
marek77o
Zarejestrowani-
Postów
352 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez marek77o
-
Już dostosował. Zobaczcie x5 45e. O ile potaniał ? 8k ?
-
Inna sprawa ze taki 25d plus mocny elektryk może (poza dźwiękiem) zapewniać naprawdę konkretne warunki pracy auta przy niskiej cenie pojazdu.
-
Z ostatnich info z Bmw press : v12 do 2023, diesel R6 min 20 lat(z czasem łączony z elektryką), spalinowe do 30 lat( nie wiadomo czy czyste czy zawsze z plugin). Póki co niechęć do „czystych” elektryków.
-
Nie wiem, bieżący katalog podaje ceny na okres od 1 grudnia 2019 do marca 2020
-
Fakt. I to jakies 8.5k drożej niż poprzednio ;) ale chyba auto trochę szybsze, katalog podaje aktualnie 7,2s do 100km/h z miękką hybrydą, a poprzednio ile było ? Z 2018 znakazlem broszurę , wtedy było 7.5
-
Zapewne będę musiał zamówić te 20-tki w takim razie. Tylko żarty sobie robią z cenami, za koło zimowe(zimowe bo felga uniwersalna a wybór jest póki co tylko z nich, letnie okrojone są) ale na letnich gumach życzą sobie kilka tysięcy dopłaty. Tak ze taniej wychodzi kupić zimowy komplet z dobraniem dodatkowo opon letnich. Tylko co z tego skoro na lato od 20-stek w górę Bmw każe zakładać ogumienie mieszane
-
Lekki bajzel jest z cennikami. Nawet na poziomie konfiguratora co innego przy wybraniu wersji silnikowej a co innego pokazuje się jak przejdziemy dalej aby go zbudować . Przykładowo 45e startuje 1.5k drożej niż dotychczas ale gdy przejdziemy dalej wychodzi na to ze jest jakies 8.5k tansze niż dotychczas .. Inna sprawa ze takie 45e powinno być po akcyzie już w bazie jakies 31k tansze..wyglada wiec na to ze sobie ładnie rekompensują tą nową akcyzę.
-
Fakt. I to jakies 8.5k drożej niż poprzednio ;)
-
Tak, zamawiałem na styczniową produkcje. Ceny oczywiście stare bo nie ma jeszcze nowych. Nie wiem czemu ten znajomy twierdzi ze w nowych cenach zamawiał skoro wciąż nawet w konfiguratorze ceny są jeszcze bez zmian. Poza tym z tego co wiem to wszystko zamówione jeszcze w grudniu opierało się na tym co było. Poza tym skąd on wziął fakturę skoro takową wystawić mogą dopiero po rejestracji auta ? Przy zamówieniu nie ma przecież choćby nr Vin. Może jakąś wpłatę robił i na nią fakturę dostał ? Nie na sam samochód.
-
Słabe jest to ze póki co nie ma 20 bez rtf z homologacją. Głupi przeskok, 18,19,21,22 bez rtf mogą być a 20 tylko rtf
-
Pytanie o komfort - czy ktos miał okazje jeździć na 21 zwykłych oponach oraz porównywał to z jazda na 20 run flat ? Mniej gumy jest ale opona nie tak sztywna. Poprosiłbym o opinie :)
-
No tak tylko raz ze szykuje się podwyżka cen aut a dwa ze te modele z miękkimi hybrydami mogą dodatkowo zdrożeć. Nie byłoby to nawet takie dziwne. Odnośnie 40d wciąż pozostaje w fazie plotek. Nic oficjalnego w tym temacie jeszcze nie padło a z reguły takie info były podawane dużo wcześniej. Z jednej strony- czemu nie, skoro w innych modelach może być ten motor? Z drugiej- emisja dla całej gamy modelowej..Możliwe ze oleją temat mocniejszego diesla bo osiągi 30d są praktycznie identyczne z konkurencją dla ich mocnych ropniaków. W testach motoryzacyjnych nierzadko jest on szybszy od 50-ki Q7 :) Jeśli Audi wyskoczy z mocniejszym SQ7 to dopiero zajdzie potrzeba. Mercedes z kolei tematu nie ciągnie jak na razie. Z uwagi na przyspieszone w ostatnich latach wymiany modeli na nowsze, sadze iż następna generacja powinna skupić się na benzynach plug in oraz elektrykach w których rozwinie się technologia zasilania, pojemności baterii oraz związaną z tym ich objętością w samochodzie. To już będą naprawdę ciekawe propozycje. Bez ubytków w bagażniku, przyzwoity zasięg i szybsze ładowanie + nadążająca za tym infrastruktura.
-
Przy takiej średniej wliczając miasto to spalanie uzasadnione, nie jechałeś tylko leciałeś :)
-
Sprawdź lepiej czy po zaparkowaniu nie masz teraz więcej miejsca w garażu ...
-
A w tym to jest wiele prawdy...zauważcie iż na forach, nie tylko polskich, zawsze pojawia się wątek spalania i z reguły zaczyna go użytkownik benzyny (Ew. b. mocnego diesla). I królują tam wpisy od benzynowcow ponieważ właśnie oni stale zwracają na to uwagę. Nawet tu, u nas- praktycznie brak wpisów odn. 30d a full tego od 40i. Użytkownik benzyny jeśli nie wyprzedza albo nie wyszedł się pobawić autem nie kręci go wysoko bez potrzeby, zreszta po co skoro z reguły w benz i tak nie odczuwa się przyspieszenia. Widać zmiany na liczniku, widać coraz szybciej zmieniający się krajobraz ale tego nie czuć. Poza wersjami naprawdę sportowymi taka jest charakterystyka- elegancka, liniowa, nie ma szans na rzucanie pasażerami ;) W dieselku z kolei jakbyśmy się nie bawili to i tak to spalanie będzie niewiele większe, nie zwraca się na to uwagi. No a częściej się z tego korzysta bo raz ze specjalnej dopłaty za to nie ma a dwa ze przeciążenia i odczucia są znacznie silniejsze. Ogólnie wolę benzyny. I mam świadomość tego ze aby dawała radochę nie tylko podczas zabawy ale i zwykłej jazdy musi być naprawdę mocna. Mówię o jeździe na co dzień, po mieście i okolicach bo na trasie zawsze będzie nie tylko szybsza ale i w odczuciach(wyprzedzania kilku aut, częste dochodzenie do wysokich prędkości ) da z kolei więcej przyjemności niż diesel. I tak, biorąc pod uwagę powyższe, w każdym aucie poza suvem wybiorę benzynę. Nawet gdyby to nie była „sportowa” i bardzo mocna jednostka. Bo dochodzą jeszcze kwestie tego co kto lubi ;) Dlaczego nie w suvie ? Kłóci mi się to z ideą pojazdu typu suv...może są i tacy którzy jeżdżą nimi tak jak osobowymi ale ja do nich nie należę. Podobnie mogę jeździć na prostej a i to sam, bez rodziny na pokładzie. Jednak każdy manewr, zakręt pokonuje inaczej w aucie niskim i inaczej w wysokim, komfortowym suvie. Wyjątkiem w kwestii spalania dla mnie był merc W212 który więcej palił w dieslu niż jego odpowiednik w benzynie. Przy takim samym stylu jazdy. To był smok ;)
-
W sumie to nie. Każde auto które wybieram dla siebie wybieram takim o jakim przedtem długo myślałem , chciałem je mieć. Takie a nie inne w takiej a nie innej konfiguracji. Zdarzały się tez po drodze kaprysy, nie do końca przemyślane ;) Moment, ale masz na myśli, że to: G31 530i xdrive, ex f10 520d, f11 525d xdrive. G05 30d <- tj lista marzeń ? :D Bez obrazy, ale to są właśnie mega-nudne auta wybierane racjonalnie. Ja mam tak, że potrzebuję w domu mieć SUVa z hakiem, a cała reszta aut to wybory kompletnie bez sensu, wybierane chęcią posiadania i emocjami. I to właśnie pokazuje, jak bzdurne jest gadanie, że na daily nie ma sensu V8/V12. No ja nie mam większej radochy niż odpalanie 6.6L V12 co dzień w garażu. Ja customowe flow-formy kupowałem po 11k chyba, ale parę lat temu. Także szukaj, ja polecam Vorsteinery ;) To jest forum Bmw a wiec ja tak jaki i każdy ma wpisane auta tej marki przy swoim nicku. Nikt tez nie pisze czy sam nimi jeździ czy tez korzysta z nich żona(ale jej G31 akurat nawet lubię jako family car choć emocji tam wiele nie ma) Były natomiast Mercedesy,Audi,Volvo oraz wiele marek nie-premium. Przyznam się ze osobiście do niedawna nie byłem fanem Bmw, preferowałem merca i audi. A Paradoksalnie najlepiej wspominam Volvo s60 bodajże w 2003 roku i jego jako jedynego pozbywaniem się z żalem :) I uprzedzając-nie, nie jestem milionerem z garażem na 30 aut :) Po prostu na tyle zawsze lubiłem samochody i ich zmiany ze powiązałem przyjemne z pożytecznym i zająłem się tym częściowo zawodowo.
-
Na razie wykręciłem się w temat felg ;) Z racji tego ze nie mogę już zmienić w zamówionym a są wyjątkowo kiepskie.. Kurcze, tak z 17k trzeba dać żeby fajne koła były. No lipa, będę teraz jak głupi przepłacał i siedział z 2 kompletami letnich hehe
-
Oczywiście z filozoficznego punktu widzenia, w ogólności, masz rację. Nie zawsze jednak musi tak być. Jak kupowałem 7, to marzyłem o nim jak dziecko, jadąc na salon samochodowy do Frankfurtu, aby go zobaczyć na oczy, oraz czekając na odbiór. Potem jak dziecko cieszyłem się obcowania z nim - z jego wyglądu, jakości wykończenia wnętrza, wyposażenia, z silnika nie do końca jak wiadomo. Miałem jednak frajdę z wsiadania do niego przez dobre 3 lata, codziennie rano. Do czasu aż wsiadłem do X7 - wtedy niestety 7 przestała cieszyć z dnia na dzień, z wszystkich wyżej wymienionych względów. Kiedyś, w 2006 roku, kupiłem sobie wchodzącego na rynek Mercedesa ML 320 CDI - wtedy mój samochód ziszczonych marzeń. Na owe czasy cud techniki i stylistyki, miód malina. Tak ze 4 lata cieszyłem się z niego. Da się. A może to ja jestem taki. Może po prostu marek77o nigdy nie miałeś fajnego wymarzonego auta, tylko właśnie ciągle kupujesz "z głową"? :D Ja jak Miki - cieszę się z większości swoich aut każdego dnia, mniej więcej do moment zakupu nowego :D Zresztą wspominam do dziś moje najlepsze auto - X6 35i 2010 - 6 czy 7 lat tym jeździłem i nigdy mi się nie znudziło. Generalnie bardzo miło jest mieć kilka aut, bo jak blednie mi blask daily, wsiadam do Prosiaka lub Merca i od razu mi się przypomina, za co kocham BMW :D W sumie to nie. Każde auto które wybieram dla siebie wybieram takim o jakim przedtem długo myślałem , chciałem je mieć. Takie a nie inne w takiej a nie innej konfiguracji. Zdarzały się tez po drodze kaprysy, nie do końca przemyślane ;) Myśle ze to raczej wynika z mojego charakteru, lubię zmiany, lubię coś nowego. Pociągają mnie co rusz inne rzeczy :) Może to tez po części wynikać z tego ze mogłem posiadać/zmieniać auta naprawdę często , najkrócej miałem chyba z miesiąc. Sadze ze trochę tak jak z niektórymi przedmiotami/antykami , cieszyłbym się dłużej jakimś klasykiem. Ale nie nowymi
-
Nie wiem czy była mowa u słonika o turbo dziurze...tym bardziej ze benzyna jest mocno liniowa i właśnie stad ten brak silnych odczuć przyspieszeń. To raczej starsze turbodiesle tak miały w kolejności: nic/kop/wolna liniówka.
-
Nie ma auta które sprawiałoby radość na codzień. Przynajmniej dla mnie. Jakie by nie było cudowne, każde się znudzi właśnie przez tą częstotliwość obcowania z nim. Może być praktyczne i niezawodne jak stary wierny pies. Ale nie notorycznie upajające...Życie jest chyba za krótkie na to aby stale w nim czegoś nie zmieniać.
-
25d lubi zeżreć :) ja miałem wyższe spalanie w F11 525d xdrive niż w obecnej G31 530i xdrive. (9,3 vs 8.9)
-
Silnik jednak pozostanie 30d. Tego nawet gdybym chciał już zmienić nie mogę jak się okazało. Mogę opcje ale ich chyba tez nie będę ruszał. Coś czuje ze zostanę na tych 19-tkach , jesienią owinę je w zimowa gumę a na wiosnę kupie całe koła 20 z gumami non rtf. Kusiła mnie dziś zmiana z xline na mpakiet ale jest ich jednak b. mało i będzie zadkoscia :)
-
No nie :) 50i z 17 litrami jakoś w suvie familijnym trochę kosmicznie mi brzmi :) Ale tez się przyznam ze zacząłem kombinować z konfiguratorem hehe. Mam podobno czas do jutra na zmiany bo wchodzi na styczniowa produkcje.
-
10% i 36 miesięcy Niezła oferta...17,5% rabatu ? Na produkcje czy stock ?
-
Coś kombinują bo z konfiguratora zniknęła opcja wyliczania finansowania. Słyszałem ze będą zmiany warunków w 20 roku.