bobi82

Co Wy chcecie od tych aut? :roll: ta czarna e91 to kosmetyka tylko :8) gorzej z tą e60 :shock:

Z własnego doświadczenia -gdy 2 lata temu sprowadziłem czarną C-klasę W204 Avantgarde w benzynie i przez jakiś czas przyjeżdżałem nią do uczelni na zajęcia to oglądała się każda pod szkołą na parkingu, gdy po roku auta się pozbyłem i chwilowo przyjeżdżałem starym małym trupkiem z 96 r., którego mam jako auto robocze do wożenia psów do weterynarza, to już żadna się nie obejrzała, kijem Wisły nie zawrócicie :norty:

Znowu odpiszę sam sobie i trochę późno, ale lepiej niż wcale. Odma wymieniona razem z wężami, okazało się po demontażu, że było minimalne pęknięcie na jednym z wężów od przepływomierza (również wymieniony), stąd ten świst. Powodem problemów z odpalaniem na zimno mógł być silnik krokowy, który był mocno zanieczyszczony tak jak i przepływomierz (obydwa elementy przy okazji wyczyszczono).

Jak robisz to dla siebie, własnej satysfakcji, komfortu i samopoczucia to ma sens :cool2:

A więc po pół roku użytkowania od zakupu przyszedł czas na małe podsumowanie kosztów 520i e39 (od przebiegu 198 tkm. do 205 tkm.): -sterownik ABS (diagnoza+naprawa) - 400 zł. -termostat Wahler + wymiana - 250 zł. -amortyzatory przód Sachs + wymiana + zbieżność - 930 zł. -pełna diagnostyka komputerowa silnika i wszystkich układów - 100 zł. -odma Febi, przewody oryginał BMW + wymiana - 400 zł. -czyszczenie silnika krokowego, przepływomierz + przewód przepływomierza - 100 zł. -wycieraczki Valeo - 130 zł. Co daję łączną kwotę 2310 zł. Do tego dochodzi koszt zakupu nowych opon zimowych Firestone Winterhawk (+wyważanie i montaż) -750 zł., koszt przeglądu na stacji diagnostycznej -170 zł. i koszt ubezpieczenia (OC, NW, MC) -720 zł. W sumie 1600 zł., ale te koszty występują w każdym samochodzie, więc nie ma ich tutaj co liczyć (fakt, że w Punto 1.2 ubezpieczenie i opony będą tańsze :wink: ) W najbliższym czasie (lipiec-sierpień) będzie do zrobienia przegląd serwisowy (olej, filtr oleju, powietrza, paliwa, kabinowe - przewidywany koszt 700 zł.) i przy okazji regeneracja vanos-ów + uszczelka pokrywy zaworów (przewidywany koszt 600 zł.) Po roku użytkowania postaram się wpisać tutaj ponownie z aktualizacją :wink: Mam głęboką nadzieję, że roczny koszt utrzymania 520i nie przekroczy kwoty zakupu :mrgreen:

To powinno być karalne, naprawdę..

Pewnie przez ten kolor taka cena :mrgreen:

A jaki masz problem z autem?

Ma ktoś ochotę na "czarną dziewicę"? :norty: http://otomoto.pl/bmw-330-czarna-dziewica-231km-full-opcja-jedyna-C32857000.html

Nie tylko to nie zgadza się z VIN-em. Auto posiada ksenony, natomiast przedni zderzak nie ma spryskiwaczy a na pasie przednim pod maską brak odpowiednich naklejek o tym świadczącym. Tak się złożyło, że sam zainteresowałem się tym egzemplarzem zaraz po ukazaniu się ogłoszenia, obejrzałem dokładnie zdjęcia i zadzwoniłem do sprzedającego. Na początku rozmowy zarzekał się, że auto jest absolutny bezwypadek, hiper tip-top, itp., natomiast kiedy powiedziałem mu o zderzaku, spryskiwaczach i reflektorach przyznał się, że z przodem było coś robione, ale w Niemczech i on nie wie co. Przyznał się również do tego, że zderzak nie jest oryginał tylko zamiennik i lampy przednie też są wymienione na inne. Kwestii koloru listew we wnętrzu nie poruszałem, bo to akurat mógł sobie ktoś sam wymienić wg gustu. Także odpuściłem sobie ten egzemplarz i nawet tutaj go nie wrzucałem :wink:

Okazuje się, że jednak włożenie manualu do takich aut (tych 2 w/w. przeze mnie) jest technicznie możliwe, ponieważ silniki które są montowane w tych samochodach w innych modelach współpracują z manualnymi skrzyniami. Druga sprawa to koszt takiej przeróbki i zakład, który (skutecznie) się tego podejmie. Co do wartości przy odsprzedaży zgodzę się całkowicie (podobnie jest ze swap-ami silników), natomiast co do wymagań klienta na takie auta.. :wink: sam słyszałem przypadek, gdzie jeden maniak manualnych skrzyń zamontował takową do modelu Jaguara XK8 poprzedniej generacji (auto było chyba z 99 lub 00 r.) i chodzi wszystko bez zarzutu :)

Pokaż mi CLS-a w manualu albo Chryslera C300 w manualu - chętnie takiego kupię :norty: Właśnie dlatego takie pomysły chodzą mi po głowie, bo jestem "zakochany" w tych 2 modelach ale żaden z nich nie wychodzi w manualu :cry:

A ja tylko i wyłącznie manual :wink: Nawet marząc powoli o CLS-ie (na przestrzeni kilku lat) zaczynam robić podchody o możliwość przeróbki tego na manual :mrgreen: kto wie czy nie byłby to jedyny CLS na świecie w manualu :norty:

Nieprawda :mrgreen: sam jestem "panem w średnim wieku" (32 lata) i toleruję tylko manuale :norty:

Może wypowie się ktoś, kto oglądał to auto na żywo? Bo nie ukrywam, że moją uwagę też przykuło :wink: i chyba sam do tego pana po świętach zadzwonię.

Na początku produkcji były właśnie takie kierownice, występowały w e34, e36, e39 i e46. Serducha weszły po jakimś czasie. Ogólnie to szrotowato wygląda jak dla mnie ten samochód, pod maską mały bałagan a da się estetyczniej ten cyklon zamontować. Jeszcze ten swap z 2.0 na 2.8 to w tych pieniądzach nie bardzo. Kolega kupił 2 lata temu 2.8 kombi automat za chyba 13tysi i nawet przyzwoity stan i wygląda normalnie więc ten egzemplarz nie wzbudza we mnie zaufania Potwierdzam, sam mam taką u siebie. pod taką opcją się to kryje: S255A SPORT-LEDERLENKRAD - Kierownica sportowa ze skóry z poduszką Tylko u mnie przy przebiegu (potwierdzonym) 204 tkm. kierownica wygląda całkiem inaczej :mrgreen:

Jak ta ma przejechane 200 tkm. to moja ma 80 tkm. :norty: Przy 200 tkm. to fotele powinny być w tym aucie nietknięte.

Bardziej się nadaje do działu "Śmieszne opisy, aukcje, itp." :wink: Dobry lodzik nie jest zły :cool2:

Tego już nie można nazwać nawet autem... Ta druciana krata naklejona na maskę imitująca grill.. ale dlaczego BMW... :cry:

Polemizowałbym z tym VIN-em. Niecałe 2 lata temu kupowałem w Niemczech Mercedesa C 180 kompressor (W 204) z 2008 r., który miał przejechane 17.500 km. (praktycznie nowe auto, na zamkach z tyłu nie było nawet żadnych rysek od otwierania, itp.) i podczas rozmów ze sprzedającym 3 razy go prosiłem, żeby podał mi VIN celem potwierdzenia przebiegu w ASO. Niemiec (nota bene pakistańskiego pochodzenia w wieku ok. 60 lat) za żadne skarby nie chciał podać mi VIN-u i nie podał, nie rozumiał o co chodzi z tym cofaniem licznika, on przecież prawdę w ogłoszeniu mi napisał, więc nie rozumiał co ja chce sprawdzać i potwierdzać (cytuję jego słowa). Dopiero jak już oglądałem auto u niego na podwórzu w Hamburgu mogłem zadzwonić do ASO w Polsce i zweryfikować przebieg (autentyczny był oczywiście, ale było już to widać po stanie auta). A on i tak się dziwił po co to robię. Chciałbym sprzedających z taką mentalnością w Polsce :norty: Także nie skreślałbym takich aut, gdzie sprzedający w de nie chce podać VIN-u przez telefon słysząc polski głos, może po prostu się bać :wink:

Albo Szybcy się wściekli :norty:

Ładna :cool2: dodaj tylko środek :wink:

Przód trochę nierówny (prawa lampa, lewy błotnik ze zderzakiem).

Bo to pakiet stylistyczny tylko jest :mrgreen: :norty:

Widziałem kiedyś ten model na którymś z portali ogłoszeniowych ale granatowy przerobiony na w204 :duh: to był dopiero szok :shock: do dzisiaj mam gdzieś na kompie chyba zdjęcia tego cuda :norty: