
kiokio
Zarejestrowani-
Postów
1 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kiokio
-
to że masz świece w oleju z wieżchu to jeszcze nie tragedia, ale najgorsze jest to że fajka gumowa jest zaolejona, a olej niszczy gumę i może dostawać przebicia więc to może byc przyczyna falowania, ale moim zdaniem to raczej bys odczuł dolegliwość silnika przy pełnym obciażeniu wtedy iskra dużo trudniej przeskakuje i jak jest słaby izolator to przebija do masy
-
a pasek masz naciągnięty jak trzeba??, może Ci się pompa kończy
-
Jeszcze przyszła mi jedna rzecz do głowy, sprawdz czy przypadkiem nie piszczy Ci maska chodzi konkretnie o zamek maski i ta sprężynke dociskową, miałem tak kiedyś w Audi 100 doprowadzało mnie to do pasji piszczało jak jechałem a jak bujałem autem na postoju to cisza bo bujałem za błotniki, no i przez przypadek oparłem się o maskę... :twisted:
-
a chyba że masz taki przelot to raczej wykluczone, sam nie wiem ciężko jest zdjagnozować coś wirtualnie równie dobrze może to byc jakas pierdółka
-
Nie wiem jakiego typu jest to skrzypienie, ale najczęściej skrzypi swożeń wahacza, sprawdz czy gumka nie jest pęknięta jeśli tak to wycisneło smar dostała się woda i skrzypi mój patent na wykluczenie wahaczy to: weż strzykawkę z igłą napełnij ją olejem i nawet jeśli gumka na swożniu jest cała to przebij ja igła i wpuść tam trochę oleju - ta operacja nie niszczy gumki bo dziurka jest tak mała że sama się zasklepia pod wpływem elastyczności gumy nic z tamtąd nie będzie wyciekać, tylko nie rób tego za grubą igłą. Skrzypiec może sprężyna od zawieszenia wytarła sie podkładka gumowa i skrzypi lub sprężyna sie źle układa obejrzyj dokładnie sprężyne, amor nie jest zgięty?? raczej by ciekł ale też sprawdz. no a gum zawieszenia nie sprawdzisz tak łatwo.
-
Testy przeprowadza się pełnym zbiorniku paliwa z jedną osobą na pokładzie, w teście który zamieściłeś chyba wkradł się błąd z tym przyspieszeniem 80-120 na V biegu podają 20,4s a umnie jest coś ok 13,5 więc to za duża rozbieżność tak mi się wydaje. Nie patrz na testy tylko wsiadaj do samochodu i sam zrób pomiary w miare możliwości przy takich samych założeniach jak u mnie, jeśli nie będziesz mógł spełnić wszystkich założeń np pełny bak zamiast 1/2 to napisz o tym
-
Daleki byłbym o takich metod sprawdzania czy tarcze są proste czy nie, chyba że czujnikiem zegarowym stabilnie zamocowanym. Niemniej wydaje mi się, że na rolkach będzie szybciej. tarcza która szrpie za kierownice jest krzywa nawet na oko na własnej skurze się przekonałem w zeszłym roku pękła mi tarcza w Audi i nawet nie było specjalnie czuć dopiero jak dojechałem na miejsce i ściągnołem koło to się przeraziłem
-
Nie koniecznie na szarpakach czasem luzy nie wychodzą ale jest jeszcze jeden sposób unieść cały samochód na podnośniku hydraulicznym aby zawieszenie było odciążone szarpiesz wtedy za koła i musi wyjść luz jeśli jest, 100% gwarantuje
-
Myśle że działanie w myśl zasady "wymień puki nie jest za późno" często oszczędza problemy i pieniądze. Wymienic i tak musisz
-
zależy jak duży jest wyciek jeśli jest "spocony" to daj se spokuj ale obserwuj co się dzieje. Jeśli to oryginalny uszczelniacz to długo jeszcze pojeździsz. Mi w Fordzie pocił się simmering przedni na wale w silniku przejeździłem na nim 150tyś km i nic sie nie pogorszyło
-
owalizacja :shock: :think: chyba centryczność owal to sie z tarczy raczej nie zrobi a nawet jeśli to minimalny co i tak nie będzie miało wpływu na wibracje. Jeśli chodzi o zawieszenia to podczas hamowania na wprost wszystkie luzy w zawieszeniu kasuja się ponieważ wszystko jest wtedy napięte i raczej nie ma mowy o wibrowaniu kierownicy no chyba że masz coś urwane. Nie upieraj się przy tym że masz wyważone koła bo to akurat ta maszyna na której wyważałeś tak twierdzi ja kiedyś miałem problem z wyważeniem kół wymieniłem całe zawieszenie a kierownica latała, wyważałem z 10 razy w różnych zakładach a najśmieszniejsze to było to za każdym razem wyważano mi inaczej czyli gadka " co za debil panu wyważał te koła przecież one sa wogóle nie wyważone" itd aż wkońcu pojechałem do warszawy ma wyważanie kół na samochodzie skasowali 80pln za komplet i walenie kierownicą przeszło do historii. Mój ojciec też miał problem z drganiami i wyważaniem podobna historia jak u mnie z tym że okazało się że była zgięta piasta (autko było lekko udeżone w przednie kolo) wymiana piasty pomogła. Przypadek następny zbyt duży luz na łożyskach piast pomachaj kołem na postoju i sprawdz czy nic nie puka w okolicy piasty. Poza tym zdejmij koło i sam sprawdzisz czy tarcza jest krzywa wystarczy do tego jakiś punkt podparcia kawałek płaskownika lub czegoś innego i kręcisz piastą, usłyszysz i poczujesz opór/luz w miejscu gdzie będzie odchyłka od normy
-
Przegób ten odpowiada za płynne przekazywanie mocy, łagodzi duże przeciążenia podczas ostrego ruszania zwłaszcza przy tzw. strzelaniu ze sprzęgła. Co do konsekwencji jego uszkodzenia to napewno jeśli się urwie to stracisz napęd a wał może pocharatac podłogę i inne elementy znajdujące sie w popliżu, poza tym duże zurzycie może powodowac wibracjie wału napędowego. chyba innych minusów nie ma
-
Tak cena dotyczy 1szt może byc nawet niższa napisałem w zaokrągleniu np do Audi 100 c4 V8 tarcze wentylowane ATE kosztują 110 pln szt. śmieszne pieniądze bo tarcza jest podwójnie wentylowana. Co do wyważania to ja na Twoim miejscu wyważył bym koła na samochodzie sa takie warsztaty w warszawie shell się specjalizuje w dynamicznym wyważaniu kół na samochodzie. wywaz jeszcze raz koła lub pozamieniaj miejscami jeśli sie nie zmieni to kup tarcze może byc poprostu tak że jak odpuścisz i hamujesz drugi raz to sie akurat tak ustawia że bicia sie równoważą
-
Jeśli tarcze nie sa pierwszej świeżości to ja bym je wymienił bo koszt najmniejszy (ok 100pln tarcza ATE zwykła 160pln wentylowana) a zawsze będziesz miał nowe tarcze, co do tego że jak odpuścisz hamulec i wciśniesz ponownie to wygląda na nierównoważenie się jakiś sił podejżewam że są to nie wyważone koła i luzy w zawieszeniu które się sumuja i daja taki efekt. Ewentualnie może być to równiez przekładnia kierownicza zbyt duży luz. Dodam jeszcze że u mnie w e34 są luzy w zawieszeniu coś tam puka nie strasznie ale jednak są to napewno wahacze i żadnych drgań na kierownicy nie mam
-
Historia przykra i zawiła dobrze że się skończyła, ale nie chcąc bronić panów z w/w warsztatu to podejrzewam że ta śróbka znalazła sie raczej przez ich niechlujstwo niż z premedytacją, jeśli jesteś w stanie udowodnic że ta śróbka znalazła sie tam nie przypadkowo to idz z tym do sądu 2500pln nie chodzi piechotą, a przynajmniej nauczył byś te łajzy zaprzestanie takiej sabotażowej polityki. A co do wgrywania tuningowanego oprogramowania to jest jakas poprawa w osiągach??
-
Może mi ktos wytłumaczyć dlaczego u mnie z nawiewów tylnych może lecieć dowolne powietrze reguluje jak chce, ostatnio dowiaduje sie że moja beemka to jakiś ewenement
-
polecam parowniki BRC nie zaniżaja mocy, miałem kedyś parownik Lovato do 180 kW a nie starczał na 200KM potem kupiłem BRC do 160kW i było rewelacyjnie
-
Jak szukałem jednej felgi stalówki do swojej e34 to napatoczyłem się na felgi od TDS ala stalówki a jednak były aluminiowe
-
a te cos nad świecą to cewka zapłonowa :wink:
-
diody w alternatorze czyli regulator. Juz 2 zgodne głosy jeszcze jeden i wymieniaj :lol: A ładowanie nie zaczyna się tlić?? bo może końcówka szczotek
-
hehhehe Johnny bingo!! podaliśmy ten sam link to się nazywa profesjonalizm 8)
-
tak to jest test zegarów popatrz tu http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6000&highlight=nr+wewn%EAtrzny
-
bembenek Ci sie zatarł lub przyrdzewiał, ewentualnie cięgno o cos zaczepia lub poprosty ciężko chodzi
-
najczęstrzym powodem tego typu historii jest brak masy, ale elektryka po omacku to ciężki temat na forum, może być padnięty przekaźnik, czy problem pojawił się nagle czy był od "zawsze"
-
:oops: :oops: ale dałem ciała z tym dociskiem sprzęgła nie doczytałem że to automat :oops: