Skocz do zawartości

Shadow69

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    4 649
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shadow69

  1. Kolega wyżej dobrze radzi. :cool2: Co do tego serwa z e36, dzwoniłem, i pytałem, mówili że z e36 z turasa, z jakiegoś młodego. Ale numery z mojego się zgadzały z tym co kupiłem.
  2. Kurcze, dzięki za wskazówki Adalbert, przemyślę sobie to :) Przy wymianie statycznej wymieniasz tylko tą część oleju, która wyleci po zdjęciu miski.
  3. Co do odczepienia pedału hamulca od serwa, to tam jest zwykła zawleczka, łatwo schodzi. Jak woda stała długo w serwie, to swoje zrobiła na pewno. Co do kupna używki, ja kupiłem od e36, było takie samo jak moje, zapłaciłem 60pln, gdzie do e39 ceny są sporo wyższe. Tylko warto szukać takich, żeby było widać go od środka, czy aby już rdza się nie panoszy.
  4. Adalbert, proszę, rozwiń wypowiedź, bo trochę mnie zaniepokoiłeś :roll: W jakim sensie otworzyć skrzynię, i o jaki syf i na jakich elementach Ci chodzi? Wykonalne samemu, czy raczej nie bardzo?
  5. Statyczna wymiana jest stosunkowo prosta, mnie bardziej zastanawia dynamiczna, tylko że tu trzeba się trochę pomęczyć, zwłaszcza jak nie ma się nikogo do pomocy :mrgreen:
  6. Dlatego napisałem "raczej" :) Wszystko zależy od tego ile tej wody tam się nalało, jak długo stała, itp. Praktycznie nie da się wysuszyć serwa po zalaniu, rozkręcić go - nie ma możliwości. Moje zalało 2 albo 3 razy za mojej kadencji, nie pamiętam już, ostatni raz w lutym, a problemy zaczęły się dopiero w lipcu, poprostu serwo było tak zardzewiałe w środku, że jakimś cudem auto samo hamowało, więc skutki zalania nie wychodzą zaraz, tylko po jakimś czasie :roll:
  7. Robiłeś wymianę dynamiczną, czy tylko statyczną?
  8. Pompa nie wessie palca do środka, 1 bar nie jest strasznie dużym podciśnieniem. :wink: Ogólnie jak wyjmiesz pompę, to z serwem nie będzie dużych problemów, tylko jak założysz nowe serwo, i będziesz wkładał pompe, to pamiętaj że z serwa wystaje taki trzpień, który pcha tłoczek w pompie, i musisz sobie nim odpowiednio trafić na właściwe miejsce, inaczej tylko uszkodzisz serwo. Co do odkręcania pompy, tak jak kolega wyżej radzi, rozkręć na złączkach, nie przy pompie, bo tam łatwo uszkodzić gwint, bywa zapieczony ze starości, i naprawdę ciężko siedzi. Przy okazji odpowietrzania wymienisz sobie płyn hamulcowy ;)
  9. Odpowiem sam-sobie, może komuś innemu się przyda. Przewody paliwowe wymieniłem na miedziane. Koszt to ok 40-50pln za 4 metry, średnica 8mm. Ori kosztują około 90pln za sztukę (ok 1.1m długości), więc cena kosmiczna. Z dogięciem nie ma problemu, (tylko jedno przegięcie na każdym), jedyną trudnością jaką napotkałem po drodze jest zaciśnięcie "grzybków" na końcach, co by się gumowe wężyki nie ześlizgiwały z przewodów, ale poradziłem sobie sprzętem używanym przy zaciskaniu końcówek przewodów hamulcowych. Ogólnie wymiana prosta, do demontażu leci tylko osłona pod pompą progową.
  10. Jak ci zalało serwo, to wymiana raczej będzie koniecznością. Do wymiany serwa trzeba wyjąc pompę hamulcową, czyli czeka odpowietrzenie hamulców. Moja Vacum pompa też tak delikatnie ssie, ale hamulce mam dobre, dlatego w pierwszej kolejności radził bym zając się tym serwem.
  11. Ale przecież linka nie ma nic do tego, wystarczy że masz opuszczony ręczny i możesz śmiało zmieniać. Chyba że ktoś słaby ręczny regulował naciągiem linki, to wtedy zdejmujesz mieszek, i luzujesz linki.
  12. Ja bym nie sugerował się uszkodzoną wiązką, bardziej bym celował w moduł komfortu.
  13. To ja chciałem jeszcze dodać że wał trzeba złożyć po rozebraniu dokładnie tak, jak był fabrycznie złożony, ponieważ wały są wyważane kompletne w całości, a montaż z przesunięciem może powodować bicie.
  14. Może być przegub wału wyrobiony, albo przeguby pół osi.
  15. To nie webasto chodzi, tylko sama dmuchawa webasta. Prawdopodobnie masz padnięty jego sterownik. Czeka naprawa, lub wymiana.
  16. Z tymi zamiennikami to różnie bywa, raz działa, raz nie. Szczerze mówiąc to rozglądnął bym się za używanym ori z możliwością sprawdzenia.
  17. Cobin, błąd dotyczy wentylatora od klimy. Test wentylatora? Masz na myśli uruchomienie go z inpy? Jak tak, to na samym zapłonie powinien chodzić. Moduł jest w wentylatorze, on na podstawie sygnału cyfrowego reguluje obroty.
  18. Shadow69

    530D czujnik poziomu paliwa

    Czujnik poziomu paliwa wyjmiesz od góry, nie trzeba rwać baku. Pod tylna kanapą masz dekle do baku. E39 z tego co mi wiadomo nie ma odpowietrznika w korku paliwa, tylko odpowietrza się poprzez tzw. "zbiorniczek wyrównawczy paliwa". Poczytaj sobie trochę, pooglądaj, wczoraj rozbierałem wszystko, mniej więcej widać jak to wygląda i jest opiska jak to działa: viewtopic.php?f=72&t=193392 Moje oba korki paliwa niestety nie przepuszczają powietrza, więc coś mi się wydaje że tak ma być.
  19. To jest mata zajętości pasażera od układu poduszek powietrznych, nie żadne tam grzanie tyłka :duh: Jakim cudem masz ją za fotelem, jak powinna być w środku? Jak ją zalało, to nie dziwne że SRS wywalił błąd.
  20. Na allegro kupisz tylko interfejs +ew jakieś instrukcje, pliki konfiguracyjne, inpe musisz sobie ściągnąć sam z neta. Tylko poszukaj na forum, bo nie każda inpa działa, koledzy podawali linki do tych sprawdzonych wersji.
  21. W aso są tacy ogarnięci, że ja im o zbiorniku wyrównawczym paliwa, a ci na to "to ten co przy chłodnicy jest?" Więc nic ciekawego się nie dowiedziałem, ale wiem mniej więcej jak to działa. Do tego zbiornika idą 2 rurki, po jednej z każdej komory, i wychodzi z niego dodatkowa trzecia, coś jakby odpowietrzenie. Tymi dwoma lecą opary, które są skraplane i wracają do baku, ewentualnie upuszczane przez jakiś zawór w środku (zawór nie wypuści paliwa, tylko powietrze/opar). Więc reasumując to zwykły separator. Aaa, w końcu rozgryzłem jak działa nasz bak w dieslach, w sensie pompki, przelewy itp, mam wszystko rozebrane na części pierwsze, na czasie przed montażem porobie zdjęcia opiszę co i jak działa, co z czym jest połączone, mam nadzieję że to trochę wyjaśni. :wink:
  22. Nie sądzę, odpowietrznik to druga cieńsza rurka idąca zaraz pod tą od wlewu do samej góry. Nr. 20: http://www.realoem.com/bmw/diagrams/b/c/131.png A mnie zastanawia co to ten zbiornik wyrównawczy. Mam u siebie taki problemik, że jak zaleje więcej niż 50 do baku, to mi wywala wlewem, do tego zatankować auto od połowy do tych 50 to koszmar, nie chce paliwa przełykać. Bak mam na wierzchu, będe czyścił jeszcze raz i sprawdzał, może pozatykało cos, ale zaskoczył mnie widok tej drugiej puchy, i może to ona jest winna za ten cały bajzel? Tylko nie wiem do czego ona służy. Wybieram się dzisiaj do aso po nowe obejmy baku i przewody paliwowe, to może coś mi powiedzą ciekawego na ten temat, ale nie łudzę się zbytnio.
  23. Shadow69

    E-39 525i układ wydechowy

    Największym problemem jest wykręcenie takiej zerwanej śruby, potem to zawsze możesz spawnąć nową nakrętkę i zrobić tak jak było w oryginale. Ja przynajmniej planuje tak zrobić u siebie :cool2:
  24. Powiem tak, najlepiej będzie znaleźć kogoś z laptopem i zainstalowaną inpą, zapakować się z takim gościem do auta i sprawdzić live data podczas gdy silnik jest obciążony. Takie dane są ważne, z nich można sporo wywnioskować. Np ciśnienia doładowania nie sprawdzisz za bardzo na stacjonarnym KTS-ie (jak obciążysz silnik?), a zwykłym testerem możesz odczytać co najwyżej błędy. Poszukaj na forum, może uda ci się znaleźć kogoś kto ma interfejs w twojej okolicy i pomoże ci sprawdzić co jest nie tak :cool2:
  25. Pytanie jak w temacie, co to takiego ten zbiornik wyrównawczy połączony z bakiem? Znajduje się nad lewym tylnym nadkolem, jest połączony z bakiem 2 wężykami, po jednym na każda komorę. Jakie jest jego zadanie? Szczerze mówiąc nie miałem pojęcia że mam coś takiego w samochodzie dopóki nie wyjąłem baku :roll: Chodzi mi dokładnie o element nr.1 na schemacie: http://www.realoem.com/bmw/diagrams/m/b/19.png
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.