dxtr71

I do wymiany zderzaka potrzebujesz wymiary podluznic i kielichow? :) To twoj zderzak spotkal sie juz z kielichami, po tej drobnej stluczce, ze staly sie czescia integralna? :)

Sluchaj, jak otwierales przyciskiem na kluczyku a nie dzialalo przy przycisku na klapie, potem ruszyles kablami i jest odwrotnie. To sama droga dedukcji mozna dojsc, ze cos z kablami jednak jest nie tak. Inaczej poruszanie nimi nic by nie zmienilo.

Niezaleznie od tego, czy wymieniasz przednie czy tylne amotyzatory powinienes wymienic poduszki amortyzatorow. Dodatkowo w tylnych jest taka smieszna podkladka z gumka nad poduszka amortyzatora, ktora sie rozwarstwia. Zamiast kleic tez warto kupic nowa i wymienic. Dostaniesz w ASO, koszt pare zlotych. Przy takim malym obnizeniu mozesz kupic standardowe. Np Meyle HD, kolo 50-70zl sztuka. 4 lata gwarancji, wzmocniona konstrukcja i nie wygorowana cena.

Kolego, skoro w misce byla sruba a w cylindrze nakretka, to nie pisz, ze silnik byl nowy. Czytalem temat i twoj silnik byl dobrze dojechany, a kupiles druga uzywke, ktora przyszla kurierem. Nawet sam Leo patrzyl na to sceptycznie. Generlanie jak kupowac silnik to tylko taki, ktory mozna wczesniej odpalic w samochodzie, a potem pomierzyc cisnienie przed kupnem. Powiedz, kto Ci proponowal wymiane za 700zl? Chyba za sama robocizne, bo za tyle nawet uzywanego, golego, bloku sie nie kupi.

Jest caly dzial - ocen to auto i tam sie wrzuca konkretne oferty. Tutaj raczej porady, opinie i pytania, jak nazwa wskazuje.

No pewnie, ze nie. Przeciez wal sie nie obraca jak masz wysprzeglone sprzeglo... Ianczej jakby nie patrzec samochod ruszylby z miejsca. No chyba, ze dla kogos bieg jalowy to pierwszy bieg...

A) Mialem Punto 1.4GT, pierwszy rzut 136KM. Silnik fajny, zrywny. Cala reszta samochodu zalamka. Wytrzymalosc podzespolow zalamka. Fajna zabawka, czasem powspominam, ale nie kupilbym chyba drugi raz. B) Kolega to 330 kupil od jakiegos tam swojego niby znajomego. Auto mialo nie jedna mine, oprocz filtru Toprana, ktory nomen omen, pewnie by dzialal, gdyby nie mial 10lat i byl wymieniany na biezaco, razem z olejem mineralnym, ktorym zalany byl silnik. Historia serwisu jest w temacie Leo na bmw-sport.pl dla zadnych krwi :)

MTS jest robiony w Europie. Na kazdym ich amorku jest made in EU. Maja normalna gwarancje ktora respektuja i nie sa twardsze od M-paka, bo mam zalozone. Gwint MTS jest sporo twardszy, ale zwykle amortyzatory - wcale plomby nie wypadaja. Juz wiecej twardosci dadza te sprezyny Eibacha. Co do Mpakowych Sachsow, NIE NEGUJE, ale ich cena jest wysanna z palca, bo za tyle sa Bilsteiny B6. Ktore sa po prostu o niebo lepsze. Standardowy Sachs jest do d... Przynajmniej ten nie na pierwszy montaz. Potrafi sie wylac tuz po gwarancji.

Aha, czyli Sachs z M-pakiekty, za 700zl sztuka jest ok, choc twardszy od serii. A MTS lekko twardszy od serii, porownywalny z sachsem advantage juz nie. To dopiero teoria ;). Nie neguje sachs advantage jest ok, ale w tej cenie masz bilsteina B6.

Sluchaj, jak masz silnik z serii N, to prawdopodobnie wystarczy, ze wymienia Ci uszczelniacze zaworowe i bedzie po problemie. Poczytaj na forum bo jest to przypadlosc tego silnika. Nie bedzie potrzebny remont generalny, a nawet jesli to w zyciu nie powinni Cie za to 6000zl skasowac. Odezwij sie na PW, to dam Ci namiar do kogos, z kim mozesz porozmawiac o tym silniku. Co prawda jest kolo Wroclawia, ale zapewniam Cie, ze oplaci Ci sie przyjechac...

Mikan - zachecam nawet do zakupu 335i. Przynajmniej dasz zarobic serwisom, swojej ulubionej marki :) Zobacz na BMW turbo projekt M54 na tlokach z N54. Kolega tam rozbiera N54 ze smietnika i omawia rozwiazania technologiczne. Jest to po prostu majstersztyk... Lepszej jednorazowki zrobic sie nie da. Rozwiazania z tego silnika + zalecenia o wymianie oleju co 35tkm robia swoje. To samo N-ki w dieslu. Cudowny, wysoko wydajny i wytrzymaly rozrzad, zamontowany jeszcze od strony grodzi, czyli tylu silnika, tak, zeby go nie wymienic bez wyciagania jednostki. Miod. Fakt, samochod jest bardzo ladny, mocny i fajnie jezdzi, jesli jezdzi. Jakosc materialow? Masz rajce - Za te pieniadze mogloby byc lepiej. Mam wrazenie, ze nizsza niz w starszych BMW. Pewnie przeniesli produkcje do Chin. Ja choruje na S50B32. To duzo tansza choroba :wink: PS: Z serii G jezdzilem polo G40. Urywalo d... przy samej szyji.

Wiesz, kazdy swoje poletko chwali. Jezdze BMW, uwazam, ze jego wlasciwosci jezdne sa nieporownywalne z wymienionym i30. ALE o i30 zlego slowa nie powiem. Konstrukcja jest tak prosta, ze nie ma sie co specjalnie zepsuc. Fakt, 1.6 diesel 90KM na kolana nie rzuca, ale jako smaochod do przemieszczania sie z pkt A do pkt B jest super a koszty serwisowania, smialo stwierdze 2x nizsze niz E46. W cenie E46 z 2003 dostaniesz samochod 2008-2009 i nie dziwie sie, ze sporo ludzi wybiera takie rozwiazanie. Nie ma sie co czarowac, w kraju gdzie dla wiekszosci pensja 2000zl na reke jest marzeniem, gospodarstwo domowe ma lacznie 4000zl na miesiac (przy malzenstwie) a 1600zl idzie na sam kredy + 600-800zl na oplaty, ciezko jest utrzymac BMW, seriwsujac je jeszcze regularnie na najlepszych czesciach. Troche zrozumienia ludzie. Nie ma sie co smiac z innych, ktorzy jezdza golfem czy kia. To jest efekt ulomnosci naszego kraju a nie wina tych ludzi. No i tak poza tym, mozna sie wybrac na zlot VAG-a i zobaczyc jak dopieszczone Golfy tam przyjezdzaja. Za Golfa 1 GTI cabrio, w super stanie oddalbym dwie E46 bez mrugniecia powiek. Zeby nie bylo, osobiscie nie posiadam i30, ani Golfa, wiec to nie jest zadna reklama, ale dwoch znajomych ma i stad moja wiedza w temacie. Generalnie jestem tez antyfanem tego, co sie dzieje w motoryzacji po 2006-2007r. Ekologia tak uderzyla ludziom do glowy, ze jakbym mial kupic BMW po tym roczniku, to chyba musialbym zrobic swapa na starszy silnik, zeby sie zaraz to nie rozkraczylo. Jak w ogole mozna puscic na droge ponad 300 konny samochod (*35i), w ktorym awarie ukladu smarowania rozwalaja silnik po 100tkm, a serwis nie chce robic tego na gwarancji... W dodatku BMW robilo kiedys przemyslane samochody, o duzej mocy, super wlasciwosciach jezdnych, ktore dalo sie kochac, za ich sportowy charakter. Teraz chca zrobic samochod z napedem na przod, zmniejszaja ilosci cylindrow, zwiekszaja turbin i robia rozne dziwadla typu i3 itp. Generalnie ida w strone wszystkich innych koncernow. Natomiast nigdy technologicznie nie bylo lepsi od innych. Common raila wymyslil zdaje sie fiat. Jako jedni z pierwszych stosowali go francuzi w 2.0HDI, kiedy BMW przerabialo jeszcze pompe VP44 a volkswagen pompowtryski... Takich przykladow oczywiscie jest duzo wiecej.

A co masz do wywalania klapek? Kolega ma od 8 lat 320d EUR4. Mowilem mu jakis czas temu, wyczyscmy kolektor i wywalmy klapki - NIE, bo jak BMW wlozylo to tak ma byc. No to ok. Czekamy. 210tkm, samochod stanal na skrzyzowaniu, brak mocy, klepie silnik jakbys wrzucil kilo gwozdzi. Zaholowal pod dom, zdjelismy kolektor i co? Nie ma dwoch klapek, sa w silniku. No i remoncik, dziekuje, do widzenia. Po remoncie klapek brak, silnik chodzi jak chodzil, tylko gotowki w portfelu troche mniej. Mozna bylo posluchac kolegi? Jestes tak przekonany o wlasnej racji, to pokaz dowody a nie humorystyczne teksty, o podmianie jednej poduchy silnika na pelna gume i wyzszosci filtrow manna (niemieckich!) z czech nad filtronem. Sa wykresy z hamowni z klapkami i bez. Wiesz jaka jest roznica? Tak marginalna, ze nie jestes w stanie tego zauwazyc. Poszarpywanie? Chyba kpisz. Jakby bylo, to rozumiem, ze moje 318d, ktore klapek nigdy nie mialo, powinno szarpac tuz po wyjezdzie z salonu? Fragmentu o wywalaniu DPF i chipie - CHRYSTE PANIE. Jaka funkcje oprocz ekologicznej ma DFP, ze po usunieciu cos sie niby dzieje nie tak z silnikiem? Przeciez DFP to rodzaj katalizatora w wydechu i na ma nic wspolnego z praca silnika. Fakt, ze silnik (w zaleznosci od rozwiazania) dostaje dodatku albo bogatsza mieszanke raz na jakis czas, zeby go wypalic. Wywalasz w sofcie ta funkcje, fizycznie DPF i po krzyku. Przeciez diesle epoke nizej nie mialy DPF-u i na takich samym podzespolach, jak te nowsze, jezdzily bez problemow... Dodatkowo dobrze zrobiony chip tez bedzie bruzdzil? Kuriozum. Ten tekst o Slawku to w ogole jakas zyciowa porazka. Barscz jadl z burakow - a z czego mial jesc? Jak nie byl bialy, to musial byc z burakow. Z definicji barszcz sie z burakow robi. Skad on niby wzial stalowe wahacze do tego samochodu? Nawet podrobki sa alu. Nawet gdyby wlozyl stalowe, to jaka bylaby roznica? Alu robi sie tylko po to, zeby zbic na masie a nie zapewnic resorowanie przez wahacz. Na wahaczu pracuja sworznie a nie sam wahacz. Cuda niewidy normalnie w tej opowiesci. Herezje lotow najwyzszych. Jako przyklad posluzy mi tu E46 X-drive. Tam sa calkiem inne wahacze niz w wersjach z napedem na tyl, o ile sie nie myle, to wlasnie stalowe! I co? Takie zawieszenie bedzie nap... na dziurach bo wahacze sa stalowe?! W starszych samochodach jak byly stalowe seryjnie, to tez resorowania zero? No to fakt, w takim razie trzeba wywalic sprezyny, wlozyc wahacze alu i cieszyc sie blogim spokojem...

+ Amortyzatory MTS. Czyli Ebiacha sprezyny (sa na pewno 30/10 czy 20/10) + amortyzatory MTS. Nie kupuj sprezyn MTS bo sa srednie i czesto daja dziwne obnizenia z tylu, tworza sie tzw. kozy. Natomiast amortyzatory maja w porzadku. Super stosunek jakosc do ceny. Zmiescisz sie na pewno w zakladanym budzecie i bedziesz zadowolony z efektu :cool2:

Zobacz na mape ludzi z interfejsami diagnostycznymi i skontaktuj sie z kims, ze swojej okolicy, na pewno ktos jest. Na forum sa tez ludzie z http://www.car-connect.pl/pl/kontakt Polecam ich, bo nie sa drodzy, a solidni. Co jeszcze? Ja tam moze sie malo znam, ale na pierwszy rzut oka to 330d nie wyglada na zaniedbane. Wez miernik, kogos z kompem, potem ewentualnie na stacje diagnostyczna i bedziesz wiedzial na czym stoisz. Wcale nie uwazam, ze 13tys + 1000zl rejestracja to jakas super okazyjna cena za 2000r. i przedlifta. Jakby ktos za tyle sprzedawal M57N, to bylby prezent...

Jak E36 kupisz 325i M50B25 bez vanosa, to tylko lac i jezdzic bo silnik ma opinie kompletnie bezawaryjnego :). Tylko pytanie czy takiego wlasnie szukasz. Jak mniejsza pojemnosc, to ja Ci nie powiem. Najlepiej pytac chyba w dziale E36. Tak serio to jak juz znajdziesz auto warte ogladania, bo nie bedzie ulepem sladanym z 4, to najlepiej jakbys wzial kogos, np z forum kto zajmuje sie diagnostyka, kto pojechalby z Toba i obejrzal samochod. Korozja w E36 moze sie zdarzyc, warto oberjzec szczegolnie spod samochodu.

Wiesz, wszystko zalezy. Jak kupisz z poczatku produkcji, czyli jakos 98r w miare zadbana np 318i to na wyscigi sie nie nada, ale z drugiej strony, smiem twierdzic, ze pojezdzi dluzej niz 318i z 2003-2004r. Z tej racji, ze pozniejszy silnik N46 ma wiele bolaczek, wsrod niech napinacz rozrzadu, pompa vacuum czy liczne wycieki oleju, chocby z uszczelniaczy zaworowych. Z drugiej strony za 10tys kupisz calkiem zadbane E36 i moze taka opcje warto byloby rozwazyc?

Wiesz, z tego co czytalem, to ludzie, ktorzy to robili wcale nie pozbyli sie zmykajacego oleju. Wiem, ze to czesta przypadlo N46 ale M54? Niestety bede obstawal przy tym, ze te silniki po prostu sa delikatne. Bez porownania z M50. http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=119901&sid=d0f5fd2a03b08d26e2fef0ea9e2fa99b&start=20 Z konkurencyjnego forum. Wniosek, zeby bylo dobrze, powinienes zrobic uszczelnienie Vanosa, pokrywy zaworow, uszczelniaczy zaworowych, odme i cholera wie, czy to pomoze, bo mozesz miec delikatny przedmuch na pierscieniach. Czyli nalezaloby jednak zaczac od zmierzenia cisnienia na tlokach, co akurat jest dosc proste i nie drogie. Ja bym na pewno od tego zaczal a potem zaczal uszczelniac. Tutaj jeszcze cytat z posta na forum "Często gaz rozszczelnia silnik i bardzo lubią pękać pierścienie. Ja miałem ten sam problem. Założyłem gaz a wcześniej jeździłem na benzynie. Od gazu pękł mi jeden pierścień i auto brało litr oleju na 2000 km. Radził bym udać się do mechanika i zmierzyć kompresję na każdym tłoku. Ciśnienie powinno mieścić się w granicach 10-11 bar. Jeżeli będzie niższe, to znaczy że masz pierścień do wymiany." I kolejny: "Tak sie złożyło ,ze mogę powiedzieć z własnego doświadczenia o tym silniku ,który miałem w e39 (1999r),wówczas rocznym z przebiegiem prawie 50 koła a sam przez cztery lata zrobiłem nią kolejne 120 tys . I nie zagladalem pod maskę za często nie było tez potrzeby dolawnia co 1000 km oleju jak juz na 10000 może litr ,zawsze tego samego oleju zalecanego do tego modelu.potem auto pozlo do polski na TAXI , gdzie założona została instalacja gazowa,auto wyzionelo ducha jakieś dwa lata temu z przebiegiem z tego co mi mówili 700 koła ,wiem ze nie uskarżał sie sie nowy właściciel na niesamowite zużycie oleju przez pare lat. W domu mam e60 z m54 ma nie spelna 95 koła najechane . Wiec nie wyssalem z palca ,ale z użytku własnego 8) " A to jest kwintesencja tego, co napisalem: "Ile prawidłowo M54B30 powinno mieć kompresji na cylindrach. Ja pojechałem do okręgowej stacji diagnostycznej (domniemam, że wiedzą co robią) i wartości sporo rózniły mi się od wspomnianych 11Bar. To możliwe, żeby kompresja była o połowę mniejsza a auto jeździło?:D Może przypchany filtr powietrza albo coś? "

Ja kojarze dwa tematy na forum w tym kierunku. Raz to bylo spowodowane felernym rozrzadem, a raz zdaje sie nieszczeolnosciami pompy vacuum. Sam chyba wrzucalem linka z zagranicznego forum, jak ta pompe vacuum uszczelnic.

Co do programowania, to nic sie nie programuje. Po podpieciu powinno dzialac od razu.

Po co wam foto. Za jakis czas foto bedzie na allegro i potem w dziale - ocencie to auto :). Oczywiscie juz po zrobieniu.

Kontrast sie podaje pacjentowi w zyle ;). Jemu powinni dac barwnik UV do czynnika chlodzacego i zawsze tak robia. Wroc do nich i niech Ci teraz wycieku szukaja.

Z tego co wiem, to tak. Na poczatku nawet do E46 seryjnie montowano taka trojramienna jak w E36 pod koniec produkcji byla. Widzialem nawet duze serducho z E36 wlozone do E46, oraz kierownice z E90 i z Z4. Takze wieloklin powinien byc identyczny.

Skoro ruszanie kablami daje takie efekty, to ktorys z nich musi byc dziabniety, nie ma szans, ze jest inaczej.

Bo prawda jest taka, ze te silniki sa delikatniejsze niz M50 czy M52. Ludzie niestety korzystaja w pleni z tych 231KM i z czasem silnik zaczyna troche oleju wciagac. Dlaczego np odmiana dwulitrowa w opinii uzytkownikow nie ciagnie tyle, co 3.0? To, ze norma dopuszcza do 1l/1000km jest zabezpieczeniem sie producenta przed reklamacjami, zdrowy silnik, bez turbo powinien braci ilosci minimalne, a litr na 1000 to bardzo duzo.