Skocz do zawartości

Maciek323

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    3 037
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciek323

  1. Co bylo złe? Wiekszosc 540i które oglądałem przede wszystkim miało olbrzymie przebiegi, wiekszosc miała przynajmniej 400 tys km (na blacie zazwyczaj 170-230 tys km). Oglądałem auta z mechanikiem z wieloletnim stażem, który jest tez lakiernikiem. Większosc aut miała wnętrza mocno zniszczone, wyglądały 10 razy gorzej niz moje e46 z przebiegiem 193 tys km. To że malowane to mi nie przeszkadzało, ale 90% 540i było poskładane byle jak, jak przez slepego kowala w stodole. Ksiązek serwisowych nie było, w 2 przypadkach byly ale ewidentnie podrabiane. W 90% aut opony od razu do wyrzucenia. 90% aut było na półsyntetyku i to zazwyczaj jakism kiepskim. Jesli auto mialo by miec prawdziwe 200 tys km, to powinno smigac na syntetyku. Chcialem kupic auto nie idealne, bo na to nie liczyłem. Chcialem kupic w takim stanie jak swoje 323i. Czyli nigdy nie bite poważnie, z oryginalnym przebiegiem i przede wszystkim zadbane, na tyle by nie musiec ponosic powaznych kosztów. W wielu autach zniechęcili mnie sprzedawcy: albo prymitywni wiejscy handlarze, albo chlopaczki nie śmierdzący groszem, za to ewidentnie uzywajacy swoich zabawek do amatorskiego driftu czy innego palenia gumy. Ja bardzo zwracam uwage na to, od kogo biore auto. Jak gosciu mi mówi ze sprzedaje 540i bo nie ma na paliwo i przesiada sie na UNO + LPG to co moge o tym myslec? ze serwisował auto na przyzwoitym poziomie? Albo drugi mowi ze jakos długo nie ma pracy i sprzedaje 540i bo mu sie zasilek dla bezrobotnych konczy... Sorry, ja wole kupic auto od zamożnego biznesmena. Ewentualnie zwykłego faceta w srednim wieku. Uwazam ze kupowanie takiego auta od malolata to proszenei sie o problemy. Jednak jest wielkim plusem kupic auto od powaznego, zamoznego człowieka. Tak jak kupiłem swoje e46. Mam je 3,5 roku i zero awarii, koszty eksploatacji niskie.
  2. że nasi handlarze zamiast sprzedawać pizzowe auta taniej o 30% niż pochodzące z niemiec czy rzeczywiscie we Wloszech BMW są 30% tansze? Nie znam sie za bardzo na rynku i interesuje mnie ta kwestia... chyba 30% tansze to bedzie auto z wielkim przebiegiem i mocno zaniedbane, a wtedy czy z Wloch czy z Niemeic to i tak bedzie tansze... czy sie myle? A jak wygląda kwestia kupienia BMW W Belgii? Jak tam z ceną, stanem itp?
  3. No niestety raczej sie nie zanosi zeby przez najblizszy rok spadlo ponizej 4,2zł/euro.
  4. Oczywiscie ze jest sens kupowac 728. Auto jest szybkie (8,6 do setki starcza). W miescie duzo ekonomiczniejsze od kazdego V8.
  5. Owszem, pełna zgoda. Tak jest z kazdym BMW z R6, czy to e46, czy e39 , czy e38. Tylko odpowiedzmy sobie ile razy w zyciu przejedzie sie trasą ze stałą predkoscią 140 km/h? Lub szybciej? Wiadomo, to zalezy od tego gdzie sie mieszka i gdzie jezdzi. Np. ode mnie najblizsza autostrada jest jakies 150 km. 90% jezdze po miescie. W takich warunkach zawsze wiekszy silnik spali wiecej niz mniejszy. Szczególnie jak sie wbije w korki. Przy stałej predkosci 140 km/h to niemal kazde BMW R6 bedzie rownie ekonomiczne, jesli nie ekonomiczniejsze niz byle kompakcik 1.6.
  6. W najlepszym stanie, statystycznie sa 728. Ale wszystkie sa bardzo polecane, jesli sa zadbane. Tak na prawde to kwestia znalezienia odpowiedniego egzemplarza.
  7. 3 lata się tak utrzymywało, z małą przerwą. Do polowy 2008 roku wogóle kosztowało 3,30-3,40.
  8. Ja jakies rok temu szukałem 540i w woj. mazowieckim/lubelskim/łodzkim/warminsko-mazurskim, obejrzałem tez jedno z kuajwsko-pomorskiego. Chcialem auto poliftowe, do 30 tys zł. Niestety obejzałem z 10 aut i niestety nie było nic satysfakcjonującego za tę cenę. Jedna była malina za 33 tys zł (byłem skłonny zaplacic) ale zanim zdążyłem umówic sie na oglądanie, sprzedała sie (w 2 dni od ogłoszenia). W końcu odpusciłem poszukiwania. Poczekam jak euro spadnie i moze zakupie cos w Niemczech. Choc tez pewnie trzeba by troche poszukac.
  9. 540i z 2001 roku za 25 tys zł nie bedzie cukierkiem. Bedzie autem w takim stanie, jak 330i z lat 01-02 za te same 25 tys zł. Jezdzic bedzie, ale na pewno bedzie miał nieciekawa przeszlosc, duzy przebieg i bedzie wymagał doinwestowania. Uwierz mi, ze znalezc w Polsce dobre 540i jest jeszcze duzo ciezej niz 330i. Wiem, bo szukalem jednego i drugiego.
  10. Cięzko mi sie wypowiadac o jakichś bogatych, wyzszych wersjach. W wersjach podstawowych przed i po-liftowych, to poliftowa wcale nie ma lepszego wnetrza jak przedliftowa. Inna kolorystyka foteli w wersji poliftowej wcale nie prezentuje sie lepiej.
  11. 328i nie kupisz po liftingu. Bo 328i robili do połowy 2000 roku, a lifting był we wrzesniu 2001. Wracajac do Twojego pytania.... za 22-26 tys zł, moim zdaniem, kupisz dobre 328i. Takiego auta szukaj, wg mnie łatwiej jest takie znalezc niz 330i po lifcie, których w Polsce jest bardzo mało. Ładne, dobre technicznie 330i poliftowe to potrafia w Polsce 35-40 tys zł kosztować i za tyle sie sprzedają.
  12. Maciek323

    przekładka e36 m3 ?

    a jak to wyglada od strony technicznej? czy deska i reszta gratów moze byc od zwyklego europejskeigo e36, czy musi byc od wersji M3? jakies elementy do przekladki musza byc oryginalnie od M3? czy jak to jest?
  13. Zmiesci sie pod maską bez problemu, ale radze zaczynac SWAP dopiero jak masz komplet całosci od jednego dawcy, tak jak pisali koledzy wyżej.
  14. Dobrze, trzeba piętnowac oszustów. Inna sprawa, ze 270 tys km to wg mnie niski przebieg jak na e60 z silnikiem diesla za 48 tys zł...
  15. dobrze ze zmieniłes, tym bardziej ze nie wiadomo co wlał wczesniejszy wlasciciel, a jak sam dolewałes wode a nie plyn, to wymiana obowiazkowa :)
  16. na paliwie? przeciez 540i pali niemal 2 razy wicej jak najbardziej paliwozerne e46. Jezdzac 540i na gazie, to kosztowo wyjdzie niemal na to samo, co 318i na benzynie
  17. jak bedziesz dolewał po drodze na gorącym silniku to uwazaj bardzo, i nie wkladaj tam za bardzo glowy, zeby Ci gorąca para wodna, albo płyn pod cisnieniem na twarz nie poleciały
  18. Nie jest pod zbiornikiem, jest w innym miejscu. Zapewne masz rozszczelniony ten zbiornik, ale najlepiej sprawdzic od razu całosc uklądu chlodzenia, żeby nie jezdzic 2 razy na kanał i nie rozbierac osłon 2 razy.
  19. Mialem tak samo w swojej 323i, tyle ze mikrorozszczelnienie dotyczyło termostatu. Delikatnie sie pocił dopiero jak sie na prawde mocno rozgrzał płyn.
  20. Jarek nie pochwaliles sie jeszcze nowym nabytkiem na forum :) Wracajac do tematu: chlodnica też moze byc rozszczelniona.
  21. Własnie e46 na trasy tez jest wygodny, mimo mniejszych rozmiarów od e39. Jedyny minus e46 na dluzszej trasie to rzeczywiscie kiepskie standardowe fotele. Sportsitze są duzo lepsze. Co do porownania kosztów, to najwiecej zalezy od tego w jakim stanie kupi sie auto, a nie czy to bedzie e46 czy e39. Silniki te same (czyli M52) mają czasem problemy z osprzętem. Ale są i tak duzo lepsze od 316/318. E39 ma bardziej rozbudowane zawieszenie, a wiec koszty mogą byc wyzsze.
  22. Nie wymieniałem nigdy tego zbiornika, wiec nie wiem jak powinen wyglądac ten do 323i. Tam na dole jest wlasnie m.in termostat, który lubi sie pocic. Najlepiej wjechac na kanał, zdjąć oslony plastikowe pod silnikiem i wtedy zobaczyc na żywo z którego miejsca leci płyn. Najwazniejsze to dbaj o poziom i temperature plynu, żeby nie przegrzac silnika bo wtedy mogiła. Wskazówka temperatury silnika musi stac w pionie.
  23. 528 to 2,8 litra , ale nie moge sie zgodzic zeby 540 było jakos wyraźnie trwalsze od 523 czy 528. Poprawnie eksploatowane 528 moze wytrzymac tyle samo co 540. W tych autach 90% trwałosci zalezy od poprawnej eksploatacji, czy to 528 czy 540. I jedno i drugie auto mozna szybko zniszczyc. Trwałosc M52 jest na prawde bardzo wysoka, jedynie osprzęt sie lubi popsuc. Wiadomo ze trzeba dbac o częstą wymiane oleju dobrej jakosci i poziom plynu chlodniczego, clay uklad chlodniczy, zeby nie przegrzac silnika. Spełniajac te warunki pojezdzisz nim tak samo dlugo jak 540.
  24. Maciek323

    KUPNO E39 NA TAXI

    E39 na taxi to nie jest super pomysł... chyba zeby udalo Ci sie kupic auto w idelanym stanie, na taxi nada sie nawet 520i czy 520d, a one bedą wyraznie tansze od 530i/530d. A tak wogole na taxi to najlepiej W124, wielu taksiarzy bardzo chwali też Peugeoty 406 HDi, albo nawet 1.8 benzyna + gaz. Takiego Peugeota kupisz w super stanie za 12 tys zł, a spalanie i koszty eksploatacyjne duzo nizsze niz w BMW.
  25. Słuszna uwaga, ale zeby M52 nie mial kompresji to już jakas ostatecznosc, musial by miec ponad 400 tys przebiegu. Albo byc jezdzony przez jakiegos malolata-idiote bez oleju itp... Na 99% to bedzie cos z osprzętu, moze sonda lambda? Moze znowu jakas nieszczelnosc w dolocie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.