jest jakaś zależność? Jeżeli to faktycznie ma coś wspólnego z nadmuchen to przychodzi mi na myśl podciśnienie a więc serwo co jest też związane z hamulcami a to z kolei ze sprzęgłem :) Sprawdż gumę i zawór zwrotny na przewodzie w serwie tak jak w tym temacie piszą: viewtopic.php?f=70&t=229059 Może to być coś innego ale skoro pytasz o zależność to warto sprawdzić.

Trzeba sobie pomagać :) Też byłem w potrzebie jak rozebrałem głowicę i koledzy na forum napisali co i jak robić żeby ustawić i poskładać. Może lepiej rozwiercić ten CDV żeby jednak mała zwężka była? Użyłeś płynu ATE DOT4 SL6 lub Organika LV ? bo takie są zalecane do aut z ESP.

Sprawdź czy pompa hamulcowa sucha. U mnie po odkręceniu osłony nad pedałami zobaczyłem mokrą gumę wychodzącą z serwa więc pewnie pompa przepuszcza bo kilka kropelek płynu ham. wisiało na końcu. Pewnie przez to coś się zapowietrza w układzie bo czasem sprzęgło szarpnie a jak przed odpaleniem auta przepompuję hamulcem i powietrze z serwa wyleci to sprzęgło bierze idealnie :) To tak na przyszłość bo wiele osób na forum wymienia sprzęgło i nadal coś im drży a to może być wadliwy wysprzęglik, pompa sprzęgła lub hamulcowa albo powietrze w układzie.

Łatwiej będzie połączyć wężykiem odpowietrzniki sprzęgła i jednego z kół. Luzujesz odpowietrzniki i pompujesz pedałem hamulca, a wtedy powietrze idzie do góry do zbiorniczka i się ulatnia a w przewodach masz świeży płyn.

U mnie po wymianie amorków na nowe (Monroe Reflex) też tył był krzywo ale po zrobieniu ok 50km wyrównało się. Ale po roku użytkowania i zrobieniu ok 10kkm na przeglądzie wyszły duże różnice % lewej i prawej strony zarówno z przodu jak i z tyłu. Różnice około 8-10% więc coś jest nie tak. Wina amorków czy sprężyn (Ac Schnitzer)? Luzów w zawieszeniu nie ma.

nie ROF i 225 ale to i tak szerokie. Bardzo mi to nie przeszkadza to trzeba się wsłuchać albo wyłączyć radio. Zastanawia mnie tylko czy spalanie nie wzrasta przez ten luz na łożysku. Prędzej czy później trzeba będzie to zrobić więc można zrobić teraz i oszczędzić na paliwie ;) No chyba że straty są minimalne to lepiej zostawić jak jest. Może dolać jakiś ceramizer do dyfra?

Auto zostawiłeś na miejscu i sami wymieniali dyfer czy zawiozłeś już wykręcony? Co z trzema tulejkami na których wisi dyfer? Pytam bo u mnie od prędkości 70km/h słyszę cichy świst/gwizd. Jak przyspieszam to poziom głośności jest taki sam. Nie ma wpływu czy na biegu czy na luzie. Nie są to raczej uszczelki ani łożyska. Mam też luz na wałku atakującym - słychać pukniecie przy ruszaniu.

A co się w nim popsuło że wymagał wymiany?

viewtopic.php?p=1956897#p1956897