marek77o

Może być ...tylko po co ?

Stamary ??

Na codzien jasne. Ale czasem potrzebny jest ten bagażnik. Im również . No chyba ze są dwa suvy w domu to Ok . Tylko ja tego nie widzę

A nie mnie, toż tutaj jedyny jestem co do SUVa bierze kolejny raz benzynę, jakbym się nie mógł na "błędach" uczyć :D Jesteś człowiekiem, masz prawo do błędów

Tylko X5 i „nie potrzebuje bagażnika” jakoś dla mnie się wyklucza..ewentualnie z takiego dziwnego równania mi by wyszło X6

Ja ciut spokojniej, o Carrerze z 4x4 myśle. Tak czy inaczej już pozytywnie zazdroszczę :) No chyba ze zaszaleje i sporo wcześniej nabędę. Oczywiście w takim wypadku spotkamy się na forum gdzie opisze mój wybór silnika jako lepszy od 4s :) ( coś już tam wymyślę hehe)

Panowie, przez najbliższe 3 lata oficjalnie najlepszym silnikiem jest 30d. Sytuacja ulegnie zmianie dopiero po zakupie przeze mnie innego modelu i/lub wersji silnikowej. Niezmiernie sie cieszę iż mogłem Wam powiedzieć jaki motor z wątku(i nie tylko z wątku ale z całej gamy motorów X5) jest tym najlepszym :)

Panowie, dziwne zjawisko. Może ktos już miał coś podobnego ? Zimówki, jeżdżone ze 2 miesiące, wszystko było Ok. Nagle od 3 dni rano kontrolka i spada jedno z tylu do 1.6(z Ok 2.5). Dopompowane i nast dzień rano to samo. Co ciekawe - w dzień nic a nic nie spada a rano odczyt jest zawsze 1.6. Mało tego, raz dopompowane z rana i trasa, drugim razem po południu i wciąż 1.6 Nie spada poniżej a spada tylko w nocy. Auto w domu w garażu także nikt nie spuszcza powietrza jakby co ;) Jutro wulkanizator ale zjawisko normalne nie jest moim zdaniem. Jakies pomysły ?

Raczej kwestia egzemplarza, któryś z elementów wnętrza może być zle spasowany. Mam wykończenie deski tak jak u Ciebie. U mnie zero problemow w tym zakresie, cisza jak w środku nocy choćbym po wertepach jeździł . Moje uwagi to z kolei drzwi kierowcy, czasem przy zamykaniu jest trzeszczenie jakby coś było niedokręcone lub się poluzowalo w ich mocowaniu. No i osłona plastikowa na dole z prawej strony fotela pasażera. Odpadła, nie ma zadnych mocowań ;) - to pojawiło sie dość szybko i przy przeglądzie zgłoszę.

Jak widać Miki raczej celuje w coś dla siebie, coś za „7”, ewidentnie coś niskiego co zawsze da więcej frajdy z jazdy niż suv. Aston to znów nie ta półka cenowa na teraz...sądzę ze Miki czegoś w przedziale 500-700 maks cennikowo szuka co go nie zabije a bedzie się wyróżniać z tłumu . GT4 ma dobra cene, z każdym motorem. I jest ewidentnie wyjątkowy w porównaniu do 8-ki która brzydka nie jest ale zapominam po chwili jak wyglada...No i to jej tragiczne wnętrze,deska wogole dla mnie niezrozumiałe - jakby z Polki poniżej serii 3 i materiałów sprzed 2 generacji je wyciągnęli a potem mu lekka kuracje odświeżająca zafundowali...pokrewieństwo układu deski z Accordem z lat 90-tych. Przedziwne... Mercedes z GT ostatni raz na mnie podobne wrażenie zrobił gdy wprowadził na rynek 1 generacje CLS-a. Niebanalne i optycznie zaje...autko jak na tamte czasy. Z klasą i polotem zarazem Ja jeszcze będę się kręcił koło 911 ale AMG gt(chyba bardziej niż gt4?) również do mnie przemawia

RR mi się z wyglądu podoba, ale technika archaiczna. Nie ma co kupić :cry: AMG GT ? Ciekawy, nietuzinkowy i zapewne wygody w nim nie brak.

Z ciekawości - po co wogole ten zestaw kamer czy pojedyncza kamera ? Rozumiem ze nagrywa ale jaki z tego pozytek ? :) Magazynujecie te setki godzin aby potem oglądać trasy z wyjazdów ? Jedyne co mi przychodzi do głowy to obcierka z ucieczką ale zwykle to chyba nie nagrywa na postoju.

Ja wrzucałem z CarPlay i taka navi była idealna. Nawet mie użyłem fabrycznej. Mało tego - można wziąć samo CarPlay bez navi ;) Te przeszkody drogowe - coś w tym zderzaku musi być bo ja widocznie jeździłem „zwyklakiem”. Mam naprawdę ich sporo w okolicy i latałem przez nie normalnie. Co prawda są to te z serii spłaszczonych nie za wysokich ale są. Nie wiem wciąż jak z tą głośnością tzn o ile w 718 po jakimś czasie bliski silnik zaczynał przeszkadzać o tyle w 911 jakoś zle nie było . Może przez brak tego „S” w nazwie ? Zrobię jeszcze podejście na wiosnę z nastawieniem na wady typu dźwięk i komfort. Bagażnik bez znaczenia bo 90% czasu jeżdżę sam a rodzinnie to inne auto.

Miki zaczął :) Ty odpisałeś . I tak to się potoczyło. W sumie fajnie bo ciekawe opinie i doświadczenia można pozbierać. Ja się poważnie nad nim zastanawiam a widzę ze koledzy z forum Bmw tez już w części maja cos do powiedzenia w tym temacie.

Mam 184 cm, 108 kg na liczniku. Testowałem wsiadanie i wysiadanie. Da się tak ustawić fotele nawet Sportowe Plus (szerokość, wysokość) ,że da się w miarę wygodnie wsiadać - nie za nisko i bez zahaczania głowa o otwór drzwiowy, i w sumie niewiele gorzej niż do 7. Podczas jazdy jednak głośno i twardo. Na początku fajnie, ale potem na codzień - mam wątpliwości. Mam też Alfę i nie mam 4 garażu aby mieć je tylko na weekendy - jak już to do jazdy na codzień. Mocno się waham. W jakiej wersji tak głośno ? Może zwykła carrera byłaby znacznie cichsza? No i twardość - w testowkach często są gumy o profilu bez profilu :) może to kwestia tego ? Lub braku ddc ? Jeździłem weekend i było b przyjemnie. Oczywiście mogłem się zachłysnąć tą „ porszowatością” ;) i przez to nie widzieć wad ale nie kojarzę nadmiernej twardości a mam koło siebie srednie drogi plus sporo spowalniaczy. Jasne, 718 był bardziej komfortowy (śmiem twierdzić iż był wręcz mocno komfortowy) ale 911 tez niczego nie brakowało. No i było z kolei znacznie ciszej niż w 718 gdzie silnik jest tuż za głową..No Ok ,niżej ale naprawdę blisko kierowcy. Bardzo mi się podoba 911 i takie auto mogłoby zostać u mnie na dłużej. Gabaryty mam sporo mniejsze od przedmówców także na przestrzeń również nie narzekałem. Pytanie czy to kwestia wyposażenia egzemplarza czy też wmawiania sobie samych plusów tego auta

Pytanie czy to z serii „tak mi się wydaje” czy tez potwierdzone info. Poproszę o jakieś materiały źródłowe ze specyfikacją na potwierdzenie powyższej tezy. Bez nich jeśli zgodnie z konfiguratorem zakupić możemy tapicerkę skórzaną Dakota to taka właśnie powinna być.

Nie wątpię ze możesz mieć racje :) Już teraz w przypadku firmowego pojazdu nie ma możliwości wrzucania w koszty takiego „tankowania”. Tzn teoretycznie jest(podniesiony rachunek za prąd w firmie) ale jest sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem bo prąd dla firm jest o tyle droższy od domowego ze nijak nie może się opłacać ładowanie z jej gniazdka.

To nie jest prawda. Dakota to nie półskorzana tapicerka jaka np. występuje w niektórych modelach audi. Dakota To normalna skóra.

Już się wyleczyłem z X6M. Wygląd niestety nie jest tym czymś, w czym można się zakochać. Zastanawiam się na 911 S. wygląd mnie rozp****, mówiąc delikatnie :8) Trzeba chyba bardziej emocjami kupować - aby potem mieć więcej radości, a przy moich przebiegach typu 10 km/dzień to chyba to jest najważniejsze. Wiem ,że do jazdy ugrzeczniony w stosunku do poprzedników, ale czasy/przyczepności/performance lepsze. No i do daily się nadaje bardziej niż jakiekolwiek 911 do tej pory. No kurcze.....mi on tez cały czas chodzi po głowie...i to bardzo mocno. No i w tym wypadku absolutnie nie będę się z Tobą spierać o kwestie benzyna czy diesel :) Nad hud-em się jeszcze zastanowię bo w Porsche jest fajne rozwiązanie- można mieć CarPlay wogole bez fabrycznej navi (oczywiście żarcik ale faktycznie tak jest).

Zaczęło się na przełomie roku, większość już obiecała podwyżki u siebie do końca stycznia. Oto kolejny : http://next.gazeta.pl/next/7,151003,25610105,nowy-cennik-ionity-prad-drozszy-niz-benzyna-za-100-km-elektrykiem.html Niestety pokazuje to iż cała transformacja w układzie flot pojazdow elektryk/tradycyjny w efekcie będzie jedynie korzyścią ekologiczna(choć i to jest kwestia sporna, zwłaszcza w węglowej Polsce) a nie ekonomiczną. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę ceny pojazdow(szczególnie tych z półki „budżetowej”). W sumie, biorąc pod uwagę kwoty jakie każdy budżet domowy(czy firmowy) przeznacza na zakup paliw, kwota w skali kraju jest potężna. Wpływy z VAT i akcyzy ogromne. Czy państwu powinno zależeć na tym aby zostały one aż tak zmniejszone ? I nie tylko o Polsce tu mowa. Zresztą..jeśli koncerny energetyczne mogą drenować kieszenie kierowców a przyzwolenie odgórne jest to czemu nie .. Jasne, to wciąż raczkujący temat i do prawdziwej przemiany daleko ale jak już widać, łatwo nie będzie.

Ja coś takiego mam w autach z podgrzewanymi szybami. Nie od razu ale gdy tylko zauważę te mikro druciki to czuje się jakbym przez żaluzje patrzył ;) może to przez okulary ?

Dobrze ,że napisałeś ,że używałeś tylko przez weekend. Na początku każdego to lekko denerwuje. Ja kiedyś po jeździe próbnej stwierdziłem ,że rozprasza i irytuje. nie zamówiłem. W serii 7 jest seryjne, podobnie w X7. Mam HUD od 4 lat. Teraz nie potrafię bez niego żyć. Spoglądanie na deskę rozdzielczą czy ekran nawigacji uważam za niebezpieczne, rozpraszające, irytujące i bez sensu. Jak się przesiadam do np auta zastępczego bez HUD przeżywam dramat. Prawie jak bez automatu. Miki...nie przesadzaj :) Rozumiem ze wg Ciebie i dla Ciebie to ważna opcja. I rozumiem to. Tylko po takiej wypowiedzi można dojść do wniosku ze jesteś uzależniony ;) brak huda sprawia ze przezywasz katusze a sens życia zanika niemal całkowicie hehe

Ależ tu nie ma słowa o elektronice - koledzy piszą o fizycznej dolegliwości tak a nie inaczej zaprojektowanego zwykłego zamykania drzwi.

Nie będą , niestety :( dlatego tez dla mnie hud ma niewielki sens. Podkreślam - dla mnie, bo nie korzystam z navi fabrycznych. Dla każdego kto ich jednak używa hud to rewelka HUD wyświetla wiele innych informacji: radiowe, telefon, prędkość, pasy ruchu, ograniczenia etc. Bez HUD jak bez reki. Must have !!! M Absolutnie się z tym nie zgodzę. Wszystkie infa są wywalone na wyswietlaczu przed kierowcą oraz na głównym po prawej. I nie są to infa potrzebne cały czas kierującemu. Sorry ale stacja radiowa czy muzyka ? Zawsze widać co leci..tel ? Tak samo. Prędkość ? No wybacz ale trudno nie wiedzieć ile się leci skoro cały czas jest to również wyświetlone...dla mnie bez korzystania z navi a wiec z czegoś na czym trzeba się skupić i obserwować , jest to zbędny dodatek. Tak, wiem ze teraz jest większy obraz niż przedtem ale z mojego doświadczenia z F11 - włączałem bo było, z czasem stwierdziłem ze do niczego mi to niepotrzebne i przestałem korzystać. Navi miałem z fona. A teraz, gdy jest jeszcze CarPlay i mam mapę na ekranie zamiast w fonie - tym bardziej nie widzę potrzeby korzystania z hud-a. To są jednak wyłącznie moje wnioski oparte o to jak ja korzystałem i korzystam z opcji w samochodzie. Nie wątpię iż wiele osób albo korzysta z fabrycznej navi albo tez chce mieć dane stale pokazywane poprzez hud. W moim konkretnym wypadku, hud-a zamówię ponownie dopiero gdy dane z CarPlay będą na nim widoczne. I dopiero wtedy stanie się dla mnie dodatkiem mocno pożądanym.

Szok jaki badziew potrafią wypuścić ...aż się wierzyć nie chce Mnie to nigdy nie spotkało ale gdyby i miałbym tak jechać z małymi dziećmi to szlag by mnie trafił