-
Postów
5 142 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez CICHY525
-
Wolę przy butelce :mrgreen:
-
Dziwny ten filmik nagrałeś.Czemu tyle razy wiercisz kluczykiem(rozrusznik nie wrzuca ,czy co?),raz podgrzac świece i pokręcic ze 20 sek,z 5 sek przerwy i znów.Pozatym masz bardzo słabą baterię ledwo co Ci kręci.Zapnij prostownik i pokręc porządnie a nie tak miele(moja aż podskakuje :D ).Jak pokręcisz tak ze 2 min(z przerwami oczywiście) to trzeba szukac głębiej.Luzowałeś rurki przy wtryskach?Bo to ważne czy pompa wtryskowa podaje paliwo.Po pierwsze-podstawa to dobry aku :D
-
Przed nami śweta więc chciałem złożyc życzenia wszystkim posiadaczom "BIAŁONIEBIESKIEGO ŚMIGŁA",a szczególnie serii E39 :D Życzę wam wielu wspaniałych prezentów,rodzinnej atmosfery przy wigilijnym stole,bardzo wystrzałowego sylwestrowego szampana,a w nowym 2011 roku bezawaryjnej jazdy naszymi Buniami i wszystkiego najlepszego w życiu prywatnym i zawodowym :cool2: . Pozdrawiam. Paweł.
-
Delphi ma słabej jakości części,a nawet nie pasują :shock: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Naciąłem się na kilku częściach,a z drążkiem kierowniczym to już jakaś kpina nie pasował(za mało łamał się na tej kulce,przy kulce był za gruby) Nie kupię więcej nic tego producenta,potem trzeba walczyc ze sprzedawcą o zwrot pieniędzy :( .
-
Nie miałem na myśli tego odcinka układu paliwowego.Jak u mnie "zdechło" to potem musiałem długo kręcic(aż bateria padła),bo pompa wtryskowa jest pusta(a trochę ON tam wchodzi).Co do samoczynnego odpowietrzania to nie do końca jest tak,poluzuj nakrętki od rurek do wtrysków w miejscu przykręcenia ich do wtrysków i wtedy pokręc rozrusznikiem aż pompa poda paliwo(nie kręc non stop bo można spalic rozrusznik tylko daj mu co jakąś małą chwilę odpocząc).Bo tak to można kręcic i z 10 min,bo jednak powietrze które jest w pompie musi byc wyrzucone przez wtryski.A jak paliwo leci ci z tego przewodu to jest ok.tam za wielkiego ciśnienia nie ma ,bo nie jest to potrzebne.
-
A propo mechaników.Czy też macie takie wrażenie co do mechaników,że jak dłużej się jeździ do jednego to zaczyna nas olewac,traktuje jak powietrze,naprawy na odp....ol aby tylko kasę wziąśc.Na początek skacze jak psiak koło nogi ,a później................wrrrrrrrrrrrr.
-
Można i tak: http://moto.allegro.pl/bmw-m5-e39-silnik-kompletny-skrzynia-6-bieg-i1354207199.html I usługa: http://moto.allegro.pl/swap-silnik-m5-m-power-s62-bmw-3-e30-5-e34-e39-e38-i1336881371.html I będziesz kozaczył,nie podskoczy Ci nikt!!!!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: Dobre :mrgreen: :mrgreen:
-
To żona musi to robic częściej :mrgreen:
-
Niestety ale muszę się po części zgodzic z kolegą Slawek44.W swoją ładuję kasę i końca jakoś nie widac.Co do BMW i do serii 5 to jednak klasa wyższa można by oczekiwac więcej no ale coż.Ogólnie jest ok. najgorsze co boli to psujące się pierdoły,no i "CUDOWNA ELEKTRONIKA" to jest najgorsze,bo niewiadomo co i kiedy.Stawiasz auto ok. za godzinę dzieją się cuda,a za pół godziny znów jest dobrze :shock: :!: .Problemem jest też brak ludzi którzy potrafią to cudonaprawic,większośc uczy się na tych autach a naprawy to "chybił trafił"(oczywiście za nasze pieniądze).BMW było zawsze moim marzeniem ale to marzenie nie okazało się na tyle wspaniałe na ile oczekiwałem(czasami mam dośc i pytam siebie dlaczego?)Zawieszenie jedna wielka zagadka nikt nie powie ci co jest do wymiany choc objawy wskazuja na różne jego elementy,po sprawdzeniu na szarpakach diagnosta mówi "zero luzów"(załóż 18" zobaczysz jak się jeździ :( ).Co do dopieszczania aut to darowałem sobie i przestałem się rozczulac jeżdzę dopóki chodzi(szkoda nerwów i kasy),nasze roczniki 96'-98' warte są na chwilę obecną 11-14 tyś,a wartośc dla nas 30 tyś(nerwy-bezcenne).Bez sensu ładowac pieniądze już w takie auto bo nie odzyska się tego,a i samo auto się nie odwdzięczy,uważam tak jak kolega że mimo włożonego mnóstwa nowych części to i tak końca nie będzie.Sypie się=na chandel,nauczyłem się tego po kilku autach.Co do E39 to jeszcze auta są na tyle młode które służą do ciągłej eksptoatacji.Nie tak jak E30,32,34(zaczyna byc),31(auto niszowe)i oczywiście starsze modele,które są już klasykami i zadbane(stan fabryczny)nie psują się bo służą do jazdy w sobotę i niedzielę w słoneczną pogodę. Co do innych marek,to wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.Audi skończyło się na B4,zobacz co stało się z Passatem i Golfem,Toyotą(wyznaczniki niezawodności).Mercedes skończył się na W 124,reszta to szajs.Silniki Merca Cdi(śmiem powiedziec,że TDS lepszy :cool2: ) to porażka(tak samo jak diesle Forda i Opla)Porównajmy klasę wyższą/luksusowe,co reprezentuje np.Jaguar(z dala od tego)widac po cenach tych aut. Sam rozważałem zakup auta nowego wybór padł na Kia Cee'd SW 1.6 benz.(w kombi 7 lat gwarancji).Byłem,zobaczyłem,pojeździlem i stwierdziłem-plastikowe,słabo wykończone(tandetne wykończenie),podskakujące i głośne(w porównaniu do BMW),wszystko za cenę 57 tyś.Po czym wsiadając do swojej E39 odetchnąłem z ulgą i stwierdziłem-zaryzykuje i będzie jednak E 38 :D . To że psują się nasze auta w głównej mierze to weksploatowanie.A niestety wszystko drożeje minęły czasy kiedy za 50 zł był cały zbiornik paliwa i pół reklamówki części do "ukochanych"126p.To że jest wszystko tak drogie dlatego odczuwamy bardzo remonty naszych buniek. Fabryczne audio jest bardzo nędzne,zresztą jak i w innych markach,na plus w BMW nie trzeba było za nie płacic. Uważam,że cokolwiek byśmy nie kupili to i tak będziemy narzekac.A by uniknąc kupno psującego się auta auta nie ustrzeże nas nawet najlepszy mechanik(chyba,że ma rentgena w oczach) bo w miarę upływu czasu i tak się będzie psuc.I nie mówcie,że eksploatacja BMW jest taka cudowna,bo zauważyłem waszą miejszośc(proszę się nie cieszyc bo jutro można zapłakac).Skoro wam się nic nie psuje,to dlaczego są wasze posty z problemami którymi się borykacie?. Pozdrawiam.
-
Tds nie ma progowej.Skoro gasło przy małej ilości paliwa to walnięta będzie ta w zbiorniku.Co do odpalania to spróbuj odpowietrzyc.
-
Zgadzam się z kolegami co do E 38 i E 39(podoba mi się też E 34 i E 30 cabrio).To są dwie ostatnie "prawdziwe" BMW zrobiowe z głową a nie z kalkulatorem.Wsiadając do tych aut czuje się ich duszę a patrząc na nowsze modele bez obrazy dla ich posiadaczy widzę "meblościankię".W E38 jest lepsze wykończenie jak w "5" zresztą klasa wyżej więc nie ma się co dziwic.Patrząc na te modele choc już większośc jest nadgryziona zębem czasu,wciąż są ładne i wyglądają atrakcyjnie,więc "czapki z głów" :D
-
A chociażby ta : http://moto.allegro.pl/bmw-e39-e-39-spojler-alpina-oryginal-i1376033713.html Cena wysoka ale nie będziesz miał brzydkiej tandety z lichego plastiku.Ładne auto i szkoda szpecic go byle czym,myślę że ta Alpina będzie ci pasowac(ale to tylko mój gust,możesz się nie zgadzac) Pozatym elementy od oryginalnych tunerów zawsze wyglądają ładnie i nikt cię nie wyśmieje :cool2:
-
Jeździj do 170 :mrgreen:
-
Dlatego nie warto kupowac zaniedbanych aut,bo to się później mści i dokłada się tyle,że kupił byś dużo lepszą. Ja obstawiam na pompe Comonraila,tak się dzieje jak nie wytwarza ciśnienia jakie byc powinno.Co do zużycia oleju i kończącego się turbo to nie ma wpływu na odpalanie samochodu.Po rozmowach z osobami które zajmują się regeneracją turbo narzekają na brak dobrych części i to co zakładają nie wytrzymuje ile powinno.Dlatego dobra używka będzie lepsza od regenerowanej turbiny. Zaczynają Ci się kolego prawdziwe koszty :(
-
Jeżeli auto prowadzi się dobrze i nie widac nietypowego zużucia opon to nie ma potrzeby. Co do pytania drugiego to widziałem ten zderzak "na żywo" i powiem ci szkoda kasy.Za tą cenę to kupisz swobodnie używkę poliftową i to ori-co naprawdę będzie pasowac.Znów nakładka zobacz jak wygląda zamontowana na zdjęciu jest OHYDNA!!!!!!!!!!Są na allegro dużo ładniejsze,tylko po założeniu nakładki obniżysz krawędź zderzaka i będziesz zbierał wszystkie krawężniki po drodze.Sam zastanawiałem się nad jakąś ładną nakładką i doszedłem do wniosku,że to jest niepraktyczne.
-
Witam.Podejrzewam,że mieszki zawieszenia przymarzły Ci do podstaw i dlatego się nie podniósł.Aby do wiosny ja też już mam dosyc mrozu i śniegu. Pozdrawiam :cool2:
-
U siebie też mam manual i olej nigdy nie wymieniany(300 tkm) jest czysty i stan też jest,zastanawiałem się nad wymianą bo w sumie producent pisze "dożywotni".Mam żółtą naklejkę na skrzyni z napisami:MTF-LT-1 BMW BEST NR 2300-1434-404.Jak myślicie wymieniac czy nie?Jaki olej wlac bo to co jest na naklejce skrzyni jest tylko w serwisie i do tego drogie.Co to w ogóle za olej?
-
Panie Slawek44 myśle,że nie będziemy się licytowac bo przebijam Cię razy 2.Czasami to płakac się chce :cry2: ,ale czytając to co napisałeś to przynajmniej uznałem,że nie jestem osamotmiony w naprawach.Moja też na siłę domaga się wymiany i chyba to wkrótce nastąpi.A te samochody nie rozumieją braku kasy :cry2: ,tylko chcą jeszcze i jeszcze i jeszcze(normalnie jak kobieta) :norty: Wracając do tematu to spróbuj z używką tylko jak będzie zleżałe lub po "zalaniu" to będziesz miał to samo co masz.A może dobry zamiennik będzie napewno tańszy no i nowy. Na razie spróbujmy naprawiac to co mamy bo tylko to pozostało :cool2: Pozdrawiam.
-
Kolega ma rację :D Między 126p a E39 jest "malutka" różnica(jakbyś nie zauważył :mrgreen: )chociażby w masie aut,i różne układy hamulcowe.Jeszcze powiedz,że w "maluchu" miałeś dobre hamulce :shock: No nie mów tylko,że nie masz kasy na serwo,chłopie jeździsz BMW To nie sen tylko prawda :cry2: Może nie raz w tygodniu,ale moja też tak potrafi :cry2: Widocznie wszystkie cho..ry podobne do siebie :mrgreen:
-
To już decyzja należy do Ciebie.Nowe ori kosztuje coś ok.500 :cry2: Powodzenia i pozdrawiam :cool2:
-
Objaw zużytej pompy hamulcowej to cieknący płyn,widział byś ślady płynu i jego ubytek,zapowietrzac się też może przez nieszczelne uszczelniacze lub wpadał by ci pedał hamulca. A uwierz mi jeśli miałeś wodę w serwie to nie nadaje się już do niczego.Dziwię się,że nie wymieniłeś od razu(nikt Ci ne poradził)wyciągnięcie wody z serwa to są półśrodki(naprawa tymczasowa).Jak wymienisz to z ciekawości je rozbierz doznasz szoku co tam będzie w środku
-
Najważniejsze,że już mruczy :D No to cieszę się,że mogłem coś podpowiedziec. Pozdrawiam.
-
Wymień same servo.Pompy wakum psują się bardzo rzadko.Jeżeli w serwie mialeś wodę to wyjaśnia wszystko,pozbycie się wody to naprawa doraźna,jak była w nim woda to poprostu złom(niestety).
-
Zgodzę się z tobą,gra nie warta świeczki.Zwłaszcza że autko ma już swoje lata i ostatnio samo domaga się zmiany :( Ladowanie pieniędzy w ubogie auto jest bez sensu,bo i tak się to nie zwróci.Ostatnio ceny poszły w dół i auto też nie przedstawia już dużej wartości :( Pozatym kombinacje,dokładki i przeróbki itp. często się nie sprawdzają,nie działa jak powinno i wtedy tylko większy kłopot niż pożytek.
-
A sprawdzałeś wpięcie na kostce od wtrysku sterującego?Tak jak pisałem czwarty cylinder.Jak wypiąłem swój to było tak jak u Ciebie,świeciła się na stałe i motor pracował normalnie.Najlepiej podpiąc pod komputer wtedy wyjdzie co jest walnięte.