SIEKIERA_666

Najwłaściwsze miejsce wpięcia (nie mylić z najwygodniejszym) to połączenie wyjścia odmy z dolotem. U ciebie (chyba?) będzie to na końcu króćca 19 Nie znam N57Z ale w N47 jest karbowana rurka łącząca jedno z drugim... Też myślę o czymś takim ale chyba króćce 15mm to za mało - poszukaj czegoś 19-22mm. Co do montażu to raczej jak najbliżej, jak najkrótsze węże.

To teraz co to ten tzw "okular" - jakiś numer części ... obrazek... O samych spryskiwaczach jest dość ubogo na realoem : https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=MX11-EUR-02_2009_F11_BMW_520d&diagId=61_2411#61677377668

Urwało mi się mocowanie prawego spryskiwacza. Zauważyłem tą sytuację po niedomykającej się klapce. Spryskiwacz nie cieknie (płynu nie ubywa) , wysuwająca się końcówka nie otwiera klapki tylko cofa cały spryskiwacz do tyłu i pryska gdzieś do wnętrza pod zderzak. Jak najlepiej dostać się do niego? Czy dużo jest z tym zachodu.

Dobry laweciarz ma rolki pod koła ... takie wózeczki. Zamawiając lawetę musisz wspomnieć o automacie... ot co.

Ruszyło - swoje klapy odebrałem w poniedziałek (04.11).

Ja zamówiłem pod koniec kwietnia i nadal czekam... w międzyczasie wsadziłem bezklapkową uszczelkę i było ok. Zrobiłem jakieś 3kkm i zaczęło się coś niepokojącego. Przy dynamicznej jeździe czyli prędkość powyżej 70km/h i gazie niekoniecznie w podłogę ale na ekonomizerze 20-tka, pojawia się błąd "Ograniczona moc silnika". Po "ujęciu" gazu tak do 15l błąd po kilku sekundach znika ... znaczy nie mam go na ekranie - brak jakiegokolwiek żółtego trójkąta z wykrzyknikiem. W pamięci mam błąd 245400 - sprawdzone podczas jazdy w ciągu kilkudziesięciu sekund skanowałem ISTĄ. Dodatkowo na postoju sprawdzałem ciśnienie różnicowe i mam wartość ujemną : http://bankfotek.pl/thumb/2142321.jpeg Ta ujemna wartość przy dodawaniu gazu zmienia się w dół ... przy ok 1800obr miałem -384 Czyżby czujnik ciśnienia ??

Dzięki za podpowiedzi - udało mi się wyjąć nieszczęsną lampę... Niestety dostanie się do wnętrza do LEDów chyba mnie przerasta . Z powyższych postów wynika że lampa z polifta podejdzie (ta w klapie) ale inaczej wygląda ... fakt jedna lampa odróżniała by się od reszty. Stąd moje pytanie : Czy gdyby wymienić cały komplet z polifta (siakoś są bardziej dostępne) to wszystko podejdzie bez problemu ? Szczególnie lampy w błotnik ... Chyba że jest jakiś patent na te LEDy ?

Najlepszy obrazek przedstawiający zasadę działania KLAP -"wirowych" można zobaczyć tutaj : https://cdn2.ms-motorservice.com/fileadmin/_processed_/1/1/csm_drallklappen-tumbleklappen-1_e8feadb1cf.jpg

A co należy ustawić/zablokować/adaptować w przypadku bezklapkowej uszczelki ?

Ja czekam od 19 maja na uszczelkę z klapkami. Zdążyłem wsadzić bezklapkową i na razie "bieduję" na niej. Zastanawiam się czy jak w końcu dostane właściwą część to będzie mi się chciało ją drugi raz zmieniać - tym bardziej że na forum ta bezklapkowa (z trójki) ma dobre opinie.

Masz rację nie zrozumiałem .... Fotel ma bajery - elektryczna regulacja pochylenia siedziska, a przesuwanie przód tył jest ręczne ??

Podstawową regulacją fotela jest odsuwanie i dosuwanie do kierownicy , dopiero kolejne "ulepszenia" to pochylanie siedziska, oparcia itp. Spróbuj przesunąć siedzisko przód/tył - powinien cały fotel jeździć.

Z tego co podałeś to najodpowiedniejsza dla mnie jest ta uszczelka bez klapek ... Zestaw z Allegro nie nadaje się do mojego kolektora... kolektor ma inny kształt dostosowany do tej wspomnianej uszczelki , która ma ok 5mm grubości. Czy ktoś sprawdzał czy uszczelka z trójki podejdzie do piątki ? Ciekawe jak z ich dostępnością...

W ostatnim czasie zaszła u mnie potrzeba ściągnięcia kolektora dolotowego - silnik N47. Po ściągnięciu kolektora ujawnił się wyciek na uszczelce (tej z klapkami) na 1 i 2 cylindrze licząc od przodu pojazdu. Podejrzewam że przyczyną było zbyt słabe skręcenie kolektora dolotowego z głowicą. Po wyczyszczeniu wszystkiego benzyną okazało się że wszystko w kupie trzymał nagar. Klapli przesuwają się względem ośki , ośka lata jakby nie miała łożyskowania dodatkowo całość blokuje się przy przekręcaniu. Ze względu na brak owej uszczelki (11617812938) mam pytania : 1. Czy można się pozbyć samych klapek i ośki i w przypadku poprawnej szczelności użyć samej uszczelki? 2. Czy pozbycie się klapek wymaga kodowania? Dodam że nową uszczelkę już zamówiłem - prawie miesiąc temu ale trafiła mi się "robota" na drugim końcu polski i potrzebuję na tydzień większy pojazd... Czy da się tak jeździć tydzień czasu?

Trochę mnie nie było - praca na wyjeździe... Samochód zapuszczony , nie ruszany od mojego poprzedniego postu. Dzisiaj trochę podłubałem : ściągnięty pasek , odkręcona górna rolka napinacza ( chyba tzw. prowadząca) , odkręcone śruby alternatora i pierwszy problem... co dalej z alternatorem - w którą stronę ?? Co jeszcze (byle nie za dużo) trzeba rozebrać by go wyjąć. Przeszkadzają przewody klimy "nieelastyczne" no i przede wszystkim dolot ... :evil: Tak się jeszcze zastanawiam - czy dam radę ściągnąć regulator z alternatora bez wyjmowania alternatora ??

Jestem po pomiarach ... Ładowanie zdechło ale pojawiło się na chwilę. Pomiar na klemach pod maską: 12V 1 uruchomienie po 2-3 sekundach 14,8V ... 14,9V (aż się ucieszyłem) 2 uruchomienie brak ładowania napięcie 11,6V Pomiar na akumulatorze 11,9V 3 uruchomienie po 3s 14,9V po czwartym i piątym brak ładowania po komunikacie (wykrzykniku) zaprzestałem prób... napięcie bez ładowania 11,6V Nie przymierzałem się do ściągania osłon ani tym podobnych - byłem jak turysta z psem i miernikiem... blaszaka mam bez prądu więc w dłoni latarka. Do alternatora nie dostałem się. Jaka jest orientacyjna cena regulatora do alternatora ?

Boję się, że nie dojadę i zabiję AKU (rozładuję do zera) a w konsekwencji kupię niepotrzebny mi obecnie akumulator na co tylko czeka sprzedawca. Problem z ładowaniem pozostanie nierozwiązany. Na forum poszukuję raczej informacji innych niż : "...jedź do mechanika niech ci sprawdzi..." Dobrze że nie użyłeś sformułowania "ORI" i "ASO" :D

Niestety pogoda nie nastraja mnie do pójścia do "blaszaka" na osiedlu stąd jeszcze nic nie mierzyłem. Pytanie techniczne : na AKU to raczej wiem gdzie zmierzyć , natomiast wyjście z alternatora jest na zaciskach (tych do ładowania) pod maską , czy muszę bezpośrednio na alternatorze szukać ?? Pytanie jeszcze o moduł BCU (ładowania) - jaka szansa (nieszczęście) że on poleciał? Bez obaw... tak wyglądam tylko zaraz po przebudzeniu.

Witam wszystkich Wczoraj w nocy wracając do domu przejechałem przez "nierówność/dziurę" na drodze przy prędkości ok 90km/h. Kilka sekund po tym pojawił się czerwony wykrzyknik i komunikat o braku ładowania akumulatora. System efficiency dynamics pokazuje poprawnie podczas hamowania niebieski wskaźnik. Po dojechaniu pod dom zgasiłem i ponownie uruchomiłem silnik - po kilku sekundach od uruchomienia ponownie czerwony wykrzyknik. Czyżby zawieszone szczotki na alternatorze ? W jaki sposób sprawdzić sprawność alternatora ?

Co trzeba zdemontować, by wyjąć lampę z klapy? Po wyjęciu gąbki mam dostępną tylko jedną nakrętkę... ruszając przewodami ( białe z czarną wtyczką) przerywa mi świecenie LED'ów.

sprawdzilem wszystkie sa dobre chodzi mi o ten panel u mnie jest inny https://naforum.zapodaj.net/ba4b1c175bc2.png.html Inny? Inny niż na zdjęciu czy nie umiesz dopasować? rozwiązanie : https://zapodaj.net/06a0e420a3484.jpg.html

Niestety nie znalazłem rozwiązania dlatego zastosowałem czasowe "obejście" w postaci odłączenia klamek. Swoją F-kę zakupiłem już bez działających przodów - tylko tył otwierał/zamykał. Nie mam pojęcia czy spalenie bezpiecznika nr2 jest związane z kolejna klamką , która uległa uszkodzeniu, czy może któraś z już niedziałających spowodowała owe zwarcie. Osobiście całego tego "KEJLESA" chciałem wyłączyć i chyba znalazłem półśrodek...

Proponuję zajrzeć TUTAJ Na początek sprawdź bezpiecznik nr 2 jeśli spalony to problemem mogą być klamki. One najczęściej rozładowują AKU - komunikat o zwiększonym wyładowaniu. Po uporaniu się z klamkami ( ja poszedłem na łatwiznę) wymień bezpiecznik...

Czyli nie pozostaje nic innego jak dopytywać co kwartał ... Teraz pytanie z innej strony. Ktoś rok temu załapał się na akcje serwisową i wymienił EGR - rozumiem że nie ma go dzisiaj na liście ale czy jest info że wziął udział w akcji ?? Czy brak konkretnego VINu na liście oznacza że nigdy go tam nie było czy że "na dzisiaj" go nie ma?

Czy temperatura spalin nie za niska ?? Może czujnik temp. walnięty... (-0,4424...C)