croopsky

Na pewno w lepszym stanie,bo i drogi nie te co u nas,a i jadąc na przegląd techniczny,nie wsadzisz mechanikowi w łapę kilku "złociszy",tak jak w naszym kraju się robi.Tam wszystko musi być cacy.Więc szrot,przeglądu nie przejdzie.

Masz rację kolego - tak napisałeś - ZWRACAM HONOR :hand: Czy 195 wygląda śmiesznie - pojęcie względne Względy finansowe - nie do końca. Ja teraz kupiłem właśnie zimówki 195,i to nie ze względów finansowych. Pozdrawiam.

Witaj,ja osobiście pomykam od 4 latek 520 V 24 bez vanosa i jestem bardzo zadowolony.Oczywiście,czasami gdy ma się "nakręcony" dzień,i chciało by się ciut depnąć - brakuje tej mocy.Ale ogólnie jest to bardzo przyjemny silniczek.Nie mam go zagazowanego i faktycznie w mieście (Warszawa) spali 13-14 literków.Na trasie,przy płynnym przyspieszaniu i prędkości 100 - 130 km/h - 7 - 8 litrów. Jeśli chodzi o części,to siadasz np.na telefonie i dryndasz po sklepach,dowiadując się o ceny. Są różne - zależne od sprzedawcy i od producenta.Np.świece zapłonowe NGK,na giełdzie samochodowej,kupuję po 18 zł/szt.Znalazłem też tani sklep z gratami zamiennymi-miałem fart.Tarcze Lucasa (przód),kupiłem po 115 zł/szt. klocki (też Lucas)-89 zł. Na zasadzie - KTO SZUKA,TEN ZNAJDZIE.Ogólnie nie jest to model,aż tak bardzo drogi w utrzymaniu. Nie jest to oczywiście Polonez,ale idzie wytrzymać.A jaka frajda z jazdy !!!!!!!! Pamiętaj,przy kupnie-nie napalaj się za bardzo-bo np.lakierek mu się świeci i ładnie wygląda.Na spokojnie sprawdzaj.A jeszcze lepiej,weź ze sobą (w miarę możliwości),kogoś kto jest mechanikowaty i na chłodno bez podniecania się,wszystko dokładnie sprawdzi. Życzę powodzonka przy zakupie autka.

Kolego HMS-nie mów (pisz),że inni są śmieszni,bo ktoś może to samo powiedzieć o Tobie.Przyczepiłeś się do tych 205 jak rzep do psiego ogona.Walczysz o ten rozmiar,jak lew... Dlaczego mówisz,że rozmiar 195,nie jest do BMW ? Skoro taki rozmiar jest dopuszczany przez producenta.Czy uważasz że ktoś kto myślał nad rozmiarami opon do tego samochodu,jest (był) niespełna rozumu idiotą ? A jeśli tacy ludzie,myślą nad konstrukcją BMW-to jeździmy niebezpiecznymi samochodami,robionymi przez debilnych wariatów.Ty chyba też takim samochodem pomykasz... Na to,przynajmniej wskazuje,Twoja obecność na tym forum.Nie boisz się nim jeździć ? Ludzie zatrudnieni w BMW,wiedzą co robią-zapewniam Cię. Moim zdaniem (bez urazy),wypowiadasz się na temat szerokości opon,tak jak byś był jednym z lepszych specjalistów,zatrudnionych w firmach oponiarskich.Jeśli chcesz pokazać się jako tak wielki znawca tematu - proponuję poczytać odpowiednie publikacje,opisujące zalety węższej opony,w okresie zimowym,a napisane przez inżynierów pracujących w firmach oponiarskich. Ktoś naprawdę nad tym myśli,analizuje i przeprowadza odpowiednie testy. Jeszcze raz - BEZ URAZY , ale śmieszy mnie Twoja zaciekłość !

Szklanki muszę wymienić z prostej przyczyny - na zimnym silniku,strasznie walą.Cichną dopiero gdy załapią trochę temperatury,a i to nie do końca.

Witam - czeka mnie wymiana popychaczy zaworowych (szklanek).Mam pytanko związane z tą czynnością - czy muszę rozbebeszyć głowicę (zdjęcie wałków rozrządu).Jak to wygląda pod względem trudności - robić samemu,czy powierzyć to mechanikowi ? Drugie pytanko dotyczy zbiornika płynu do spryskiwaczy - zastanawiam się,czy można coś wycudować,aby płyn był podgrzewany ? Może ktoś,coś takiego robił w swoim bolidzie? Jeśli tak,to proszę o jakiś opis.Z góry-dzięki.

Kolego CICHY,wydaje mi się,że w trudnym okresie zimowym,ważniejsze jest bezpieczeństwo jazdy niż ładny wygląd.No,chyba że,ktoś w zimę nie jeździ,tylko autko odstawia na kołki i mu się przygląda-bo ładnie wygląda.Węższe kapcie zimowe,mają także spory wpływ,na ekonomię jazdy w tym okresie roku.

Zimówki powinny być węższe,niż kapcie letnie.Tak więc 195/65/15,będzie rozmiarem odpowiednim.Ważna jest również i sama opona-jej bieżnik.Jedne świetnie spisują się na śniegu,a już na błocie pośniegowym,są kiepskie i odwrotnie.Nie napalaj się,że cena niska.Nieraz warto,dołożyć parę groszy i kupić lepsze opony.

Witam - mam pytanko,dotyczące całej podpory lub samej tulejki.Będę wymienił cały komplecik drążków kierowniczych i mam dylemat,co z tą podporą-wymienić całą,czy tylko samą tulejkę? A jeśli,samą tulejkę,to czy potrzebuję do tego prasy? Dzięki za podpowiedzi.

Ja mam podobny problem z lewym silniczkiem.U mnie czasem pomaga,parokrotne poruszenie światłami - góra,dół.

Silnik M 50 - jeśli taki masz - nie ma kabli zapłonowych (wysokiego napięcia).

Kurcze,nikt nie lakierował swojej betki ?

Jak to co się stanie - bardzo szybko zatrzesz silnik.

Witam kolego - ja mam podobną sytuację z zalewaniem wodą z kałuży,co prawda czujnik mi nie szwankuje,ale zaczyna piszczeć pasek,co przyhamowuje mi autko.Jedynym sensownym rozwiązaniem jest zakup i montaż podłogi pod silnik.Były one montowane fabrycznie,ale z biegiem czasu,albo poodpadały,albo właściciele mobilków,sami je usunęli,aby np.łatwiej było odkręcać korek spustowy oleju silnikowego,przy jego wymianie.Wiem że podłogi takie,za parę groszy,można kupić na giełdach samochodowych.

Ten,co wymyślił Hipol do silnika,powinien sobie go do łba wlać.Jeśli silnik bierze olej,to wlewać najtańszy minerał,ale silnikowy a nie przekładniowy.

Dzięki serdeczne ! A niech i krzyknie te 400 za element,ale niech zrobi tak,jak być powinno.

Witam i proszę o ewentualną pomoc - Wiem,że nie jest to typowy dział na takie pytanko,ale jest on często odwiedzany przez właścicieli najlepszej marki samochodów. Patrzyłem już i w dziale "POLECANE WARSZTATY",ale ostatni wpis,jaki tam znalazłem,był z kwietnia 2010 roku.A do tego czasu,mogło się już coś zmienić. Poszukuję dobrego i oczywiście z w miarę przystępnymi cenami,warsztatu blacharsko-lakierniczego w Warszawie lub okolicach.Muszę oddać swoją,ukochaną bunię,do naprawy :mad2: .Jakiś pseudo super kierowca,wpasował mi się w tylni błotnik,sp...ył i tyle go widzieli :evil: .Jak ja bym go dorwał... :duh: .Moja biedna bunieczka... :cry2: Z góry serdeczne dzięki i jeszcze raz sorki,że w tym dziale.

Witam i proszę o pomoc - może ktoś zna dobry i oczywiście z przystępnymi cenami,warsztat blacharsko-lakierniczy w Warszawie lub okolicach.Szukałem na forum,ale ostatni wpis,jaki znalazłem,był z kwietnia 2010 roku.A do tego czasu,mogło się coś zmienić.Muszę oddać swoją bunie do naprawy,bo jakiś anonimowy "super" kierowca,wpakował mi się w tylni błotnik i sp...ył z miejsca kolizji.Gdybym go dorwał... :evil: Moja biedna betka... :duh: :cry2:

Do wyjęcia silniczka krokowego,nawet i przepustnicy ściągać nie trzeba.Wywalić tylko filtr powietrza z przepławką oraz gumową rurą do przepustnicy-i można działać.Już to przerabiałem.Pozdrowionka.

Popieram kolegów,jeśli chodzi o szaleństwa na rondach i normalnym ruchu drogowym.Właśnie przez takich dupków jak Ty - życie,na naszych drogach,tracą inni ludzie. Takim jak Ty,zabierał bym,dożywotnio prawko,a każde prowadzenie samochodu,bez uprawnień-"nagradzał" bym,przynajmniej 5 letnią odsiadką i robotami od rana do nocy w kamieniołomach!!!!!!!!!!!!!! Szaleć można na pustych placach,a nie na drogach.

Dziękuję za odpowiedź,jeśli chodzi o skrzynie automatyczne,miałem na myśli ich awaryjność.Wiem że w niektórych modelach,automaty są dość awaryjne i kłopotliwe (drogie) w ewentualnych naprawach.

Witam - obecnie jestem posiadaczem E34 2,0 M 50 , ale noszę się z zamiarem kupna E39 z motorkiem 2,8. Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi coś na temat tego silnika w tym modelu.Dodam że nie mam zamiaru go zagazowywać. Mam szukać manuala,czy lepiej zakręcić się za automatem ? Z góry dziękuję za jakieś informacje.

Witam - sorki że się podepnę pod temacik... Mam taki sam silnik jak kolega,i takie same objawy,tyle że u mnie,na zimnym silniku,słychać stukanie-coś jakby szklanka,lub coś takiego.Gdy silnik złapie ciut temperatury,stukanie zanika i wtedy mogę ruszać bez żadnego,odczuwalnego spadku mocy. Co za ciort w nim siedzi ? Może ktoś,coś w tym temacie...?

520 ma słabą elastyczność ??? Ja mam 520 m 50,i jadąc na 5 biegu 40 km/h,nic mi nie szarpie i się nie dławi,a i płynnie przyspiesza.

Właśnie tak czytam,jak tu popisujecie się swoją znajomością BMW - BEZ URAZY - Oj znawcy,znawcy... A podobno są tu sami specjaliści !!!! Silnik M50,i przewody...