Skocz do zawartości

Majowy

Zarejestrowani
  • Postów

    582
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Majowy

  1. Mnie zazdrość nie zjada jak widzę coś takiego. Bardziej mnie to śmieszy, jak drażni. Chcą szpanować to proszę bardzo, najbardziej żałosne osoby to są te, które na to lecą. To jest marketing, sprzedaje się to, co rzuca się w oczy. Zobaczcie ile w Polsce już jeździ różnych Infiniti G35, Navigatorów i Escalade. Samochód obok domu to główny wyznacznik statusu społecznego. Tak było i będzie. Może za parę lat samochody zastąpią pojazdy latające i wtedy nimi będziemy się wozić. Co to za problem :?:
  2. W lipcowym Auto Motor i Sport jest napisane o tym, że "...Audi, BMW i Mercedes pracują nad ogromnymi pick-upami, skonstruowanymi w oparciu o modele - odpowiednio - Q7, X5 i GL. Początkowo napędzane będą silnikami V8, potem dołączą diesle o mocach ponad 200KM..." Takie cudawianki już zaczynają wyprawiać, a to wszystko po to żeby przypodobać się Amerykanom.
  3. Jak się katuje auto w mieście to może palić 100l na 100km i więcej. Wtedy paliwo idzie tylko w powietrze. A na trasie to jest tak, że opory ruchu rosną do kwadratu wraz ze wzrostem prędkości. Szczególnie to czuć powyżej 150km/h. Nowe Porsche Cayenne Turbo S przy Vmax pali ponad 60l, a średnia to przecież 18-22.
  4. Zgadza się. Przejęzyczyłem się i zamiast nastawne, wyszło mi nawrotne. Z całym szacunkiem ale rewersowanie silnika to nie jest wcale taka prosta sprawa. Rozrząd niestanowi problemu. Silniki wolnoobrotowe mają rozrząd hydrauliczny. Problemem jest sprężone powietrze, które z 3MPa rozpręża się w cylindrze bardzo go schładzając. Gradient temperatur dochodzi nawet do 400*C. Temperatura ścianki głowicy ok. 350*C, a dostarczane powietrze podczas rozprężania schładza się do ok. -40*C. Niedość, że stanowi to szok termiczny dla materiałów silnika, to w dodatku powoduję zestalenie się oleju smarującego w komorze spalania. Doprowadza to do przedwczesnych zatarć i skraca poważnie żywotność silnika. Co do śrub nastawnych to jedynym ich minusem w stosunku do śrub nienastawnych jest ich nieco mniejsza sprawność spowodowana szerszym korpusem śruby oraz ich wyższa cena. Ciśnienie w zbiorniku zasilającym w sprężone powietrze musi spadać skoro wypuszczamy z niego to powietrze. Odstępstwem jest ciągłe doprężanie powietrza, ale to znowu skraca żywotność sprężarki.
  5. Te cofanie nazywa się rewersowaniem. Chyba nic gorszego nie może spotkać silnik jak rewers. Ogólnie się unika takich manewrów, bo bardzo dobijają silnik. Czasami lepiej wynająć holowniki. Bezpiczeństwo wymaga dla śruby nienawrotnej wykonanie 12 rozruchów jeden po drugim, a dla śruby nawrotnej jedynie 6. Ćiśnienie podawania powietrza, to 3MPa i maleję z kazdym rozruchem. Rewersowanie służy do wyhamowywania, to taki hamulec ręczny na statku :twisted2: , tzw. cała wstecz.
  6. Odnośnie tych stopni wyprzedzenia zapłonu, to ustawia się je odrazu :?: Nie ma czegoś takiego, że przy wyższych prędkościach obrotowych powraca to do pierwotnego stanu :?: Myślałem, że wariator wprowadza całą nową mapę zapłonów :doh: , a nie tylko sztywny kąt wyprzedzenia zapłonu. Jak to tak działa, to trochę lipa. Bo wyprzedzenie zapłonu na CNG o 12 stopni, to jest OK ale tylko do 1000obr/min, a dla LPG o 9 stopni (w stosunku do benzyny). Ale dzięki za info. Ważne, że działa i małą różnicę czuć.
  7. Polecam tą stronkę jeżeli chodzi o silniki okrętowe. http://www.manbw.com/ Sulzer obok man b&w to najwięksi producenci silników okrętowych wolnoobrotowych i średnioobrotowych. Te maleństwa osiągają 90.000KW przy obrotach wału rzędu 100 obr/min. Średnice tłoków dochodzą do 1m, a liczba cylindrów do 16. Są to najbardziej sprawne silniki na świecie, sprawność nawet do 55%. Cała siłownia okrętowa zaprojektowana z głową charakteryzuję się sprawnością na poziomie 95%.
  8. Mam takie pytanie. Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat wariatora :?: Najlepiej osoba, która styknęła się z tym wynalazkiem w swoim samochodzie i sprawdzała jego dobrodziejstwa. Temat mnie zainteresował, ponieważ znalazłem info (wykresy hamowniane), z których wynika, że dzięki temu urządzeniu można mieć lepsze osiągi niż na benzynie. Jak to wygląda w praniu :?:
  9. Niestety, to prawda. Jaguar jako marka bardzo stracił przez X-Type, szczególnie kombi. To, że wrzucili diesla, to jest normalna reakcja na kryzys paliwowy. Ale przedni napęd, to już przesada. Podobnie zresztą postąpił Mercedes z A-klasse. BMW postąpiło chytrze zapełniając nisze małych luksusowych aut modelem Mini. Jaguarowi ten mezalians z Fordem i tak w sumie wyszedł na zdrowie. Z obserwacji usterkowości starszych XJ-ów wynikało, że to jedno z najbardziej awaryjnych aut w swojej klasie. Obecny model jest dużo lepszy pod wieloma względami, choć niestety traci trochę wizerunek. Audi to najchętniej kupowany samochód klasy premium w Polsce. Podobno głownym tego powodem oprócz znanych wszystkim zalet tych aut jest brak wyrazistego wizerunku, tzn. brak etykietki jaką już dawno przypięto do BMW, Jaguara, czy Mercedesa. Dla mnie te samochody mogą bardziej konkurować z Lexusem, czy Infinitii. Dodatkowo ten brak indywidualizmu (obecne Audi to odbicie VW) może zacząć działać w drugą stronę i klienci się odwrócą od tej marki. Klient wydając takie pieniądze wymaga często auta nietuzinkowego, rozpoznawalnego i rzucającego się w oczy. Ostatnimi czasy w Polsce bardzo dobrze zaczęły sprzedawać się Volvo i Saab'y. Pomimo gorszych wyników w testach od niemieckeij konkurencji, zdobyły one trochę rynku dzięki indywidualizmowi i szwedzkiemu stylowi. Ale się rozpisałem. :mrgreen: W każdym razie jakby nie było, to dobrze, że mamy taki szeroki wybór, przynajmniej każdy znajdzie coś dla siebie.
  10. Ja zauważyłem natomiast, że ludzie zawsze narzekali na ceny paliw. Wydaję się z obecnego punktu widzenia, że benzyna była kiedyś za groszę, ale 10 lat temu i wcześniej ludzie też narzekali na jej ceny. Więc po ile by wacha nie stała, to i tak będzie źle. To chyba taki naturalny sposób kontroli wszystkich kierowców, żeby nie przesadzali z nabijaniem kilometrów i oszczędnie jeździli. Może gdyby pensje w Polsce osiągnęły ten poziom co w U.E., to skończyłoby się narzekanie. Tylko wtedy paliwo też by podskoczyło i historia zatoczyłaby okrąg.
  11. "Osobiste wybiegi" :?: Wydaję mi się, że cokolwiek napisałem, to poparłem argumentami. Ja myślałem, że jazda jakimkolwiek samochodem, to nie jest żaden problem. A jeżeli ktoś chce zobaczyć, jak budowane są nowe samochody, to niech jedzie do fabryki. Jakim cudem, te nowe BMW wygrywają testy porównawcze, skoro są gorsze niż starsze modele. Porównaj sobie obszerność wnętrza E39 i E60, lub E38 i E65. Silniki, które mają teraz nowe BMW. Ze stylistyką jest tak, że za parę lat nikt nie będzie już na nią narzekał. To samo było z Mercedesem S W140.
  12. Dobrzy kierowcy, a dobry bolid to różnica. W BMW Sauber nie ma kto jeździć. Jakbyście oglądali od początku ten sezon, to zauważylibyście jak się szybko rozwija BMW. Odrazu Krakowa nie zbudowano. Co mają powiedzieć fanii: Hondy lub Toyoty :?: Totalna porażka :!:
  13. 286KM z 3.0 diesla. :modlitwa: Chyba reszta świata dostała zadyszki. :twisted2: Bo od 0 do 100km/h w nieco ponad 6 sekund to ma Subaru Forester. Tyle, że na 2.5 benzynie turbo i przy spalaniu takim, że lepiej nie mówić. A psują się wszystkie samochody. Są klienci niezadowoleni z Maybacha. Zresztą kiedyś Lamborghini też nie był zadowolony z Ferarrii. A historia pokazała swoje.
  14. Jedno i drugie super. Ale M trochę zgrabniejsza. W X brakuje jeszcze rurek i progów. Najlepsze jest to, że na bazie X5 będą tłuc też jakiegoś pick-up'a :!:
  15. Jakby ktoś zauważył, to ta "7" była z początku lat produkcji. A ogólnie wiadomo, że takie samochody cierpią na tzw. choroby wieku dziecięcego. Szczególnie auta tej klasy i z tak bogatym wyposażeniem. Rozładowania akumulatora, to normalna rzecz w tak naszpikowanych elektroniką furach. Klienci pokroju tego Pana są bardzo wybredni, racja wkońcu płacą ponad 500tys. zł za "święty spokój", więc mają prawo wymagać. Ale kupują tylko maszynę, więc nie wierzę, że w ich zakładach nie dochodzi nigdy do awarii. Mam znajomego, który pracował w ASO BMW i Mercedesa. Według jego oceny, to BMW obecnie są bardziej niezawodne. A jak komuś żaden z tych samochodów nie pasuję, to zostaje Lexus, Acura i Infinitii - te podobno wogólę się nie psują.
  16. Ja jestem za paliwami alkoholowymi. Nowe silniki Saab'a wykręcają takie osiągi na spirytusie, że na trzeźwo to żaden samochód takich nie zrobi. :mrgreen: W Szwecji już jest trochę takich stacji wysokoprocentowych, teraz czas na Polskę. Ale będą kolejki, ludzie na piechotę będą przyjeżdżać i do pełna tankować. :twisted2: Gazety motoryzacyjne będą robić porównania, czy właściel, czy samochód jest większą moczymordą .:silenced:
  17. W czasie II wojny światowej Polacy do czołgów lali olej rzepakowy. Takie czasy - bo to Polska, nieelegancja Francja. Z tego co wiem, to są silniki na tłuszcz zwierzęcy, tzw. łuj. Już nawet nie chcę myśleć, z czego go robili podczas wojen. :worried:
  18. Coś mi się wydaje, że to może instalacja gazowa wariuję. 20 litrów z 1.8 wykręcić, to naprawdę jest niezły wynik. Śmierdzi gazem jak jedziesz :?: Może jakieś nieszczelności masz w układzie dolotowym. Na benzynie to zalewać się powinien przy takim spalaniu.
  19. Zastanawia mnie fakt, czy Ci ludzie którzy tak piszą, wogóle jeżdzili kiedyś tymi nowymi BMW. Ja miałem tą przyjemność i szczerze mówiąc nie wiem o czy wy wogóle mówicie. Nawet najlepsze gazety chwalą obecne BMW za bardzo dobre materiały. Nie wiem jakie samochody kupicie sobie za te pare lat skoro wszym zdaniem E60 to szit. Pewnie te same E36, skoro to takie idealne samochody. Trochę mnie zaczyna śmieszyć ta krytyka. :mad2:
  20. Na początku mojej przygody z motoryzacją tankowałem gaz po 1,07 zł :!: A taki stary nie jestem. :mrgreen: Pamiętam jak benzyna przekraczała psychologiczną granicę 3 zł, potem kolejną granicę 4 zł. Następna to 5zł, oby nie za szybko. :roll:
  21. Ostre oskarżenia tu padły. Wydawało mi się zawsze, że brzydkie samochody to Fiat Multipla, Renault Vel Satis, Peugeot 407, czy Skoda Roomster. A tu niespodzianka :!: Co to się porobiło, że sami forumowicze tak jadą na BMW. Jeszcze co do stylistyki, to o gustach się nie dyskutuję, ale plastykowy szajs :?: To chyba przesada. :nienie: :evil: To jest klasa aut premium, za sporą kasę, w dodatku z bobatą przeszłością. Apeluję o umiar, bo chyba nie chodzi o to :?:
  22. Hehe. Taki sam efekt widziałem w polskich dużych fiatach. Jak pacjenci po ulewnych deszczach próbowali na pełnej prędkości pokonywać kałuże. Ci co mieli trochę szczęścia wyjeżdzali z wody, a potem puszczali takie power dymki. Po jednym takim dymku resztę drogi pokonywali piechotą. Ci co mieli trochę mniej szczęścia i nie wyjechali z wielkiej wody, musieli czekać na WOPR. :obloki: :twisted2:
  23. Sprawdż termostat. Jak to zrobisz, to :search: Jeżeli jest gorący, tzn. że woda Ci nie cieknie i pompa jest ok. Termostat może nie włączać całego obiegu. Przy tej temperaturze otoczenia wystarczy parę minut i silnik się grzeję. Nie polecam tak jeździć, bo głowicę rozwalisz.
  24. IMHO spryskiwacz reflektorow to wynalazek dla leniwcow. To nie wynalazek dla leniwców, tylko wymóg bezpieczeństwa. Xenony muszą mieć zawsze czysty klosz i samopoziomowanie, inaczej oślepiają innych kierowców. Trochę to dziwne, że BMW takie rzeczy robiło. Oszczędności, cięcie kosztów w trójkach :?:
  25. Majowy

    Sprzęgło - jaki koszt naprawy?

    Do momentu aż nie rozbierzesz sprzęgła trudno oceniać. Nawet nie podałeś co padło. :?: :?: Tarcza Docisk Atak itd. Ale z tego co mi wiadomo, to najdroższa jest robicizna. Bo trochę się trzeba tu na kręcić. A części do 3 są przecierz tanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.