Skocz do zawartości

radek_rr

Zarejestrowani
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez radek_rr

  1. wiesz, 3.0 będzie droższy tylko przy świecach żarowych/wtryskach itp. no i w spalaniu, ale taka różnica niewielka... BMW robi naprawdę dobre 3.0d. Przyzwyczaisz się to nic, jak kupisz dobrze to przez ładnych kilka lat nie zmienisz. Jak będzie Cię stać to kupisz nowsze BMW, jak nie to będziesz dalej jeździł świetnym 3.0d :wink:
  2. Wytrzymałość to jedno, serwis i obsługa drugie. Ogólnie skrzynie są wytrzymałe i różnicy wielkiej nie ma, jednak w manualnej możesz mieć problemy ze sprzęgłem i dwumasą. Sprzęgło będzie wymagało uwagi przy przebiegach około 200 tkm, wiadomo - w zależności od użytkowania może pojeździć jeszcze sporo, a niekiedy będzie już po wymianie. Turbina podobnie, ale to niezależnie od modelu. Co do przestrzenności - to że nie narzekał, to znaczy, że miał komfortowo, pewnie w fordzie S-Max by było mu wygodniej z tyłu :wink: Na 100% nie było aż tak źle żeby marudzić. Jednak w piątkę jechaliśmy z Bydgoszczy do wawy z facetami przeciętnego wzrostu i marudzili z tyłu. Komfort najlepiej ocenić samemu. Jednak w 4 osoby daje autko radę. Przebiegu się nie bój, napraw blacharskich też. Ale auto musi być autentyczne. Jak od prywatnej osoby, od 2-go właściciela z przebiegiem 250 tys. i wszystko sprawdzone to auto Ci pojeździ, nie wierz w przebiegi rzędu 100 tys. km w autach pięcioletnich i to dwulitrowych dieslach. Oczywiście zdarzają się rodzynki, ale jest to mało prawdopodobne. W naszych autach liczniki też da się skręcić. Ogólnie jak masz kaskę albo jak nie masz ciśnienia zastanów się nad dołożeniem kilku zł. na trzylitrowego diesla. Droższy w zakupie, spalanie 1-2l wyższe, frajda nieporównywalnie większa, bezawaryjność dużo większa. Poczekaj na forum, może ktoś będzie chciał sprzedać swojego - droższe ale często doinwestowane i pewne.
  3. Gładki, skoro masz czas to poczytaj forum - wszystkiego się dowiesz. Takie tematy jak Twój powstają co drugi dzień i to naprawdę zaczyna irytować. Poza tym nikt Ci nie powie, czy wolisz automat w 163 KM czy manual w 143 KM. Co do DPF - ciężko będzie Ci znaleźć auto bez niego, część modeli z silnikiem 163 KM (m47n2) (także 150 Km jak wersja flotowa - tylko ograniczenie programowe) nie ma DPF. Poza tym - po co sobie zawracać tym głowę? Jak będą problemy z DPF to wycinasz/czyścisz i cieszysz się dalej autem. Na felgach 16" rft komfort będzie. Tyle. Taka jest opinia na forum, jednak ja osobiście nie czuję wielkiej różnicy, ale mam ledwo 26 lat może dlatego ;) X3 na pewno będzie bardziej komfortowe, jest większe, lepiej się wsiada, nie zawiśniesz na większym krawężniku. Reszta to Twoje wybory. Rzeczy, które są ważne będziesz miał na forum na pierwszych trzech stronach. Zwróć uwagę na klapki w kolektorze dolotowym, łańcuch rozrządu, sprzęgło i skrzynię biegów. Bardzo ważne jest źródło, z jakiego kupujesz autko, jak chcesz sie cieszyć bezawaryjną jazdą to musi być zadbane przez poprzedniego właściciela. Raczej nie kupuj od handlarzy. Albo ktoś, kto jeździ samochodem dłuższy czas i DBA o regularny serwis, albo ASO po pełnym serwisie i sprawdzeniu. Nie rozumiem, dlaczego e90/91 uchodzą za auta ciasne i mało komfortowe. Mi się jeździ super i miejsca jest dość. Znajomy ma prawie 200 cm wzrostu i jeździ z tyłu za mną komfortowo (ja mam 183 i lubię mieć odsunięty fotel).
  4. Czy jest możliwość zakodowania takiej opcji, żeby światełka przy otwarciu/zamknięciu świeciły przez 5-10 sekund i żeby to nie były ringi ani xenon tylko halogeny ze zmniejszoną mocą? FRMI e91 2006r.
  5. Docent, serio nie możesz podjechać na stację diagnostyczną? Zapłacisz Panu Mietkowi z 50 zł i Ci ustawi tak, żeby nikogo nie oślepiać :!: Dobrze wiedzieć, że mam BiXenon - też mi się wydaje, że jakoś dobrze świeci :wink: Sprawdzę to dzisiaj :)
  6. Jak objawy są przy jakiejś konkretnej temperaturze, to zostaje chyba tylko silnik i osprzęt. Możliwe, że to turbina, ale raczej by gwizdała/świszczała. Moja chyba też jest głośniejsza na zimnym silniku, ale zdecydowanie świszczy/gwiżdże a nie buczy. Możliwe, że jak jest zimny olej i jest gorsze smarowanie to masz taki efekt. W każdym razie, jeśli tak nie miałeś, to może warto się zainteresować tematem :idea: Jakbyś miał nieszczelny dolot to by Ci hałasował niezależnie od temperatury i na postoju przy dodawaniu gazu także.
  7. Może warto i tu, i tu? :wink:
  8. Nie jestem ekspertem, ale zdaje mi się, że jak zbieżność by była nieprawidłowa to czy opony nie powinny się zużywać identycznie? W końcu zbieżność jaka by nie była będzie zawsze symetryczna, prawda? Jeśli masz pewność co do felg, że nie są krzywe, nie były spawane, itp., opony nowe - więc też nie powinny mieć przygód, chyba ze już gdzieś najechałeś na krawężnik niefortunnie (zbyt szybko), koła wyważone, to pozostaje chyba zawieszenie i to by mogło tłumaczyć nierównomierne zużycie opon. Ale z drugiej strony, nie miałeś żadnych objawów na poprzednich kołach, tak? Ludzie na forum mieli już kłopoty z kołami, że czasem po kilka kompletów próbowali i nie mogli wpaść na rozwiązanie. Masz oponki na tych samych felgach? Sprawdź też uwagę na zegar przy pompowaniu - jak jakimś domowym sprzętem z marketu pompujesz bez certyfikatu urzędu miar i wag to może być różnie, może warto na stację diagnostyczną skoczyć, żeby sprawdzić, tam taki chyba muszą mieć. Z kolei jak u wulkanizatora - wątpię, żeby miał marny sprzęt. Ciężko jest coś doradzić, jak jesteś absolutnie pewien co do jakości felg i opon, ciśnienia w oponach i fachowości przy wyważaniu...
  9. Kolego - instrukcja! Ile jeszcze tematów powstanie o kontrolkę! http://fatcat.ftj.agh.edu.pl/~wasyl/bmw/2.jpg Poziom płynu chłodniczego!
  10. Jeździłem 118d i teraz 320d (ten sam motor m47n2) i oczywiście zdarzało mi się z czystego lenistwa jeździć prawie do sucha. O ile w przypadku jedynki dość często, tak teraz bardzo rzadko. Nigdy nie miałem takich objawów, nigdy nie zauważyłem zmian w mocy w wyniku zatankowania do pełna. No poza oczywiście drobną korektą ze względu na masę. Żadnego nadzwyczajnego kopa. Z pompą zero problemów, dla mnie takim ostatnim ostrzeniem do zatankowania jest jak już kontrolka nie gaśnie (zasięg poniżej 50 km). Jak mi się nie spieszy i mi się przypomni to tankuję, czasem jak mam 3/4 baku, czasem jak mam 1/4. Co do syfu w baku - to teoretycznie jest możliwe, przecież jak tankujesz do pełna to jakiś czas to paliwo w baku jest i może się coś tam osadziło, jak była jakaś zupa tankowana przez poprzedniego właściciela. To że ciągnie z dołu nie oznacza przecież że zawsze wyciągnie tą najstarszą część paliwa. Jednak ja bym stawiał na coś innego. Jakbyś tankował jakieś syfne paliwo to od razu by były objawy. Zauważyłem, że nasze samochody jak już reagują na paliwo to praktycznie od razu, a nie jak wypalisz wszystko i pod koniec baku. Raz do firmy kupiliśmy gnojówkę jakąś i szwagier jechał w trasę, mówił, że objawy były po kilkudziesięciu kilometrach. Gorzej startował, czasem szarpnął, czasem skoczyły obroty, trochę mniejsza moc. Zalał dobre paliwo i objawy już nie wróciły. Poza tym w sumie wydaje mi się, że te motory są dość mało wrażliwe na jakość paliwa. Zdarzało mi się z konieczności tankować nie-na-orlenie tylko jakiś malutkich no-name'ach i nigdy żadnych objawów, nawet w zimę stulecia :wink: Jak jeszcze nie zmieniałeś filtra paliwa, to zmień - a nóż widelec, to jego sprawka?
  11. Ciśnienie to trochę inna sprawa, bo wtedy sama opona się inaczej zużywa, ale tutaj chodziło o to, że na jednej stronie opona się zżywała inaczej niż na drugiej. Zakładamy oczywiście, że ciśnienie w kołach jest równe i że posiadacz autka sprawdził to w pierwszej kolejności :wink:
  12. Panowie, ja Wam napiszę tak: O ile kabel nie jest najtańszy z serii no-name, które kupiliście w carrefourze, to będzie on miał niewielki wpływ na dźwięk w naszych autkach. Kupcie sobie kabelek w sklepie audio, taki przyzwoitej jakości, w dobrym stosunku jakość-cena. Wystarczy i będzie grało. Bardzo dużo zależy od źródła dźwięku i każdy sprzęt będzie grał inaczej, czy mp3 player, czy telefon, czy cokolwiek innego - wszystko będzie odtwarzało muzykę trochę inaczej podobnie jak sprzęt hi-fi - każdy brzmi inaczej. Moc odtwarzacza mp3 to jest coś co praktycznie nie istnieje, on podaje sygnał do radyjka, które go wzmacnia wbudowanym wzmacniaczem - kolejne ważne ogniwo, które ma wpływ na jakość dźwięku. No i oczywiście najważniejsze - głośniki. Kable wszędzie powinny być przyzwoite, żeby nie obniżać jakości, ale to nie jest sprzęt audiofilski i żadne kilkusetzłotowe wydatki na sam kabelek nie poprawią znacznie jakości dźwięku, często będzie to na granicy słyszalności. Między kablami bardzo marnymi a średnimi będzie duża różnica, ale między tymi ze średniej półki a tymi naprawdę drogimi to pewnie nie usłyszycie różnicy. Nie wiem jak z jakością kabla łączącego radyjko z gniazdem aux, ale rzeczywiście może być słaba, gdyż też zauważyłem, że z moich źródeł jakość jest gorsza. Poza tym naprawdę dobrą rzeczą jaką możecie zrobić dla jakości dźwięku to odtwarzać muzykę z formatów bezstratnych lub z bardzo niską kompresją, tylko nie każdy mp3-player to umie - ale komórki z jakimś androidem czy iOS powinny sobie poradzić. Możecie sobie zrobić porównanie w domu jak macie przyzwoity sprzęt (czyli nie tania miniwieża z marketu) - nagrajcie swoją ulubioną płytę (oryginalną!) w formacie mp3, wypalcie to na płytę (mp3-ki) i odsłuchajcie. Różnica powinna być zauważalna. Jak są szumy przy odtwarzaniu muzyki z jednego urządzenia, a z drugiego nie ma - to wina jest ewidentnie po stronie odtwarzacza, ew. jego konstrukcji itp. a kabelki z filtrami to dziwny wynalazek i raczej nie podniesie jakości dźwięku, gdyż razem z szumami też wytnie część pasma dźwięku. Możliwe, że w telefonie miałeś coś dziwnie poustawiane, takie rzeczy jak korektor, podbicie basu i inne wynalazki nie mają dobrego wpływu na jakość, jedynie będzie "mocniej łupało", itp. Za kilka dyszek można kupić naprawdę fajny kabelek. Czy ktoś już wymieniał przewód w tunelu?
  13. na realoem na 100% sobie znajdziesz jaki masz filtr. Poza tym... więcej niż jeden filtr powietrza w aucie?
  14. Kiedy planujesz kolejną operację? Daj znać jak efekty :wink:
  15. Byłeś na kompie? Nie masz do wymiany świec żarowych/sterownika lub czegoś takiego do roboty? Tak czy inaczej, na następnym serwisie olejowym niech Ci majstry zdejmą kolektor i poczyszczą, zobaczysz w jakim stanie są klapki, będziesz chociaż wiedział czy musisz się spieszyć z decyzją :wink: Co do EGR - wyczyszczenie nie zaszkodzi, jednak jak nie masz żadnych objawów, to po co zawracać sobie głowę?
  16. Ja tak samo planuję, ale przeciągam to w czasie. Może coś da, bo u mnie podobnie bez efektów po zmianie oleju w skrzyni. Może tego nie zauważymy, bo zmieniliśmy płyn przed zimą, jak jeszcze w miarę ciepło na dworze :wink:
  17. http://www.felgi-opony.com/Aktualnosci/Szerokosc_opony__a_szerokosc_felgi_,3,32,15.html http://www.felgi.pl/artykul/szerokosc-felgi-i-odsadzenie-et-offset Nie wiem czy jest sens przerzucać się linkami i opiniami. Może ktoś miał takie rozwiązanie u siebie? Mi się nacią osobiście nie podoba jak jest za duży. ale zakładając, że będzie naciągnięta opona - jaki to ma wpływ na prowadzenie i bezpieczeństwo?
  18. Nie no panowie, sami zobaczcie: http://tyrestretch.com/8_205_45_R17/ dlaczego są takie różnice wizualne? Wydaje mi się, że powinno być dobrze z 205/45r17 na 8jx17. Tak szperam po internecie i nie ma tragedii. Nie chciałbym, żeby za duży naciąg był.
  19. Ej jak na tył wejdzie 225 na 8,5 cala to na 8 cali wejdzie 205? Planuję na wiosnę jakieś 8x17, ale oponę chcę 205 i przód i tył. Czy da radę, czy muszę szukać 7,5x17? EDIT: Nie no co ja piszę, naciąg masakryczny :(
  20. Czy to prawda, że webasto w e90 nie grzeje miski olejowej/silnika? Jakiś czas temu przerabiałem temat i bardzo mnie kusiło żeby zamontować piecyk głównie dla motoru, jednak dogrzany przy rozruchu ma dużo lżej, no i te pierwsze kilometry na oleju w temp. około zera - aż mnie ciary przechodzą :D Czy jest jakieś dobre rozwiązanie dla e91 żeby zamontować cokolwiek, co dogrzeje motor przed rozruchem i będzie współpracowało z autkiem, żeby dogrzać wnętrze?
  21. Swoją drogą na tuningshow w Bydgoszczy był stand z felami O.Z. Kurde jedna ( sensie jeden wzór) miała takie super malowanie, trochę rude, trochę brązowe. Właśnie chyba na e92 były i super się prezentowały w tym kolorze.
  22. Noo domyślam się, jazda po prostej to nie wszystko :wink: Podejrzewam, że za kute inaczej się nie da, ewentualnie używki... ale trzeba znaleźć. Ogólnie w tej cenie powyżej 1000 zł da się znaleźć coś i ładnego i lekkiego.
  23. W sumie masz trochę racji, ale z drugiej strony, jak założysz 225 gumę, to będzie w miarę wyglądało i na tym na bank odczujesz różnicę :D 30 kg na kołach to jak dwóch nieotyłych pasażerów :D btw. mi ta O.Z. się akurat podoba http://www.felgi.pl/felga/oz/alleggerita-hlt-titanium 1274 za sztukę :shock:
  24. wujek, ja mam podobnie. Kilka razy już jechałem bez powietrza i te kilka kg i zł. w portfelu jestem w stanie zdzierżyć dla tej wygody no i dla tego bezpieczeństwa! Wolę kupić 17" w rft niż 18" zwykłe. Dzięki za linka KOval! Czy ma ktoś możliwość zważenia styling 156 samej felgi? Nigdzie w necie nie mogę znaleźć masy, a u siebie mam założone akurat na aucie.
  25. Niby coś w tym jest, ale wiesz, może być różnie. W motocyklu ( z USA) mam czerwone kierunki z tyłu i już 5 przeglądów przeszedł ;D Jeden mandat, upomnienie też :wink: Swoją drogą miśki jakoś przychylnie patrzą na ciężkie maszyny, raz mnie zatrzymali, bo nie uszanowałem stopu (taki głupi, widoczność extra) i nie miałem przeglądu ważnego ;D - upomnienie. Al Ciii... Nic czerwonego w aucie nie będę montował, nie w tym :twisted: ale tak przy okazji pytam właśnie o moto ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.