Boggy e36

A jak zachowuje się silnik, kręci i nie pali czy jakieś inne dźwięki słyszysz?

Co do alarmu to jest tam czujka otwarcia klapy i przy lekkim jej uniesieniu widzi jakby była otwarta i wyje.

Ciężko jest to nazwać... przypomina trochę chrobotanie, zgrzytanie (coś jakby zębatki tarły nie mogąc zatrybić ) i takie piszczenie plastiku trącego o plastik. Może też być klapa od przepustnicy jak pisałem albo nawet sama linka od gazu gdzieś przyciera się w pancerzu albo trze o coś innego. Nie miałeś wrażenia że pedał gazu nie chodzi płynnie i lekko?

Na pewno nie nachodziła na słupek u mnie w e36 i podejrzewam że nie jest ściśle przeznaczona do zatrzymania wody o czym świadczy osłona foliowa przyklejona od wewnatrz drzwi pod tapicerka żeby nie łapała wilgoci jak też dziurki odprowadzające wodę na dnie drzwi.

I pewnie tu tkwi problem. Kopci na czarno bo pewnie zamiennik ma ciut inne parametry niż oryginał i źle odczytuje i reguluje skład mieszanki. BMW ciężko toleruje niektóre zamienniki a szczególnie elektryczne. Moje auto nie wkręcało się na obroty do 3000 tyś a winny był ZAMIENNIK czujnika położenia wałka wstawiony przez niemca. W poprzednim wymieniłem sondę na nowy zamiennik i auto jeździło ale jak po roku wstawiłem oryginalną używkę to wtedy odczułem że jeździ i pali litr mniej benzyny.

Ale nie : Dzyń...Dzyń :cool2: a tak poważniej to nie wiem za bardzo jaki jest w tym problem, a jeśli chodzi o sam dźwięk to może dlatego że masz inny typ motoru. Zapewne masz M52 a podejrzewam że te 320 i 325 były M50 i może dlatego. :hand:

Jeżeli ściągał sprężyny to mógł je potem źle osadzić !? I chociaż ciężko jest złożyć inaczej nawet laikowi to zdarzały się przypadki w profesjonalnych warsztatach ,..."przez roztargnienie"... jak to później tłumaczyli "fachowcy". :roll2:

Jakie masz felgi? oryginalne dedykowane do bmw czy inne? Jesli inne to możesz mieć inną, nieco wiekszą średnicę otworu centrującego na piastę. Róznica kilkudziesietnych milimetra może powodować takie wibracje w zakresie od 80-120 km/h. Również opony jeśli są używane mogą być wyzabkowane, jak ktoś nie wie o co chodzi to nawet nie zauważy a też będą miały na to wpływ. Co do zawieszeń i spraw technicznych to pozostawiam głoś siódemkowiczom :wink:

skoro piszesz jeszcze że przerywało i nie było mocy, to stawiam na CZUJNIK POŁOZENIA WAŁU ! ten co jest nałozony i bierze impuls z kabla WN na 4 cylindrze. Pompa może być też, można ją wysłuchać i zmierzyć ciśnienie na listwie. Czujnik powinien wykazać komp diagnostyczny, ale wydaje mi się że to czujnik, który jest albo uszkodzony albo przetarł się jego przewód.

U mnie podobne odgłosy przy np mocniejszym wciśnieciu gazu powoduje Przepustnica podciśnień przy kolektorze ssącym. http://bmwfans.info/original/Z3/Cou/Z3%202.8-M52/ECE/L/N/1998/11/mg-11/ill-11_2195/ NR 6 Działa na zasadzie membramy, dzieląc kolektor na 2x po 3 cylindry i otwiera się przy szybszym wciśnieciu gazu w celu szybszego "napowietrzenia". Nie wiem z czego zrobiona jest membrama ale cięgno jest plastikowe i suwa się po plastiku. Czasem na wyłączonym silniku kiedy wciskam gaz, słyszę też przepustnicę jak pracuje.

Wnioskuje z tego że przed wybuchami było ok i dopiero po pierwszym wybuchu i kolejnych auto zaczeło fiksować. Co do zamałej dawki paliwa czy Lpg, w twoim przypadku, mało prawdopodobne jest aby nagle rozregulowała się sama z siebie. Sądzę że po pierwszym wybuchu zostało coś uszkodzone w dolocie, np. przepływka, przepustnica ,guma za przepływką zsuneła się trochę, pękła lub została niedokładnie nałożona, co spowodowało wzrost lub niedobór powietrza przez co skład mieszanki został automatycznie skorygowany ( oczywiście błędnie ). Gazownicy podkręcając skład mieszanki ( swoją drogą ciekawe jak to robili-chyba że masz instalkę I gen. z pokretłem :roll: ) poszli na łatwiznę nie szukając przyczyny zmiany i choć przez pewien czas było dobrze teraz może go zalewać. Na twoim miejscu sprawdził bym przepływkę ( jeśli masz klapkę to czy od wybuchu nie jest zgięta i czy wszędzie jednakowo dolega przy zamkniętej) potem gumę za przepływką i przepustnicę. Może też tak być że od wybuchu pękł kolektor ssacy. Niewiem jaki masz motor, możesz mieć tylko dwa rodzaje, M50 lub M52, w obu kolektor był plastikowy.

- Przepływomierz; - czujnik położenia wału; - czujnik temperatury silnika. - świece, kable,cewka - czujnik temperatury silnika

Napisz koniecznie czy się uporałeś z problemem i co było przyczyną , bo mam też tak od strony kierowcy, w połowie jej otwierania zaczyna trzeć :cry2:

Pytałem wcześniej o te napęczniałe węże bo miałem tak samo a przyczyną był termostat który czasem się blokował na zamkniętym ( były ślady przytarcia na ściankach termostatu) i też wyrzucało mi trochę płynu przez zakręcony korek a węże wtedy robiły się bardzo twarde. Dodam że strzałka od temp. na zegarach w pionie .

A zanim odkrecisz (czego więc ej nie uskuteczniaj od razu po jeździe :nienie: ) to wąż który doprowadza do chłodnicy płyn robi się mocno twardy aż prawie napęczniały?

Mi pokazał ale dopiero na GT1 na innych nic. U mnie pracował ale ktoś wstawił zamiennik i źle wskazywał. Jak odpalałem na ciepłym to raz na kilka odpaleń jak normalnie miał już odpalić to nie odpalił tylko jeszcze chwilę krecił i dopiero. U mnie był czujnik położenia wałka ssącego z tym że ja mam 2 wałki.

A jak tak "źle odpali" to masz wrażenie jakby nie miał mocy w pewnym zakresie obrotów ? Jeśli tak to czujnik położenia wałka lub wału.

A sprawdzałeś czy przy klapie nie przetarła się gdzieś instalacja i nie robi zwarcia?

Sprawdz najpierw czy alternator go odpowiednio ładuje.

Air tube. nr bmw: 13 71 7 791 646 lub: 13 71 7 791 647 for vehicles with cold-climate version

Bo tak wyswietla się uszkodzona przepustnica i przewaznie chodzi o jej czujnik położenia (potencjometr). Znalazłem jeszcze takie coś: http://bmwfans.info/original/E32/Lim/735i-M30/ECE/L/M/1990/04/mg-13/ill-13_0192/ Nr 13, 14, 15 Nie wiem czy masz tak bo w twoim modelu występowały dwa rodzaje Skoro twierdzisz ze nie masz EMLa to po co masz kontrolkę na zegarach? :roll:

Może wiązka kabli od świateł przerwała się na łączeniu lub robi zwarcie, np. przy zgięciu klapy tylnej .

Na fula to mi też grzeje jak wskazówka osiągnie pion :roll2: Oki, wiem o co ci chodzi i u mnie też jak zaczyna wychodzić z niebieskiego to już można pomału ściągać rekawiczki :D ,więc chyba masz coś nie tak. P.S Co do szybszego nagrzewania z wyłaczonym ogrzewaniem podczas porannej jazdy ,to testowałem to trochę czasu i powiem tak: czy miałem temperaturę na minimum czy od razu na maxa to auto nagrzewało mi się w tym samym momencie na trasie którą codziennie pokonuje. Trochę dziwne ale zawsze to już trochę cieplej do tego momentu.

A robiłeś coś ostatnio przy aucie? Jakieś naprawy bądz coś rozłanczałeś?

Bez dramatu. Jeśli robisz krótkie przebiegi i silnik dobrze sie nie nagrzewa to tak bedzie, bo para wodna się skrapla. :cool2: Oczywiscie pod warunkiem że nie masz "kremu" w płynie chłodzącym :D Mam do pracy jakieś 6 km i mam wiecznie to samo, chyba że jadę dalej to wtedy jest ok.