legrooch

Jeżeli masz szczelność na wężach i cięgno prawidłowo pracuje, to ja również stawiam na turbo. Ten błąd może wynikać właśnie albo z przepływki, albo z elektrozaworu, albo z turbo. Jeżeli chcesz zmniejszyć wydatki, to regeneruj zamiast kupna nowego. Co do pompy progowej - tu też miałeś duży problem w pracy auta, który mógłby się zakończyć większym wydatkiem. Auto pod obciążeniem nie powinno spadać poniżej 3b, od tej pompy zależy później dawkowanie dla silnika przecież. Mniej ciśnienia = słabiej ciągnie. Wracając jednak do turbo - na 99% masz zapieczone "żaluzje". Jednak czyszczenie da Ci tylko tymczasowe rozwiązanie. Regeneruj.

Ja bym akurat polecił, ale nie z okolic Wrocławia. http://www.radka-turbo.pl/kontakt.html Jeżdżę na ich robocie już półtora roku i 20 tys. km. Zero luzu na wirniku, oleju zero, doładowanie bajka, generalnie naprawdę super. Tyle, że turbo montowałem sam, oni jedynie wykonali regenerację. Mimo wszystko polecam zadzwonić do nich, bo może mają pośrednika we Wrocławiu (w Warszawie mają, a dokładnie w Pruszkowie).

Ten błąd równie dobrze może oznaczać sparciałe przewody gumowe, uszkodzony zbiornik powietrza (tak to się chyba nazywa), elektrozawór lub przewalanie turbo. Może źle zregenerowana? Zacznij od wymiany węży podciśnienia, później sprawdź szczelność na zbiorniku i poobserwuj, jak się zachowuje sztanga turbo. Na koniec zostawiłbym elektrozawór i turbo. Ale na mojego nosa to masz walnięte jednak turbo (zapieczone? źle ustawione?)

Nowego Garretta za 800zł.... Jasne.... Nawet jak "wypadł" z ciężarówki, to się szkodził. To będzie też regenerowana sztuka. Turbo musisz sprawdzić po numerze realoem, później dopasować model w Garrett jednej i drugiej turbiny.

Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na te pytania? :shock:

Witam, podczas odbierania gratów po rozbiórce silnika otrzymałem takie dwa elementy. Może mi ktoś to wskazać na realoem i powiedzieć co to jest? Jakiś napinacz, regulator? http://i46.tinypic.com/c5nyq.jpg Pozdrawiam Edit: Jeszcze jedno pytanie o uszczelkę pod głowicą - w realoem mam oznaczenia 1-LOCH, 2-LOCH itd. Jak to się ma do przełożenia na ilość dziurek na uszczelce? Skąd mam wiedzieć, jaką uszczelkę miałem według nomenklatury BMW? Wiem, czym się one różnią i jak, jednak nie wiem jak dobrać ją względem poprzedniej.

Podsumowanie - samochód tankowany na Statoil dostał chrzczone paliwo. To było przyczyną walnięcia całości. Czy naprawdę powinno tankować się tylko na automatach, bo Gienek z Józkiem nie podwędzą 100l dolewając ropy? :/

I wszystko jasne. Zatarta pompa CR była przyczyną nawywijania. Wiadomo - łańcuchy, dźwigienki, głowica podobno ok. Uszczelka, pompa i pytanie, czy coś jeszcze. Przynajmniej wiem, czemu padło.

Bez rozbierania głowicy stan na dzisiejszy dzień: - długi łańcuch pękł - pęknięta dźwigienka zaworowa Jak ściągną głowicę, to się okaże czy nie ma kuku dalej. Silnik generalnie kręci, więc pytanie o zawór i tłok.

Jutro laweta wciąga samochód do dobrego zakładu - znajomego rodzinnego autoryzacji. Dam znać, co i jak, bo sam się zdziwiłem jak pisałem. Sądziłem, że to czujnik, więc żadnego bang-gangu nie słyszałem. Wcześniej silnik chodził normalnie, bez żadnych opcji poza delikatną wibracją przy wyłączaniu. Ale to była na 99% poduszka.

Nic. Cisza. W czasie jazdy zgrzyt i tyle.

Po informacje co i jak zapraszam tu - viewtopic.php?f=97&t=189205 Opisałem tam wszystko szukając bez rozbierania problemu. Przebieg 240tys. Zastanawiam się jedynie, czy w razie czego pchać do środka ten 193KM przy skrzyni A5S360R. Nie chciałbym do tego jeszcze skrzyni położyć :/

Witam, stało się. Rozrząd stoi. Najlepszym chyba wyjściem będzie zakup drugiego silnika. Mam przedlifta w automacie. Uważać na jakieś konstrukcje, czy generalnie każdy M57D30 będzie się nadawać do wsadzenia? Chodzi mi o silniki po lifice, 193KM itp? Miałem 184.

Dobra, ostatnie pytanie - dziś dotarł nowy czujnik wałka rozrządu i dalej nic. Jeżeli pojawiają się w INPA obroty, a przez "dziurę" od czujnika nie widać ruchu rozrządu, to co może być grane? Mam farta i nie doszło do "spotkania" tłoków z zaworami, czy coś innego? Bo rozrząd chyba powinien się kręcić tak czy inaczej przy całym łańcuchu?

Oscyloskpu nie posiadam, więc tu mam problem. Chyba, że się czegoś nowego nauczę :)

Oba czujniki nie dają żadnego oporu na pinach 1-2 i 2-3, czyli walnięte? Podobno u znajomego wychodzi w okolicach 1,5kOhma

W sobotę przy 15l w baku zjechałem na stację i zalałem do pełna (prawie 60l). Po przejechaniu około 25km samochód nagle zgasł. Przez chwilę miałem uczucie, jakby osłabł i nagle zero reakcji na gaz. Stoczyłem się i od tego momentu zaczyna się przygoda.

Obroty około 270 rpm, adaptacja nic nie dała

Ok, za godzinę wracam do samochodu dłubać. Wrzucę co i jak, jak synchronizacja się nie uda. Przyjechałem właśnie po sprzęt z DISem, może coś pomoże.

DDE 4.0 - zero błędów skrzynia - zero błędów Silnik nie pali... Co jest grane...? :(

Wyjąłem generalnie oba czujniki. Wału korbowego daje oporność, natomiast wałka rozrządu nic nie wykazuje na mierniku. Wynika z tego, że jest walnięty w takim razie, prawda? Szukając w necie po sklepach trafiłem za to na dwa rodzaje tego czujnika - ze zwężeniem pod oringiem i bez. To jest po prostu kontynuacja, czy inny czujnik? 13627794646 Mam taki: http://content1-foto.inbox.lv/albums172049967/rds7/13627794646/13627794646.jpg A takie też prezentują się pod tym samym numerem OEM http://static.schmiedmann.dk/ProductPictures/image_35357_big.jpg

A coś konkretniej? Na realoem nie widzę zbytnio o co chodzi... http://realoem.com/bmw/partgrp.do?model=DP81&mospid=47559&hg=24

Witam, szukam szukam i nic... Może mi ktoś pomóc? W czasie jazdy coś delikatnie zgrzytnęło, silnik przestał pracować i stoczyłem się na pobocze. Próba odpalenia to tylko kręcenie go, ale silnik ma zero startu. Ponowne próby to dalej nic. Odczyt z kompa to wymieniony w tytule błąd. Wiem, że chodzi o czujnik związany z wałkiem rozrządu, ale co dokładnie dolega i czego spróbować szukać? http://img838.imageshack.us/img838/5602/bladfd.png

Przez te węże zejdzie Ci olej. Wiem, bo jakiś pajac u mnie zakładając króciec na chłodniczkę źle go zaczepił :/

Ja na Pirelli P7 mam tragedię. Zimówki o identycznym rozmiarze i zero problemu :/ Guma, guma i jeszcze raz guma.