radek_rr

Dokładnie, mozemy sie spierac czy elektryk jest bardziej eco czy spalinowka, ale wozenie 2 w jednym z pewnością jest mniej eco niż każdy napęd z osobna.

No to bardzo ładny zasięg, by mi wystarczyło na dwa dni dojazdów do pracy na samym prądzie. Spoczko.

Moim zdaniem problem występuje zwłaszcza na mokrej nawierzchni i silnym wietrze. Sucho i bezwietrznie można lecieć szybciej. Im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonany, że opony mają na to wpływ, a przynajmniej relacja opony - systemy elektroniczne. Czekam cierpliwie na założenie letnich kół. Nigdy nie miałem żadnych kontrolek, problemów z czujnikami w kołach itp. Zmiana trybów też nic nie daje. Ogólnie układ kierowniczy moim zdaniem jest super, bardzo komfortowy i precyzyjny. Nie ma tyle odczuć z jezdni, ale jest wystarczająco dużo, żeby wiedzieć co się dzieje na styku opony z asfaltem. Mi się ten kierunek podoba, ale kwestia stabilności musi zostac rozwiazana.

Z tego co wiem też mam ubezpieczone opony, a mam zwykłe 18...

Miałem nadzieje, że to żart, jednak na forum są też 20 latkowie z gorącą głową ;)

Jest jeszcze opcja "nękać w ramach gwarancji i po 3 latach brać FL".

Ehh, auto to koszt a nie inwestycja. Chyba, że mówimy o wartości kolekcjonerskiej.

Oni zawsze tak gadają, oczywiście nie wszystkie tak mają, tak samo jak w n47 nie wszystkie lancuchy sie zrywają poniżej 200 tys i milion innych przypadków.

To ja też pogdybam - za 20 lat będziemy szybciej czyścić atmosferw niż ją zanieczyszczać i poza miastem nie hedzie miało znaczenia, czy masz euro 6 czy elektryka czy jezdzisz rowerem, bo z podatkow zasponsorujesz oczyszczacz powietrza. Poza tym najprostszym i najbardziej ekologicznym sposobem jest komunikacja masowa lub brak komunikacji. Moim zdaniem zanim wymyślimy super baterie, technologia VR bedzie tak dobra, że nie bedziemy musieli nigdzie jezdzic, a jak juz to komunikacją masową, gdzie przewiezienie 40 osób nawet spalinowym Icarusem bedzie bardziej ekologiczne niz zbudowanie i uzywanie 20 aut elektrycznych. Podatek 300% na auta i nie ma smogu.

Ładne exx i fxx kiedys tez sie skonczą, ale chyba Cie rozumiem, u mnie jakos przypadkiem wyszlo, ze mam co drógą trójkę, e36, e90, g20 :D W montażu zawsze się zdarzają jakieś przypadki zaniedbania, czy ludzie czy roboty, zawsze są jakieś zdarzenia losowe. To co chyba nas wszystkich irytuje to podejście do klienta, który w serwisie Premium jest traktowany gorzej niż w Renault. Powinni z pokorą wziąć auto, rozebrać, ponaklejać jakieś tasiemki teflonowe, smary silikonowe, kurcze jest mnóstwo sposobów.

te 150km/h to blizej Karpacza czy na przebudowywany wlocie do Warszawy? :mrgreen: Większość trasy, napisał, czyli peanie tylko przed postojem było mniej xD Kolejny raz trasa 1400 km i spalanie wciąż coraz wyższe - 8,2l. Powyżej 160 kmh robi się duża różnica. Były bardzo dobre warunki na powrocie i wcisnąłem mocniej jak było pusto 170-180 i spalanie pod 10l. No ale cudów nie ma, turbo żyje, turbo pije. Swoją drogą fantastyczne jest to, że przy prędkościach autostradowych mamy okolice 1800-2200 obrotów, a w powolnej trasie nawet 1200 - to i spalanie wychodzi rewelacyjne (jak na tę moc).

A skąd mamy wiedzieć, czy je rozwalisz i czy dla wyglądu warto skoro to jest extra subiektywne? Są piękne, ale jak masz napxxxxxxxć po krawężnikach to kup x3

Skoro da się w x5 to w 3er tym bardziej. Sam jestem ciekaw, czy ktos z forum ma na tyle silny charakter, żeby mu 340i spalało ponizej 10 haha

W sumie... u mnie padało pół dnia...

Mam 11 tkm i nic nie trzeszczy, a dojezdzam codziennie dziurawą drogą, słyszałbym...

Proponuje rwd, to bedziesz mial cos, czego nie ma superb 50 tys tanszy, a co ma kolega w 318i. Ze szpera tym bardziej, polecam. Żaden superb tak nie wychodzi z zakrętów jak bmw ze szperą czy xdrive, który jest rwd z dołączanym przodem, a nie jak Szkoda, naped na jedno kolo z przodu plus dołączany tył...

To sie pochwal jak już kupisz :mrgreen: :cool2: cheers

To Ty nie mów, czy kolegę z forum stać czy nie i kiedy ma sobie kupić auto. Nie każdy potrzebuje podparcia lędźwiowego i 18 w superbie i napedu na 4 kola. Sam kupiles auto dla znaczka, bo przepłaci)es o 50 tys wzgledem superba.

W serwisie zamowili modul lusterka i odłączyli niby z kompa, żeby były funkcjonalne pozostałe elementy (szyby, lusterko prawe) i ok, wszystko w porządku, a dzisiaj lusterko lewe było... złożone. Dziwna sprawa, może ktoś mi puknął na parkingu? Prawe nadal sk)ada się kiedy chce przy zamknięciu. Czasem zamykam i są rozłożone, wracam a prawe złożone. Nie mam z tym większego problemu, bo się rozkłada, nic nie przycina itp. Ale jednak też ma swoje... humorki :O :shock:

Kolego skąd się urwałeś? Skoro BMW sprzedaje g20 za 150 czy nawet 120 tys a ktos kupuje, to wlasnie jest auto dla niego lol. Prawo popytu i podaży. Na firme f30 mozna bylo kupic za 99 tys netto pod warunkiem ze sie bralo dwa. Jezdzi nadal lepiej niz passat z 150 km a jest prawie w tej samej cenie dude wiec dla jakiego znaczka? Nie wyspales sie czy co?

Tak kolego, masz rację, jednak zimowych 225 wcale jakoś szczególnie nie slychać. W e91 zmienialem z 16 rof na 17 rof i roznica w komforcie byla bardzo duza na korzysc 16 oczywiscie. To 2 generacje temu, ale z pewnoscią Twoje auto będzie bardziej miękkie i jeśli na tym Ci zależało to spoko. :cool2: Pomiędzy wspomnianym e91 na 17 rof a g20 na 18 rof jest spora różnica na korzyść g20. Zawieche slychać, na progach nie jest fajnie (bo sztywne zawieszenje), ale na plecy nic sie nie przenosi i na kiepskich polskich drogach jest bardzo spoko.

Haha u mnie tylne lampy to tez byl mocny punkt hehe. Bardzo lubilem wizualnie lexusa IS i te lampy sa podobne, bardzo ładne. Jednak lexus nie jedzie jak BMW Mimo ze kilka lexów mialem w obserwowanych na otomoto. Gdyby po lifcie dawali v6 to pewnie bym kupil, ale jak mam brac r4 to lepiej jednak BMW ;)

1. Tak 2. Tak. 3. Nie. Adaptacyjne są skrętne i mają ładne drl. Laserowe mają opcję "wycinania".

Zgadzam się, jakby 30i wsadzane było do e46 to bazowym ustawieniem byłby sport, a tak po odpaleniu auto ma przytępione reakcje na gaz, a nie jest nastawione jest na jakiś szczególny komfort. Brak pojemności czuć w każdym silniku 2.0 po tym iż tocząc się w bazowym trybie przy ok. 80km/h wciskając lekko gaz bez redukcji auto nie czuć specjalnie przyspieszenia dopóki nie damy mu pedałem gazu znać że chcemy redukcji. Jest tak dlatego, że auta przy tych prędkościach jeżdżą w okolicach 1200 obr a max moment masz od 1550. Jednak z podobnym momentem przy 3,5 tys obr. Masz dużo większą moc, dlatego naturalne jest, że auto bardziej przyspiesza i przy kickdown robi redukcję. Jednak jak chcesz jezdzic momentem to są na to sposoby, kwestia przyzwyczajenia, co nie zmienia faktu, że przy 1600 obr 30d pojedzie z dwa razy szybciej niż 30i, ale jak już chodzi o max performance to jest podobny. Zawsze możesz użyć łopatek, przecież każdy manewr musi być przemyślany a na drodze przewidujemy. Ja tam sie bujam czasem jak starym dieslem, że redukcje robie pod 1900 obr i zaczynam z wyprzedzeniem manwer wyprzedzania. Jak ktoś jeździ na zderzakach i zaczyna manewr wyprzedzania od zmiany pasa a potem but - no to kiepsko, w przeciwnym razie nie ma wiekszego znaczenia czy masz 30i czy 30d. Pisze o normalnej jezdzie, nie o "wleczeniu sie" 150-180 lewym pasem i kickdown. :roll: wtedy wygra 30d. Edit. Peszkadza Ci to, że domyślnym trybem jest comfort. Jakby to bylo m4 to rozumiem, że byś chcial domyslnie, ale to jest sedan klasy średniej, tzw. Limuzyna i Bawarczycy bardzo mocno poprawili właśnie komfort i funkcjonalność auta. Takie po prostu jest. Jak chcesz max sport to kup sobie auto sportowe. Chyba wszyscy rozumiemy, dlaczego startujemy z trybu comfort. Nie chciałbym 1km do asfaltu jezdzic w trybie sport, a tyle musze gruntową się przeturlać. Jeszcze na zimnym silniku.

Dopłata do 30i względem 20i jest ok 20 tys. Jakbym mial drugie 20 tys doplacic do 40i to bym sie nie zastanawiał. 330d vs 340i wybrałbym 340i, chyba, że robisz 50 tys trasami to pewnie tylko wtedy diesla, bo powyżej 140 kmh robi się duża różnica w spalaniu.