piotrks86

Tu nie ma elementu odpowiedzialnego za pomiar masy powietrza

Air mass jest zero bo to nie Przepływka. Zobacz na Youtube filmiki z Inpy dla N46 w E 90 i zawsze tak jest. Co innego w E46. Nie wiem czemu w E90 zrezygnowali z tego.. A może założył Ci przepływkę od wersji na benzynę ołowiową? Ciekawe co by się wtedy stało.. Możesz pokazać odczyt z Inpy?

Wyjmijcie cewki i sprawdźcie jak wygląda pod gumową osłoną. U mnie jedna sztuka była pokruszona. Cześć tego izolatora została w gumie. Po wymianie na nową Delphi poprawa: -nie ma delikatnego poszarpywanie przy przyspieszaniu ( było mało wyczuwalne ale teraz nie ma wcale) -nie ma chwilowego dołka przy przyspieszaniu na drugim biegu z niskich obrotów ok.1000. (takie zawahanie) http://s2.ifotos.pl/img/received1_arnpwrs.jpg Sprawdzając w katalogu zamienników np na stronie Aparts widać kilka typów cewek. Warto wybrać odpowiedni posługując się numerami że strony realoem. U mnie tylko jeden typ się pokrywał.

Pisałeś wyżej że wymieniałeś przepływkę więc ile za to zapłaciłeś skoro to tylko czujnik temp i jeżeli podaje właściwą to nie ma co go ruszać. Na tym wydruku z diagnostyki masz wpisane Silnik N43. Po tych wszystkich zabiegach skasowałeś adaptacje? Bo wypadałoby. A nawet wgrać nowy soft dzięki któremu ja zauważyłem że np moje szarpanie raczej nie jest przez Vvt tylko układ paliwowo-powietrzny.

rozebrałem obudowę filtra i jest tam coś co przypomina przepływkę ale nią nie jest. Rurka ma napisy Bosch 0280218165 i 7533853 http://s10.ifotos.pl/img/received1_arnpwpe.jpg http://s2.ifotos.pl/img/received1_arnpwpw.jpg Czemu zamiennik jest 3 razy droższy od oryginału? Mimo iż oba są Bosch :)

Poruszę jeszcze temat przepływomierza którego ponoć nie mamy w E90 bo i w Inpie air mass wynosi 0. W E46 w tym silniku Przepływka była i jak czytam o szarpaniu w E46 to przeważnie winne są Przepływka albo pęknięta rurka elastyczna między obudową filtra a przepustnicą. W Real oem występują albo Przepływka (dla aut na benzynę ołowiową lub silniki niskoprężne) albo rurkanczulnija temperatury. Tu najbardziej dziwią mnie ceny tych elementów. Oryginał przepływki ponad 1500 a czujnik niecałe 300. Natomiast wpisując ich numery w katalogach hurtowni obydwa podzespoły są oznaczone jako Przepływka i ceny są podobne a nawet ten "niby czujnik" droższy i to droższy niż w aso bo ponad 700zł. Ktoś mi to wyjaśni? Chyba zaraz to wykręcę i sprawdze numery. Obudowa filtra też ma inny numer dla aut na benzynę ołowiową. Poza tym co rozumieć przez pojęcie silnika niskoprężnego? Bo to chyba wszystkie wolnossące benzyny takie są?

Mi np szarpie przy ruszaniu i czasem bardzo mocno. Aktualizacja oprogramowania silnika pomogła na dwa tygodnie. Było super ale teraz szarpie tak jak szarpało. Spróbuj skasować wszystkie adaptacje a zwłaszcza dotyczące sterowania wtrysku. A co do wtrysków to u mnie na 1cylindrze podaje -3 a przy hamowaniu silnikiem nawet -4,5. Zamieniłem go miejscami z 2 ale chyba muszę skasować te adaptację żeby mieć pewność czy to wina wtryski bo nic się nie zmieniło.

Olej o złej gęstości/lepkości nie wypełni popychaczy i mogą się przycierać albo stukać bo będą pracowały na sucho. Jeżeli auto masz po remoncie i nie bierze oleju to zastanów się nad 5W30. Niższa lepkość w niższych temperaturach oznacza szybsze dotarcie oleju na górę silnika a więc mniejsze ryzyko "suchego startu".

Jaki olej? Niewłaściwy może słabo smarować popychacze itp..

Gdzieś było podane że na zimnym silniku Vvt nie pracuje a jego rolę przejmuje przepustnica. Dopiero po osiągnięciu pewnej temperatury (dokładnie nie pamiętam ale chyba 40stopni) zaczyna działać Vvt. Nie jestem tego pewien bo powielam tylko czyjąś wypowiedź więc dobrze jakby ktoś obeznany to opisał. Ale jeżeli tak jest to może być powodem dlaczego problemy są tylko na zimnym.

Próbowałaś wgrać nowszy soft silnika? Albo chociaż skasować adaptację w DIS albo nawet Inpie? Mi to pomaga na dwa tygodnie a potem też kangurek więc sprzęgło odpada.

Albo wcześniej strzeliła uszczelka pod głowicą i nie zrobili dobrego płukania chłodnicy? Zapytaj sprzedawcy. A może autem jeździła kobieta i pomyliła korek oleju z tym od chłodnicy ;)) Taki mały żarcik.

Ee tam. Ja dyfer zakładałem w nocy pod domem ;p Dobry reflektor i jazda ;) Tylko dwa łożyska wymieniasz? Jaki powód? Możliwe że każde się już lekko wyrabia. W przyszłym tygodniu wrzucę zdjęcia moich i zobaczycie że na oko każde wyglądało dobrze.

U mnie było tak że jedno w stronę wału a drugie do wnętrza dyfra. Widać to po tym które łożysko jak jest umiejscowione.

Kilka m-cy temu zakładałem nowy :)

Raszyn ACS-serwis

Legionowo - Jabłonna. Mautoczesci.pl Mają duże kolejki ale chyba lepszego zakładu nie znajdziesz więc warto by poczekać.

Ale tu wygląda na to że mechanik coś zawinił skoro jest gorzej. Może źle rozrząd ustawił a jest tu co ustawiać. I bez odpowiednich blokad nie zrobi tego dobrze. Specjalizuje się w bmw czy wszystko co się trafi? Odebrałeś zepsute auto i mu zapłaciłeś? Na odległość nie bardzo Ci ktoś napisze rozwiązanie. Trzeba się udać do innego warsztatu. Napisz skąd jesteś.

A moje szczęście trwało dokładnie dwa tygodnie :) Dzisiaj rano znowu się zaczęło szarpanie i ciekawe jak będzie dalej :/ Ewidentnie jest to coś z elektroniką. Jak skasowałem adaptacje w DIS to też było lepiej ale na krócej. Czy jest podobna opcja w Inpie? Widziałem tam tylko ResetECU ale póki nie wiem co to robi to nie ruszam.

Czyli moja pewnie za jakiś czas znowu zacznie szarpać :o Może to jakiś wirus z ASO żeby klienci przyjeżdżali na wymiany podzespołów a oni tylko soft nowy wgrają :twisted: ;)

Jakie macie softy silnika? Stare czy były aktualizowane? U mnie szarpało że aż silnik podskakiwał. Jak skasowałem adaptacje to przez 2-3 było super i potem znowu. Czasem było dobrze ale przeważnie szarpało. Po aktualizacji softu silnika jest niemal idealnie. Czuję tylko lekkie mrowienie na pedale przy puszczaniu sprzęgła po wbiciu drugiego biegu. Nowy soft warto wgrać tak czy inaczej, więc zacznij od tego. Ale niech to zrobi kumata osoba bo można sobie narobić niezłego bigosu jak coś się uwali.

Napisz czemu wymieniałeś rozrząd? Łańcuch luźny, coś hałasowało czy zapobiegawczo? A co było nie tak ze starą lambdą? Miałeś wcześniej jakieś błędy?

Właśnie jestem po jeździe próbnej i już nie szumi i nie stuka ale zrobiłem dopiero 4 km :) Wymienione wszystkie łożyska oraz tuleja rozpreżna i żadna część nie miała korozji czy ubytków. Jednak bieżnie od ataku miały lekkie ślady wyślizgania. Teraz trochę spraw technicznych. Wałka młotkiem nie wybiłem bo strach żeby nie stłuc ale z pomocą ściągacza wyszedł. Ale niestety nie miałem czym wybić bieżni z wałka i tych od półosi. A że chciałem to zrobić kompleksowo to zawiozłem rozebrany dyfer do zakładu specjalizującego się w skrzyniach. Wymienili wszystko i złożyli. Odebrałem dyfer odmalowany i od razu było czuć że chodzi trochę ciężej. Numery i wymiary łożysk takie jak na aukcji z Ebay. Link wyżej.

Pytanie do osób które wymieniały łożyska. Wybiłem półosie oraz wyjąłem mechanizm różnicowy. Mam jednak problem z wybiciem wałka ataku. Stukam młotkiem przez drewienko oczywiście od strony tej dużej nakrętki 30mm i nic :/ Trzeba mocno walić czy jest jakaś blokada? Pierścienia segeera nie widać jak przy półosiach.

Aktualizacja :) W zestawie są jeszcze jakieś podkładki albo tulejki :) A uszczelniacze mają zeszlifowane logo i symbole więc to pewnie oe bmw. Wszystko jest tak jak na tej aukcji: http://m.ebay.com/itm/BMW-3-series-E90-Type-168-diff-differential-bearings-oil-seals-kit-/141936434966