Skocz do zawartości

JohnnyBravo

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JohnnyBravo

  1. Jak na 2002 rok dość drogi - według mnie. W marcu 2003 było kilka modyfikacji (np skrzynia 6b) dlatego często upiększa się treść ogłoszenia. Kierownica ma złą nakładkę - powinna być drewniana. Zawieszenie prawdopodobnie obniżone, zderzak wymieniony. Silnik zawirusowany - czy to wada czy zaleta -są różne opinie. Po zdjęciach wiele więcej nie napiszę :wink: Na plus dwa komplety opon
  2. Kierunki mogą być albo białe albo pomarańczowe ;) Z fabryki z mieszanymi nie wyjechał
  3. Auto ma malowane listwy zewnętrzne, a nie powinno. W zasadzie golas (kaseciak + najtańsze plastikowe listwy). Opony na śmieci - nie wiem po co je pokazuje... zimówki z takim bierznikiem nie zapewniają w zasadzie niczego... Przebieg można zgadywać :wink:
  4. Zerknij do nr 11 AŚ z 11 marca. Jest tam test opon letnich. Ogólnie jedne jak i drugie to bardzo porządne oponki o porównywalnych wynikach. Różnią się przewidywaną trwałością, tzn micheliny osiągneły najlepszy wynik (szacowane 30473km), natomiast conti najsłabszy (15374km). Taka ciekawostka :wink:
  5. Autko w ciekawym kolorze, z szyberdachem, klimą, grzanymi fotelami, alufelgami, elektrycznymi szybami, z fajną tapicerką za 13900zł, więc ja bym pojechał zobaczył, jakby się spodobało to bym kupił, a jak nie to nie... Nic w nim strasznego nie widzę. Troszkę mnie irytuje :roll: jak ktoś ma w kieszeni kilkanaście tysięcy złotych i oczekuje że wszystkie najlepsze, wychuchane egzemplarze czekają właśnie na niego. Ma już 11 lat więc nawet statystycznie jest niemal niemożliwe aby nic w nim nie było walnięte czy naprawiane. Podsumowując fajne, tanie autko do miasta dla dziewczyny :cool2:
  6. Zima :8) zaślepki zamontowane, jak widać.... nic nie widać :cool2:
  7. Sam sobie odpowiedziałeś :wink: Zaślepki montuje się przed chłodnicą dzięki czemu płyn szybciej się nagrzewa, a w rezultacie silnik. Tak jak wcześniej pisałem nie jest to jakaś wielka różnica, aczkolwiek odczówalna. Również nie mam problemu z nagrzewaniem auta, czy z utrzymywaniem temperatury, jednak dla osób które robią głównie krótkie odcinki jak ja jest to przydatny dodatek :cool2: Jak ktoś odpala zimne auto i robi kilkanaście km to faktycznie może sobie darować montaż zaślepek. Ja zimą specjalnie jadę dłuższą drogą aby w miarę nagrzać auto i nie dobijać akumulatora i silnika :wink:
  8. Przymarza na dolnej uszczelce - jak się jeździ to woda tam sobie spływa potem odstawiamy auto na mróz, zamarza i gotowe. Co jakiś czas warto tam przeczyścić aby nie urwać linki, czy spalić silniczka. Jeżeli widać brud piasek itp to obstawiałbym, że uszczelka jest już mocno zniszczona, brud (a także woda która potem zamarza i blokuje szybę) się przedostaje i w efekcie przy otwieraniu-zamykaniu okna wyłazi na całą szybę :cool2: \ Obstawiam że tu tkwi problem :wink:
  9. Jak ktoś szuka najtańszych dostępnych "okazji" to się nie dziwię, że potem są dylematy "ile skręcony" :duh: a że większość właśnie takich szuka to potem mamy takie ogólne opinie. Stękanie, marudzenie jakie te bmw to psujące się szroty itp. :duh:
  10. Właśnie takiego chciała sprzedać znajoma :cool2: sedan/lift/pełne wyposażenie. Kilka miesięcy wystawiania, zerowe zainteresowanie, auto nadal w garażu :wink: Trudno jest sprzedać jakiekolwiek auto, a co dopiero V8. Nie zazdroszczę wyzwania :wink: P.S. może i by poszedł momentalnie, pod warunkiem że cena byłaby taka sama :norty:
  11. Miałem dziś chwilę więc "otuliłem" akumulator pianką pod panele podłogowe... :norty: Jak przyjdą większe mrozy to się okaże czy bateria przetrwa kolejną zimę :8)
  12. Zaślepki na nerki już zamontowane :cool2: Pierwsza traska i wszystko w normie. Z ciekawości zajrzałem do akumulatora - śruby na klemach i mocowaniu wyglądają na nietknięte, więc zakładam że jest to fabryczny aku. Najprawdopodobniej produkcji exide. Zastanawiam się ile jeszcze pociągnie... Z ciekawostek mogę dodać, że znalazłem identyczny używany na allegro za 299zł... :shock: Z tego co mi wiadomo to z roku na rok "pojemność" oraz prąd rozruchowy maleją, więc taki używany kilkuletni aku długo nie pociągnie mimo świecącej zielonej "lampki".... Na realoem znalazłem opcję "napełnienia" oryginalnego akumulatora, ale nie wydaje mi się aby w praktyce świadczyli taką usługę :roll: Kiedyś w golfie miałem taki fajny futerał na akumulator :cool2: Zastanawiam się czy taki patent się sprawdza :roll: W e46 jest tam troche miejsca aby opatulić aku :wink: ma to sens?? mrozy u mnie do -30 stopni dochodza :norty: mój: oferta z allegro:
  13. Po co :?: :duh: Jak szukałem auta dla siebie znalazłem pedantycznie zadbana 320d, właściciel mi opowiadał że kupił w serwisie w DE z przebiegiem ok 220tkm, po sprawdzeniu w ASO wyszło, że rok wcześniej miał ponad 300tkm. Stwierdził że było to najgorzej wydane 70zł w jego życiu :cool2: :norty: Kierownica, fotele, gałka, dywaniki były w znakomitym stanie :wink:
  14. Nie ma się co podniecać przebiegami. Jedna osoba dobije auto na amen przez 100tkm (krótkie odcinki, ostra jazda, nieprawidłowe serwisowanie, częsty komplet pasażerów itp.), a inna przez 400tkm utrzyma je w nienagannym stanie (spokojna, jednoosobowa jazda, długie trasy, dobre drogi, porządny serwis). Przebieg jest tylko jednym z wyznaczników zużycia auta. Nie będę pisał ile jest u mnie bo i tak mi nikt nie wierzy :? Jak oddawałem auto na przegląd to facet obok w kolejce mnie wyśmiał..... :duh:
  15. Ludzie co Wy tak panikujecie, że wszystko cofane, oszukane, popsute i ogólnie beeee :duh: . Ja mam e46 od blisko 27 miesięcy i (odpukać) nie popsuło mi się nic. Jak sie na siłe szuka najtańszej okazji to sie potem płacze w serwisie i tyle. Normalne egzemplarze także występują w naturze i nie ma z nimi kłopotów :cool2:
  16. Warto warto :cool2: Ja zakładam/zdejmuję jak temperatury oscylują w okolicach 0 stopni. Cudów nie ma się co spodziewać jednak, przyspieszenie rozgrzewania silnika jest odczówalne, co z pewnością ma wpływ na spalanie jak i na żywotność jednostki :cool2:
  17. Wraz z jesienno-zimowym obniżaniem temperatury lada dzień zamontuję takie oto akcesorium, czyli zaślepki na chłodnicę :cool2: Moje zakupiłem bodajże w marcu 2011 roku i kosztowały wówczas coś koło 60zł w ASO :roll: z jednej strony dużo za dwa kawałki plastiku, z drugiej zaś faktycznie spełniają swoją funkcję. Oczywiście cudów nie ma się co spodziewać jednak w moim odczuciu przy dużych mrozach (u mnie bywa i -30 przy gruncie) silnik rozgrzewa się jakieś 10-15% szybciej i jest to faktycznie odczówalne. Montaż banalny, wydatek jednorazowy, w oczy nie kłuje, więc nie jest źle :cool2: Skutków ubocznych nie zauważyłem, trasa czy miasto wskazówka temperatury niewzruszenie stoi w pionie :wink:
  18. Różnica jest z pewnością odczuwalna ponieważ podstawowy kaseciak ma zgodnie z katalogiem wzmacniacz 4x10, natomiast pozostałe radia 4x20 :wink: Jednak moc radia to nie wszystko, jakość brzmienia wynika głównie z finezji konstrukcji. W e46 najlepiej zagrają ori radia alpine, becker, blaupunkt, zaś najsłabiej siemens, vdo, phillips. :wink: Takie moje zdanie :cool2: Ogólnie zasada jest taka, że audio zagra tak dobrze jak jego najsłabszy komponent. W moim przekonaniu w e46 jest to właśnie radio, mocowanie głośników także nie jest najtrafniejsze, jednak na moje ucho brakuje mi "lekkości brzmienia", dynamiki co wynika z kiepskiej jednostki sterującej. Mój siemens brzmi bardziej jak niemiecki agregat do tworzenia dźwięków :cool2: ale działa więc już więcej nie będę narzekał :8)
  19. moim zdaniem nie warto, chyba że bawić się w jakieś zewnętrzne procesory dźwięku, wzmacniacze, głośniki, wytłumienia itp, ale te 3000zł bankowo nie starczy można zrobić tak jak ja wydając te 200-300zł (głośniki, dystanse, kołki do tapicerki) i mieć dźwięk lepszy powiedzmy o 15-20%, albo zostawić i się przyzwyczaić :8) wymiana radia na jakieś japońskie totalnie psuje wnętrze :roll: , ewentualnie możnaby poszukać starszego radia bmw business, którego dostawcą był alpine, jednak i tak będzie słabiej grało od współczesnych i trudno będzie o egzemplarz w dobrym stanie (mojego bym nie podmienił bo jest w świetnym stanie, pewnie też nie pasowałby idealnie tworzywem do panelu klimy) e46 to ciężki temat jeżeli chodzi o audio :wink: mam do porównania w203 i w211 gdzie podstawowe nagłośnienie gra świetnie
  20. Dzięki :wink: Zaraz po zakupie na tył powędrowały trójdrożne blaupunkty bgx 663 co trochę poprawiło brzmienie. Kilka miesięcy temu zdecydowałem się także na wymianę przednich głośników na płytkie dwudrożne alpine sxe-1725s. Fabryczne gwizdki są nadal podpięte. Przy wymianie trzeba się zaopatrzyć w kilka plastikowych kołków do montażu boczków bo lubią się łamać. Oczywiście wszystkie maskownice pozostały fabryczne, więc nie ma śladu po ingerencji. Celowo nie inwestowałem w droższe modele bo niestety zarówno miejsca montażowe (głośniki w drzwiach są montowane do tapicerki, a nie do konstrukcji drzwi) jak i fabryczne radio (w moim przypadku dostawcą był siemens) są najsłabszymi elementami audio. Pokusiłem się nawet o zakup alpine 9812, jednak ze względu na dużą liczbę kabli od alpiny majster nie potrafił sobie poradzić z ich upchnięciem, przy okazji podrapał "najwyższej jakości" chińską ramkę, więc tak się wkurzyłem że od razu kazałem montować z powrotem ori radio :roll: :cool2: Podsumowując uważam, że za ok 200-250zł można nabyć dwa komplety głośników 165mm i podmienić je w aucie, da to trochę lepsze brzmienie i satysfakcję pozbycia się tych papierowych haesów :norty: . Chcąc aby audio zagrało znacznie lepiej trzebaby zainwestować w radio, okablowanie, głośniki, wygłuszenie drzwi wraz ze stelarzami pod głośniki itp. W firmie CA przy wyliczeniu ok 3tys zł już mi się odechciało :roll: :wink:
  21. Dziękuję bardzo :wink: ... w zasadzie poza wymienionymi fabrycznymi głośnikami (fatalnymi) i zimowymi petexami cała reszta jest oryginalna :cool2:
  22. Tym razem dorzucam kilka zdjęć na zimowym ogumieniu :cool2: Niestety najwyraźniej pożałowali chemii na myjni ciśnieniowej stąd niezbyt czyste nadwozie :wink: Oponki to michelin alpin a4, które otrzymałem do testów i już u mnie zostały :D
  23. W chwili obecnej wygląda to na mocne "pocenie" :wink: więc prawdopodobnie jak zabierzesz komplet pasażerów, albo wpadniesz w większą dziurę to amortyzator rozleje się na amen... :wink:
  24. W instrukcji obsługi jest gdzieś zapis aby sprawdzić sobie swój numer adaptera i zapisać w książce serwisowej :norty: co ja zrobiłem hehe :wink: poszukaj w swojej książce może gdzieś jest zapisany numer adaptera, jak go znajdziesz to już tylko pozostaje zamówić nowy za kilka zł :cool2:
  25. Jechać i oglądać :cool2: Wszystko zgadza się z katalogiem dla edycji exclusive :wink: Jeżeli na żywo wygląda jak na zdjęciach to grzechem byłoby go nie kupić. To co "przepłacisz" bardzo szybko zwróci się w serwisie. Za mojego również sporo "przepłaciłem" i od 26 miesięcy nie miałem (odpukać) żadnej awarii czy usterki :cool2: Polecam osobiste oględziny. Opis przepaskudny ale auto obiecujące :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.