PanMiyagi

tutaj podobne objawy i naprawa (jest w tekscie o wałku dolotu) viewtopic.php?f=15&t=162688

różnie błędna praca sondy lambda, przytkana przepustnica i dolot, cieknacy wtryskiwacz, błedy ECU , awarie czujników, za wysokie ciśnienie w listwie, bład temperatury ( cała pętla pod lupe ) Nie da sie tego zgadnąć ani w ten sposób wykryć przy takiej jednostce trzeba podpiąć kabel i zczytać błędy i zrobić diagnostyke jak to funkcjonuje sam dopiero sie szkole w obsłudze tej jednostki ... tutaj nie ma że coś sie podreguluje śrubką i bedzie lepiej jest zestaw urządzen i czujników elektronicznych tworzących skąplikowany układ pomiarowo-wykonawczy .. Cos mierzy inne analizuje i wydaje polecenie kolejnemu który wykonuje polecenie a jeszcze kolejny sprawdza jak to wyszło i znowu analizuje i wprowadza korekte i obwór sie zamyka (pętla) jak którys z tych urzadzeń oszukuje to cały układ sie myli i poci. Ale to elektronika nie da sie tutaj gołym okiem nic określic wiecej jak tylko że koncowy efekt jest niepoprawny bo to "virtual" trzeba miec narzędzia które przetłumaczą na ludzki -czyli komp z interfejsem

Mozę ku wielkiemu zaskoczeniu wszystkich okaże sie ona jest jednak dieslem ... :cool2: 318i chodzą tak troche jak wiertareczka z lekką nutką gwizdania szczególnie jak woda jest w wydechu rano lub po myciu . czarny dym oznacza zwykle za bogatą mieszanke (czyt za mało tlenu za dużo paliwa) lub rozwalony wydech ( katalizator), za późny zapłon... albo że nie wybrali jeszcze Papierza . (zawsze lepiej niz dym miał by byc biały lub niebieskawy bo oznacza to nowego "pape" lub poważną awarie) nic wiecej nie da sie wywróżyć z takich informacji co przedstawiłes

a masz kat i gaz? Zwykle ludzie montują zamiast niego samą puszkę gaz powoduje rzeczywiscie szybkie zapychanie sie katalizatora pytanie podstawowe czy tak sie dzieje i na gazie i na bęzynie ? (jesli na obu paliwach tak jest to mozna wykluczyć pompe i filtr paliwa) Jeśli silnik pracuje jakby kulturalnie tylko nie ma mocy i brak błedów pierwsze co zdejmij rzeczywiscie kat. Poczekaj troche bo będzie musiał zrobić adaptacje dla nowych warunków spalania jesli sie odetka. Jesli nic to nie da zrób live test ile jednostek widzi przepływomierz gdy masz gaz w podłodze lub odłącz go i przejedź sie bez przepływki w ramach testu. Gaz w podłodze powinien widziec jako ok 1000 jednostek jak przepływomierz kłamie to bedzie widział mniej chwilowa poprawa po swierzym odpaleniu może sugerować jednak jakąs niedrożność lub za mała wydajnosc z którejs strony zapewne kat zatkany albo np. nienadąża z cisnieniem paliwa ale wtedy na gazie by chodził normalnie, po tym przepływka lub nieszczelność jeszcze z bardziej oczywistych co nie powodują taki efekt bez pokazywania błędów

120-140 kosztuje kompletny zestaw naprawy Renaty firmy TWR czy ATE, a tarcze wentylowane Bosch + klocki tył 300zł pływakiem ? to chyba chodzi ci własnie o zacisk (zacisk pływający w jazmie) albo może ewentualnie o tłoczek ... ta menda lubi zardzewiec i wtedy hamuje ale juz nie wraca spowrotem zabardzo czasem wystarczy wypolerować go mogą byc jeszcze pływające tarcze ale to w 2sladach pływak jest w baku , gaźniku lub poczciwym kiblu

Ja np. chciał bym odpalić podświetlanie podłogi przy otwieraniu z pilota oraz po otwarciu drzwi przy wysiadaniu ale tak sekunde lub dwie później niech sie zapalą niż główne kabinowe... wszyscy to maja, Jak mogli mi tego nie dać !? mam zaślepki tam gdzie powinny byc lampki podświetlania podłogi Fajnie jak by też ustawić "oswietlenie drogi pod dom" przy wysiadaniu wieczorem (tylko jak jest ciemno) niech swiecą sie przeciwmgielne po chwili się ściszają i gasna

co wy sie tak uparliscie na te aktywacje świateł dziennych ? przecież w 46 nie ma reflektorów DRL ..czy sa ?

zamówiłem juz ten pierwszy za 49

1. może akurat szumi klocek bez czujnika (klocków w sumie jest 8 z tego czujniki są w 2ch tylko) 2. Może jeszcze klocek ma te 3mm okładziny ale że juz były 3 wymiany klocków a dalej są te same tarcze niezmieniane to dookoła mają duuuuuży rant, i ten rant trze o blache klocka mimo że okładzina jeszcze minimalna jest na tyle że czujnik sie nie przetarł 3. W poprzednich wymianach zostały wymienione klocki hamulcowe ale by przyciąć na kasie nie kupiono nowych czujników tylko spięto wtyczkę od czujnika na krótko drutem (kontrolka nie swieci 30zł do przodu)

Próbuje właśnie zamówić z aledrogo zestaw do komputera by profesjonalnie servisować i kontrolować swoje 318i Proszę was bardziej doświadczonych z tym sprzętem czy takie zestawy USB mają sprawne wszystkie możliwe funkcje nie będzie tak że czegos sie nie da tym ustawic ? (cos kiedys zasłyszałem że jedynie przez COM- RS232 możliwa jest pełna komunikacja nie wiem dokładnie o co chodziło i czy to tyczyło akurat E46) Program chyba najlepiej jak będzie inpa/ w kompie system raczej Win XP 32bit ale też Win7 64bit (zalezy, jaki lapek) Samochód mam jeden wiec wiadomo o jaki chodzi Znalazłem takie dwa zestawy, doradźcie czy tym mozna sprawnie pracować nad wozem z diagnostyką i konfigurowaniem oraz monitoringiem na żywo i czy te urządzenia są w pełni bezpieczne? http://allegro.pl/interfejs-diagnostyczny-bmw-obd2-inpa-pl-dis-gt1-i3428860027.html http://allegro.pl/interfejs-diagnostyczny-do-bmw-po-polsku-inpa-dis-i3444356593.html Jesli są wporządku to czym sie różnią ? bo jeden kosztuje 49 a drugi 79...

Stopien zużycia klocków tylnych niema zupełnie nic wspólnego z przednimi klocki tylne zużywają sie zupełnie innym tępem niż przednie... Klocki przednie wymienia sie ok 4-5 razy częściej niz klocki tylne ponieważ na przód przypada 80% siły hamowania a na tył tylko 20% ( fizyka ) Jeśli jest taki zbieg okolicznosci że i przednie i tylne klocki są do wymiany to oczywiscie wymieniasz oba komplety (komplet to oba koła P+L na tej samej osi) . Ale osobno oceniasz stan i decydujesz o wymianie tylnych i osobno przednich ,wymieniasz tylko te komplety które tego wymagają Stan klocków ocenia się po grubości okładziny wystarczy popatrzec i widzisz jak grube są okładziny czasami nawet nie trzeba ściagać kół żeby to zobaczyć (zależy od felg) Swoją drogą dziwi mnie że nie zadziałały ci czujniki zużycia klocków (nie zaświeciła się kontrolka że klocki do wymiany ?) na każdej osi są 4klocki (2prawe i 2lewe koło) jeśli chociaż 1 tych 4ech ma ... cięńsze okładziny niż 4mm oznaczają że klocki są do wymiany cały komplet poniżej 2mm zaczynają szorować już nity i blacha jak tylne będą zużyte a przednie bedą miec jeszcze np. 8mm to wymieniasz tylko jeden zestaw/ Oba komplety wymieniasz jesli i z tyłu i z przodu klocki wyglądają tak lub gorzej: http://www.spalaczbenzyny.pl/media/zuzyty_klocek_hamulcowy_tylny_w_audi_a4_b8.jpg (twoje co chroboczą zapewne są dużo gorsze) PS. będziesz sam wymieniał czy dasz do warsztatu ?

Niema okładziny na klocku i hamujesz blachą stąd chrobotanie i pisk ( zbadaj klocki bez ociągania sie może jeszcze uratujesz tarcze)

nie porzucaj auta na tak długo z zaciągniętym ręcznym nie wolno niszczy sie linka i mechanizm. jak musisz blokowac to zostaw go na 1szym biegu musisz zdjąc koła i zdjąć tarczobębny obadać układ pewnie wszystko w nim pordzewiało. Jak rozbierzesz i dostaniesz sie do tego zrób wyraźne zdjęcia szczęk i bębna zobaczymy w jakim to stanie, czy wystarczy troche zamieszac czy juz tylko wymienic

zgarnij palcem pomacaj powąchaj "zbadaj organoleptycznie" co to za rodzaj płynu

ja miałem przegląd zrobiony tydzien wcześniej niz zadeklarowaną date przekroczenia granicy ich to w ogóle nie interesuje bo oni w rubryce ważny przegląd dają tylko "ptaszka" nie patrzą na date ani na sam przegląd zawsze możesz powiedziec że niemiec był autem w Polszy zanim go sprowadziłes, cokolwiek ale oni nie bedą drążyć tego nawet ich zadaniem jest jedynie ustalic czy nie chcesz ich oszukać z za niską stawką akcyzy bedą pytac tylko o samochód model, wyposażenie itp sprawdzą po VIN czy faktycznie podałes wszystkie wypasy jakie tam masz po tym sprawdza ile ta wersja średnio kosztuje w swoim katalogu i czy podana wartosc zakupu jest wiarygodna jesli nie ma zaniżenia wiekszego jak -30% od średniej to zostaje cena z umowy . dostajesz karteczke z numerem konta do wpłaty i wynocha, Akcyza tylko tyle a twoje problemy pozostałej natury ich wcale nie obchodzą bo kazdy jeden ma jakies udziwnienia a kolejnych 20tu czeka w kolejce

cos jakies jaja są ewidentnie z podłączeniem lub rzeczywiscie sie przywiesza czujnik tłoczek sie nie porusza własciwie test zegarów : wicskasz i trzymasz lewy przycisk na zegarach i przekrecasz kluczyk ... puszczasz przycisk i bedzie pisac test 1.1 wciskasz go jeszcze raz i trzymasz aż przeskoczy na test 2.0 puszczasz ... teraz krótkie klikniecie tego przycisku spowoduje uruchomienie testu

Bierzesz umowę wpisujesz ostatniego goscia z briefu i podpisujesz sie jego nazwiskiem byle jak ... tak sie teraz kupuje auta z niemiec to normalne (tak robią wszyscy handlarze ) i przy rejestracji nikt nie bedzie tego oglądał bo nawet jak by chciał to nie ma jak kupującemu musisz dac brief karte pojazdu (ten duży) oraz brief-dowód (mały) koniecznie z pieczatką wymeldowania jak masz te dwa briefy z pieczątką to jestes własciwie właścicielem pojazdu umowa jest tylko po to by urzędy miały wpisaną cene transakcji by zrabować na jej podstawie swoje haracze Każdy handlarz autami z niemiec jak kupujesz auto od niego daje ci dwa briefy, kluczyki a umowe sam se wypiszesz w domu ew. on sam ci wypisze i podpisze sie za Niemca ) Jak kupiec nie ma kontaktu z bazą, nie wie jak jest w branży aut z DE, albo jest moherowcem od PISu i Rydzyka to poprostu wypełnia się umowe zanim przyjedzie on dopisuje sie tylko i nie bedzie sie stresował że chcą go okraść i tyle po tym idzie i rejestruje

mozna jeżdzic zupełnie nic nie grozi ci ... 30sek co rano to tyle co nic (to jakby raz dziennie podrapac sie po tyłku i zapytać czy to grozi jego oberwaniem... ) popychacze hydrauliczne to patent na automatyczną regulacje luzów zaworowych w starszych silnikach trzeba było luz zaworowy ustawiac i kontrolowac co jakis czas za pomocą śrubki wiekszość kierowców miała i tak to gdzies latami nic nie robila. ludziom cykają i to non stop przez wiele lat i nic sie nie dzieje szczególnie w tak prostych silnikach OHC w bardziej wyzyłowanych i precyzyjnych silnikach motocyklowych DOHC faktycznie raz na ruski rok trzeba sie tym zainteresowac ale tez bez paniki jak będziesz miał okazje cos majstrował przy głowicy to mozesz przy okazji sie zainteresowac no chyba że zacznie cie denerwowac jak ktos zapyta czy masz diesla możliwe że tez problem sam zniknie za jakis czas albo przy zmianie oleju

na 5w40 nalezy jeździć ile sie da jesli dopiero silnik sie zuzyje na tyle że 5w bedzie za żadki dopiero leje sie 10w syntetyk zawsze jest lepszy

pomogło moze poprostu że dałes świerzy ... ps. on pisał że zmieniał dopiero co ... a półsyntetyk leje każdy do 318 bo taki zaleca producent 5w40 On zalał pisłał castrol 5w30LL zgaduje że castrol "edge" ...najwyzsza półka

popychacze to nie jest droga sprawa około 300zł z robocizną (to nie łańcuch ) jeden popychacz kosztuje 25- 30zł w głowicy jest 8szt

jakie panewki... panewki stukają i szczególnie przy dodawaniu gazu i jak zaczną stukac to juz jest tylko gorzej aż do rychłego końca silnika (nie mija po 30sek) cyka pewnie coś w rozrządzie/ zaworach dokładnie najpewniej hydrauliczne popychacze zanim olej dobrze wypełni to cykaja Jak możesz sfilmuj silnik przy porannym odpalaniu to posłuchamy

może masz na granicy minimum jak depniesz pompa wsysa do obiegu i a czujnik osiada na dno i tyle . dolej do max i spróbuj odpowietrzyć śrubką koło korka zobacz jak bedzię może się zapowietrzył układ może gdzies sparciał jakiś wąż albo pękł plastik lub zbiorniczek wyrównawczy czy popuszczają zaworki . jak temperatura jest w normie to pompa i termostat działają. Rozgrzej go dobrze otwórz miche i słuchaj i wypatruj czy gdzies nie syczy czy kapie ale pierw dolej do max (Nie bój sie żadnych pękających głowic ani uszczelek, dużo straszą bo idzie poczta pantoflowa kazdy powie co słyszał najgorszego) w rzeczywistosci to są przypadki 1/100 i raczej nie przy 220tys a bliżej 300tys do tego odrazu raczej byś zauwazył że cos nie gra Od gazu fakt nieco szybciej wypala sie uszczelka pod głowicą ale od strony cylindra najczęściej miedzy dwoma cylindrami a jak tak sie stanie to silnik pracuje jak ruski CKM i nie chce jechac

będzie widać smugi i sznyty od pociągniecia pędzla poza tym nierównomiernie bedą prześitywać innymi słowy bedzie widac że pomalowane nie wspomne że ryzyko zniszczenia farbą blatu jest równie duże jak nie wieksze i nie ma opcji naprawy ... nie ma tez porównania z oryginalnymi wskazówkami wykonanymi absolutnie perfekcyjnie yoshimura ... czarne skórzane SportSitze to jest to co najpiękniejsze- zawsze uważałem ten składnik jako najwiekszy lans- klasa !