Panfil - BMW Klub Polska

Moze swiece zaplonowe sa zuzyte? Albo (co mniej prawdopodobne) cewki?

Ja zalozylem sekwencje do 320i i zaplacilem 3 tys PLN. Co prawda troche trwalo, zanim udalo sie ja prawidlowo wystroic, ale teraz jestem zadowolony. Ale w przypadku silnikow M50 i M52 TYLKO i WYLACZNIE sekwencja - instalacje II generacji to morderstwo dla tych silnikow.

Z tym przegrzaniem, to nawet gdyby wisco bylo sprawne, to i tak nie wiadomo, czy ktos go kiedys nie przegrzal. Jezeli nie ma sladow napraw blacharskich, samochod jest sztywny, samochod wkreca sie rownomiernie w calym zakresie obrotow az do odciecia i nie widac zadnych podejrzanych symptomow przegrzania, to ja bym sie nie przejmowal. Upirveliky ma racje, co 6 cylindrow, to 6. Ale M42 to bardzo fajny silnik, nawet obecnie.

Przy duzym zuzyciu oleju wcale nie musi byc spadku mocy, szczegolnie, jezeli np. zuzyte sa uszczelniacze zaworowe.

Na zdjeciach widac, ze samochod ... istnieje w przyrodzie, i tyle. Trzeba by pojechac i obejrzec na miejscu. Ja na pewno zdjalbym brewki z przednich swiatel.

Po pierwsze: najbardziej polecany z silnikow do 1.8 bedzie M42, wystepujacy w E36 318IS (coupe) i E36 318Ti (compact), bardzo rzadko w sedanie. Po drugie: instalacje gazowe sekwencyjne stanialy ostatnio na tyle, ze nie oplaca sie juz zakladac II generacji - ja sprowadzilbym sobie samochod z Niemiec i sam zalozyl instalacje gazowa.

Zuzyte amortyzatory?

Pojedz do jakiegos warsztatu, w ktorym mierza kompresje i bedziesz wiedzial, w jakim stanie jest silnik.

'Milosnik marki', ktory zaklada instalacje gazowa II gen do silnika M50 :duh:

Ja tez sie tak ludzilem ;). Ale potem pojezdzilem pare godzin Oplem Corsa 1.4 16V i bylem w ciezkim szoku, jak inni traktuja na drodze takie autko.

Poszukaj na forum, jest o tym masa informacji. Przede wszystkim powinienies sprawdzic bezwypadkowosc. Poza tym warto zrobic przeglad samochodu przed kupnem w ASO BMW.

Ma to tez swoje zalety. Na drodze 'zla slawa' BMW powoduje, ze rzadko sie zdarza, zeby ktos nam zajezdzal droge, robil jakies chamskie numery etc.

Jezeli E32, to polecam 740i z konca produkcji, w jak najlepszym stanie. Co do gazu: sekwencyjna instalacja Prins, jezeli zostanie prawidlowo zamontowana i wystrojona, nie powinna generowac w silnikach M60 zadnych klopotow. Spore problemy sa z prawidlowym zagazowaniem E32 750i, sekwencyjne instalacje gazowe srednio z M70 wspolpracuja, a instalacje II generacji to z kolei morderstwo dla tak zaawansowanego silnika.

Nawet jezeli kupisz M3 w idealnym stanie, to same koszty elementow eksploatacyjnych (amortyzatory, sprezyny, tarcze) sa o klase wyzsze, niz zwyklego E36. A poza tym jest to kilkunastoletni samochod sportowy - na pewno bedzie przy nim cos grubszego do zrobienia. A ceny niektorych czesci (oczywiscie nie wszystkich) potrafia zabic - np. katalizatory do M5 E34.

Cena jest ZDECYDOWANIE za niska, jak za E36 M3 nadajace sie do czegokolwiek. Spalanie w M3 jest wbrew pozorom znosne, jak na samochod o takich osiagach. Ale koszty paliwa to zaledwie maly ulamek wszystkich wydatkow na utrzymanie M-powera.

Tu jest link po angielsku, ktory powinien Ci pomoc: http://www.e30ic.com/powertop.htm#realignment

Krzych81, poszukaj na forum. Temat silnikow w E36 byl juz poruszany wiele razy. W skrocie: Najbardziej polecane wersje silnikowe to 318 IS/Ti (M42 i M44, 140 KM), oraz szesciocylindrowki 323i i 328i (M52BXX, 170 i 193 KM). Natomiast na rynku najlatwiej kupic zadbane 320i. Wprawdzie silnik ma niewiele wiecej mocy od IS-a, a pali o ladny litr-poltora wiecej, ale ma juz szesc cylindrow. No i egzemplarze 325i i 328i sa przewaznie duzo bardziej 'zjezdzone'.

Pewnie bedzie mozna dojsc po papierach, wystarczy sprawdzic vin w tym niemieckim autohausie, z ktorego ten handlarzyna kupil to BMW.

Moze byc Ci albo Cd.

Witamy wsrod zarazonych BMW :D (i zapraszamy do BKP Polska ;) ).

E46 Compact wcale nie ma 'pedalskiego' wygladu. No, a z silnikiem 150 KM to juz calkiem szybkie autko :).

A najlepsze bylo to, ze podczas jazdy po autostradzie nie udalo sie ustalic, ktory samochod jest szybszy, bo jednemu i drugiemu wlaczyl sie ogranicznik przy 250 km/h :mrgreen:

AFAIK nerki w shadowline sa normalne, czyli srebrne.

No ba, dla siebie i dla zony :mrgreen: . Co do Fifth Gear - prowadzacy, to nie byle kto, bo Tiff Needell - byly kierowca wyscigowy, ktory po zakonczeniu kariery zostal dziennikarzem motoryzacyjnym. Faktycznie ma hopla na punkcie BMW (o co zreszta juz pare razy 'scinal sie' z Clarksonem), a sam program jest bardziej merytoryczny, niz Top Gear. Jego testy drogowe sa calkiem przekonywujace, bo facet naprawde 'umi' jezdzic. A to moj ulubiony kawalek, jeszcze z czasow, gdy Tiff prowadzil Top Gear: http://www.youtube.com/watch?v=EFDQwjqoj-Y

A ja polecam w takich sytuacjach po prostu: odpuszczac. Droga nie jest od tego, zeby komukolwiek cokolwiek udowadniac, szczegolnie jezeli sie ma samochod, ktory nie musi niczego udowadniac.