trandolf

To dobra kolejność. tylko pamiętaj zaślepienie EGR to tylko tak tymczasowo, aby zdiagnozować czy to ten winowajca. Sprawdź jeszcze cięgno od turbo jak pisał yoshimura01 może ciężko chodzi. A na pewno to sprawdzić trzeba cały układ podciśnienia, ale o tym to już zapewne wiesz :) EDIT: Do tego wszystkiego dokładnie sprawdź szczelność dolotu między turbo a przepływką. Nie musi być tam strasznie ciasno wszystko pozakładane, ale żeby nie ciągnęło lewego powietrza tamtędy, bo dodatkowe nie zmierzone powietrze to też może wywoływać dziwne zachowania się silnika.

Dokładnie jeśli przepływomierz nie ulegnie uszkodzeniu z powodu wady fabrycznej (przegrzewa się z powodu zabrudzenia) to działa wszystko tak jak fabryka przykazała podczas produkcji. Oryginalny soft i przepływka z wadą(wtedy o tym nie wiedzieli). Jeśli ktoś pod starą przepływkę zmieni soft to nabawi się objawów podobnych jak w przypadku nowej przepływki i starego softu.

hmmm ja u siebie miałem typowo stary soft 788361 i wgrałem 794717 i problem znikł. Teraz już pewien nie jestem co do powodu odpływu bo skoro w starym tis-ie istniała tabelka do reprogramacji z powodu wadliwej przepływki znaczy to ze mimo, że soft nie najnowszy to i tak powinien dobrze odczytywać wskazania przepływki. Gdzie się dowiedziałeś, że musi być to nr softu z nowego TIS-a? Może ten ze starego jest też wystarczający? Reprogramacja nie zaszkodzi będzie najnowszy soft, ale czy to powoduje to szarpanie mocą?

A w starszym TIS-ie był dział dotyczący wadliwych przepływomierzy 314? Bo jak pod tym działem w tabelce ten soft wtedy był pod nową przepływkę to nie musisz reprogramować. Ja informacje biorę z nowego TIS-a w którym ten nr softu jest brany jako stary i w przypadku wymiany przepływki trzeba reprogramować. Jeśli tak to wyjaśniło by to reprogramację Twojego sterownika w 2004 i wyeliminowało podejrzenie o przewijanie przebiegu. Jak możesz daj zdjęcie tej tabelki ze starego TISa.

To tak jak ma założyciel wątku ma BOSCHA nowego a stary soft. A ja miałem jeszcze inaczej nowy soft i uszkodzona przepływka(jakiś zamiennik co zaniżał na wysokich obrotach prawdopodobnie miała udawać 314) objawy to 2-3 razy odpływ mocy w przedziale 2000-3000 obr najlepiej odczuwalne na 4 biegu pod lekką górkę. Patryk_nowak Ja zmieniałem, objawy miałem takie jak wyżej napisane, sam reprogramowałem sterownik i teraz cieszę się autem.

Więc tak, popatrz niżej: http://img14.imageshack.us/img14/1629/softq.jpg Wg. Tis masz stary soft i od reprogramacji sterownika bym zaczął. Dodatkowo skłaniam się do tego co napisał yoshimura01, a mianowicie wymień czym prędzej przewody przelewowe na wtryskach, bo jak tam zacznie ciągnąć lewe powietrze to w najlepszym wypadku będziesz mieć problemy z mocą i odpalaniem, w najgorszym uszkodzisz pompę(ale to raczej mało prawdopodobne). Po wymianie przewodów oczyść okolice wycieku i zobacz czy nie dmucha spod wtrysku. Co do samego EGR jak pisałem wcześniej nie zaszkodzi odpiąć na chwilkę i zobaczyć czy zmulenie się nie zmniejszy. Powodzenia. EDIT: Wg. screen-a tego co wkleiłeś wynika, że ktoś reprogramował już sterownik, mimo to wgrał stare oprogramowanie, czyżby przewijanie przebiegu?(czego nie życze) Miało to miejsce jak widzisz w 2004r

Przypomniałem sobie, jak auto masz wyprodukowane przed wrześniem 2001 znaczy, że w aucie montowana była przepływka bez siatki i ECU wymaga reprogramacji. Dlatego jeśli auto masz z przed września sprawdź soft dla świętego spokoju za pomocą INPA czy DIS. A do tego co wyżej pisałem może na początek odepnij przewód podciśnieniowy od zaworu EGR i go zaślep. Wtedy spróbuj jak auto jeździ, powinno wyraźnie głośniej chodzić na biegu jałowym(klepać jak stary mercedes), jeśli ustanie zmulenie po zmianie biegu to znasz winowajce, jak nie to po sprawdzeniu szczelności EGR zacznij szukać w okolicy turbo, a dokładnie jego sterowania. Ale zanim doszedłbyś do turbo bądź pewny nr softu z ECU.

Dla świętego spokoju sprawdź nr softu jaki masz wgrany do sterownika silnika, bo nigdy nie wiadomo czy przepływka z siatką znalazła się w aucie razem z reprogramacją, a nie podałeś miesiąca w jakim zostało wyprodukowane Twoje auto, a w 2001 zaczęto wkładać przepływki z siatką. Z Twojego opisu wynika, że zawór EGR może się zacinać tzn. bardzo wolno zamykać stąd zawahanie mocy po zmianie biegu i tzw kangur podczas ruszania z miejsca. Wyczyść go jego sztangę od środka nasmaruj, a jak to nie pomoże spróbuj podmienić na inny na chwile. Najlepiej jednak jak podepniesz auto pod kompa i zobaczysz jak szybko osiąga żądane przez ECU ciśnienie doładowania po zmianie biegu, jeśli schodzi mu to długo to albo turbo za późno wstaje, albo jak pisałem zawór EGR się za długo zamyka. Do wspomnianego testu w silnikach M47 tylko DIS, bo on pokaże ci co oczekuje ECU, a co aktualnie zmierzyły czujniki.

A oprócz odczytywania błędów robiłeś coś jeszcze w aucie? np podgląd parametrów silnika na żywo? Bo coś nie chce mi się wierzyć, że INPA działa normalnie z dwoma białymi kontrolkami. A do poprawnego działania DIS-a jest wymagane poprawne działanie INPA, jak wiesz oprócz emulatora dla DIS-a odpalasz też plik "IFHSrv32.exe". Jeśli firewalle masz powyłączane wszystko skonfigurowane jak należy (szczególnie sieć w VMWARE) wymienione programy odpalone i przede wszystkim działającą INPA to oba gotowce muszą zadziałać. Jeśli jednak by się okazało, że INPA działa normalnie bez obsługi tych kontrolek, to nie mam pojęcia jak odpalić wtedy DIS-a bo z tego co się orientuje DIS tego wymaga!

Zrób taki test. Weź plaka popsikaj w okolicach paska i koła pasowego tym plakiem(nie koniecznie bezpośrednio na paski). wtedy zgaś silnik i zobacz czy będą te dźwięki. Jest to podobno sposób handlarzy na uciszenie paska przy sprzedaży auta :D

Na początek sprawdź koło pasowe, jest charakterystyczny pisk paska przy odpalaniu i gaszeniu, a to zwykle wskazuje na koło pasowe. Co do telepania budą to miałem podobnie wymiana poduszek na nowe - oryginalne, pomogła w 70%.

Cieszę się, że gotowiec się przydał :) Powodzenia w diagnozowaniu!

A TU masz też pliki ISTA jeśli wolisz chomika od torrenta.

czerwony330d Sprawdź dokładnie wydech czy gdzieś nie dotyka. Wiem z własnego doświadczenia jak potrafi "buczeć" w aucie gdy wydech został źle skręcony i o coś dotyka.

Jeżeli kontrolka od oleju zapala się na żółto to nie masz się czym martwić tylko sprawdź poziom oleju, jak na czerwono to problem poważny i raczej nie używaj auta do czasu naprawy. Nie mam pojęcia jaki wężyk jest na bagnecie? :shock: Te przewody na wtryskach nie są podciśnieniowe to układ paliwowy, są to przewody przelewowe wtrysków, paliwo niespalone wraca do układu paliwowego tymi przewodami. Muszą być szczelne bo można zapowietrzyć układ paliwowy. Ogólnie to strasznie dziwna sprawa. Ale ten wyciek to na pewno ropa czy olej? jak olej to trzeba szukać gdzie indziej np przewody olejowe od turbiny.

A wymieniałeś kolego przewody na wtryskach? Możliwe, że tamtędy ucieka ropa, a nie bokiem wtryskiwacza, sprawdź to w 1-szej kolejności. A co do syczenia sprawdź szczelność układu dolotowego, może wymieniając przewodu nie chcący pomogłeś uszkodzić się do końca jakiemuś wężowi od Intercoolera, lub od EGR. Jeśli jest to jednolite syczenie to właśnie tam doszukiwałbym się usterki. Co innego jeśli syczenie jest rytmiczne i zwiększa częstotliwość po dodaniu gazu, wtedy szukaj nieszczelności wtryskiwacza.

Wymianą przewodów podciśnieniowych nic nie mogłeś popsuć. Nieszczelność pewnie masz od jakiegoś czasu (częsta przypadłość M47). Niczego nie słyszałeś wcześniej bo miałeś założony osłony akustyczne. Wymień podkładkę pod wtryskiem i po problemie :cool2:

Kolego z tego co widzę za pomocą DIS-a sprawdzałeś przepływkę. Lepiej będzie jak zrobisz test przepływomierza w DIS. Jest konkretny test, który robi się na postoju, wymagane jest jedynie odłączenie przewodu podciśnieniowego od EGR. A co do robienia filmu, nie jest potrzebny zewnętrzny program, VMWARE ma funkcję nagrywania filmów pod górnym paskiem masz VM->Capture Movie.

To Cię chyba chciał naciągnąć ja dzisiaj pytałem się o ceny u siebie w różnych miejscach i powiedział mi jeden ze skupu metali kolorowych, że za wnętrzności kata z diesla płacą 140zł od kilograma. Mi wyszło z dwóch katów ok 1,7-1,9kg (różnice między wagami).

Tutaj masz wątek ze spolszczeniem:http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=48&t=138723

Sam reset map wtrysków nie powinien nic zrobić(jeśli tobie chodziło o to pisząc adaptacja). Chipa wywalisz tylko wtedy gdy zaczniesz np wgrywać nowsze oprogramowanie oryginalne BMW, lub też gdy fizycznie wymienisz sterownik silnika.

To jak objawy ustąpiły? Czy w tej firmie ustalili gdzie leży problem i go usunęli, a auto dodatkowo na hamownie posłali po naprawie? Bo wg. tego wykresu to spadku mocy tam nie widać chociaż zachwianie momentu obrotowego na chwilkę jest widoczne, ale może to norma bo nie porównywałem z wykresami z innych M47.

Dokładnie takie same były u mnie, więc takie pewnie szły na pierwszy montaż.

Nie no wydaje mi się, że dobrze Ciebie zrozumiałem :wink: Sam dis nie jest ważne na jakim systemie będzie teraz działał, jedynie gdy miałbyś WIN7 to musiałbyś uruchomić drugą wirtualną maszynę z WINXp na pokładzie na którym to uruchomiony byłby emulator głowicy i działająca INPA. Jednak na Twoim komputerze systemem głównym jest WINXp więc nie ma najmniejszej potrzeby ściągania wirtualnej maszyny z WINXP i INPA w Twoim przypadku, ponieważ posiadasz dokładnie to samo działające na systemie operacyjnym głownym. Jedynie zaoferowałem ci już skonfigurowany system DIS w wirtualnej maszynce, dla którego nie jest ważne na jakim systemie masz VMWARE zainstalowane(czy to WIN7 czy WINXP), dla niego ważne jest tylko czy wykryje emulator głowicy nadający w wirtualnej sieci i czy uda mu się połączyć z nim(u Ciebie emulator odpalony na głównym systemie WINXP). To fakt, że to troszkę dziwne, że wykorzystany został linux do tego systemu DIS, ale nie ma się co martwić kolejne systemy są już na bazie WIN chociażby SSS działa już na WINXP. Co do samego DIS-a jest powolny, ale jest to super system, bardzo pomagający w diagnozie usterki i w sprawdzaniu poprawności działań-wskazań poszczególnych podzespołów.

To, że zapalały się kontrolki to chyba dlatego, że akumulator zmarzł. Ale tak czy inaczej pogratulować silnika :cool2: Ja u siebie miałem tylko jedną sprawną i po nocy pod chmurką przy -20 odpalił bez problemu jedynie chwilę powibrował bo chyba nie do końca zapalił jeden baniak, ale trwało to max sekundę.