Skocz do zawartości

Majowy

Zarejestrowani
  • Postów

    582
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Majowy

  1. Jest dodatkowy wtrysk używany podczas rozruchu. Ale to jest wtrysk jednopunktowy. Silniki z wtryskiem bezpośrednim tworzą mieszankę uwarstwioną, mają one często dodatkowy wtrysk w celu utworzenia mieszanki niejednorodnej. Ale to też nie jest półsekwencja. Jaki sens miałoby stosowanie okresowo wtrysku grupowego :?: Przecież to marnowanie paliwa. :duh:
  2. Fajnie by było jakby gazownicy wytłumaczyli Ci, co to jest półsekwencja :?: :duh: Z tego co ja wiem to jest wtrysk: 1. jednoczesny 2. grupowy 3. sekwencyjny A półsekwencyjny :?: Jak masz sterownik silnika Monotronik to masz wtrysk sekwencyjny, a nie półsekwencyjny.
  3. Ja proponuję ciepłe buty i od czasu do czasu coś gorącego do picia. To świetny sposób na przetrwanie zimy. Do tego jakaś czapka i rękawiczki. :twisted2: Nie ma samochodów na zimę, ale są kierowcy którzy nie powinni jeżdżić zimą. Jeżeli odpowiednio przygotujesz swój bolid na śliskie nawierzchnie, to nie nabijesz sobie guza.
  4. Automat pali więcej niż manual. Bezwzględu czy jest to trasa, czy miasto. Szczególnie gdy jest to stary typ pełnego automatu, wtedy pochłania lekko 1-2l/100km więcej. Sprawa wygląda nieco inaczej w najnowszych przekładniach zrobotyzowanych, lub 6 i 7 biegowych automatach.
  5. Ostatnio zrobiłem pomiar spalania silnika 1.8 i 2.8 :roll2: To co mi wyszło za cholerę nie było do siebie zbliżone. Z tym, że była to 318i oraz 528i. Na każde 100km 528i potrzebowała średnio 3-6litrów więcej benzyny. Fakt, że lepiej przyspieszała pomimo większej masy ale różnica w spalaniu była spora. W cyklu mieszanym: 318i - 7,6-7,8l/100km 528i - 11,9-12,2l/100km W cyklu miejskim: 318i - 9,5-10l/100km 528i - 14,2-16,1l/km W obydwu przypadkach nie była to jazda oszczędna, tylko normalne poruszanie się, które może jeszcze dawać odrobinę przyjemności z jazdy. Dla ludzi chcących oszczędzać polecam Volvo V70 D5, którego średnia z trasy to 5-6l/100km. :jawdrop: Tylko gdzie frajda z jeżdżenia :?: :twisted2:
  6. Za 27tys.zł możesz się już roglądać za E39. Ja ostatnio kupiłem 528i Touring 99r. z bardzo bogatym wyposażeniem i instalacją gazową za 32.000pln. Okazje się zdarzają, tylko trzeba być cierpliwym i targować dobrze.
  7. A ty masz w aucie 150KM. Czyli trochę za mały dali ten parownik. Przy maksymalnych obciążeniach może przerywać, szczególnie z czasem gdy się zabrudzi "super czystym" gazem.
  8. Sterownik LEONARDO bardzo dobrze współpracuję z BMW. Temperaturę przełączania też powinieś mieć ustawioną. Obroty to jedno, a temperatura to drugie. Przynajmniej jeżeli po zimie nie chcesz zmieniać reduktora. Jak się nie mylę, to instalka II generacji nie powinna mieć czujnika temperatury gazu fazy lotnej, więc to co wariuję w twoim samochodzie, to czujnik temperatury na parowniku.
  9. Jeżeli instalacja którą posiadasz jest kompletna i sprawna, to można ją przełożyć. Jeżeli jesteś z okolic Trójmiasta to mogę, to załatwić. W Polsce wszytko można zrobić, trzeba tylko bardzo chcieć. :lol: Dobrze jakby instalka była jeszcze na gwarancji i miała pełną dokumentacje.
  10. Instalacje Stella nie ustępują jakości zachodnim produktom. Co do miejsca montażu, to już trudniej dobrze trafić. Oddziały autoryzowane logiem firmowym i polecane przez klientów są najpiewniejsze. Jeżeli koszty nie grają roli, to rzeczywiście można założyć holenderską instalację SGI II.
  11. Temperatura to -155*C :!: Dziwne, że wogóle chce jeździć. Gdyby był nie podpięty czujnik temperatury na parowniku, to wskazywałby wartość domyślną. Która jest napewno wyższa. Z drugiej strony nie wiadomo nawet przy jakiej temperaturze przełącza Ci na gaz. Bo widnieję tam "NIE" :?: Jakiej generacji masz instalację :?: Obawiam się, że samemu za dużo nie zdziałasz z tym programem.
  12. Na każdym parowniku jest oznaczenie w HP - Horse Power. Są różne wielkości parowników np. 100HP, 140HP, itd. Jeżeli nie ma nic na samym parowniku, to napewno musi być jakaś informacja w karcie homologacyjnej. Dlaczego uważasz, że zrobiono Cię w baloona :?:
  13. Brawo :clap: za brak daszku nad środkowym wyświetlaczem. W końcu nowe wnętrze zaczyna nabierać szlifu. Taką ideę deski rozdzielczej jestem w stanie zrozumieć. Na zewnątrz bez rewolucji, co nie oznacza, że bez rewelacji. Poprzednik był zgrabny, następca nie ustępuję mu. BMW lekko zaokrągliło swojego SUV'a i na tym koniec. :cool2: Bardzo dobrze, nie warto już ryzykować tak jak z 7 E65. Czekam teraz tylko na porównanie w jakimś masterteście: BMW X5, Mercedesa ML, Porsche Cayenne, najlepiej z V8. :twisted2:
  14. W Szwecji można tankować alkohol do baku. Normalnie auto więcej pali, ale silniki budowane od podstaw na zasilanie alkoholem mają te same parametry dzięki wyższej sprawności. Saab ma super jednostki napędowe, które lepiej jeżdżą na alkoholu jak na benzynie.
  15. Jak miło robi się na sercu, gdy widzi się Roberta Kubice w oficjalnym zestawieniu kierowców F1. http://sport.wp.pl/kat,1775,wid,8221307,wiadomosc.html
  16. To jest fabryka. Nasze FSO to jest trzeci świat przy tym. :jawdrop: W sumie to człowiek nie ma za wiele do roboty w takim miejscu. Ile lat i jakie doświadczenie trzeba posiadać żeby wybudować takiego giganta. Super filmik. :cool2: Świetnie pokazuje jaką technologią produkcji dysponuje BMW. Polecam też materiały o dziale technicznym BMW Sauber. Widziałem pare fotek w gazecie. Laboratorium wygląda jak przeniesione z "Gwiezdnych wojen". :mrgreen:
  17. Tu jest info z netu: http://www.sport.wp.pl/kat,48594,wid,8450372,wiadomosc.html?rfbawp=1154958564.736&ticaid=1219f
  18. Wydaję mi się, że dlatego taka suma, bo auto jest z 1993 roku. Ciekawe jakie koszty będe musiał ponieść, żeby to doprowadzić do porządku. Nowy zderzak, dwie listewki plastykowe, plus grill i malowanie wszystkiego.
  19. Hehe :lol: Na tej sprzedawnicy nie ma chyba żadnego normalnego samochodu. Lepiej sobie odpuść to autko. Widziałem je nawet niecały tydzień temu. Stoi tam jeszcze kilka takich autek, napewno żadne z nich nie jest dopieszczone. Poza tym chyba kojarzę ten samochód z naszych dróg :doh: , nie polecam. Poza tym, jak nisko musi ją cenić sam właściciel, skoro w autohandlu widnieje taka cena. Ja ostatnio też szukałem czegoś podobnego, trzeba tak uważać, bo złomy chodzą nieprzeciętne. Na cały Szczecin znalazłem tylko jeden porządny egzemplarz, podobnie było w Trójmieście. Ale ceny nie były już takie super atrakcyjne.
  20. Mi ostatnio babka połamała zderzak, grill i listwy ochronne. Kwote odszkodowania obliczono na 580zł. Sam nie wiem czy to dużo, czy mało. Auto jeździ jak kiedyś, ale zostało trochę oszpecone. :cry:
  21. Co to ma być :!: :!: :!: Dyskwalifikacja za głupie 2 kg :!: :!: Polak zawsze ma szczęście :!: Przypomina mi się historia z Robertem Korzeniowskim. :mad2:
  22. Mój Tata ma Mercedesa, więc często mam okazję do porównań tych dwóch samochodzików. W skrócie wygląda to tak: Mercedes to oaza spokoju, pełen relaks za kółkiem. Gdy go prowadzisz to wszystko zwalnia, olewasz wszytkich piratów drogowych i nic nie jest cię w stanie wyprowadzić z równowagi. Gdy dojeżdżasz do końca swojej podróży, to masz uczucię jakby minęła chwila. BMW to uczucie jedności maszyny z człowiekiem, super dopasowanie jednego z drugim. Każdy kolejny zakręt chcesz pokonac szybciej. Gdy wysiadasz z auta, to żałujesz że to już koniec, bo tak świetnie się bawiłes. Ale się rozmarzyłem. :lol: Ale tak to jest z BMW i Mercedesami. :cool2:
  23. Najgorsze jest to, że wkońcu sprzeda ten samochód komuś, kto nie zorientuje się o jego wadach. A wtedy napiszą w gazecie "Ostatni lot BMW" - świeżo upieczony właściciel BMW ginie w nowo zakupionym aucie. :duh: Przed wyjazdem o wszystko się wypytywałem, prosiłem o wyraźne fotki. Dostałem sprytną, wymijającą odpowiedż. Naszczęście znalazłem inną oferte, dużo atrakcyjniejszą i prawdopodobnie już we wtorek nie będe musiał dalej szukać. Samochód jest nieco droższy, ale młodszy i prawie w idealnym stanie. Najlepsze jest to, że znalazłem go w promieniu 20km od miejsca zamieszkania. :lol:
  24. Jeżeli poszedł próg, to będziesz miał szkodę całkowitą. Czyli dostaniesz wartość samochodu pomniejszoną o pozostałości, które Ci pozostaną. Czyli tak ok. 50% wartości rynkowej autka. W Niemczech takich samochodów się nie remontuje, dostają opis tzw. totalschaden i są sprzedawane - najczęsciej na wschód. Lub wędrują na zlomowiec.
  25. Wydaje się, że największe różnice wizualne są pomiędzy E30 a E36, oraz E46 a E90. Natomiast E46 względem E36 wydaje się bardziej zaokrągloną wersją starszego modelu. W ostatnich latach takie skoki stylistyczne w serii 3 następowały co drugi model. Podobnie rzecz się miała z E21 i E30, które jakby przejeło pewne elementy z rekina. Wróżąc z fusów można założyć, że najnowsza trójka będzie podobna dosyć do tej obecnej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.