CICHY525

Rozumiem że mechanik ściągał skrzynię biegów skoro wymieniał łożysko.Jak sprawdzał Ci dwumasę?To swego rodzaju taki mechanizm że dwa koła są zespolone ze sobą i w środku jest tłumik drgań w postaci sprężyn,bardzo ciężko określic jest czy dwumasa jest ok.chyba że jest naprawdę fest rozklekotana.Dziś jest dobrze jutro pękają sprężyny i jest po zabawie.Dwumasa jest nieprzewidywalna jak.....pogoda.Nie lekceważył bym tematu dwumasy bo u kolegi w Oplu Signum stukalo do czasu aż się rozpadło i wskutek tego rozerwało skrzynię biegów!!!!!!!!!!!!!!!

Kolego poczytaj temat"Po włączeniu świateł zegar wyłącza sie lub ma drgawki"tam trochę pisze o HID.Prawda jest taka że E39 nie trawi obcej i lichej elektroniki.Jeżeli założysz badziew to więcej jak pewne że będą ci się dziac cuda,to powód dla których ja wróciłem do żarówek H7.Są przetwornice które niwelują błędy komputera,teoretycznie nie powinno się nic wyświetlac z praktyką bywa różnie.O odbiorze radiowym nie wspomne bo radio zachowywało się jak bez anteny,a o CB to musiałem zapomniec.Zaleta taka że jak jeździsz po nocy to lepiej widac i to jedyna zaleta,jak chcesz to leżą u mnie w szafce w takiej ładnej walizeczce :D ,podkreślę "leżą".Kolega w tym poście który podałem ci wyżej poleca serię "prestige" ale nie za tą cenę co Ty chcesz,pisał że sam ma ileś czasu i jest ok.Jak będę bardziej na kasie to może się skuszę,chociaż boję się że będe miał w szafce dwa zestawy :evil: .Przestałem kombinowac narazie bo HID to temat "wygrał przegrał"Jest jak jest żarówka światła są i zero problemów.

Wnioskuję koleżanko że twoje autko to manual ,wygląda to na padnięte koło dwumasowe wtedy występuje szarpanie,sprzęglo szwankuje i towarzyszą temu odgłosy stukania,po prostu myślę że sprzęgiełko się skończyło :( .Warto jeszcze sprawdzic stan poduszek pod silnikiem i skrzynią.Pozdrawiam :D

Prawie wszystko.Czy po to odpisujesz na posty żeby wprowadzic tylko nerwową atmosferę na forum i to porównując E39 do VW.Jeżeli nie podoba Ci się BMW i jest takie złe to po co je trzymasz.Kup sobie Phaeton-a i bedziesz miec wszystko. Co do kosztów to bym polemizował.Czy VW robi wszystko za darmo?318Is ma 140KM i nie jest to wcale wolne auto.E39 ma twarde zawieszenie :shock: chyba tylko twoje.A jakie części zakłada się do VW-zobacz na allegro.Czy tylko do BMW leje się oleje i zakłada filtry,bo wnioskuje że VW chodzi na sucho i bez filtrów?Pozatym nie za 1k średnio 550-650 zł(silnik)Rozumiem że inne auta jeżdzą bez opon skoro trzeba kupowac tylko do E39.Rozumiem że diesle innych marek nie mają turbo,przepływek,pomp oraz wtrysków i nie dymią tylko BMW(chociaż coś w tym jest bo bez tych elementów nie będą dymic :duh: ).Merc W 140 to klasa S więc nie ta półka,porównajmy do W124 lub W210,a może Vw Passata B4/B5 skoro wolisz.Skoro Beatle jest taki cudowny to dlaczego tak malo ludzi go ma wręcz powiem że po mieście wogóle ich nie widac(może dlatego że to drogie i niepraktyczne)."A kogo stac na utrzymanie w pelni sprawnej technicznie 530D"chyba nikogo oprócz Ciebie.Jak ktoś szuka limuzyny taniej w utrzymaniu skoro nie E39 to może"Polonez"jest naprawde tani i można zawsze miec ze dwa na części.Widocznie pomyliłeś się z inwestycją.Skoro nie podoba ci się to fofum i że poradzamy się między sobą co do problemów to po co na nie zaglądasz,ile sam tematów założyłeś? Zgadzam się z tobą kolego,że dalsza dyskusja nie ma sensu,ale nie wytrzymałem i musiałem bo bym się chyba zagotował w środku :zlosc: :bokser: :zlosc: Ale mnie to poruszyło :evil:

Nikt nic nie podpowie?! :cry2:

Zgadzam się z kolegą.Mam tds-a od 3 lat,przymierzałem się do zakupu 530 d,a że pojawiło do sprzedarzy się auto które znam praktycznie od początku nie zastanawiałem się długo i jestem zadowolony :D chociaż przepłaciłem.Tds jest jedną z lepiej udanych konstrukcji w tym czasie,montowany był jeszcze w Oplu i Land Roverze.Zła opinia o tym silniku bierze się z tąd że większośc aut pochodzi od"młodych gniewnych"którzy kupili Tds-a bo diesel to taniej i rakarze dorzynają go do granic wytrzymałości :mad2: ,a o ten silnik trzeba dbac.Mój motor pracuje na oleju Castroll 10w40 i ma 300tyś przebiegu ogólnie jest ok.Spalanie nie zejdzie niżej niż 7,u mnie7,7-11,5 średnio 8,5 l/100km.Silnik o mocy 143 KM jest wystarczający,aż tak wolny nie jest-dojdziesz i do 200km,jednak po dłuższym przebywaniu z tym autem dochodzę do wniosku że ten motor trochę się jednak męczy z nie lekką E39.Denerwuje mnie"cykanie"pod maską na które jak narazie nikt nie znalazł recepty.Były wymienione-popychacze zaworów ok.40 zł/szt,pompa vacum 100zł(używka),Napinacz paska(lubi się urywac i to zrobił),rolki,pasek,oraz siłownik 550zł/całośc,kolektor ssący z tworzywa(rozszczelnił się)165zł(używka),pompka paliwa w zbiorniku 450 zł/ori,świece żarowe NGK 30 zł/szt,sprzęgło+dwumasa LUK 2800zł/całośc.Rozszczelniła się pompa wtryskowa w środę będę u mechanika,wyjęcie+uszczelnienie+regulacja na stole 550zł,chyba że bedzie coś więcej(nastawnik pompy 1300zł Bosch).Pozatym tarcze hamulcowe(brembo)+klocki 1000zł/całośc,uszczelniacz skrzyni na wyjściu na wał napędowy 50 zł/ori,drobne elementy zawieszenia,geometria,oraz filtry,oleje i inne materiały eksploatacyjne.Ogólnie auto jest ok.ale oszczędności tu nie znajdziesz chociaż ze względu na porównanie cen ON/PB a diesel jest droższy ze względu na ilośc osprzętu i ceny części(szczególnie nowszych konstrukcji,aż w głowie się kręci jak się zaczną sypac)Moim zdaniem starsze=lepsze było zrobione porządniej/solidniej a nie na sztukę aby tylko sprzedac.Jeżeli znajdziesz auto zadbane i dobrze utrzymane bo raczej o małym przebiegu zapomnij(zdarzają się wyjątki)to możesz brac,benzynki również bywają zajechane.Problemem są auta powypadkowe i źle naprawione-żre je rdza.Jak poczytasz forum zobaczysz również że bardzo kapryśna jest elektryka-dziś działa jutro nie i na odwrót dotyczy wszystkich E39.Z wyposażeniem też bywa różnie czasami mniej=lepiej wiadomo elektryka dlatego też bym nie dyskfalifikował aut uboższych.Skrzynia w manualu-bezpieczniej,a automat sporo zabiera z tego silnika.Równierz zawieszonko kosztuje sporo jest aluminiowe i wymienia się całe elementy-cóż za komfort się płaci.U mnie prawdopodobnie to ostatni diesel bo to żadna oszczędnośc bedzie E38 najprawdopodobniej z silnikiem 4,4 l(zagazuje).Co do wielkości auta nie lubie małych miejskich pudełek,BMW albo się kocha albo nienawidzi.BMW mają swoją duszę(szczególnie te starsze) i tym się jeździ-komfort,a nie podskakuje na byle dziurze.Twój wybór mam nadzieję że przybliżyłem Ci kolego obraz o Tds-ie i życzę udanych poszukiwań i pozdrawiam. :cool2: Przepraszam za długośc postu,chciałem dobrze :D

A co ma się przepis do trwałości skrzyni automatycznej,wrócmy do tematu bo to ciekawe.Mam B,B+E,C,C+E,D,D+E do tego kursy przewozu osób i przewozu rzeczy.Ktoś przebije :D A przepisy są jakie są prosze zajrzec w nie i będzie jasne.

Trochę dziwne wypowiedzi kolega nie chce małego miejskiego pudła tylko konkretnie 530d.Dlaczego nie diesel dziwne?To znaczy że jak ktoś ma diesla to nie powinien jeździc w mieście bzdura!Po mieście grzeje mi się w kilka chwil(bez vebasto),a na trasie muszę przejechac z 10 km przy obecnych temp.Co do diesla i benzyny jeden woli córkę drugi teściową :norty: inna jest jazda pomiędzy tymi silnikami-różnica momentu obr,prędkości obr,przełożenia skrzyń itd.Dlaczego automat ja naprzykład wolę manual nie jestem leniwy to tylko 5 biegów+R(powajchuj sobie w ciężarówce zobaczysz dopiero co to manual)pozatym manual to bezpieczniejsza opcja.Mój kierownik ma 530d 2000r.silnik sprawuje mu się ok.reszta też bez większych problemów typowe kaprysy BMW tak jak u każdego jakaś elektronika i inne chwilowe pierdoły.Teraz walczył troche z zawiechą bo założył jakieś tureckie zamienniki które padły po pół roku,no i wymieniał z tyłu poduchy nivo bo padły(turing).Tak ogólnie auto jest eksploatowane głównie rzekłbym tylko po mieście i jest ekonomiczniejsze niż mój Tds.Pozatym nie wyobrażam sobie żebym przesiadł się w coś mniejszego niż E39 i gniótł sobie d...pe następne będzie E38 :D E39 jest bardziej skrętne i zwinne niż niejedno małe przednionapędowe :evil: autko.Widzę że kolega nie lubi dużych aut.Pzdr.

Proszę nie kłócic się.Ale twój temat jest dziwny po tym że piszesz że silnik ma turbo wnioskuję że to diesel,skoro pompa wysokiego ciśnienia to napewno nie Tds (były do 99') tylko nowsza konstrukcja.No więc jaki to silnik?Napisz to może ktoś bedzie miał taki przypadek to mu się przyda.

Też tak miałem jak padła mi pompka w zbiorniku i podczas wymiany zapowietrzył się cały układ.Po pierwszym odpaleniu był straszny kopec i targało silnikiem (nie równo pracował).Te stukanie to wtryski stukają są przypowietrzone.Pogoń trochę auto niech wie kto tu dowodzi i będzie dobrze :cool2: Chyba że niedokręciłeś czegoś i gdzieś zaciąga ci powietrze.

Znajoma wymieniała tapicerę w Java Car Design mjs.Łochocin.Za 4,5 koła odwalili tapicerę lepiej niż ori bananowe skóry(siedzenia,kanapa,boczki podłokietnik,ręczny,gałka i mieszek)kiera-czarna oraz alcantara(podsufitka i tylna półka).Dołożone zostało podgrzewanie siedzeń,wygląda to bosko ale utrzymac w czystości jest duży problem zapomnij o dżinsach pofarbujesz siedzenia,nie to co moja czarna :norty: .Pozatym używa bedzie zawsze podniszczona i pościerana większośc jest z "angoli" :( gdzie siedzenia są odwrotnie(regulacja kierowca pasażer)trzeba też przerabiac boczki przednie też są odwrotnie a też trzeba dac 1,5-2 tys.A skóry nie są malowane tylko farbowane,każda skóra jest farbowana podczas produkcji w garbarni.Twój wybór kolego,na twoim miejscu zastanowił bym się nad kompleksową wymianą tapicerki(też tak zrobię ale już nie w tym aucie)a jak poszukasz to znajdziesz napewno miej renomowaną f-mę która też ładnie ci obszyje a będzie taniej.Pozdro.

Masz tzw "parkujące reflektory"czyli po wyłączeniu świateł opadają na dół,po włączeniu wracają do normalnych ustawień.Nie wiem na pewno ale chyba każda E39 to ma proszę nie mylic z samopoziomowaniem.Samopoziomowanie jest wtedy gdy reflektory same regulują swoją pozycję np po obciążeniu auta.Samopoziomowanie mają reflektory z oryginalnymi światłami xenon(fabrycznie).Czy masz kolego na desce koło zegarów pokrętło do ręcznej regulacji reflektorów?Jeżeli tak to nie masz samopoziomowania.A co do lamp to podejrzewam po opisie że masz zamiennik Depo nie wyglądają jak ori ale brzydkie nie są(moje zdanie) mam takie wymieniłem bo ori pourywały się w środku i światła latały wszędzie gdzie się dało.

Koledze chodziło o kolor tapicerki siedzeń,bo z tego co wywnioskowałem chce zamówic skóry i żeby mu ufarbowali jak kolor oryginału.Po nr.VIN powinieneś miec nazwe tapicerki.

Mam pytanie odnośnie wtrysków czy wtryskiwacz może tak stukac?Przy okazji naprawy pompy będe miał sprawdzone wtryski jeżeli okażą się dobre to czy wymienic je profilaktycznie na nowe(koszt końcówki 70 zeta/szt Bosch),czy zostawic stare(nie wiem ile jeszcze pożyją,może więcej jak nowe)?Jak ugryźc ten temat bo już dostaje białej gorączki.To chyba mój ostatni diesel kasa się ciuła na E38 najprawdopodobniej w silniku 4.4 l(zagazuje)może okaże się lepszym/trwalszym autem bo E39 jest niedopracowane w szczegółach a jak wiadomo w nich tkwi diabeł.Nie kazano mi dotykac sie do 4 l biturbo a pozatym w dieslu teraz żadna oszczędnośc ON cena jak benzyny a koszty utrzymania dużo wyższe większa awaryjnośc i wiecej skomplikowanych rzeczy dużo droższych.O nowszych konstrukcjach nie wspomnę od cen części aż się w głowie kręci.Póki co jeszcze muszę pomeczyc swojego kapryśnego Tds-a.Dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam.

Zauważyłem pewną rzecz jednak zawiecha też ma coś do tego.Mianowicie założyłem koła 16" z oponami 205/55R16 wiem że to zły rozmiar do E39 ale znajomy jeździ na tym(zimowe sprzedający dał je do auta) i założyłem je na próbe otóż wibracje bardzo zmalały tylko nieznacznie je czuc.Po tym założyłem koła letnie kolegi(u niego ok.)o rozmiarze 225/55R16 no i wibracje wróciły.Wniosek czym węższa opona tym lepiej nie wiem jaki ma to wpływ(może miejsze opory)ale faktem jest że na 205 praktycznie wszystko znikło.Ja mam 225R16 i szersze na felach 18" dlatego mogłem porównywac z oponami lato-zima oraz niskoprofilowymi jeszcze szerszymi.Czy może ktoś z kolegów trafił na takie cudo?A bym zapomniał przy szerokości 245 zamontowanymi z tyłu tak jakby bardziej zdzierało wewnętrzne strony opon na 225 aż takiej różnicy nie ma.Czy to normalne przy szerszych laczkach?Dzięki i pozdrawiam.

Nie spojrzałem że masz auto z 97roku to masz taki kluczyk jak ja ,czyli półokrągły z gumowymi przyciskami(które się bardzo szybko niszczą,na allegro guziki za 25 zeta :D ).Jest to kluczyk rozbieralny skręcony z tyłu na śrubki.Po rozkręceniu zobaczysz pilot który można wyjąc,przy grocie na jego końcu (w środku w obudowie) zobaczysz mały prostopadłościanik(czarny)to jest ta częśc która odpowiada za to że możesz odpalic silnik.

Kolego to że otwierasz i zamykasz to tylko pilot,a w kluczyku jast takie małe coś-kośc wielkości 2x5 mm(nie wiem jak to dokładnie opisac).Odpowiada to za to że immo odczytuje kod z kluczyka i jeżeli jest zgodny to możesz odpalic silnik.Tak jest np.z kluczykien dorobionym grot będzie ci pasował bedziesz otwierał/zamykał z wkładki,przekręcał stacyjkie kręcił rozrusznikiem ale nie odpalisz bo nie bedzie kodu lub nie będzie on zgodny.Spróbuj drugim kluczykiem bo może upuściłeś ten kluczyk i coś zaniemówiło.Pilot jest niezależny od immobilajzera jeżeli wykonasz inicjację kluczyka od innej Bmk-i to też bedziesz mógł otwierac i zamykac z pilota(przekłada się piloty).Jest jeszcze opcja że kluczyki masz ok. tylko immo padło i nie zczytuje kodu z kluczyka.Moja rada podjedź gdzieś gdzie dorabiają kluczyki(tylko porządnie)i niech sprawdzi ci czy kluczyk ma kod immo-jest taka możliwośc.Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Ja mam zawsze taki przypadek gdy auto bardzo mocno się w środku nagrzeje(w lato gdy w środku auta jest skwar).Jak pojeżdże troche i temperatura we wnętrzu spadnie to wszystko działa ok.Może ktoś z kolegów tak miał?Słychac jak pstryka w kierownicy ale nie rozłącza(w jedną i w drugą).Zastanawialem się czy tapicer czegoś nie nabroił jak obszywał mi kiere.Chciałem tam zajrzec ale boje się dotknąc do poduszki,poza tym rzadko kiedy tak jest.Widziałem jak montował kierownicę to przykręcał na śrubkę taki mały plastikowy ząbek a może ułamał ci się.Bo przy tych temperaturach które teraz są to wątpie żebyś miał mój przypadek coś psuło ci się z mechanizmem.

Byc może tylko dlaczego po zastosowaniu tego.Nie wiem czy to był akurat STP czy inny wynalazek w każdym bądż razie już nie uwierze żadnemu z tych cudownych środków tych na mrozy też.W podobny sposób kolega żałatwił pompe w Vektrze DTI.I potwierdziło już to kilkanaście osób które wydały niemałe sumy na naprawy układów zasilania po zastosowaniu "uzdrawiaczy". Jeżdżę na paliwie Verva On.A g....o to widac sam masz pod maską skoro jeżdzisz już na rozpuszczalniku(ja nie ubliżałem twojemu autku)może jeszcze moje przeżyje twoje.Ja opisałem swój przypadek i problemy które spowodował u mnie"czyściciel"(portfela).Może to jest środek dla "tuningowców",a nie dla aut "szarych"seryjnych jak moje.A co do tunerów dzwoniłem(bo byłem zły)do VTG nie zalecają nic takiego.I pozatym nie dotykają się do silników które są wątpliwego zdrowia(w przypadku chipuningu-lub nie dają gwarancji) inna sprawa jest gdy rozbierają silnik i budują go od nowa.Wtedy zakładany jest układ zasilania do silników wysilonych(ponieważ seria daje zbyt mało)Zresztą nie będę się z tobą spierał skoro w twoim autku to pomaga.Pozatym nie jest to temat o tuningu.Skoro taki jesteś pewiem tego środka i tak gwarantujesz to zagwarantuj koledze że jak wleje ten środek i mu sie auto po 1-2 miesiącach posypie zwrócisz mu koszty naprawy.

Kolego DRAY bardzo ładne auto :cool2: Podobają mi się twoje felgi co to za model i jaki rozmiar-naprawde ładne,jakie gumy naciągnąłeś? Żeby to było prawdziwe 290.Normą u handlarzy podczas sprzedarzy auta mają 180 tyś-do lat10,230/250-powyżej 10.Dziwie się że ludzie się na to nabierają to są przebiegi dla "naiwnych",a jak trafi się rodzynek z małym przebiegiem to i tak się nie wierzy(podrabiane ksioążki serw.i inne dok to norma)Wolał bym kupic auto z prawdziwym 450 niż z cofanym 180/200-tak jak kolega wyżej zauważył.Na zadane pytanie sprzedającemu jaki naprawde przebieg zawsze pada odpowiedź "No przecież widzisz pan","Ja nic nie cofałem auto igła"

Hej.Dobre 12(nawet niecałe)-16.Kurde po co miec diesla jak można M5.Chyba też sobie kupie :D Już się nie odzywam.

Zgodze się z kolegą.U mnie wystepowało to nieoczekiwanie widocznie pompa się musiała przycinac.Na początku 1-5 razy na miesiąc,pózniej coraz częściej aż sie ze...ało.

Jak mogłeś :!: :cry2: :duh:

Pompa w zbiorniku ci padła.Opisywałem swój przypadek na forum poszukaj sobie.Było to podczas wyprzedzania,zmiany biegów itd.Jak zgasła podczas jazdy to po długim kręceniu odpalał silnik i po przejechaniu kilkunastu metrów gasł(i tak w koło aż zajechałem baterie).Jeżeli słyszałeś brzęczenie i takie siorbanie pod tylną kanapą a teraz tego nie ma to masz przyczynę.Zdejmij przewód paliwowy idący od zbiornika do filtra paliwa przekręc kluczyk jeżeli nic nie leci to pompa.Silniki mamy różne ale na tą przypadłośc reagują tak samo.Ori pompa do mojej 450 zeta do twojej jest pewnie taka sama.Nie zakładaj chińszczyzny bo szybko ci się znów skończy.Chytry dwa razy płaci(na przykład ja :( )

Wysprzęglik to zazwyczaj potoczna nazwa siłownika hydraulicznego.Może i nie ma co tam skrzypiec ale jaki jest wysprzęglik w środku skrzyni biegów? Nie spotkałem się z czymś takim.Czy może macie na myśli łapę która wypycha łożysko oporowe?Na pedał sprzęgła używam podobnej siły jak przed wymianą aż tak"w masło"to nie jest ale ciężko też nie.Zdarza mi się takie skrzypienie może z kilka wciśnięc sprzęgła na miesiąc.A może jednak to ta teściowa? :mrgreen: Pozdro.