
croopsky
Zarejestrowani-
Postów
288 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez croopsky
-
Witam , jestem posiadaczem Buni E 34 , ale przymierzam się do zmiany na E 38 z silnikiem 3,5 V 8 lub 4,0 (4,4) - w związku z tym,mam pytanko : Czy silniki te mają rozrząd na łańcuchu,czy na pasku ? Dzięki za odpowiedź i przepraszam za być może,banalne pytanie. Pozdrawiam.
-
up.
-
Tak,podmieniałem na dobry. Znalazłem taki u siebie w autku w skrzynce bezpieczników,przy silniku. On na pewno jest dobry. Nie mam innych problemów z elektryką i elektroniką - więc przekaźnik jest dobry. Ostatnio zobaczyłem , że jak pada deszcz , czasami wycieraczki zaczynają działać poprawnie. Tak więc woda ma jakieś znaczenie. Do przekaźnika się nie dostaje , a do silnika i całej reszty , już może ... Coś w tym musi być ...
-
Tak,tak - właśnie ten duży. Dziś byłem u fachmana - stwierdził że to silnik. Ale nie miał czasu go wymienić. Tak więc muszę z tymi wycieraczkami,przebujać się,do powrotu z urlopu.
-
Grzebałem dziś w tych wycieraczkach - znalazłem podobny przekaźnik ( czarny ),w skrzynce bezpieczników pod maską,przy silniku. Podmieniłem je,i nic to nie dało. Zorientowałem się że po włączeniu zapłonu i puknięciu przełącznikiem np. w dół, wycieraczki ruszają, ale w momencie gdy wracają do pozycji wyjściowej ( do dołu ), zatrzymują się w połowie szyby i na tym ich praca się kończy. Aby dojechały do końca, muszę wyłączyć stacyjkę w pozycję "0" i ponownie, przekręcić ją do pozycji "1". Wtedy opuszczą się do końca, i znowu koniec. Chyba że dźwignię ustawie na najszybszy bieg. A kiedy już chodzą na najwyższym i chcę je wyłączyć, muszę się wstrzelić w dolne położenie. Jeśli tego nie uczynię, stają tam gdzie je wyłączę. NORMALNIE ZGŁUPIAŁEM :mad2:
-
Dzięki za podpowiedź :cool2: A u Ciebie były takie same objawy ? Można podmienić jakiś inny przekaźnik, i zobaczyć czy to , to ?
-
Witam - być może już był omawiany ten temat , ale ja na niego nie wpadłem... Ostatnio przednie wycieraczki chodziły normalnie. Nic nie wskazywało,że zaczyna dziać się coś z nimi. Po pięciodniowym postoju , chciałem je przemyć spryskiwaczem - spryskiwacz chodzi, wycieraczki nie. Pracują tylko na najszybszych obrotach , a gdy je wyłączę, nie powracają w swoje dolne położeni. Zastanawiam się co to może być :?: Niedługo pomykam na urlop , a bez wycieraczek może być - lipa :duh: Może ktoś przerabiał już taki temat ? Jakaś podpowiedź ?
-
A wcale że nie musi szarpać !!! U mnie jednego dnia pomykał normalnie bez żadnych objawów. Następnego dnia odpalił po dłuższym kręceniu. Kolejny dzień - kaplica !!! Nie było mowy o odpaleniu.
-
Witam , być może podobny temat już był omawiany , ale ja nie miałem szczęścia go znaleźć... W mojej buni padło podświetlenie pokręteł regulacji ogrzewania i prędkości dmuchawy - pewnie żarówki !? Udało mi się wysunąć całe ustrojstwo z panelu , ale za chiny , nie mogę go wysunąć na tyle daleko , aby rozeznać się w sposobie zamocowania żarówek - coś go trzyma... Tylko co ??? Jakie i gdzie zamontowane są te żarówki ? Może ktoś z forumowiczów już przerabiał ten temat i mógł by mi coś podpowiedzieć... Z góry dziękuję :cool2:
-
Ja w swojej 520,mostkuje 7 z 19 i dopiero przekręcam stacyjkę na zapłon. Po krótkiej chwili,zapalają się wszystkie zielone diody. Wyłączam zapłon i włączam ponownie,co powoduje zgaśnięcie napisu inspekcji. Nie mostkuj na włączonej stacyjce,bo możesz doprowadzić do jakiegoś zwarcia.
-
Piękne dzięki za odpowiedź :cool2: A gdzie mogę nabyć takie pierścienie i jaki może być ich koszt ?
-
Witam serdecznie. Czy ktoś wie jaki powinien być rozmiar otworu centrującego na feldze do E 34 520i ? Zakupiłem aluminiowe felgi od E 39 , dwie okazały się z lekka krzywe. Wczoraj w serwisie , wyprostowano mi je , założono sprawdzone oponki , wyważono i myk na autko. Niestety powyżej 90 km/h , strasznie "trzepie" samochodem. Na zimówkach , zamontowanych na felgach stalowych - tego nie było. Czy powodem może być to , że alusy są z E 39 ? Czy otwory centrujące są takie same w 39 i 34 ? Z góry dziękuję za jakąś podpowiedź.
-
Na odrdzewienie śruby,poświęć ze 3 dni i porządnie namocz ją naftą - nie ma lepszego odrdzewiacza !
-
e34 520i Problem prawdopodobnie z wtryskami m50b20
croopsky odpowiedział(a) na gajoch5211 temat w E34
Kolego - silnik M 50 B 20 posiada sondę lambda !!!! Ktoś Cię źle poinformował , że jej tam nie ma. -
Właśnie,MOŻE coś wyjdzie !!!! Ja przed odłączeniem przepławki,byłem na kompie i to w serwisie autoryzowanym. Nie wykazało żadnych błędów !!!!
-
Witaj - ja miałem podobnie M50B20,na zimnym pedał gazu w podłodze,a bunia praktycznie stoi w miejscu. Czyściłem silnik krokowy,wymieniłem świece,przejrzałem cały dolot (nieszczelności) - i nic !! Wreszcie odłączyłem przepływomierz,i JEST !!!! Chodzi normalnie. czyli walnięta przepławka. Może u Ciebie jest to samo.
-
Ja miałem tak samo - lampka się paliła , a szyba nie grzała. Okazało się że jest przepalony bezpiecznik pod kanapą. Musisz popatrzeć , czy jakiś nie jest do wymiany.
-
Zobacz jak będzie się zachowywać po odłączeniu przepływomierza. W mojej 520 M50,wariowały obroty - przeszukałem wszystkie przewody dolotowe,wymyłem krokowy i przepustnicę. Nic to nie dało. Wreszcie odłączyłem kostkę od przepływomierza i tak pomykam do dziś. Jest o niebo lepiej.Znaczy walnięta przepławka.
-
Ja od 5 lat,w zimę pomykam właśnie na 195 i nie narzekam. A wygląd,to dla mnie sprawa drugorzędna.Ważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo i ekonomia ( wiadomo - zima i paliwa więcej idzie ). Wyglądem się nie jeździ !!! Nawet taka firma jak ADAC,poleca na zimę,opony węższe niż w lecie. Zależy to też od pokonywanych tras ( miasto , czy podmiejskie drogi ),oraz od samej zimy - mało śniegu i drogi czarne ( to prawie tak jak w lecie ),albo "pudruje" równo , a służby drogowe zaspały i trzeba brnąć po głębokim śniegu - lepiej się sprawdzą węższe kapcie. Ja na swoich 195 w zimę pomykam i w góry i nad morze - spotykam się z różnymi warunkami - i nie miałem problemu. Ale to jest tylko moja opinia !! Każdy może robić w swoim aucie , co mu się podoba ! Nawet pomalować betkę na różowo w żółte kwiatki. :lol:
-
Proponuję dołożyć i silikon.Ostatnio wymieniłem uszczelkę - ciekła na kolektor wydechowy - ,skręciłem i okazało się że tam gdzie ciekło przedtem-nie cieknie,ale zaczęło ciec w drugim miejscu.Widać gdzieś uszczelka się źle ułożyła. Ponowny demontaż pokrywy - silikon,i jest cacy.
-
Jeszcze raz podkreślę,że nie zależy mi na gigantycznych osiągach - wyrosłem z szaleństw na drodze.Mam już swoje lata i kilometry,przebyte w szybkim tempie.Zależy mi o niezawodnym,statecznym przemieszczaniu się z żoną i córką z punktu A do B. Dziękuję kolego za radę,ale pytałem wyraźnie o silniki 2,8 - 3,0.Jakie silniki są polecane,mogłem przeczytać na tym forum.Ale nie o to mi chodziło. Wiem że silnik 4,0 może i jest optymalny,ale nie dla mnie.I jeszcze w dodatku z gazem. Silniki z instalacją gazową - u mnie osobiście - zdecydowanie odpadają !!!!!!!! BEZ URAZY - dla mnie w BMW+gaz = profanacja. Sam piszesz,że 7 nie jest dla ludzi biednych - więc czemu piszesz o gazie,który teoretycznie obniża koszty jazdy ? Jedno stwierdzenie,wyklucza drugie. JESZCZE RAZ - BEZ URAZY - Jest to tylko moje,prywatne zdanie. :cool2:
-
Witam. Zdaję sobie sprawę,że silnik 2,8 jak i 3,0,są silnikami może i ciut za słabe do rozbujania tej budy.Ale chodzi mi o samochód do spokojnego użytkowania.Obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem E34 z silnikiem M50 2,0 (tak więc również nie bolidem f 1). Noszę się z zakupem 38-ki i mam do wyboru autka,właśnie z silnikami 2,8 i 3,0. Stąd moje pytanko o awaryjność i apetyt na paliwo,obydwu motorków ? O silniku 2,8 słyszałem pochlebne opinie,ale 3,0 nie znam w ogóle. Wpadły mi również w oko dwie sztuki E39 z motorami 2,8 (do tej budy,to ten silnik,jest chyba cacy ). I teraz,to ogólnie mówiąc - ZGŁUPIAŁEM !!! Nie wiem co wybrać... Bardziej bym się skłaniał do 38,ale właśnie ten nieszczęsny 3,0... Może ktoś z forumowiczów,pomoże mi w podjęciu jakiejś decyzji i uporządkowaniu mętliku,jaki obecnie mam pod podsufitką :duh: :modlitwa: Z góry - serdeczne dzięki.
-
Jeśli wchodzi na wyższą temperaturę,to nie musi oznaczać poważniejszej usterki.Może to być termostat lub sprzęgło wentylatora. ą zrobienie tego,to nie są,aż tak wielkie koszta.
-
Teraz nasunęło mi się jeszcze jedno pytanko :arrow: Może ktoś wie,jaka może być cena tych fajek (silnik M50,więc fajki montowane bezpośrednio do cewek), i jak się je wymienia :?: