rolbas

Obawiam sie, że bedziesz musiał cały przód zdemontować

Obstawiam, że sondy sa OK. Raczej odma do wymiany.

Ja czekalem 2 tyg.

Ja zamontowałem BOSCH i działa idealnie juz 3 lata. Z tym, że kupiłem zupełnie niepotrzebnie bo po wymianie czujnika dalej wywalało błąd czujnika. Finalnie się okazało, że sterownik ABSu na pompie miał uszkodzone nitki...

Kawałek ramki wyrwało ale to był finalny skutek a nie przyczyna uszkodzenia DISy. Obstawiam, żę klapka się zerwała na łączeniu z korbą, gdyz oba elementy są plastykowe i połączenie sie "wystukało". Klapka zerwała się z korby i poleciala w dal wyrywając część ramki u dolu. Gdyby był zainstalowany zestaw z linka, to długa metalowa śruba mocująca metalowa klapkę do metalowej korby nigdy by się nie zerwała ze swojego miejsca praca. Nie ma szans. Gdy w moim silniku DISA hałasowała, to w pierwszym odruchu też chciałem wymienić na nową, ale jak się upewniłem w ASO, że nowe są takie same, całe plastykowe, uznałem że trzeba zrobic upgrade na metalowe części by raz na zawsze zapomnieć o problemie. Teraz silnik ma ponad 400kkm a DISA jest cicha jak nowa.

DISA nawet nowa, bedzie po jakims czasie znow przyprawiała o stres. Trzeba zapodac zestaw naprawczy ktory ma klapke z aluminium. To jest niezniszczalne zasadniczo. http://www.ebay.com/itm/BMW-E39-2000-2003-530i-DISA-M54-3-0-VALVE-UNIT-FLAP-REPAIR-KIT-/161942388073?hash=item25b484bd69:g:~AoAAOSwv9hW5kbD&vxp=mtr

Mechanik silnik odpalil. Okazalo sie, ze EWS "przestal widziec" pozycje wybieraka skrzyni automatycznej i w zwiazku nie puszczal pradu na rozrusznik. Teraz EWS widzi moja skrzynie jako reczna wiec teoretycznie ten porblem sie nie powinien powtorzyc. Oczywiscie zachodzi pytanie dlaczego EWS takiego psikusa zrobil, moze mialo to jakis zwiazek z utrata ladowania...

Nie sprawdzalem czy kable sie poluzowaly bo nie mialem takiej mozliwosci. Jednakze taka opcja wydaje mi sie malo prawdopodobna gdzy wiaze unieruchomienie pojazdy nie tylko z brakiem mozliwosci zakrecenia rozrusznikiem ale rowniez z lampka ladowania akumulatora. Wiec moze cos faktycznie EWS sie rozkodowal... No nic , wysle lawete po samochod i zobacze co moj mechanik wymysli.

To nie moze byc akumulator. Przed ostatnia jazda rozrusznik krecil jak wsciekly. Teraz tez prady jest duzo, cala elektryka dziala jak powinna.

Taka sytuacja: Podczas jazdy zapalila sie kontrolka ladowania akumulatora. Po 5 km zjachalem na stacje celem weryfikacje czy moze kable cos nie stykaja (alternator regenerowany ok 30 tys km wczesniej). Nic zlego nie stiwerdzilem wiec odpalam silnik a tu niestaty brak reakcjie na probe uruchomienia. Po przekreceniu w pozycje "zaplon" wszystko ladnie zyje na zegarach natomiast rozrusznik w ogole nie podejmuje proby pracy. Lapki nie przygasaja i komletnie zadnych odgloswo z okolic rozrusznika. Moje przypuszczenie to, ze immo jest przyczyna klopotow ale zadnej pewnosci nie mam. W module EWS byly nastepujace bledy: Date: 06/01/15 17:16:17 ECU: EWS3 JobStatus: OKAY Variant: EWS3 ------------------------------------------------------------- RESULT: 3 errors in error memory ! ------------------------------------------------------------- 15 power on reset Error frequency : 31 Static error ------------------------------------------------------------- 3 toleration of changing code increased with key # 0 Error frequency : 7 Sporadic error ------------------------------------------------------------- 14 DME-changing code XOR-error Error frequency : 1 Trzy pytania: 1) Czy ktorys z powyzszych bledow moze byc przyczyna klopotow? 2) Jak zdeaktywowac, ominac immo jesli to jest problem ( oczywiscie na priv :)) 3) Czy jest w okolicach Sochaczewa ( tam musialem porzucic woz..) jakis magik - elektronik ktory moglby podjechac i sprobowac uruchomic pojazd?

Obroty tez rosna ale bardzo powoli bo V bieg to jest nadbieg. I prz prawidlowo zapietym lock-upie tak wlasnie sie dzieje. Jesli jest tylko blad lock-upu to niekoniecznie wywali na zegarach. To nie jest blad krytyczny zagrazajacy zniszczeniem skrzyni. Jesli lock-up pusci to w INPIe masz blad "48 Torque Converter Clutch - too much slip" Nasze skrzynie maja jeden konstrukcyjny feler - chodzi to o uszczelniacz konwertera na wale. Jest zrobiony z gownianego materialu i ma tendencje do puszczania oleju w strone skrzyni. To skutkuje spadkiem cisnienia w konwerterze i w rezultacie lock-up sie rozpina. Sam uszczelniacz jest tani ale aby go wymienic to trzeba rozcinac konwerter i to jest robota dla fachowcow z specjalistycznym sprzetem. Z tego co czytalem na amyerykanskich formach to ten uszczlniacz wytrzymuje do 200.000 km przy jezdzie miejskiej. Jak ktos jezdzi dlugi trasy to sporo wiecej ( na V biegu i lock-upie nie ma roznicy predkosci obr miedzy konwerterem a walem i uszczelniacz sie nie "wyslizgue" ). Ja w swojej skrzyni to juz robilem, poki co 150 tys km juz przechulalo i jest OK. Tu jest watek : viewtopic.php?f=72&t=159654

Na moj gust wszystko jest OK . Moj samochod dokladnie tak samo reaguje.

To, czy lock-up zapina bardzo latwo stwierdzic obserwujac obrotomierz przy jezdzie na najwyzszym biegu i dodawaniu lekko gazu. Jest wyrazna roznica przy zachowaniu sie wskazowki obrotomeirza przy lock-upie i bez. Jesli lock-up nie zapina lub ma za duzy poslizg to bedzie wywalalo blad w skrzyni. W moim 530ia Touring przy 100 km/h jest ok. 2.350 obr/min http://s25.postimg.org/96u7heecr/lock_up.jpg

Ja kupilem zamiennikczujnika walka rozrzadu za 20 EUR i smiga juz 150 tys km. Ale nie sadze aby to ten czujnik (nawet jak walniety) powoduje takie cyrki. U mnie bledy 227 i 228 i powiazane ( 202 i 203) powodowala odma.

Jesli odma jest ta sama od nowosci to obstawiam ze to ona poowduje klopoty. Cewkami bym sie nie przejmowal. Szkoda kasy na wymiane czegosc co na 99% jest dobre.

Ja uzywam Boscha. Dziala bez najmniejszych problemow.

Mialem E39 2,0 a teraz jezdze 3,0. I 2,0 spokojnie wystarcza do normalnej jazdy, a jak podciagnie sie go na obrotach to robi sie zwawy. Do utrwalania stereotypow o wlascicielach BMW to faktycznie, 2,0 srednio sie nadaje. Porownywanie do TDI jest niewlasciwe. Cos w stylu porownywaniu pomaranczy z jablkami. Rodzina moja miala Toledo TDI 115KM i fatycznie rwalo to do przodu ( auto lekkie, duzy moment obr zasadnioczo od poziomu obr jalowych i FWD powodowalo palenie kapcia nawet bez takich intencjii) po odkupieniu ode mnie E39 2,0 ich ochy i ochy nad TDI wygasly. Bo sama moc, przyspieszenie, max predkosc to nie wszystko. Nie o to chodzi w przyjemnym, sprawnym przepieszczaniu sie. Tak samo jak w spedzeniu milego wieczoru spozycie alkoholu nie polega na jak naszybszym uchlaniu sie wodka, tylko na delektowaniu sie trunkiem i zwiazanymi z tym rozmowami, spotrzezeniami itd :mrgreen:

Ja przez to przechodzilem. Gdy uruchamialem zimny silnik to wszystko bylo ok. Natomiast uruchomienie goracego silnika (po postoju ok 5 min) powodowalo, ze ASC nie dzialalo. Ale gdy uruchomilem zimny silnik i jechalem kilkaset km bez zatrzymywania sie na postoj, to ASC dzialalo ok. Wniosek wysunulem, ze goracy silnik podwyzsza temp w komorze silnika i sterownik ASC od tej temp swiruje. Ale dopoki jechalem , przeplywajace powietrze przez komore silnika nie pozwalalo na podwyzszenie temp wewnatrz komory. Gdy zatrzymalem sie nawet na czas tankowanie ( brak powietrza od ruchu samochodu lub wentylatora) sterownik ASC sie buntowal. W firmie zajmujacej sie takimi rzeczami poprawili nitki na sterowniku i jest OK.

Rolka napinacza i rollka prowadzaca to na pewno. Koszt (jaki ja ponioslem) do silnika 3.0i to : 61 zl rolka napinacza (INA) i 36zl za rolke prowadzaca (KURAN) W zalznosci od przebiegu to zajrzalbym w jakim stanie jest altenator i ew nowe szczotki, komutator i lozyska mu zafundowal. Ja placilem za taka regeneracje 170zl. Jak pasek jest sciagniety to warto sprawdzic (obracajac wirnikiem i szarpiac na boki kolkiem) jaki jest luz na lozyskach pompy wody, u mnie padly przy przebiegu 212 000 km. Pompa Ruville kosztowala 108 zl.

viewtopic.php?f=72&t=223295

Pompa Ruvilla ma metalowy wirnik i zdecydowanie mozna polecic. Jak sie lozyska oryginalej pompy skonczyly (pompa miala plastykowy wirnik i poaza lozyskami byla ok) to wlasnie kupilem Ruvilla w czescidobmw.pl. Juz ponad 120 tys km pompa przepracowala i wszystko z nia w najlepszym porzadku.

Obstawiam, ze masz przelamane przewody na zawiasie klapy.

Ano wlasnie, a kolega ma samochod z wypasem S508A czyli PDC na przod i tyl. Pytanie wiec czy VIN zle rozkodowany czy jednak ktos przerobil ukl zeby tylko na tyl mial dzialac?

OK, a czy numer opcji wypasu nie powinien sie wowczas roznic od PDC na przod i tyl?

Nie jestem na 100% pewien ale wydaje mi sie, ze nie bylo E39 z czujnikami PDC tylko z tylu. VIN Twojego samochodzu podaje opcje S508A PARK DISTANCE CONTROL (PDC) i moj samochod ma dokladnie ta sama opcje a mam PDC z przodu i z tylu. Wydaje sie prawdopodobne, ze przedni zderzak jest wymieniony na "bezczujnikowy" (przyczyna sie nasuwa sama) i stad caly klopot z dzialanim tego ukl PDC bo zdaje sie nie mozna wylaczyc tylko przodu i zostawic tyl jako dzialajacy.