K3m0T1989

bo kupiłeś nie to co trzeba czyli jakiś zamiennik badziewny lub usterka jest w innym miejscu.

najpierw sie dowiedzcie czy to jest z modułu swiateł czy jakiś osobny układ który za to odpowiada. Dla elektryka/elektronika takie rzeczy to wedle pomysłu, moga swiatła mrugać na zmiane, wszystkie po kolei się zapalac i gasnąc czy nawet w rytm muzyki grać, wszystko kwestia pomysłu i dorobienia odpowiedniego układu sterującego :) dla mnie osobiście jakby mi światła mrugały przez 30 sec to bym chyba młotkiem je porozbijał po tygodniu. Zdecydowanie wystarczy mrugnięcie kierunkami i zapalenie/zgaszenie sie swiatła wewnatrz :)

obojętnie co byle odczytać błedy a nie tylko skasować bo nawet teraz nie wiadomo bo jakieś były ale czego dotyczyły to już nie wiadomo.

to honor zwracam jakoś krzywo spojrzałem że ma diesla :duh:

no skoro autko mialo dzwonka że poduszke trzeba wymienić to i napinacze odpaliły :) nie zdziw się jak nie uda ci sie usunąc błedu ponieważ możesz mieć jeszcze bład maty zajętości fotela pasażera :P i wtedy dioda i opornik albo emulator z allegro :P

do diesla chcesz załozyć przepływke od benzyny ? :D szacun majsterkowiczu :P ten drugi pasuje ale za chyba ciut ponad 400 masz ori przepływke. Ja czytałem że zamienniki nie zawsze chcą dobrze pracować.

zależy jak wpadnie ta klapka i co zrobi. Nie trzeba wymieniać całego silnika ale najczęściej bardziej opłacalne jest kupienie całego.

no i na przyszłośc to błedy się czyta, usuwa przyczyne i dopiero kasuje bład. Teraz to pewnie nawet nie wiesz jakie ci wywaliło błedy i będziemy zgadywać.

a to ori kupiłeś czy jakiś zamiennik dobry czy jakiś smietnik najtanszy. Cos się może urwało, zmieliło etc.

coś z rozrusznikiem chyba jednak. Miałem to samo w zime, auta nie mogłem odpalić na nowiutkim akumulatorze, ba nie mogłem odpalić na 2 akumulatorach. Okazało się że rozrusznik powodował taki opór że nie miał siły zakręcić silnikiem. Regeneracja rozrusznika wykonana przez mechanika i śmiga jak zły :) tyle że u ciebie niby jest nowy no ale i tak bym od rozrusznika zaczał diagnoze skoro wykluczasz pobór prądu i słaby aku.

w ogole to jest temat o braku mocy w 2l i 3l dieslach. Paredziesiat stron o tym jest to idz poczytaj, zrób diagnostyke najlepiej na żywo podczas jazdy "live data" ewentualnie nazywane jeszcze "logi dynamiczne" i bedzie wiadomo.

no ale nim jeździł i raczej chociaż olej zmieniał, skoro nim jeździł to znaczy że może jak coś nie działało to naprawiał taki właściciel i dbał. To nie jest reguła ale komis chce tylko zarobić a właściciel chce sprzedać i kupić coś innego. Interesy troche różne i powodują inne podejście do auta. Najlepiej brać auto od jakiegoś kumatego forumowicza co zmienia na coś nowszego albo lepszego.

e39 z małymi silnikami to słabo. Lepiej weź e46 bo i dynamika lepsza bo auto lżejsze no i spalanko też ciut mniejsze będzie. Komfort troche mniejszy bo 5 to wygodna bestia ale tak jak mówisz po co ci duża limuzyna jak jeździsz po miescie. e46 z 2l dieslem, przedlift w dobrym stanie to raczej kolo 20. Omijaj te oferty za 14 czy mniej nawet. Proponuje zostawić sobie ze 2/3tyś buforu na ewentualne poprawki auta bo są one nieukninione w każdym aucie się znajdzie jakas usterka. Zawieszenie jak to u nas, na dziurach nic długo nie wytrzyma, ale znowu nie jest takie jak w passacie czy alfie gdzie co chwile trzeba zmieniać wahacze. Ogolnie dużo róznych gum i sworzni ale to mozna posprawdzac przed kupnem, z racji tylnego napedu dochodzi kilka elementów które się zużywają no ale taki urok. Weź pod uwage że 95% aut ma kręcone liczniki, diesle szczególnie. Proponuje na swoim własnym doswiadczeniu zapłacić więcej i kupić auto od użytkownika prywatnego niż komis albo handlarz. Wieksza szansa trafienia na auto w którym wszystko działa i był zmieniany olej czy filtry bo ktoś nim jeździł, a takie z komisu to tylko cofnięty licznik, naprawiona blacharka byle jak i wystawione jako idealne. Bardzo dużo aut ma też ksiązki serwisowe, tutaj równiez duża rezerwa bo ksiązki serwisowe kosztują pare zł na allegro i pięczatki tez :) reszte można sobie wypisać samemu

chyba normalne że trzeba to poprawić bo zmieniasz parametry pracy silnika. Lotka z tyłu nie zmienia parametrów pracy silnika. Widać że pojęcia masz zero o tym co robisz skoro porównujesz zmiany wydechu do naklejenia lotki na bagaznik :duh:

takie ingerencje robi się przed czipowaniem. Bo po tych zmianach i tak trzeba to robić jeszcze raz wiec 2 razy wydana kasa. Nie ma sportowych przepływomierzy.

mi też nie zawsze lewe drzwi tylne nie aktywują swiatła, obstawiam że tam jakiś czujnik w zamku jest ? :) napisz jak to rozwiazales.

najlepsze pewnie sachs, potem bilstein, potem pewnie kayaba/meyle, potem monroe, potem to już chiński szit.

sam dasz rade, użyj google albo funkcji szukaj bo było to na kilku forach opisane pewnie. Sciagasz stary wezyk, docinasz nowy na wzór i zakladasz. Dziecko sobie poradzi.

wszystko fajnie ale koszty są straszne automatycznego bagażnika :) otwiera mi by starczyło takie sprężynowe, koło mnie jest producent spręzyn wiec jak auto bede mieć na miejscu to zobacze czy jest miejsce na dołożenie sprężyn do siłowników.

no u nas tyle jezdzi audi tt kabrioletów że łooo :D wiadomo że siłownik można od czegoś dopasować ale koszty spore :) najlepsza metoda to te spreżyny na siłowniku. Widziałem że np. octavia kombi na takich sprężynach spokojnie daje rade. Tylko cieżko coś dobrać.

ja też już nad tym myślałem zeby wsadzić duzo mocniejsze siłowniki ale trzeba by chyba robić na zamówiene i koszt może być spory. nawet szukałem elektrycznych siłowników ale one dośc dużo miejsca zajmują a tam nie ma miejsca w sedanie bez grubszej rzeźby. No ale jak się uda z tymi spreżynami to byłoby super.

skoro to jest forum to fajnie jakbyś napisał jaki był problem bo ktoś potem będzie czytał i nic sie nie dowie.

no ja mam tak samo tylko ja mam jedna dużą owalną i też wystaje ze zderzaka jak u kolegi wyzej :) jak się porzeźbi chwile to da się założyć.

http://img241.imageshack.us/img241/2409/1003142avs5.jpg z bmw-sport.pl zdjęcie.

problemy odpalania benzyny na ciepło to czujnik połozenia wału. Co do chłodnicy to nie wiem czy to był dobry pomysł lać kreta do aluminium