Majowy

Tu mam parę przykładow: http://www.ubezpieczenieoc.pl/lg2.html http://www.ubezpiecz.lodz.pl/stawkioc.html http://kalkulator.prometeusz.com.pl/ Najsmutniejsze jest to, że na BMW prawie wszędzie stosują wyższe stawki. :( Za co nas tak karzą :?: Faktycznie jeszcze trochę to ilość lampek we wnętrzu samochodu będzie decydować o stawce OC. Słyszałem, że Link4 jest taki wścibski. :?: Ja też ubezpieczyłem w Allianz. Najlepszą ofertę mi przedstawili. :cool2:

Ja myślałem, że trafił już do jednej z czołowych firm w F1. :doh: BMW Sauber wyrasta na piątą potęge w F1 i wystarczą im tylko szybsi kierowcy żeby stawać na podium. Za rok jak Alonso odejdzie z Renaulta, trochę się wszystko przetasuję. Będzie więcej teamów walczyło o mistrzostwo i wtedy może BMW stanie na podium.

Przy zmanię z 1.4 na 1.8 stawka ubezpieczeniowa też się zmienia. Dla tych małych pojemności to nowe przedziały są co około 0.2ccm, ewentualnie co 0.3ccm. C tym naciskiem na osie to chyba nie ma co za bardzo przesadzać. W BMW wystarczy wyrzucić akumulator do bagażnika i wszystko wraca do normy. Znowu mamy prawie 50/50. :mrgreen:

Jazdę z wlączonymi światłami 24h na dobę chyba każdy popiera. Ale jest różnica pomiędzy byciem widocznym, a oślepianiem innych uczestników ruchu. Samochód to nie choinka, a przepisy po to się ustala, żeby był ład i porządek na drodze. Prawo pozwala mieć włączone światła przeciwmgielne razem z pozycyjnymi, ale nie z światłami mijania. Widocznie taka ilość światła powoduję nieprzyjemne uczucię olśnienia.

W 2fast2furius mieli taki gadżet. To jest chyba powietrze z turbiny spuszczane jakimś zaworem upustowym. Ale nie jestem na 100% pewny, równie dobrze może to działać na zasadzie NOS-a. Faktycznie okrutnie ktoś zgwałcił to autko. :duh: Zamiast tej pary jak z lokomotywy, lepiej wykombinuj takie dwie panienki po bokach. Zdecydowania lepiej się prezentują od tej agrochmury.

Mam nadzieję, że nikt z powodu nienawiści do SUV-ów nie będzie zrywał znaczków BMW z X5. Żeby nie było widać, że to BMW. Chociaż dla mnie, to świetne auto i bez znaczka jest prawdziwym BMW. Kiedyś w salonie miałem okazję porównać stojące obok siebie nowe modele BMW i właśnie X5 prezentowała się z nich najlepiej (szczególnie wnętrze). Gdyby to był taki beznadziejny samochod, to nikt by go nie kupował za te pieniądze. X5 jest jednym z najlepiej trzymających cenę BMW.

Kiedyś znalazłem Audi A6 tdi 95r. z przebiegiem 750tys. km. Samochód miał wtedy 10 lat i pewnie służył w jakiejś firmie, to był biały kombiak. Niemieckie taxówki mają po 8-10 latach przebiegi w granicach 400-800tys. km, ale tam te samochody właściwie zjeżdżają tylko na serwis. Silniki w ciężarówkach robią po 2 mln. km.

Kodeks drogowy ściśle określa światła jakich powinno się używać, a jakie są zabronione. Każdy kto nie potrafi się dostosować powinien dostać mandat. Tyle, że w Polsce to karzą tylko za przekraczanie prędkości. :police: Jak widzę pajaca jadącego przez miasto z włączonym wszystkim co się da, to mnie szlak trafia. Podobno włączone światłą przeciwmgielne obniżają wizualnie furę, szkoda tylko że czasami ten samochód wygląda jak choinka. :jawdrop: Proponuję wszytkim, dla których Boże Narodzenie trwa 365 dni w roku, do postudiowania kodeksu drogowego. :doh:

A wydawać by się mogło, że im większy silnik tym większe opłaty. A tu taka niespodzianka :!: Z miejsca zmieniam samoczód na 4 litrowy. :mrgreen: O wspólczynniku wpływającym na koszty ubezpieczenia OC w zależności od marki słyszałem, ale od... nawet nie wiem od czego ta różnica. :doh: Może uwzględnili inne miasto :?: Ja za 1.8 litra w Allianz przy zniżce 60% płacę 480zł rocznie.

Czyli felgi prawie jak w M5. :mrgreen: Ale to prawie robi dużą różnicę. Apropos czepialskich, to chyba ktos inny próbuję być naprawdę czepialski. :jawdrop: Czasami się zastanawiam, co ludzi tak boli :?: :duh:

Znajomy ma Alpine 2.3 jeszcze w rekinie i żeby zminimalizować koszty utrzymania sprowadził drugą na części. Jakoś daje radę, a jest tylko studentem. :D Nie ma co się oszukiwać, każde autko tego typu kosztuje. Ewentualna poważniejsza naprawa jest nieopłacalna. Pokazując te ogłoszenia miałem bardziej na myśli oryginalność tych samochodów, a nie ich koszty utrzymania. Tak bym polecał 318i E36. :lol: Utrzymania Alpiny, Mpowera, czy nawet zwykłego modelu w tym wieku nie można porównywać, bo nigdy nie wiadomo co się może zepsuć.

Mi 1.8 8v pali średnio 7.8l/100km. W mieście nie liczę nawet, bo to nie ma sensu. Na trasię moge zejść do 6l/100km, ale to już nie będzie jazda tylko zamulanie. :roll2: :roll2:

Chyba chodzi o to, że 1.8tds ma w rzeczywistości pojemność bardziej zbliżoną do 1.7, bo 1665ccm. :wink:

BMW nie mogło kiedyś produkować SUV-ów, bo nie było kiedyś wogóle takiej klasy samochodów. Jeżeli teraz się one świetnie sprzedają, to czemu nie ma ich produkować :?: Bo nie wypada :?: Napewno niedlatego, że są za tanie. Jeżeli twoim zdaniem BMW X5, to auto dla dziadków, to polecam przejażdżkę X5 4.8iS. Pewnie zmienisz zdanie. Na całym świecie luksusowe marki kupują starsi panowie, bo ich stać na ten luksus. Młodzi nie mają pieniędzy i nie kreują rynku. Żaden producent samochodów projektując nowy model nie patrzy na rynek wtórny. Przy takim podejściu BMW już by dawno zbankrutowało. Oni mają gdzieś opinię ludzi, którzy kupują używane BMW. Liczy się klient, który kupi nowy model. Co do jakości, to BMW dopiero w połowie lat 90-tych dogoniło Mercedesa (samochody uznawane do tej pory za najsolidniejsze), więc teraz gonią je pozostałe marki. Co mają na to poradzić :?: Wkładać więcej drewna :?: Dla dziadków. :duh:

Mówiąc o normie recyklingowej mam na myśli współczynnik określający ilość części w samochodzie nadających się do powtórnego przetworzenia. Obecnie jest to 85%, a docelowo ma byc to 95%. Dla samochodów wyprodukowanych do 1980r. wynosi 70%. Więc jakby nie patrzeć ma on mało wspólnego z silnikami. A, że urzędnicy go z nimi wiążą, to jest już ich oryginalna filozofia - zresztą jak zwykle.

No tak, tyle że nowy silnik Hyundaia ma CRDi 2.2ccm 150KM, a BMW d ma 2.0ccm 150KM. Stary 2.0CRDi nie dorastał nawet do pięt ze swoimi 113KM. X3 po face-liftingu dostanie pewnie silnik 2.0 163KM. Najlepsza jest cena Hyundaia 139000zł :!: Wystarczy dołożyć 13000zł i mamy BMW, to jest 8,5% różnicy. 8,5% różnicy za lepszy układ jezdny, prestiż itd.... Za 109000zł można miec Toyote RAV4 z silnikiem 2.2D-4D 136KM Luna i tu chyba jest pies pogrzebany. Dlatego tak dużo jeździ RAV4, a tak mało Santa Fe i X3. :lol: Za 142500zł jest wersja z silnikiem 177KM i wyposażeniem X.

W klasie małych SUV-ów ostatnimi czasy nastąpiło małe przetasowanie. Wprowadzono sporo nowych modeli. A ten Hyundai X3, to pewnie Santa Fe. Samochodzik ten tak dojrzał, że nie jest gorszy od Toyoty Rav4. Nie na darmo BMW przeprowadziło face-lifting X3. Ten model poprostu się już zestarzał. Teraz może znowu śmiało konkurować z koreańską masówką przez parę lat. Nie wierzę, że Santa Fe prowadzi się tak gobrze jak X3 oraz, że ma równie dobre silniki.

Moim zdaniem X3 np. 2.0d, to bardzo przystępny cenowo bulwarowiec. Niewiele droższy od popularnej Toyoty Rav4, a zdecydowanie bardziej exluzywny. :8) Większość forumowiczów stwierdziło, że X5 to 100% BMW. Więc dlaczego X3 ma być gorsze :?: Bo tańsze :?: To może BMW trójki też nie wypada robić :?: Nie wspominając o jedynce.

Ciekawe gdzie ma te 350KM :?: To E34 z silnikiem 4.0 V8 280KM. W dodatku na automacie :duh: , a M5 oprócz E60 były wszystkie na manualach. Ja bym wolał już coś takiego: http://www.mobile.de/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=2&id=11111111111530276 lub: http://www.mobile.de/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=3&id=11111111208899839

Cena zależy od wielkości i ilości. Ale masz na myśli poprostu napis M5 bez tych kolorowych trzech linii :?: Bo kolorów maszyna ta nie robi. Ewentualnie można natryskiwać czymś. Proponuję jednak zwykłą szlifowaną powierzchnię. Podkładki pod tablicę to dobry pomysł, tyle że bardzo materiało chłonny. Może być to nieopłacalne. Pastyki są za groszę, a nierdzewka sporo kosztuje.

Fajne alu mają jak na M5. :duh: Jak dla mnie to niezłe padaczki, chyba że tylko na zewnątrz tak wyglądają. Ale jeżeli za wszelką cenę chcesz mieć M5, to za te pieniądze nie znajdziesz nic innego. Proponuje kompromis, a więc Alpine z Niemiec. Pare złoty dołożysz, ale znajdziesz coś ciekawego.

Ciekawe jak celnicy będą liczyli podatek ekologiczny przy sprowadzaniu samochodów bez silników :?: Na podstawie czego stwierdzą ile mam zapłacić :?: Znowu jak dawniej zacznie się era składaków. Nie ma ustawy, której mądry Polak nie obejdzie. :idea: Zresztą zastanawia mnie. :doh: Co ma podatek ekologiczny liczony od pojemności i normy emisji spalin, który podobno przeznaczany będzie na rozwój złomowisk, do tych właśnie autozłomów. Na mój gust, to ta kasa powinna iść na sadzenie drzewek. :D To by była dopiero prawdziwa europejska proekologia. :shock: Jeżeli urzędnicy chcą wprowadzać takie mądre ustawy, to niech najpierw trochę głową ruszą i pomyślą. NORMA EMISJI SPALIN NIE WIĄŻE SIĘ Z NORMĄ RECYKLINGOWĄ :!: :!: To ile CO, NO i CH wypuszcza w atmosfere mój samochód nie ma nic wspólnego z problemami jakie się wiążą z jego późniejszą utylizacją. Silnik może mieć Euro1 a materiały z których auto będzie zbudowane, będą nadawać się prawie w 100% do obrotu wtórnego. KOLEJNE ŚWIADECTWO UŁOMNOŚCI NASZYCH POLITYKÓW :!: :!:

Dodali chromik na kierownicy. Przenieśli trochę halogeny. Nie jestem pewny, ale chyba światła się trochę zmieniły. Aha i spryskiwacze kiedyś wystawały ze zderzaka, a teraz się wysuwają.

Dokładnie. Całkiem nieźle mu szło, aż do pewnego momentu. Dostał ostrzeżenie od mechaników, żeby uważał na hamulce. Prawdopodobnie je przegrzał, więc kazali mu trochę odpuścić pary. W sumie na tyłku nikt mu nie siedział, to mógł zwolnić. Ale ten zrobił na odwrót. Hamulce na zakręcie zadziałały, ale za słabo. Zniosło go na zewnętrzną część toru, gdzie mało kto jeżdzi, tam był kurz i gotowe. Nie odpuścił hamulca, zblokowało mu koła i zaatakowała go banda. :mad2: A tak BMW miałoby chyba najwięcej punktów jak do tej pory z jednego wyścigu.

Villeneuve zostań już lepiej w Kanadzie :hand: i daj szanse innym. Jak można tak spartaczyć cały wyścig i to przed swoją publiką:!: Na co czeka BMW :?: Kubica do bolidu :!: Bez powiewu świeżości ten team ugrzęźnie w miejscu. A zapowiadało się tak ładnie. :cry2: