aleksander08

Znalazłem temat o którym pisałem wyżej. A więc jeśli komuś nie działa prawidłowo ten czujnik, należy przeprowadzić reset jego ustawień : INPA : NADWOZIE > CZUJNIK DESZCZU ZMIERZCHU > INITIALIZATION DIS : (Service functions -> Body -> Rain/driving light sensor -> Initialize rain/light sensor). Ludzię piszą że różnica bardzo duża, po tym czujnik działa prawidłowo. Jak w końcu kiedyś kupie kabelek to sam przetestuje :)

Poza tym nie powinien działać non stop. Czujnik działa naprawdę dobrze. Wtedy kiedy potrzeba to uruchamia wycieraczki, nie chodzą na sucho… Albo masz coś uszkodzone, albo musisz go na nowo skalibrować… poszukaj instrukcji na forum, kiedyś na nią przypadkowo trafiłem.

Można. Po aktywowaniu czujnika, czułość ustawiasz pokrętłem prawej wajchy kierownicy. O ile się nie myle, można również nią włączać wycieraczki manualnie, tzn żeby się włączały co 2, 5 sekund (popychając ją w górę lub w dół).

Chyba przy większości lakierów tak się robi. Co do S-plus - Stanowczo odradzam. Malowałem u nich kilka rzeczy punktowo. Poza faktem że za pierwszym razem auta w ogóle nie odebrałem (fakt że część ludzi by nic nie zauważyła ale ja widziałem a specjalistą nie jestem), po poprawkach niby było wszystko super, aż do pewnego momentu jak po hamowaniu odpadła mi klapka spryskiwacza. Przy zdejmowaniu zderzaka przód połamali mocowanie i przykleili na silikon do dyszy klapki… :duh: Oprócz tego porysowali lekko nadkole zapewne przy wpasowywaniu zderzaka, do czego się też nie poczuwali. Co prawda za klapki odzyskałem pieniądze (ori z ASO + malowanie ich), z całej usługi też mi trochę zeszli (a byyyyyło z czego, malowałem 3 elementy puntkowo a podejrzewam że w niektórych warsztatach pomalowałbym za tą kwote całe auto), to jeszcze teraz z tego co widze warsztat zniknął (S plus Warszawa Bielany), tak więc jak się domyślam z mojej gwarancji na usługę również nici :) Reasumując nie polecam.

Co to jest za felga?? Bardzo ładna! Super że polift, widać nawigację… :cool2: A ringi ledowe czy żółte?

Na Twoje BMW zwróciło uwagę nawet BMW Polska na swoim oficjalnym profilu na facebooku :P

Najładniejszy środek jaki tylko może być w e90/1/2/3 1 !!! :cool2:

Na pewno nie czarne matowe, to wyglada najgorzej (coś jak felgi kupione w tesco razem z dębicami w komplecie). JA bym szedł w coś takiego do takich felg : http://allegro.pl/nowe-oryginalne-dekle-dekielki-aez-60mm-i4677150070.html Za ori musisz dać dużo kasy (200zł to minimum), a i tak przez zime powychodza Ci białe purchle na obrzeżach… Plus do tego jak się ktoś zna, od razu będzie widział że nie są to felgi bmw. A tak to masz tańszą, trwałą opcję, która nie dość że nie wyglada po druciarsku to jeszcze spokojnie nadaje się na zime.

Jeśli chodzi o e60 530d, to myśle że kupisz to auto taniej niż e92 i to lekko, przynajmniej w Polce. Chyba że masz na myśli koszty ekspleatacji (które nie wiem osobiście jakie są bo nie używałem tego auta). Natomiast 325i to zwykła 3 litrowa beznyna, więc jeśli płącisz podatek od pojemności silnika to nie będzie miało znaczenia czy kupisz 325i, 330i czy 335i. Chyba że rozchodzi się o moc. Jeśli chodzi o 2 litrowe diesle w e92, masz do wyboru 177 koni w roczniku który podałeś. Ogólnie problemów z silnikiem raczej nie ma poza łancuchem rozrządu (o tym mozesz poczytać na forum...). Ozywiście wszystko jest kwestią tego jakie auto kupisz, z tego co zauważyłem problem ostro rozdmuchany, ale też nie bez powodu. Co do tego czy ma sens pchać się w 4ro cylindrowe silniki to odpoweidz jest prosta, jeśli masz pieniądze na auto z 6 cylindrami, to nie. Chyba że trafi się super okazja. Niestety za 6 cylindrów musisz już odpowiednio więcej zapłacić (zakładając ten sam stan samochodów czyli bdb). O automat bym sie nie martwił, byłem bardzo sceptycznie nastawiony, teraz jestem zwolennikiem (OCZYWIŚCIE NIE DO DUUŻEJ BENZYNY ALBO M-KI). Ale to moje zdanie Reasumując, nad opcją numer 5 bym się zastanowił. Jeśli masz pewne auto, to ja bym brał.

Miała wpaść już dawno, z tego powodu polowałem na listwę pod kolor, a tak się stało że akurat ktoś sprzedawał razem z kontrolerem to wziąłem całość. CIC mam nadzieje że w końcu wpadnie, niestety cały czas mam jakieś wydatki. Oprócz dodatków wyżej miesiąc temu auto przeszło gruntowny serwis. Przy przebiegu 66 tys. wymienione zostały: -olej silnikowy -filtr oleju -filtr paliwa -filtr powietrza -filtr kabiny -płyn hamulcowy -klimatyzacja (ozonowanie, douzupełnienie czynnika, było 200g mniej niż być powinno, mimo to dobrze mroziła, ale jak widać był to ostateczny czas na zrobienie tej klimy. Dziwne że na przegladach gwarancyjnych nie zaglądali do niej w ogóle) Auto było na szarpakach i wyszedł luz w prawym łączniku stabilizatora, co było trochę czuć na nierównościach, lecz mechanik nie mógł zdiagnozować co to. Wymieniłem od razu obydwa. Duża poprawa, teraz sztywniutko. Tak więc jest już pięknie przygotowane na zimę, jedynie za jakieś 10 - 15 tysięcy czeka mnie wymiana klocków (bo siedzą jeszcze seryjne).

Widzę że w Twoim przypadku nie ma możliwości żebyś użytkował jakiś pojazd i nie modził go jak się tylko da :D Tylko żebyś nie robił tego z autem które kupisz, bo podwoisz albo i potroisz jego wartość po roku :norty: Uważam że pomysł z Jeepem jest świetny :) Auta bardzo wytrzymałe, i dające dużo frajdy. Skończy się na tym że zamiast polatać w weekend po autostradzie, będziesz wsiadał w Jeepa i do lasu!!

Dla mnie też bardzo dziwne podejście do tematu. O ile pomysł z kupnem auta w celu przewożenia towaru, brudów, i ogólnie cięzkich rzeczy w pełni rozumiem i popieram, tak pomysł z tym żeby auto pokroju e92 stało w garażu w zimę i nie widziało na oczy soli jest dla mnie niezrozumiały... Ja rozumiem dbanie o auto, sam jestem pedantem jeśli chodzi o mój samochód, ale zdanie mam jak koledzy wyżej. Nie Ty jesteś dla auta, tylko auto dla Ciebie. Nie wyjeżdżać na śnieg to można starszą mką, autem które w momencie wyjścia jest już czymś unikalnym a co dopiero później... Co do sedna sprawy, jeśli dużo wozisz towaru to zastanów się nad VW T4, z 2,5 turbodizlem. Pali tyle co nic, przyjemne auto. Ale ma to sens jeśli naprawdę to auto jest Ci potrzebne :) Jeśli do tej pory starczało Ci e92 to bierz byle co, byleby stan był znany i nienaganny. I więcej wiary w swoje auto, nie jest z cukru, nie rozpuści się na deszczu ani nie stopi się od soli :)

Zgadza się, e24. http://fotserv.pl/upload/1428788242-IMAG1818.jpg Opróćz tego jakiś czas temu wleciał nowy kontroler pod CIC wraz z listwą. Na razie samego CICa brak niestety... http://fotserv.pl/upload/1428788248-IMAG1193.jpg Na pewno wizualnie ogromnie na plus (szczególnie w nocy), no i wygodniej.

Wracam po dłuższej nieobecności. JEszcze przed sezonem letnim zakupiłem nowe opony. Wybór padł na Pirelli Pzero XL, zwykłe, nie run flaty. Przód 225/40 tyl 255/35. http://fotserv.pl/upload/1428788233-IMAG1138.jpg Finalnie wygląda to tak: http://fotserv.pl/upload/1428789151-DSC04241.JPG Miałem też nieprzyjmeną sytuację, mianowicie postanowilem naprawić ryski, obtarcia itd (w sumie 3 rzeczy), oczywiście miejscowo. Wybrałem S-Plus, wydawał mi się miejscem gdzie zrobią to najlepiej (ASO odrzuciłem po tym jak mi w Inchcapie powiedzieli że oni sami nie malują tylko zlecają komuś...) S-plus Robił mi między innymi przedni zderzak, który miał od dołu pęknięcie ok 2cm. Akurat to pomalowali pięknie (chociaż trudne to nie było, bo malowali fragment pod załamaniem). Problem tylko taki że po jakimś czasie: http://fotserv.pl/upload/1428788238-IMAG1374.jpg Najpierw odpadła jedna zaślepka, klej na spryskiwaczu wskazywał że poszła niezła fuszerka (dla osób które nie widziały tego na własne oczy, klapka spryskiwacza trzyma się na sprężynkach przez które jest przyciągana do zderzaka). Domyślam się że baran który to robił po prostu nie zdjął tych zaślepek i na siłę ściągał zderzak... Najgorsze jest to w jaki sposób dowiedziałem się o tym że to zostało zniszczone... i to w zakładzie gdzie za pomalowanie fragmentu mniejszego niż kartka a4 życzą sobie równowartość 2 pomalowanych elementów w zwykłym warsztacie... jednym słowem żenada. Problem został zażegnany, zwrócono mi ostatecznie pieniądze za zaślepki, lecz troche problemów z tego powodu miałem, nie mówiąc o czasie jaki straciłem jeżdząc po ASO w poszukiwaniu tych nieszcęsnych zaślepek, na późniejszym malowaniu ich (bo można je kupić jedynie z warstwą podkładową..) Oprócz tego miałem przyjemność cofnąć się w czasie o trzydzieści kilka lat... http://fotserv.pl/upload/1428788829-IMAG1815.jpg http://fotserv.pl/upload/1428788831-IMAG1796.jpg Ktoś kojarzy?? :lol:

To jest myszka komputrowa? hahaha świetna sprawa :cool2: :cool2: :cool2:

Fajny pomysł z kontrolerem, jako że będę chciał u siebie CICa, to szukałem listwy panelu w kolorze, i tak się złożyło że znalazłem, i kupiłem ją razem z kontrolerem. Ale wbrew temu co piszesz, nie musiałem absolutnie nic kodować. Wystarczyło tylko podłączyć nowy kontroler, i wszystkie klawisze działają. I rzeczywiście, wygląda dużo lepiej, estetycznie bardzo na plus.

Duuużo lepiej wygląda niż ta brzydka płaska końcówka oryginalnego wydechu :? Haha, mam wrażenie jakbym na zdjęciu "przed", czyli pierwszym, widział SEATA ALHAMBRĘ :norty: Z wysoka zdjęcie, to dlatego :D

Zostaw same felgi. To fajnie kontastuje, z czarnym nadwoziem.

Nie lepiej/taniej wyjdzie w ASO z AC? (mam tu na myśli oczywiście stosunek jakości do ceny).

Ale skoro weszło mu 64 litry, to znaczy ze naprawdę musiał mieć już 0 litrów w baku.

Ale ta nowa piątka jest ładna!! Szczególnie w mpaku!! Lakier też miazga, szczególnie po spa ! :D Szkoda tylko że nie 3.0... :roll: chyba że po prostu niepotrzebny.

A skąd ktoś ma wiedziec czy akurat to będzie dobrze świecić? Jest ogromny temat związany z markerami, który gdybyś przeczytał, może byś się czegoś dowiedział.

Jak to czasem bywa w tych silnikach - pewnie rozrząd strzelił...

A mówiąc że się nie nadają co masz na myśli? Czy według Ciebie zwykłe oemowe żarówki w e90 (nie tym najstarszym) i w e92 (ale jeszcze żółte) nadają się jako światła dzienne czy nie?

M pakiet - 193