Panfil - BMW Klub Polska

Panowie, prosze, zeby ten temat nie przerodzil sie w kolejna klotnie. Prosze tez, zeby nie pisac na forum o zachowaniach a'la 'Dlug' - po pierwsze, to delikatnie mowiac niezgodne z prawem, a po drugie, amatorskie 'wymierzanie sprawiedliwosci' przewaznie konczy sie wyrokiem dla tego, kto te sprawiedliwosc wymierza.

Pompa paliwowa? Zuzyte swiece? Zapchane filtry? Uszkodzony przeplywomierz?

Ja bym sie tam nie przejmowal - jezeli wszystko inne jest OK, to to 'drgajace powietrze', to raczej normalka.

Silniki BMW (szczegolnie R6 i V8) sa bardzo czule na przegrzanie - trzeba tego dosc mocno pilnowac. Jezeli by sie jeszcze grzal, to warto sprawdzic, czy chlodnica nie jest zapchana.

U mnie jest numer nadwozia.

Obserwuj konsystencje i kolor oleju i plynu chlodzacego. Jezeli w silniku nie bedzie sie robic tzw. 'maslo', nie bedzie ubywac oleju ani plynu chlodzacego, silnik ma normalna moc, wkreca sie na obroty i nie slyszysz zadnych powazniejszych odglosow, to nie ma sie czym przejmowac.

Jezeli chodzi Ci o gaz II generacji, to nic nie trzeba wiercic w silniku. Byc moze trzeba zastosowac inny reduktor, przystosowany do wiekszej mocy, ale raczej ten z 1.8 wystarczy. E30 z silnikiem 2.0 (M20) tez mialo metalowy kolektor, a jest to szesciocylidrowka - da Ci zdecydowanie wiecej radosci z jazdy, niz 318i. Z tym, ze takiego 'przerzucenia' gazu praktycznie nie da sie zrobic legalnie. Warsztat montujacy gaz musi Ci wystawic papiery do wbicia instalacji gazowej w dowod, w tym swiadectwo homologacji, ktorego w przypadku instalacji uzywanej nie bedzie mogl wystawic.

Jezeli chcesz miec bardzo trwaly silnik i dobrze znoszacy LPG, to polecam M10 (105 koni). M40 (115 koni) ma opinie mniej trwalego, chociaz jest bardziej nowoczesny. M42(136 koni, 16V) jest z kolei chyba najfajniejszy, ale wystepowal tylko w E30 318 IS i te samochody sa nieco drozsze. Ja bym kupowal albo M10, albo M42.

Co to znaczy jakiego? Najlepiej dobrego i taniego :mrgreen:

'Tlumik', nie 'tlumnik' ;). Od wiekszego silnika powinien pasowac, ale ja na Twoim miejscu zalozylbym dedykowany do tego silnika.

A co maja powiedziec wlasciciele np. Mercedesow W124 200D? :mrgreen: A co do szybkich maluchow: owszem, trafiaja sie szybkie egzemplarze. Ale nie widzialem zadnego, ktory jezdzilby bezawaryjnie - przewaznie wlasciciel robi przy nim na okraglo.

Ze zdjec, to mozna jedynie 'wrozyc z fusow'. Klapa tylka i maska wygladaja nieco krzywo, ale to wcale nie musi oznaczac porzadnego dzwona. Za to pokrowce na fotele pierwsza klasa :mrgreen: .

Skrzynia powinna wrzucac biegi plynnie, bez szarpniec, po ostrzejszej jezdzie w trybie 'sport' bez problemu powinien wchodzic wsteczny, warto sprawdzic kick-down, no i oczywiscie czy nie ma wyciekow oleju ze skrzyni. W czasie jazdy ze skrzyni nie powinno byc slychac zadnego szumu, wycia, ani innych podejrzanych odglosow. To chyba tyle, co mozna sprawdzic bez rozbierania skrzyni. E34 540i, jezeli jest w idealnym stanie, nawet z takim przebiegiem jest 'grzechu wart' ;).

Ja mam w AC Schnitzerze S3 240 koni (wpisane w brief). Ale u mnie ACS w silniku M50B25 zmienil dolot, wydech, walki, ECU, no i przede wszystkim pojemnosc wzrosla z 2.5 do 3 litrow. Obstawiam, ze jezeli wlasciciel nie ma wykresu z hamowni, to te 230 koni to jego pobozne zyczenia.

AFAIK R6 jest lepiej wywazone niz V8 i to powoduje lepsza kulture pracy, chociaz oczywiscie liczba detonacji jest wyzsza w V8. No, ale najlepiej kupic V12 ;).

Jezeli bedzie bezwypadkowa i prawidlowo serwisowana, to na pewno wytrzyma :).

Bardzo fajny Merc. Chociaz ja i tak za pare lat kupie sobie CLS-a, jestem w nim po prostu zakochany ;). Dlaczego tak uwazasz? Jest pare chociazby uturbionych M3, ktore maja ponad 500 koni. Kwestia gustu. Natomiast najwyzsza kulture pracy maja R6 i V12, wcale nie V8.

BMW, szczegolnie 750i, kupuje sie sercem, a nie glowa ;). Jezeli ma to byc 'rozsadne' E38, to lepiej kupic 740i lub 730i, 728i lub nawet 725tds. Ale jezeli nie, to 750i jak najbardziej. Tylko raczej nie jezdzone w Polsce.

Prosze o KONSTRUKTYWNE wypowiedzi na TEMAT E38 750i. W przeciwnym wypadku zamkne temat.

Pozostawię bez komentarza. Nie lubię wdawać się w słowne przepychanki z osobami Twojego pokroju :). Kiedyś usłyszałem kawał, który nota bene wydawał się być dość zabawny.Teraz, o dziwo, świetnie pasuje do krótkiego i bardzo treściwego podsumowania Twojej osoby: -Wiesz jaki jest najlepszy przepis na ćwikłę ? -nie, jaki? -wrzucić granat do BMW (E30 318i M40 Edition Executive) :lol: Pozdrawiam, Maciek (użytkownik DSL'a) ps. No offence M!xeR, Bagor, bardzo Was prosze. Naprawde, nie chce, zeby ten temat skonczyl sie zamknieciem i paroma ostrzezeniami.

Chyba chodzilo Ci o 'reprezentacyjne'? ;). Gwarantuje Ci, ze nie tylko dla Puchatka autko za 30 tys PLN jest reprezentacyjne. Gdyby 'reprezentacyjnosc' samochodu mierzylo sie jego wartoscia, to ludzie, dla ktorych samochod to symbol ich statusu majatkowego, mieliby na szybach naklejone kwoty, za jakie kupili samochody, ewentualnie lansowali sie przy kazdej okazji a'la posel Misztal.

Malo realne, ale po prostu trzeba jechac do jakiegos bogatego landu w stylu Bawaria i szukac do oporu.

Dwa egzemplarze E30 Cabrio, ktore widzialem z szeroka lampa, byly z 1992 roku.

Co w tym ciekawego? S8 mialo 340 lub 360 koni, E38 740i mialo 286 koni (jezeli byly seryjne).

Panowie, bardzo prosze, bez wycieczek osobistych :nienie: . To, ile kto ma lat, czyim i jakiej marki samochodem jezdzi, czy lubi jakas marke, czy nie, nie ma tu najmniejszego znaczenia. Co do 750i - ja wypowiadam sie tylko jako byly wlasciciel E32 750i i przyszly (mam nadzieje) wlasciciel E38 740i. Mysle, ze do 35 tys PLN uda sie kupic E38 750i w dobrym stanie, trzeba tylko szukac egzemplarzy nieco starszych, ale za to bardzo zadbanych i jak najbardziej potwierdzona przeszloscia, jak sie tylko da.