SIEKIERA_666

To jest lampka do tyłu.... mam taką w kombiku. Do przodu musi mieć 3 przyciski....

Immo powinno być dobre skoro auto odpala. Jeśli nie działają piloty (samochód na nie nie reaguje ) to albo padł odbiornik albo "rozkodowały" się piloty... Kolega chyba jest Informatykiem bo zauważyłem że podejście typowo informatyczne ma do problemu - jak nie działa to zresetować i odpalić na nowo ;)

Na początku wydawało mi się że mógłbyś tylko wtyczki zamienić na czujnikach ale wiązka jest tak robiona że chyba łatwiej będzie wyjąć czujniki... Mam pytanie: gdzie w INPIE znalazłeś test tych czujników?

Proszę bardzo : http://allegro.pl/listing/listing.php?string=E46+GONG&sourceid=Mozilla-search

Jeśli siądą ci tuleje to podczas hamowania koło ucieka do tyłu... Najlepiej sprawdzić popychając (kopiąc w ) koło z przodu bieżnika - jak się cofa to tuleja... tutaj filmik : najlepiej widać około 1:00...

Da się ... Wirnik został wyjęty tak brutalnie żeby tylko go wyrwać (robione w trasie więc nie było wyjścia).... nic z niego nie było już prawie bo latał na boki i część zimna zamieniła się w sożek. Po wyjęciu wirnika (wybiciu/wyrwaniu) zamiast wirnika wkręcona została śruba z dwoma dużymi podkładkami tak żeby nie było połączenia pomiędzy ciepłą a zimną stroną. Dodatkowo śruba uszczelniona jakimś szczeliwem do tłumików. Olej zaślepiony na wężyku doprowadzającym - wkręcona śrubka z podkładkami miedzianymi i nakrętka. Powrót oleju również zaślepiony.... To tyle .... w razie nieścisłości mogę nawet narysować :P

Końcówka 2004r.

Szyberdach nie reaguje na temperaturę. Również mam czujnik zmierzchu i deszczu ... szyber otwierałem zimą przy -18C i o dziwo się otwierał - sprawdzałem przy okazji przymarznięcia szyb na uszczelce...

Tak zapytam z ciekawości te Ledy to po co ?? Dla lansu jakiegoś bo ktoś nie ma a ja mam, czy może oszczędza się tym paliwo ?? Oprócz problemu z Xenon'ami to żarówkę wymieniałem przez 2 lata tylko raz w podświetleniu tablicy... więc o trwałość raczej nie chodzi.

Polecam Zimmermann'y - zarówno klocki jak i tarcze wymieniałem już w 2 sztukach E46. Nie piszczą nie gną się i hamują przyzwoicie.

Sprawdź czy działa podświetlenie tablicy - często jego brak jest powodem błędu żarówek z tyłu.

Zanim wskazówka nie wyjdzie z niebieskiego pola nie powinieneś przekraczać 2k obrotów więc te 2 km nie powinny ci wcale przeszkadzać... to tak apropo jazdy na zimnym. Chyba że problem występuje również na ciepłym silniku. Tak czy inaczej jest to jakieś niedomaganie.

Widzę, że możemy założyć klub... też mam rocznik 2004... U mnie paliło ciągle prawy Xenon - wymieniłem ballast i nie pomogło. Później zamieniłem miejscami przetwornice i pali lampę lewą - więc przetwornica .... Czekam na lepszą pogodę by wymienić na inną - przy okazji poczyszczę soczewki. Mam zaprogramowane dzienne i ostatnio zauważyłem dziwny objaw mrużenia tychże świateł po jeździe jak zaparkuje pod blokiem za innym samochodem - wtedy widzę to na jego zderzaku. Zastanawiam się czy winny nie jest wyłącznik świateł - jest tam jakiś moduł do sterowania oświetleniem... ale czy na pewno... może to tylko słabe ładowanie ?? O ile zwykłym żarówkom wahania napięcia mogą przeszkadzać (w jednostajnym świeceniu) o tyle przetwornica Xenonów jest odporna na zmiany napięcia wejściowego i podciągnie sobie napięcie na wyjściu. Te dwie sprawy jednak się łączą bo dotyczą tego samego układu oświetlenia. Co o tym sądzicie ??

Zaworek do sterowania żaluzją jest taki sam jak zaworek sterujący klapkami w kolektorze ale inny niż do EGR/turbo. Oba znajdują się na kolektorze dolotowym od spodu. Ten od żaluzji jest w okolicach łączenia EGR'a z dolotem. Rysunek ci wszystko wyjaśni... http://img266.imageshack.us/img266/3962/dolot.jpg Na fotce po lewej zaworek od klap po prawej od żaluzji. Zasada działania zaworków jest podobna z tymi od turbo i EGR z tą różnicą że turbo i EGR sterowane są "proporcjonalnie" natomiast żaluzje i klapki na zasadzie włącz lub wyłącz... Dodatkowo zaworki od żaluzji i klap nie mają filterków.

Nigdzie nie napisałem, że poprzeczki utrzymują wydech - skoro pełnią funkcję "stabilizującą" to jak każda poprzeczka w mechanice zwiększają sztywność konstrukcji tłumiąc znacznie bądź nieznacznie drgania. Nie sądzę żeby wydech urywał się pod ciężarem bo spaw jest raczej grubszy od materiału z którego wydech jest zrobiony a znając zdolności "spawaczy" dużo tam drutu poszło... Stawiam, że spawy popękały od nietłumionych drgań...

Z tego co widzę ile osób tyle opinii - moja również będzie inna ;) Każdy słyszał co innego i ja również - wspomniane blachy sztuk dwie (miałem zarówno rocznik 2002 jak i teraz 2004) są jak słyszałem zabezpieczeniem na wypadek zerwania/urwania się wału napędowego. W żadnym samochodzie , obecnym jak i poprzednim wydech nie dotykał tych blach. Jest jedno ale - pierwsze mocowanie wydechu poza trzymaniem się turba jest na pierwszym katalizatorze zaraz za turbiną. Element nr 13 - poprzeczka sztuk dwie. Jeśli nie ma kata nie ma mocowania i stąd zrywanie spawów na połączeniu elastycznym.

Jak miga szybko to oznacza najczęściej spaloną którąś z żarówek ... ewentualnie masz nie taka żarówkę jak potrzeba (mocowo) ...

Zależy co kto nazywa gwizdem, świstem lub jęczeniem bo to pojęcia względne. Jeżeli dźwięk przypomina pogotowie zbliżające się do nas (dla mnie "jęczenie") to pora się zastanowić. Miałem E46 z 2002 roku z turbiną sterowaną podciśnieniowo i był spokój do czasu aż się rozsypała po niecałym roku od kupna. Po wymianie na regenerowaną dźwięk jęczenia się pojawił na zimnym (przy zejściu z obrotów) - ustawał po nagrzaniu. Teraz mam 2004r i turbo sterowane elektronicznie i jęczenie od prawie 2 lat jest tylko na zimnym... a świszczenie pompującej powietrze turbiny słychać jak się depnie zawsze - ale to musi być słyszalne bo ten element pompuje powietrze... ...odkurzacze też słychać i nie pisze tu o dźwięku silnika elektrycznego. Jeśli chodzi o pytanie autora tematu to turbo będzie pasowało ... tylko to z aukcji jest niekompletne - brak mu akuatora. Nawet podczas regeneracji turbiny mało kto rusza ten element w sensie przestawiania jego parametrów nie licząc małej regulacji.

Kawałki wirnika to raz .. a dwa to olej, który może zapętlić silnik.

Poczytaj tu : viewtopic.php?f=69&t=168993 - opis dotyczy 150KM .. w 136 się nie wypowiem.

Powiem szczerze, że do przymarzania się przyzwyczaiłem bo nie często się to zdarza ale ten brud na szybie mnie denerwuje. W dodatku jak słyszę dźwięk "kryształków" pisaku szurających po szybie to ciarki mi po plecach chodzą. Która to dokładnie uszczelka i jak się do niej dobrać? Szykuje się kolejna "robótka" na wiosnę. Widzę, że BMW się nie postarało podobnie jak z uszczelką podszybia, wygłuszeniami drzwi - wszędzie problem wodny ;)

Witam Od pewnego czasu mam przypadłość polegającą na zamarzaniu szyby lub mechanizmu opuszczania przedniej szyby od strony kierowcy. W dodatnich temperaturach jest ok z tym, że na szybie po opuszczeniu i ponownym podniesieniu pozostaje mokra smuga często z brudem/piaskiem który porysował ją już w kilku miejscach. W ujemnych tak do -2 na początku szyba jakby się odrywa i później opuszcza się normalnie. Poniżej -2 tak przy -5 szyba już się nie opuszcza. W którym miejscu zbiera się ta woda/wilgoć i brudek który uniemożliwia mi otwarcie szyby ??

Odpowiadałem na zacytowany fragment w którym mowa o sterowniku... nie pisałem o przekaźniku - jak dla mnie wszystko na temat.

Sterownik działa na zasadzie regulatora PWM , w tym przypadku świece są na 5V !!! W sterowniku elementem wykonawczym jest najczęściej tranzystor MOSFET , który przepalając się dostaje tzw stałego stanu przewodzenia... Na świecę podawane jest wtedy 12V i może ona ulec uszkodzeniu. W większości przypadków jednak tranzystor przewodząc wtedy znacznie większy prąd ulega "odparowaniu" i/lub pali trochę ścieżek wokoło. Teoretycznie jest możliwe spalenie świecy ale czy w praktyce występuje lub jaki to odsetek tego nie wiem i proszę o ewentualne poprawienie mojego rozumowania.

Antena w Turingu znajduje się w płetwie/spojlerze na górze klapy , tam gdzie 3 lampa stopu. Pod płetwą jest moduł pod folią samoprzylepną. Najczęściej na skutek złego zabezpieczenia tego miejsca lub odklejenia/grzebania następuje zawilgocenie i uszkodzenie modułu radiowego. Tutaj opis : http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=145398