radek_rr

Poorboys world Natural Look

Tesle w Polsce sprzedają z food trucka? XD

właśnie u mnie preparat do kokpitu się nie sprawdza do wyświetlacza, bo zostawia potworne smugi , zastanawiam się nad chusteczkami do czyszczenia monitorów laptopów :idea: To dziwne, ja mam uniwersalny preparat, niebieskie mleczko poorboys world, którego używam do wszystkiego (poza szybami, skóra, plastiki, ekrany, połyski, nawet uszczelki) i zero smug. Po preparatach do szyb zostają z kolei kropki na plastikach, więc nie tędy droga. Chusteczki podobnie, no chyba, że będziesz super uważny...

Nie można. Mam pytanie, jak czyścicie oba wyświetlacze? Nie mam na myśli kurzu, który wycieram szmatka z mikrofibry, tylko takie kropeczki, które pojawiają się jak się kichnie, albo po prostu „pluje” rozmawiając. Coś, co nie zostawia smug? Czy po prostu zwykły środek do mycia okien :D? Do plastików nigdy środków z alkoholem :!: (a płyn do okien właśnie posiada go w składzie) Tak, dokładnie, lepiej przetrzeć ekrany preparatem do plastikòw, potem na sucho i będzie git.

No nie wiem, mi się wydaje, że to te same osoby, które kiedyś miały manuale bez systemów, teraz mają automaty z systemami i nadal nie umieją jeździć. Zawsze byli kiepscy kierowcy, u mnie na wsi nikt nie ma czujników, jeżdżą 15 letnimi autami i również są tacy co jeżdżą jak c**y. No niestety takie jest przekleństwo dobrego kierowcy, że musi uważać na tych kiepskich i tak zawsze było. W mojej ocenie wiele się nie zmienilo przez ostatnie 15 lat pod tym względem. Nie pamiętam kiedy ktoś chciał mi cofnąć z miejsca parkingowego jak przejeżdżałem lub zajechać drogę, nasze doświdaczenia są subiektywne i dopóki ktoś nie zarzuci statystykami na ile systemy pomagają a na ile przeszkadzają, to będziemy tak gdybać. Moje doświadczenia mówią mi, że przez ostatnie 15 lat ludzie nauczyli się np. Zachowywać odstęp czy nie zapierdalają tak golfami 3. Tak jak Wy uważam się za nieprzeciętnie dobrego kierowcę, ale nie przesadzajmy, że to wina systemów - jeśli ktoś ma lusterko i w nie nie patrzy to zwykła ignorancja. Ja na takich kierowców mam klakson i niestety muszę za nich myśleć, jak wszędzie i zawsze. Czujnik martwego pola powstał w odpowiedzi na martwe pole (ofc), gdyby lusterka były dobre a ludzie uważni, to nikt by się tym nie interesował. Jak ktoś jest nieuważny, to nawet na autopilocie wjedzie w ciężarówkę. Nic nas nie zwalnia od myślenia. O, ostatnia nieprzyjemna sytuacja była jak przechodziłem z dzieckiem przez przejście dla pieszych i jakiś taksiarz chciał mi po piętach przejechać jakąś Bravą. Bez systemów... A tak wracając do tematu - jakoś bez echa w temacie przeszła prezentacja iX3 - w cenie tm3 long range ;) Jak i4 bedzie miało parametry tesli performance przy cenie m340i (też 280 tys) to raczej nie będzie lipy, rynek to kupi, bo kto nie dopłaci z 50-100 tys (w opcjach) do BMW? Teraz ludzie jednak te auta kupują choć są szybkie fordy :) Może się okazać, że TM3 do i4 będzie takim mustangiem do BMW M3 ;)

No mi w g20 jest lepiej niż w e90 chociaż tu masz rację - układ kierowniczy. Nikt nie zabrania kierowcom być profesjonalistami, a systemy pomagają a nie przeszkadzają. To, że mamy więcej narzędzi, nie znaczy, że musimu jechać na niedoskonałym autopilocie. To nie wina produktu ani producenta, że daje więcej możliwości. To ludzie są leniwi. No i bardzo dobrze, ze debili czasem zastąpi system. Ja mam wszystko off poza automatycznym hamowaniem przy cofaniu. Sam wiem, ze nie wszystko zobaczę, a jak jakiś kolarz 45 km/h mi śmignie to mógłbym go zabić wyjeżdżając z miejsca parkingowego. Sorry ale do e90 już nie wrócę chociaż to piękne auta i tęsknię za hydrauliką. Co do zawieszenia - tam na 16 ROF byl gorszy komfort niż w g20 18 ROF więc coś te zawieszenia też ulepszyli. No i dla kierowców jest kosmiczny progres w komforcie.

W przypadku tesli to rynek bardziej rozumie pierdy z glosnikow i autopilota niz to czy lepszy w ich aucie jest software czy hardware. No i to, ze wysłali roadstera w kosmos. @maly - nie przesadzaj, nie możesz powiedzieć, że teraz auta są dla kierowców gorsze, bo są lepsze, a to, że BMW jest do tyłu z duperelami, no cóż, mi to wisi bo nie używam tego podczas jazdy. To jest fajne dla użytkowników, którzy siedzą na fejsie i oglądają filmy podczas jazdy. Nie przeceniajcie inteligencji ulicy, która akcje tesli kupuje. Ulica kupuje to, co jest modne a nie to, co ma dobre podwaliny pod sukces w przyszłości. Gdyby było jak piszesz, bambaryla, to by nie bylo baniek.

Dlaczego?

Gdybysmy liczyli ilosc schowkow i spalanie to bysmy jezdzili octaviami. Powiedz lepiej jak to się prowadzi w porównaniu do f30?

Adam nie sadzilem ze musze wyjasniac. Chodzilo ze majac wlasna kase w spolce inaczej sie pisze te „analizy”;) Pod jakim względem? Ja mam akcje Ferrari, tzn że jestem specjalistą Ferrari teraz i mam większe prawo głosu? :D Chodzi zapewne o insiderów, to praktyka znana od lat, windowanie wycen, żeby jak najlepiej sprzedać własne akcje spółki, w której się jest w zarządzie czy radzie nadzorczej (albo nawet po prostu udziałowcem z dużym wpływem na spółkę).

Nie siedziałem w tym fotelu M, ale bym brał na 100%! Ja nie miałem takiej opcji. Co do ROF to od pierwszego auta z tymi oponami (1er) nie chcę innych. W sumie jak tak czytam to fakt, granica jest mało wyczuwalna, ale wystarczy wyłączyć audio i słuchać opon, zdecydowanie słychać je zanim utracą przyczepność, szczególnie w grybie DSC off. Najpierw załącza się szpera, następnie (o ile nadal przeciążenie boczne jsst zbyt duże dla opon) auto traci stabilność. Taka specyfika, ale raczej nie traktuję tego jako "wada" a raczej jako "cecha". Suma summarum pożałujesz zwykłych gum od pierwszego gwoždzia, ja średnio co 6 mcy prostuję felgę lub łatam dziure (w marcu w bok opony, pare dni temu znowu, 20 tys przebiegu i nowe opony zimowe i nowe letnie wpadną, masakra).

@adamjttk Zgoda, ostatnio na trasie 200 km stałem 1h na przerwie w KFC (sam bym zrobił taktyczny odwrót, ale dzieci siusiu i frytki obiecane). Ok, na trasie do Zakopca 600 km robie 3 krótkie przerwy na kawe i siku. Dam rade, jakbym miał zawsze wolny supercharger. 400km zasięgu to wystarczająco dużo, skoro kiedyś z LPG w Vectrze tankowalem co 400 to mogę dwa razy na te 400 km z gniazdka w nocy naładować i nawet szybciej niż czekanie pod dystrybutorem. Czas oczekiwania jak na 3er? 6 tygodni od złożenia zamówienia? Słyszałem, że raczej 9 miesięcy. Mi by nawet elektryk pasował, ale nie pasuje mi amerykańska motoryzacja. Nie lubię ciężkich i dużych aut. Jeśli BMW z i4 zrobi coś na kształt i8, które jest bardziej concept carem niż realnym produktem, to pewnie dalej będę wzdychał do spalinówek. Póki co jestem bardzo zadowolony z g20 i nawet nie chce mi się do podpicowanego forda wsiadać, do ekologii podchodzę z dystansem i kupię elektryka tylko wówczas, gdy będzie lepszy niż obecna seria 3. Nie wiem, czy TM3 da mi to, co 3er, bo nie jeździłem teslą, ale dla mnie to jak Megane R.S., Focus R.S.: jest tani i mocny, ale BMW lepsze. Swoją drogą - większa popularność elekryków spowoduje niższe ceny spalinówek i paliwa. A co do tematu spalania - używam busów do 3,5t dmc. W dużym skrócie norma dla takiego sprzed 20-30 lat to 11-13l. Obecnie 8-10l. No tutaj akurat kwestie komfortu, wielkości itp. Nie mają znaczenia, przez 16 lat w sumie takie samo obładowanie, te same trasy. Kibicuję technologii elektrycznej, ale obecnie takie auta potrzebują kilkaset kilo pożądanej materii więcej do samej produkcji, a potem i tak jezdzimy na węgiel (w PL) i są tańsze tylko ze względu na granty i zwolnienia. Jakby nie bylo akcyzy i VAT na auta z silnikami powyżej 2l to m340i by było tańsze od TM3. Rynek weryfikuje, dlatego w NO elekteyki się sprzedają a w PL nie. Bo bez preferencji nie są konkurencyjne. Ponadto teraz jest faktycznie tak, że ze sprzedaży spalinówek i opłat z nią związanych jest finansowana ta cała ekologia w motoryzacji. Bez sprzedaży spalinówek szybko się okaże, że na infrastrukturę jest mało kasy, a wtedy cyk podatki na elektryki lub o wieledroższy prąd. Obecnie wzrosty cen prądu przebijają 10% rocznie, w sumie na tej samej taryfie w ciągu 5 lat prąd podrożał o 100% dla mojej firmy, więc za kolejne 10 może się okazać, że jeśli nie masz solarów, to 100km na prądzie będzie kosztowniejsze niż zalanie 60l beni. Edit. Nie jest też powiedziane, że trzeba będzie się zmierzyć z hałdami śmieci po zużyciu takiego auta, w związku z czym może się okazać, że rząd wymyśli jakieś ciekawe opłaty recyclingowe, które już obowiązują dla aut z importu. To samo dotyczy solarów, to samo dotyczy wiatraków - coraz więcej się mówi o cmentarzyskach złomu.

Wiesz to takie głupie porównanie, bo w latach 80tych jak chciałem przejechać 100km to wystarczyły dwa worki owsa. Teraz też wystarczą. To hipokryzja pisać, że spalanie nie spada, bo porównujemy usportowione rodzinne auto z 5,4-5,7 do setki do ważącego 30% mniej golfa, który przy podobnym stylu spali tyle samo. No to spalanie spadło czy nie? Nie spadło w golfach sdi ale we wszystkich silnikach benz. jest o wiele niższe. Każde bmw 318d z generacji na generacje jest mocniejsze, szybsze, wygodniejsze, bardziej wypasione i pali mniej.

Wiemy, że nic nie pobije SDI, myślałem, że rozmaeiamy o samochodach. Odbijam piłeczkę - ile palił Ford T, który miał 29 KM z chyba 3l pojemności? Moje 330i z dynamiką tego SDI pali te 4,5l. Jednak mam o 60 KM więcej niż e30 M3 z tego okresu, kabine i przyspieszenie jak e39 M5 z tego okresu, a spalam tyle co 316i z tego okresu, a na mieście nawet mniej. Nie wspomnę o milionie elektroniki, która pobiera prąd produkowany przez silnik. Oraz klimie, której ten golf pewnie nie miał? No nie, wcale nie ma różnicy.

Każdy dealer ma ofertę na otomoto, gdzie oferty są zwykle bardziej aktualne niż na stronach dealerów. Mogę rozważyć cesję leasingu mojego, mam 21 tys. Przebiegu. Więcej info w galerii. Na jesień podobno będzie r6 plugin w 5er i juz zacieram rączki bo po FL mi bardzo podchodzi.

Też nie mogę się doczekać i4, jednak podejrzewam, że i4 w porównywalnym wariancie mocowym będzie dużo droższe od TM3. Ja na tesle patrze jak na forda, który dokonując rewolucji nie produkował absolutnie najlepszych samochodów. Co z tego, że tesla jest o wiele lepszym wyborem jeśli chodzi o auta elektryczne, skoro nie mogę jej kupić? Jaki jest czas oczekiwania? Gdzie są salony i serwis? Przecież nie będę auta miejskiego (zasięg 400KM wyklucza sprawne pokonywanie tras dzisiaj) kupował w mieście, z którego być może nie dojadę na jednym "baku" do domu? Poza tym nawet jak spale przez 12 lat 27 tys. Litrów paliwa to będzie tyle co 4 rejsy boeingiem do Grecji na wakacje. Nie wiem, jaki ślad węglowy zostawia auto elektryczne, ale jeśli spalinówki utrzymają trend obniżania spalania to za 10-12 lat bmw 3erbędą spalać 4-7l w 330i (no, odpowiednik). Jeśli opracujemy eco paliwo ze słońca i węgla to elektryki będą synonimem burżujstwa i zaśmiecania planety jak niegdyś promowano plastikowe butelki torebki żeby ratować drzewa.

Jestem pewny, że auto jeździ bardziej stabilnie jak... puszczę kierownicę. Podejrzewałem to już od jakiegoś czasu, ale rzadko kiedy mam warunki sprawdzić auto przy 120-150 kmh z możliwością puszczenia kierownicy. Otóż jadę sobie pusta droga, zaczyna myszkować, patrze na licznik, 140pare kmh, standard. Puszczam uścisk delikatnie muskając kierosnicę, jak to niektórzy piszą - jednym palcem, przestaje myszkować. Scenariusz się powtarza, sprawdźcie u siebie. Zwykle mocno trzymam kierownicę "piętnaście po dziewiątej" przenosząc na nią większość ciężaru rąk. Tak jeżdżę w sumie w 95%, nawyk. Ale jak tylko odpuszczę, auto zyskuje na stabilności, i to znacznie.

Skoro bez zawiasu M to wez luxury albo sport line i dopłać do adaptacyjnych ledów - zwykłe nawet w mpaku mają dwie punktowe brzydkie diody. Cały sens mpakietu to zawieszenie (rewelacyjne) i sportowe kubły, zderzaki to kwestia wyglądu. Mam tragiczny 1km dojazd do domu i daje radę, fotele są super wygodne i nie przenoszą drgań na plecy. No i must-have zestaw HiFi - moim zdaniem najbardziej korzystny wydatek. No chyba, że planujesz navi prof to weź harman kardon nawet kosztem mpaku (w 318i, bo w 330i bez sportowego zawiasu to kiepsko).

Bo ceny akcje a przez to wartość firmy na giełdzie zależy głównie od nastrojów inwestorów i ich wysokich nadziei. To jak spekulacja kontra inwestowanie. W pierwszym kupujesz i zaraz sprzedajesz, w drugim robisz analize fundamentalną. Wtedy inwestor sie zastanawia czy taka Tesla nie jest przypadkiem przewartosciowana, bo jak inwestujesz to liczysz na dywidende. Z czego dywidenda jak nie ma dochodów? Od lat mówi się o przewartościowaniu w zasadzie wszystkich gigantów na giełdzie. Amerykanie kochają teslę, dlatego kupują akcje po wysokiej cenie i tanio nie chcą ich potem sprzedawać.

G20 w wersji golas jest bardzo ładne, nawet to jasne wnętrze z drewnem (a nie lubie jasnych tapicerek). Te drewniane panele robią na mnie bardzo dobre wrażenie - wszystkie!

Nie przesadzajmy, od marca silnik spalinowy w mojej 330e wlaczyl sie moze ze 2 czy 3 razy, w czasach korony do wozenia dzieciakow do szkoly/przedszkola czy jazda do sklepu - tylko na pradzie. A jak na pradzie to ekologicznie bo nie smrodze na miescie :> Dobrze ze chociaz cala reszta polityki jest sensowna - miedzynarodowa, oswiaty, zdrowia, obronnosci kraju :norty: Ech fora mi sie pomylily :roll: Czyli autem dla Ciebie jest elektryk. Po co wozisz silnik spalinowy ;) Poza tym mimo, że w PL mamy energię z węgla, ktoś może sobie założyć instalacje fotowoltaiczną i mieć swój zielony prąd, ładować auto w dzień i nie bmpobierać z sieci, więc to już super eco zwłaszcza dla lokalnego środowiska, w szczególności dla Twojej rodziny i sąsiedztwa.

W 330i nie mam maty, akustycznie zbędna.

Nowa seria 4 jest przełomowa, bo jako pierwsze BMW obsługuje androida hahaha ;) pan na filmiku promo tak ładnie to zaakcentował xD Grill rzecz gustu, 3er jest moim zdaniem ładniejszy, ale nie powiem, że 4er jest brzydki. Czy bateria w mild hybrid jest wieksza? Jaki to ma wpływ na mase? Przeciez to nie plug-in, nie jedzie na samym prądzie (podobno sie turla 15kmh, tzn silnik gasnie przy 15kmh na dohamowaniach).

Tez zamknalem licznik ale tylko raz auto jechalo tak, że znowu poczułem się jak w bmw. No ale jak juz pisalem nie jezdze autostradami i bawie sie na lokalnych drogach :8) jest super, ale bym auto oddał jakbym latał 60 tkm rocznie po A1. A Twingiem przy 130 kmh na A1 rzucalo tak, że sie kontrola trakcji włączała na prostej drodze. Ale tam silnik z tylu i naped na tyl, 890 kg masy i wysoka buda. Tak, zdecydowanie 3er przy 150kmh jedzie jak twingo przy 130kmh. Przynajmniej moje. Ale z rodziną i tak jezdze przepisowo (no, sławne +10), a na miescie i w okolicach opony zużywam. Przeciez i tak nie ma do czego się przesiąść.

Trochę tak i troche Cie rozumiem ;) Ja wymienialem w black friday za 490 u dealera wiec wiesz ;)