ozzy

Jak to ściągnołeś gościa z komputerem ????. Przecież taki komputer do diagnostyki razem z obudowa jest wielkości średniej szafy i kosztuje ponad 30 tyś zł (diagnostyka skrzyni) :idea: :idea:

Gregsonic jeżeli jest dla Ciebie problemem to, że nie będzie na oryginalnych częściach to co za problem zastrzec sobie, że chcesz mieć oryginały-wtedy może dopłacisz m o ż e "kilka" złotych, a tak jak pisalem masz "nową" turbine po regeneracji i przeglądzie.Jak śmigałeś na niej już jakiś czas to wiesz co w niej siedzi. Jak będziesz miał od innej bmki to niewiadomo jak była użytkowana, chodzi o to, że większość kierowców, którzy nie przywiązują wagi do prawidłowej eksploatacji auta(czyt. majętni biznesmeni) napewno nie pamiętają w więkoszści przypadków o turbinie pod maską.Chodzi np. jak wiadomo o gaszenie silnika po ostrej jeździe dopiero po dwóch czy trzech minutach-a to naprawde może odbić się na trwałości silnika.Widziałem turbiny po 40 000,które przez taką jazdę nadawały sie tylko na śmietnik. Tyle ode mnie. :wink:

Ciekawym rozwiązaniem BMW choć do końca nie wiem jak skonstruowanym jest fakt , że to własnie za TYMI autkami najchetniej sie ogladaja Panie, dodajac jednoczesnie pewności i wiary w swoje siły ,mezczyznom ,ktorzy zazwyczaj prowadza :D :D :D :lol: :lol: :lol: :P :P :P P.S. niby ze to na nich :P :P

Ja na Twoim miejscu bym zregenerował sobie starą bo przynajmniej będziesz miał "nowa" stara turbine i 12mc spokoju :) .Regeneracja turbiny jest jest jak najbardziej normalną rzeczą, więc sie nie przejmuj tym ,że zregenerowana bedzie gorzej pracowac niz nowa. Poza tym jaka masz pewność (oprocz tegoz ze chlop Ci powie ze jest OK) ,że nowa Ci sie nie sypnie po kilku miesiącach. Z tego co wiem to żywotność turbiny zalęży rowniez w glownej mierze od eksploatacji silnika.

:duh: :duh: :duh: No fakt, to jest regulacja świateł przednich, ktorej nie mam bo jezdze na xenonach.Ze tez na to nie wpadlem sam :wink: ,dzieki :)

Witam Po prawej stronie zegarów (predosciomierz i obrotomierz) na desca rozdzielczej mam umiesczona zaślepke.Znajduje sie ona dokaldnie obok wlacznika halogenow i tylnich swiatel przeciwmgilenych. Co macie w miejscu tej zaślepki bo cos tam musi byc a jestem ciekawy co ?? Czyzby czegos mi brakowalo :D ???

Zależy jaka wiedzę. Napisz dokladniej co Ci sie dzieje bo tak to trudno wywnioskowac co moglo sie stac??

Zamiennikow do BMW (kazdego modelu - z wyjatkiem tych najnowszych) jest bardzo wiele. Niedawno rozmawialem z przedstawicielem działu handlowego BMW i powiedział ze firma BMW ostatnio dostaje po kieszeni przez wprowadzane na rynek nowe zamienniki ,ktorych cena jest duzo atrakcyjniejsza od czesci ASO a jakoscia "czasami" wiele nie ustepuja. W zwiazku tym BMW obniza ceny na poszczegolne czesci zeby zachecic i zatrzymac przy sobie jak najwieksza ilosc klientow.Przykładem moga byc klocki hamulcowe - w zeszlym roku za dop. LUKASA :evil: :evil: :evil: zaplacilem w gr. 330zl a teraz aso oferuje oryginaly w cenie 240.

Moim zdaniem warto dolozyc te 4zlote na 100km bo roznica w jezdzie miedzy 316 a 318IS jest naprawde spora.Chyba ze ktos nie przywiazuje wagi do osiagow i woli sie "turlac" po jezdni co wtedy co innego. :D

:) :) :) Majac w pespektywie wydanie 700-800 zl ja tez stwierdzilem ze zanik kilku pixeli az tak bardzo mi nie przszkadza :lol:

Ja na Twoim miejscu nawet bym sie nie zastanawiał tylko szukał 318 IS, wbrew pozorom tak duzo nie pali a jest juz co podeptac. Poza tym polecam przeczytac pierwszy podwieszony topic :norty: i :search: :search: :search: bo naprawde DUZO juz o tym było :mad2: :)

Możesz próbować regenerować wyświetlacz, ale to jest rozwiązanie na krótka mete, nie zawsze skuteczne i nie kazdy sie tego podejmuje. Najlepszym rozwiązaniem jest niestety kupno nowego :| , albo jak Ci to bardzo nie przeszkadza jezdzenie z takim jakim jest. Poza tym nie wiem jak wyglada sprawaprzy montowaniu nowego dotyczaca przebiegu, czy naliczany jest on od poczatku czy kontynuowany dalej :?: :?: :idea: .

W nowszych bmw to sie nazywa EDC(electronic damper center-czy jakos tak :wink: ) i polega na elektronicznym sterowaniu amortyzotorow (gl. poprzez samopoziomowanie zawieszenia).Oprocz tego połaczony jest z pneumatycznymi poduszkami, ktore dosc znacznie wplywaja na komfort jazdy i czasami podaczas dluzszego postoju sprawiaja ze bmw przeistacza sie w cytryne :wink: . Felix kilka postow wczesniej pisalem o tym zawieszeniu, wiec jak chcesz to odsylam :) .W touringu jest ono troche inaczej skonstruowane niz w sedanie.

Sprawdz jeszcze poza felgami same opony bo czasami nawet male wybrzuszenie po zew lub wew stronie powstale w wyniku uderzenia o cos lub najechania moze spowodowac drgania. Poza tym przegladnij sobie jeszcze przednie zawieszenie bo w bmkach lubia leciec wachacze.

U mnie odłaczenie baterii nie powoduje wykasowania jakichkolwiek bledow, wiec u Ciebie jest pewnie podobnie.

Pierwsze słysze o 525 z rocznika `97 - `98 :lol: Sorry, jezeli tak Ci to przeszkadza :( :lol: :lol:.Moj blad-literówka, chodzilo mi o 523 (silnik 2,5). Saintman nie chodzi tu o chwalenie sie, bo gdybym chcial to zrobilbym to DUZO WCZEŚNIEJ tylko chce zobrazowac zjawisko ,ze wersje dwulitrowe tez byly bradzo bogato wyposazone a co dopiero z silnikami 2,5 i w góre....

NIVO nalezy do wyposazenia opcjonalnego. Kazdy model moze je posiadac, nie ma na to reguly.Najczesciej zalezy to upodoban klienta.W 528 trafisz napewno szybciej(sa dosc bogato wyposazone)niz w 525, ale nie znaczy to ze w 525 wogole nie wystepuje.Dla przykladu moj funfel ma 2,0 z navi,poduszkami pneumatycznymi,nivo,skora itp.,ale to juz jest rarytasik i naprawde trzeba trafic albo szukac autka z takim wyposazeniem w tej wersji.Jasne ze bez nivo da sie obejsc.A czy sie oplaca- zdedcyduj sam i :search: bo duzo juz o tym bylo :wink:

Ja mam Citroena Xsare Piscasso, ktore gabarytowo jest bardzo podobne o ile nie takie samo jak Scenic.Ale nie do konca sie zgodze :naughty: ze w BMW jest mniej miejsca z tyłu.Fakt napewno van jest wyzszy i osoby o wzroscie 190 i wiecej napewno lepiej beda sie czuly w scenicu.Zgodze sie rowniez ze podrozujac w piatke komfort siedzenie (bo nie jazdy :P ) jest troche lepszy w nieco wezszym renaut z oczywistego wzgledu ze ma 5 siedzen i nie uwiera nas w plery podłokietnik. A na nogi to chyba tez lepsza jest BMKA (jazda w 4 os) bo wyprofilowanie tylnej kanapy,w ktora mam wrazenie jakkbym sie zapadal jest duzo lepsze i niz taboretowate siedzenia xsary.

Myśle, ze 200-250tysiecy na liczniku jak na auto używane w Niemczech (zakladam ze zadbane i regularnie serwisowane) nie jest az tak duzo, wiec silniki powinny byc cacy. Poza tym jak dobrze poszukasz to spokojnie kupisz auto, ktore bedzie mialo przejechane duzo mniej kilometrow. Po aucie z duzym przebiegiem powinienes sie spodziewac sie wszystkiego, w zaleznosci od tego jak bylo wczesniej traktowane. :wink: Odnosnie zawiechy to jest wytrzymala.Jasne ze co jakis czas trzeba wymieniac drazki,wachacze jak w kazdym aucie.Mnie np powazniejsza usterka zdazyla sie dopiero po 160 000km. Slabe zawieszenie maja e46 poniewaz podczas konstrukcji popelniono jakis blad, albo nie skalkulowali wszytskiego jak nalezy i co 10-15 tysi trzeba wymieniac wachacze przednie :| ,ale e39 jest jak najbardziej OK

TYLKO I WYŁĄCZNIE 2,8.Są to silniki o bardzo dobrej i udanej konstrukcji, sprawdzone i niezawdone. W stosunku do pozostałych 2 cechują się najlepszym stosunkiem żużycia paliwa(ktore de facto nie jest duzo wieksze od 520, 523 a frajda z jazdy duzo większa) do osiągów. Sam mam ten silniczek i uważam że ze "średnich" pojemności jest to najlepszy kompromis miedzy osiągami,moca a kosztami. Jeżeli nie jestes kierowca o sportowym zacięciu, ale czasami lubisz wcisnać w deche to ten silnik jest dla Ciebie. Poza tym za kupnem 528 przemawia jeszcze wyposażenie, ktore moze nie w wiekszosci, ale w polwoie jest naprawde na bardzo wysokim poziomie (skora,gps,nivo etc).

Poszukaj w "polecane warsztaty"-tam masz wszystkie nieautoryzowane serwisy BMW w Kraku ,którymi warto się zainteresować. Wiem że chłopaki w EDIS'ie mają dobre dojścia odnośnie części, więc nie zdziwiłbym sie gdyby załatwili Ci jakąś dobrą używke. W razie czego możesz ją również reklamować...

A ja odsyłam do :search: :search: :search: , jest tego bardzo duzo a jak poczytasz to przynajmniej dowiesz sie jeszcze kilku ciekawych rzeczy i polecam zakładke "polecane warsztaty"

Osobiscie nie polecam chipów z allegro, szczegolnie jak dbasz o zdrowie swojej betki i Ci na niej zależy. Takie chipy są do wszystkich aut a nie od dzisiaj wiadomo ze jak cos jest do wszystkiego to jest do nieczego. Montaż takiego chipa jest prosty to fakt, ale taki samochod wogole nie jest wystrtojony a test ogranicza sie w wiekoszosci przypadkow do tego ze jak zalozysz chipa to typek jedzie za Toba drugim samochodem i sprawdza czy kopci, jak tak to poprawia (recznie) a jak nie to zostawia. Sam zjadlem zeby w tym temacie jak poprawialem fabryke w mojej buni. Mnie osobiscie robil to brat przyjaciela (głowny programista i wspolzalozyciel krakowskiego V-TECH'u) i tak naprawde wtedy przekonalem sie ile wart jest dobrze przeprogramowany komputer a ile zrobiony po łebkach co ma swoje odzwierciedlenia na wynikach z hamowni. Nie mowie tutaj o zuzyciu paliwa, ktore moze podniesc sie NAWET o 2-4 litry, ale o samej charakterystyce pracy motoru. Mozesz mieć wielkie problemy zeby go ustawic jak nalezy bo np. u mnie przy pierwszych podejsciach wogole nie trzymal sie na wolnych obrotach tylko gasł. Jak chcesz podejsc do problemu poważnie to szczerze radze sprawdzic przy jakim tuningu elektonicznym samochod sie spisuje sie najlepiej. Ciekawa alternatywa chipa jest box albo napisana od nowa mapa paliwa na indywidualne zyczenie (w wiekszosci przypadkow cena zblizona do pozostalych dwoch). Pożniej bierzesz autko na hamownie i po kolei sprawdzasz, ktore jest rozwiazanie jest najlepsze i..... najekonomiczniejsze :D :D. Zwroc jeszcze uwage co chcesz poprawic w swojej bryce moment czy moc. Mozesz zazyczyc sobie zeby auto bylo zrywniejsze (poprawiasz wtedy gl moment) ,mocniejsze (moc) lub "domyslne ustawienia" :D czyli po kawalku to i to. Ufff chyba tyle..... W razie pytań sluze pomoca 8) :lol: :lol:

Każde BMW łyka olej...... nawet moja 6,5 letnia niunia przy przebiegu 160 000 a co dopiero starsze e34 czy e36 (bez urazy :D )-tj. normalka.Bardzo czesto przyczyna tego jest lekkie-podkreskam lekkie przegrzanie silnika co przy silnikach wysokoobrotowych jak BMW'u :lol: nierzadko sie zdarza. Z ciekawości jak nie bede mial co zrobic z kaska to zainwestuje w remont silnika (pierscienie, uszczelki) i sprawdze czy dalej bedzie brac olej-ale wg mnie raczej Tak

Ja mam p: 235/45 i t:255/40 czyli odp troche mniej niz 245/45 i na p 6000 tez jezdzilem(w tych wymiarach) i nie bede powtarzał tego co napisali inni ze to LIPA.Nadmienie ze jezeli chodzi i pirelli to juz o niebo lepiej sie sprawuja p- zero rosso