madseason

A nie wybierasz się do CH, albo może jakiś spocik w Monachium zorganizujemy? Co 2 głowy to nie jedna. :mrgreen:

Speed, Zerknij na fotę, może poznasz czy mam moduł od opuszczania rolety bagażnika. Otóż co się dzieje - niespodziewanie zaczęło mi coś się ruszać w bagażniku, w momencie kiedy roleta jest u góry - po zamknięciu bagażnika coś mi jeździ, ale nie widać żadnego eketu działania, próbuje tak kilka razy po czym przestaje. Zastanawiam się czy może jednak mam to opuszczanie rolety?

Jak człowiek nie spróbuje to się nie nauczy. Sam wymieniałem sobie oringi na vanosach w M54, z instrukcją wydrukowaną ze strony Beisana po obejrzeniu kilku filmów na YT. i 99% poszło ok. Ten 1 % to niedokręcony przewód olejowy do vanosa, przez co w 20 sekund testoweo rozruchu silnika wywaliło połowę oleju z silnika. Idąc Twoim tropem to powinienem teraz odradzać wszystkim samodzielną naprawę Vanosów :mrgreen: Z kolei znajomy pojechał na wymianę kół i mechanior jedno zapomniał dokręcić - bardzo dobry mechanik z resztą, coś terkotało, ale że koleś o mechanice nie miał zielonego pojęcia to postanowalił zawrócić do warsztatu, niestety koło odjechało w pole. Jakby miał jakieś pojęcie może by się zatrzymał i sam dokręcił, unikając szkód. I jaki z tego morał? Nic nie robić chyba najlpeiej, wtedy nie ma ryzyka porażki :D

Tak, powyżej mają rację, hamulce to technologa kosmiczna, nie rób sam, bo czarną dziurę wytworzysz i zginiesz :mrgreen: Weźcie Panowie się oganijcie, jak ktoś chce to czemu nie. Sam dużo robie przy samochodzie, bo lubię, na narzędzia wydaje więcej niż na robociznę u mechanika, a może nawet dokładniej zrobię, niż niejeden mechanik (dla przykłądu - ile razy spotkaliście się, żeby wam mechanik prowadnice nasmarował, a jak się robi z youtubem to jedna z oowiązkowych pozycji), bo mam cierpliwość np do oczyszczenia wszystkiego, czy dokręcenia odpowiednim momentem. Ale głównie dlatego, że nie mam ochoty zostawiać samochodu na kilka dni na parking przed warsztatem, znim łaskawie mechanior uzna, że już samochód dojrzał do roboty. Są oczywiście warsztaty gdzie można się umówić na konkretny dzień, czy godzinę, ale zazwyczej z dużym wyprzedzeniem i w takim robię poważniejsze rzeczy, ale jedno nie wyklucza drugiego.

3 warstwy ceramiki i po robocie :8)

No oczywiste, że naprawiać. :duh:

Podjedź do jakiegośmechaniora co ma stetoskop, bez tego nie zdiagnozujesz. U mnie też coś grzechotało, wymieniona pompa wody (która była w rozsypce i była odpowiedzialna za część dźwięków) rolki, napinacz, później pompa wspomagania, paski najpierw Conti, później Bosh i dalej coś grzechotało i piszczało. Pojechałem do ogarniętego mechanika i wyszło, że napinacz, którego poprzedni partacz mimo zapewnień nie wymienił, bo twierdził, że są dożywotnie :duh: Po wymianie piękny czysty dźwięk R6.

Ja tam osobiście w szoku jestem, wykańczałem i nakładałem ceramikę już po ciemku na balkonie, trochę odstały wrzuciłem na stół i jest :cool2: Jednak najpierw trzeba było papierem 2000 poskrobać, później polerka a na koniec mycie, spirol i powłoka. Jutro druga strona i foty na samochodzie :8) Papier 2000 Pierwsza polerka Efekt końcowy

To macie teraz ponad 100 stron do przeczytania :mrgreen: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=150596 Ogólnie 5w30 syntetyk LL01 jest zalecany przez producneta i taki powinno się lać. Satrab, jak masz pierścienie, czy zawory zjechane to już nie ma znaczenia, bo remont tylko pomoże. A ilość dolanego oleju podawaj w odstępach kilometrów, jakie ma znaczenie co ile czasu? Jeden przez 2 miesiące zrobi 500km, inny 10000km, więc ilość na km ma znaczenie, nie w czasie.

Lakier wszędzie piękny fabryczny, widać delikatną skórkę pomarańczową nawet, nie dotykany ani glinką ani detalingiem, tak przynajmniej wyglada. Jeśli uda mi się coś spier... To jest jeszcze sporo manewru do poprawy przez profesjonalistę. Ta pasta nie jest agresywna, więc nie bardzo jest opcja żeby coś spaprać. Tak mi się przynajmniej wydaje, wyjdzie w praktyce. :D Ale, dlatego też zaczynam od reflektorów, bo plastiku dużo lepiej widać jeśli coś złe pojedzie. Później planuje na spokojnie po 2 panele co weekend robić. No a wykończenie ceramiką, więc podobno kilka lat spokoju będzie. ;)

Na początek mam zamiar ogarnać przednie lampy, później szyby (oczywiście bez polerowania, tylko porządne czyszczenie, ale może poczekam z tym jeszcze aż glinka przyjdzie) a jak starczy czasu to jakiś test na lakierze i zobaczymy czy się nadaję do "detajlingu". :8) Po buszownaiu w internetah uznałem, że zaczynam przygodę od: - Końcówki dual-action na wiertarę - Debiloodportej pasty polerskiej - Taniej i dobrej ceramiki Mam jeszcze trochę spirolu do czyszczenia, jak się nie powiedzie z polerką, będzie czym uleczyć smutki :mrgreen: Pierwsze rezultatu może już w weekend

Kup silikon w sprayu, czy jakiś inny specyfik i psiknij wszystkie uszczelki drzwi - ten na drzwiach i we wnęce.

A gaz kiedy założony? Może już parownik puszcza gaz do obiegu. Pompa wody w jakim stanie? Nie cieknie od dołu? Nie ma luzów? Termostat sprawny? Z LPG to jeszcze możesz odpowietrzać samochód na podjeździe albo na lewarku prawy przód, bo często partacze tak montują instalacje, że inaczej nie da rady. 1. odkręć odpowietrzniki i korek od zbiornika 2. ogrzewanie na maksymalną temperaturę, siła nawiewu bez znaczenia 3. ustawiasz test temperatury na zegarach albo sprawdza na INPA 4. Odpalasz i czekasz, co dolewając trochę płynu jak zejdzie 5. Jak zacznie wywalać płyn z odpowietrzników przykręć i czekaj dalej (nie zakręcaj zbiornika, żeby monitorować jak płyn stoi 6.Jak temp wejdzie około 90 powinno otworzyć termos wywalić powietrze i zassać płyn i dać gorące powietrze do kabiny, dolewasz i znowu kręcisz odpowietrznikami, aż zacznie lecieć płyn bez powietrza 7. Dolewasz płynu sprawdzasz ponownie czy z odpowietrzników powietrze nie leci tak ze 3 razy dla pewności, może Ci nawet się ze zbiornika górą przelewać bo płyn. Możesz delikatnie przegazować, żeby pompa wody zamieszała, ale nie za dużo, żeby fontanna Ci się nie zrobiłą. Jak będziesz pewny swego i nie będzie widać powietrza, dokręcasz odpowietrzniki, zakręcasz korek na chłodnicy - zalany na max może być. Możesz zrobić małą trasę i po stygnięciu przez noc sprawdzasz poziom i albo odlewasz albo dolewasz do poziomu. Jak to po tym się będzie grzał, to nie ma bata, coś masz walnięte - trmostat, pompa wody albo LPG.

1. 5W50? Spytaj się dlaczego taki i ile oleju bierze, lub brał na 5w30 nie wygląda zbyt ciekawie. 2. Nowiutki stag za jakieś 3500pln i na sprzedaż? Automaty osobiście polecam z silnikami benzynowymi, nigdy problemu nie miałem, a dobijałem około 300tyś km. Wymiana oleju może się przydać w dobrym warsztacie na dobrym oleju - około 900pln za usługę. A przede wszystkim automat nie nadaje się do upalania i trzyma nisko obroty silnika więc w mojej opinii takie silniki są mniej zużyte. Ogólnie dzwoń i pytaj co z samochodami nie tak. Dopiero co wypociłem post o tym co i jak. Nikt Ci przez internety nie powie tyle ile sam jesteś w stanie sam się dowiedzieć łąpiąc za słuchawkę, później oglądając samochód osobiście.

Z reguły to wygląda tak: 1. Masz ogłoszenie - obejrzyj dokładnie foty, co się nie zgadza lub jest podejrzane. 2. Dzwonisz, pytasz, co walone, ile kręcone i w jakim stanie przyjechało do PL. Czy są wycieki, w jakim stanie jest lakier (co malowane, gdzie ruda wychodzi), pytasz o wszystko, nie ważne co w ogłoszeniu napisane, bo jak widzisz wrzucają nawet wyposażenie którego nie ma, jak kolega wyżej już napisał. 3. Jak jesteś zainteresowany nadal to bierzesz VIN, chyba, że jak tutaj masz podany w dokumentach. 4. Win klepiesz tutaj: https://www.mdecoder.com/ Sprawdzasz czy wyposażenie się zgadza 5. Kolejny krok to sprawdzenie przebiegu i czy jest historia serwisowa: http://www.auto-records.com/?vin=ce56580 6. Jak jest dużo wpisów i uznasz, że warto wydać dodatkowy hajs to możesz wykupić pełny raport z historii (kosztowo to najbardziej się opłąca po wstępnym obejrzeniu samochodu przed podjęciem finalnej decyzji, ale raport zazwyczaj następnego dnia się dostaje, chyba, że zapłacisz extra) - co przy danym przebiegu było robione i sprawdzenie w bazie szkód za dodatkowe 30 pln http://www.bimmer-check.com 7. Komputer z INPA i złącze diagnostyczne na OBDII z przjeściówką na ogkrągłe - jeśli jesteż zainteresowany starszymi modelami (przed 2000r) 8. Czujnik lakieru 9. Na miejscu oglądasz furę z każdej strony czy jest się do czego przyczepić, sprawdzasz blachę czujnikiem lakieru. Robisz rundkę furą, żeby zobaczyć czy skrzynia, silnik i zawias działają jak należy 10. Podłacasz kompa - po jeździe - i sprawdzasz co wyskoczyło 11. Jak przejdzie wszystkie testy z zadowalającym dla Ciebie wynikiem lecisz na SKP przetrzepać zawias i szukać dziury od spodu. Stan opon, amortyzatorów, wycieków spod silnika itp. Jak jesteś na tak, to negocjujesz ile się da, wyciągając wszystkie niedociągnięcia z szacowanym kosztem doprowadzenia do używalności. Jak masz wątpliwości to nie pchaj się na siłę, nie daj się nabrać na bajki, że już z Suwałk klient jedzie z kasą i jak nie kupisz to przepadnie, obejrzyj sobie na spokojnie kilka sztuk zanim podejmiesz decyzję, po prostu, żebyś miał porównanie, jeśli nie miałeś do czynienia wcześniej z tymi samochodami. Możesz nawet podjechać do lokalnego komisu czy ogłoszenia obejrzeć cokolwiek, ważne, żebyś miał punkt odnisienia. Powodzenia :norty:

Dokładnie, dokręca się z kołem na glebie, ewentualnie na kobyłce. Wahacze Lemforder lub Meyle, najlepiej HD, jak chcesz mieć na dłużej, jak dziadostwo zamontujesz to nawet jak dobrze skręcisz rozsypie Ci się po 20-30 tysiącach. Były już tematy o tym. Szczególnie masterSport, osobiście doświadczyłem SLR, który po 2 tysiącach się rozsypał.

To ten używany, czy jakiś kupiłeś w końcu? Jeśli nowy to jakiej firmy? Jak zakładałeś to był dokręcany pod obciążeniem samochodu, czy w powietrzu?

Przemyśl jeszcze sprawę, bo może warto od razu kupić chińską navi dobrej jakości na androidzie 8 lub 9 z Rockchipem RK3399 PX6, ekranem IPS. To już można mieć poniżej 400USD, a ten mój zestaw jak się policzy to może być trochę mniej niż połowa tego, sam się do tego przymierzam, ale jakoś łatwiej mi się wydaje po kilka, kilkadziesiąt USD niż pójść od razu na grubo. :mrgreen:

Coś tam chyba da się zrobić, jakieś moduły dorzucić, pokodować itp. Ale nie znalazłem tematu. Znalazłem za to ten który uaktualniłem o moje druciarstwo :) https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=92&t=307410&p=2596615#p2596615

To może uaktualnie to co mi się udało zrobić. Wyprowadzenie kabla AUX prosto pod nogi mojech syna który siedzi z tyłu to najbardziej nieprzemyślana rzecz jaką w BMW wymyślili. Z resztą nawet przed skopaniem wyjścia do stopnia nieużywalności nie było czystego dźwięku ponieważ: - dżwięk z AUX jest za cicho w podrównaniu do radia - jakość dźwięku jest dość słaba - wyście AUX z ebaya które zamontowałem daje dużo lepszą jakość i mniej zakłuceń niż to co fabrycznie wychodzi na tył. - Mpow Ground Loop Noise Isolator - coś takiego trochę pomaga z fabrycznym AUXem, miałem to wrzucone i było mniej pierdzenia czy dziwnych dźwięków podczas ruszania kablami, ale w mojej modyfikacji już tego nie użyłem, nie było żadnej różnicy, sygnał idzie bez zakłuceń. 1. Zakup porządnego kabla: AUX Auxiliary Wire 3.5mm Female Audio Music Cable for BMW E60 E61 E63 5 6 Series eBay: https://www.ebay.co.uk/itm/AUX-Auxiliary-Wire-3-5mm-Female-Audio-Music-Cable-for-BMW-E60-E61-E63-5-6-Series/322332477352?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2057872.m2749.l2649 Wystarczy wyjąć radio, wyciągnąć piny we wtyczce za radiem i zastąpić je tymi z zestawu (kabel przyszedł z wtyczką, ale poza AUX u mnie siedziało kilka innych kabli, więc tak było łatwiej) 2. Moduł BT - u mnie od kilku lat ten sam, przeżył 2x e39 i dalej dobrze działa w e61 - SoundBot SB360, BT4.0 https://www.soundbot.com/products/soundbot-sb360-bluetooth-car-kit - zaletą jest to, że ma pilota, którego można wrzucić koło skrzyni 3. Wzmacniacz słuchawkowy - rozwiązuje problem z jakością dźwięku i podbija głośność. Jest tego sporo na rynku, ważne żeby miał swoje zasilanie, inaczej nie będzie zgłaśniał. Ja wrzuciłem takie coś: https://m-audio.com/products/view/bass-traveler Wielkość paczki tic-taców a daje piękny czysty dźwięk. Na ustawieniu Medium musiałem w navi ustawić na środek basy i treble żeby słuchać w komforcie, oczywiście zależy co kto lubi, ale możliwość regulacji jest spora. 4. Krótki kabel 3.5 2-stronny, żeby połączyć wyjście AUX z AMPem 5. Ostatnia rzecz to zasilanie - chwilowo jeszcze nie wyprowadziłem z bezpieczników, ale gdzieś tam trzeba się wpiąć. Póki co używam "Xiaomi ROIDMI Car Dual Cigarette Lighter Splitter" ale jakikolwiek się nada. Za zasilanie robi zasilacz w gnieździe zapalniczki z 3 wejściami USB - każdu po 1A podobno daje. Wystarczy wszystko wyprowadzić do schowka i cieszyć się muzyką :twisted:

Kup sobie odpowiednie radio na zmianę, jak masz duży wyświetlacz możesz wrzucić Alpine CD53 rok prod po 2003r, made in Hungary. Wtedy będziesz miał nie tylko radio, ale i CD + najważniejsz - AUX. A jak nie potrzebujesz wynalazków to zwykłego kaseciaka za kilka dych dostaniesz. Szkoda naprawiać ;)

Jeszcze takiego e39 nie widziałem ale ... :cool2:

Tu masz VIN https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=44&t=357911

Przede wszystkim INPA.

Na czymś handlarz zarobić musi, a jak na tyle ceni akcyzę itp to jeśli fura zdrowa z ori przebiegiem i będziesz zainteresowany, to polecam zlecić opłaty handlarzowi z umową kupna od niego, nie na niemca i na umowie żeby wpisał całą kwotę kupna. Ciekawe czy się zgodzi :mrgreen: