Dragon240-BMW Klub Polska

w twoim przypadku jest tylko róznica spręzyn amorki powinny byc te same patrzac na rocznik. wiec 4 cyl. maja inne sprężyny niz 6 cyl. Jest to spowodowane ciężkością silnika. I tak silnik 2,8 będzie siedzieć na sprężynach oryginalnych od 318 i mieć bardzo zła charakterystykę pracy zawieszenia wykańczając amortyzatory, a odwrotnie auto będzie stało wysoko i będzie skakać na nierównościach przez mocniejsze spręzyny. Jezeli chcesz do swojej budy wrzucic silnik 2,8 przygotuj sie na zmianę praktycznie wszystkiego: Zawieszenie przód, układ hamulcowy tył, cała wiązka elektryczna całego auta, skrzynie, wał, dyferencjał półosie.

Następnym razem wybieraj z listy model BMW o którym piszesz

pawel_e30 No koments. Juz wypowiedziałem sie w kwestii tego pana o olejach mineralnych do bmw. Zalecam trochę lektury a nie bezmyślne klepanie herezji Hydrauliczne smarowanie nie znosi mineralnego oleju dlatego klepie wszystko w silniku. Małe zaworki smarujące porostu nie puszczają takiego oleju dlatego to wszystko klepie i długotrwałe stosowanie nieodwracalnie zniszczy popychacze itd

pawel_e30 Co ty człowieku za głupoty piszesz na forum potem ludzie to czytają i co mniej bystry stosuje w aucie a potem są problemy z silnikami NIGDY NIE LEJ DO BMW MINERALNEGO OLEJU !!!. Olejem najbardziej gęstym który silniki bmw dobrze znoszą to półsyntetyki jeżeli to nie wystarcza silnik nadaje sie do wymiany albo remontu, ale nigdy nie leje sie mineralnego oleju. Oleje które polecam: Motul - jeden z najlepszych ale bardzo drogi Mobil - obecnie olej tej marki stosuje (5w50) i uważam ze stosunek ceny do jakości w tym oleju jest najlepszy. Możliwe ze sprobuje zastosować najlepszy produkt tej firmy 0W30 ale to dla pojazdów z małym przebiegiem. Proponuje 5W50 bardziej niż 5W40 ponieważ cenowo nie ma dużej różnicy, natomiast jest różnica co do pracy w wyższych temperaturach Petro-Canada Valvoline Castrol bardzo często w Polsce jest podrabiany i w szczególności ludzie narzekają na Magnatec ponoć zbiera w silniku osady

Zakładając nowy post model auta wybieraj z paska a nie pisząc w temacie.

Szykuj sie na 10000 zł minimum. O ile to w ogóle wystarczy. Przyjmując ze silnik sie mieści bez cięcia ściany grodziowej. Silnik z osprzętem + wiązka + komputer + skrzynia to jakieś 6000 - 7000 zł + Wsadzenie z 1500 - 2000 zł + Podłączenie i programowanie z 2000 zł. Oprócz tego przydało by sie zmienić zawieszenie no i hamulce: Modernizacja zawieszenia najmniej 2500 zł (amortyzatory + sprężyny). Modernizacja hamulców, chociaż tylko przód 1000 zł (średniej klasy tarcze (wentylowane i nacinane + sportowe klocki) już pomijając zmianę zacisków Osobiście popieram takie pasje nie ujmując zasług M3. Satysfakcja ze ma sie coś niezwykłego jest bezcenna

Skoro nie było oryginalniej podgrywania to i w zamiennikach go nie ma. Proste i logiczne chyba

Pisząc nowy wątek wybieraj model auta. Jesteś nowym Formowiczem, wiec można to Tobie wybaczyć tym razem poprawiłem to, za Ciebie następnym razem biedzie ostrzeżenie. Po sprawdzeniu wszystkiego tak jak pisze seth6 jeżeli wszystko jest ok (szczelność, visco itd) zabierz sie do odpowietrzenia, złe odpowietrzenie może mieć takie objawy jak piszesz i do przegrzania silnika nie wiele potrzeba. BMW jest pojazdem, który stosunkowo ciężko odpowietrzyć. Po za zaworkiem odpowietrzającym w chłodnicy (mała śrubka obok korka), jest śrubka w bloku. Standardowe odpowietrzenie dla mnie jest ciężkie i czasami mało skuteczne i trzeba go powtarzać kilkukrotnie a do tego uważam ze dosyć niebezpieczne bo w trakcie takiego odpowietrzania czasami aż słychać jak w bloku strzela od gotującej sie wody odpowietrzanie po spuszczeniu całkowitym płynu), a z odpowietrzenia leci gorąca para. Dlatego wymyśliłem sposób który jest skuteczny i jak dla mnie idealny. Nie raz już odpowietrzałem swoje E36 w standardowy sposób który jest skuteczny ale kłopotliwy. Znalazłem jednak sposób może dosyć śmieszny ale mi pomaga i auto jestem w stanie odpowietrzyć idealnie już za pierwszym razem. Wiec odpowietrzenie zaczynam w ten sposób: Pierwsze co, to ustawiam ogrzewanie na maximum dla dwóch stref (klimatronic), aby otworzyć zawory ogrzewania i tym samym odpowietrzyć także nagrzewnice (ogrzewanie kabinowe), bo odpowietrzenie układu w ten sposób aby silnik sie nie przegrzewał jest łatwiejsze niż prawidłowe odpowietrzenie aby dodatkowo na wolnych obrotach potrafiło ogrzewać wnętrze pojazdu bardzo ciepłym powietrzem. Często zdarza sie ze układ chłodzenia jest odpowietrzony i silnik nie przegrzewa sie acz kolwiek układ ogrzewania kabiny nadal jest zapowietrzony i nie grzeje lub grzeje tylko na wysokich obrotach. Następnie odkręcam śrubkę odpowietrzenia (mała śrubka koło korka) i wlewam płyn aż do momentu kiedy wchodzi on swobodnie do chłodnicy i wlewa sie dalej wypychając tym samym przez odpowietrzenie powietrze w momencie kiedy poziom jego zaczyna sie podnosić w zbiorniczku wyrównawczym (przezroczysta cześć chłodnicy, miejsce w które wlewa sie płyn) i nie wchodzi on dalej do układu zaczynam dmuchać w otwór wlewu jednocześnie obserwując czy z otworu odpowietrzenia wylatuje powietrze czy płyn. Jeżeli powietrze to dmucham dalej tym samym wytłaczając siła ciśnienia płyn do obiegu a wydmuchując odpowietrznikiem powietrze z układu. Podczas tego zabiegu należy obserwować czy stan płynu nie jest tak mały ze zaczynamy pompować ponownie powietrze (stan płynu z w zbiorniczku chłodnicy musi być co najmniej nad dolnym otworem). Kiedy przestajemy dmuchać i chcemy zaglądnąć i sprawdzić stan płynu, ewentualnie dolać płynu należy zatkać palcem otwór odpowietrzenia, aby nie powodować zaciągania ponownie powietrza i cofania sie płynu do zbiornika. Jeżeli w końcu zaczyna wychodzić płyn przez otwór odpowietrzenia odpowietrzanie zakończyło sie. Należy wtedy zatkać palcem otwór odpowietrzenia i zakręcić szczelnie korek wlewu, a następnie koreczek odpowietrzania. Przy zwykłym zapowietrzeniu jedno takie wdmuchanie i dolanie spokojnie pewnie wystarczy i z otworu odpowietrzenia na pewno wyjdzie płyn, a jeżeli układ napełniamy od nowa to kilkukrotnie trzeba tak robić (wdmuchiwać i uzupełniać poziom), aby wypchać powietrze z układu. Po odpaleniu silnika i chwilowej jego pracy możemy sprawdzić czy układ został prawidłowo odpowietrzony. W tym celu gasimy silnik i odkręcamy koreczek odpowietrzenia następnie zatykamy go palcem i odkręcamy korek wlewu. Dmuchamy w układ i jeżeli odrazu idzie płyn to wszystko jest ok zatykamy korek odpowietrzenia następnie zakręcamy korek wlewu i na końcu korek odpowietrzenia jeżeli nie dmuchamy aż do momentu wychodzenia płynu z odpowietrznika. Sposób ten może wydawać sie wielu osobom śmieszny i mało profesjonalny ale żadnym innym sposobem nie dało mi sie szybciej odpowietrzyć auta i tak idealnie. Auto jest odpowietrzone idealnie a ogrzewanie grzeje bardzo mocno nawet na wolnych obrotach

wiec tak ciśnienie w garach nie wielkie może tobie powiedzieć gdyż jak pije tyle oleju będzie sie nim uszczelniał i może pokazywać wysokie ciśnienie. Cena zależy do tego jakie części będą kupione i czy ma to być porządny remont czy taki tylko polepszający robota głowicy porządna około 1500 zł + remont około 1500 zł + części części nawet do 2000 jeżeli oryginalne podróbki za 1000 zł Nie wiem czy nie lepiej kupić tobie silnik używany

BodzioTX bez wulgaryzmów proszę Co do problemów z olejem. Nie zostaje ci nic innego jak remont silnika labo wymiana. Miałem podobnie jak ty ale w 2,5 litrowy silniku. Lałem rożne oleje i uszlachetniacze. Od pełnego syntetyku po mineralny aby sprawdzić czy coś pomoże. Ostatecznie zmieniłem silnik. To na pewno nie są uszczelniacze. Nie wiem jak w twoim aucie ale w moim uszczelniacze są nad dnem głowicy w górze i nie ma takiej możliwości żeby auto piło tyle oleju, a piło mi na początku 0,5 litra oleju na 1000km a pod koniec na trasie liczącej 1200km wypiło mi 2,5 litra. Myślałem ze to uszczelniacze kupiłem w serwisie komplet uszczelek pod pokrywę i uszczelniacze ale po zdjeciu pokrywy zaworów okazało sie ze nie ma sensu już nic robić tyle było nagaru pod nią osadzonego. jeżeli u ciebie prowadnice zaworowe z uszczelniaczami są niżej niż dno głowicy to jest możliwe ze będzie tobie brało tyle oleju ale jeżeli nie to masz przegrzany na pierścieniach i zapomnij ze bez remontu przejdzie. W peugeocie miałem uszczelniacze zanurzone w oleju a ze były twarde i popękane to palił mi 1 litr na 500 km po wymianie wcale. Musisz coś z tym zrobić im dłużej tym gorzej będzie nawet przez takie spalanie oleju będą sie robiły nagary. I na boga nie lej już mineralna chyba ze silnik wyrzucisz potem tak jak ja

U mnie piło olej masakryczne niektórzy Formowicze znają mój problem. Na początku auto paliło około 500ml na 1000 km. Ostatnio przerosło samo siebie na trasie która liczyła 1200 km wypiło mi 2,5 litra oleju. Zmieniałem olej na różny i dodawałem rożnych uszlachetniaczy ale to nie pomogło po roku bardzo mocnej eksploatacji i zrobieniu 40000 km i licznych dolewkach. Skończył sie silnik. Tak jak napisałem wyżej ostatni raz spalił mi 2,5 litra oleju. Przed wyjazdem uzupełniłem stan na max dolewając 3,0 litry po powrocie był praktycznie taki jak wcześniej a na trasie w jednym momencie zaczął tak kopcić ze nie było widać ulicy. Miałem zmieniać uszczelniacze lodząc sie ze to ich wina po wizycie w warsztacie i zdjeciu pokrywy zaworów załamałem sie jeden nagar aż grubo Na szczęście silnik ten poszedł już do lamusa. Mam teraz nowy silnik jeżdżony na pełnym syntetyku z przebiegiem 130 tys. Poprzedni właściciel jeździł na Motulu i dolewał 0.4 od wymiany do wymiany. Miał ciężką nogę ale olej zmieniał co 6-8 tys. Przy tak dobrym oleju i w dodatku pełnym syntetyku to aż marnotrawienie. Zobaczymy jak sie będzie spisywał. Ciśnienie ma idealne jest suchy w 100% ma moc (sprawdzany na hamowni bez chipa 170 z chipem 189,2). Zmieniłem mu olej na mobil 5w50 mam nadzieje ze wystarczy na 8 tys jazdy bo co tyle będę zmieniał. No i jak będę dolewał 0.5 litra od wymiany do wymiany będę szczęśliwy. Dla ciekawostki powiem wam ze mój silnik do samego końca jechał 230 km/h mimo tego ze miał takie przedmuchy. Z doświaczenia wiem ze silniki w stanie idealnym mogą nie brać wcale oleju jak i pobierać do około litra od wymiany do wymiany

Tak jak pisał kolega wyżej do wyciągania halogenu służy zamek który otwiera sie po przez otwór widoczny z boku. Należy wepchnąć coś cienkiego typu śrubokręt i nacisnąć powinien z jednej strony wyskoczyć i należy go wyciągać na bok wyjmując z zaczepów w kształcie litery "C" po przeciwnej stronie

Może masz racje, ale ja zrozumiałem z instrukcji inaczej. Jeżeli odryglowanie nie nastąpiło pilotem to inicjacja jest odblokowana na 15 min PROBLEM ZOSTAŁ ROZWIĄZANY !!!!! Nie wiem czy wiecie bo nigdzie nikt tego na forum nikt nie napisał ale jeżeli coś będzie kombinowane przy inicjacji (a w moim przypadku było ponieważ próbowałem zakodowania kluczyki nieoryginalne trochę inne od E46 to moduł Groundmodule IV blokuje sie i wtedy żadnego pilota już nie zakodujesz dopiero jak podłączysz sie pod komputer i zresetujesz ten moduł. To była by odpowiedź na wiele pytań ludzi którzy nie mogli zainicjować kluczyka. Przypominam ze przed kombinowaniem bez problemu inicjowałem według powyższej instrukcji piloty a po kombinacjach nie dało sie a próbowałem wiele razy na rożne sposoby nawet zmieniałem baterie. Po resecie modułu, co kosztowało mnie jak zwykłe podłączenie kompa piloty dodały sie za pierwszym razem bez najmniejszego problemu

Nie poradziłem sobie z tym problemem auto było na czesci więc wyciągnełem silnik do sprzedania bez sprawdzania. Mechanik który był u mnie zdiasgnozowac co jest grane zapewnił mnie ze z silnikiem jest wszystko ok i to napewno z immo sie cos stało Nie mogł by to byc problem z klemą pirotechniczna bo auto kreciło i odpalało na sekunde, paliwo tez dochodziło. Klema jak wybuchnie to odrywa sie przewód dodatni, wiem bo byłem ciekawy jak to działa i sobie zdetonowałem tą kleme. Prawdopodobnie poprzedni własciciel miał dodatkowy immo albo przy wypadku uszkodził sie fabryczny. Dzwoniłem do serwisu inne zabezpieczenia w razie wypadku nie były stosowane w e46

Chciałem zakodować sobie dodatkowe piloty które udało mi sie zdobyć ale po próbach z pamięci nie udało sie, wiec wyszedłem z auta i zblaknąłem je swoim pilotem przyszedłem do domu odświeżyć pamięć bo ostatnim razem dawno to już robiłem i czytając opis przyciskałem na pilocie przyciski zgodnie z instrukcja celem utrwalenia. Po powrocie do auta pilot już nie działał a stosowanie poniższej instrukcji nie pomaga. 1. Wsiasc do samochodu i zamknac drzwi 2. Wlozyc kluczyk do stacyjki i przekrecic na pozycje nr1(zapala sie kontrolka AIRBAG) maxymalnie na 5 sek. i wyjac kluczyk z powrotem 3. Nacisnac i przytrzymac przycisk otwierania. Nie puszczajac tego przycisku nacisnac krotko, trzykrotnie w ciagu 10 sek przycisk zamykania 4. Puscic przycisk otwierania jesli proba sie udala to centralny zamknie sie i otworzy zaraz. 5. Jesli jest kolejny kluczyk to juz bez wkladania do stacyjki powtarzamy pkt. 3 i 4, trzeba to zrobic w ciagu 30 sek. dla kazdego kolejnego kluczyka(lacznie moga byc 4). Kiedyś według tej instrukcji zakodawłem sobie tego pilota i miałem go do dzisiaj. Co robie nie tak !!!. Szlak mnie trafia. Dodam ze po licznych próbach pomyślałem ze łapał mi już z bliska i może to wina baterii wiec pojechałem i kupiłem nowe i dalej nic

Widziałem ostatnio jeden w super stanie za 1000 zł

aha wiesz nie doczytałem a pierwsza myśl allegro to używki mi sie kojarzą

jakbym miał dać 250 zł za używki to wolałbym kupic nowe w serwisie Ta pod rejestracje kosztuje 80 zł podejrzewam ze pozostałe dwie długie równie tyle i zostaje jedna krótka za może 40 zł max co daje nam 280 zł za nowiutkie oryginalne listwy z serwisu do M zderzaka Kompletny używany zderzak to koszt od 600 do 1000 zł w serwisie nowy goły to 1500 zł

Panfil niestety wymierzyłem kare już tym najbardziej zasłużonym a resztę proszę o zachowanie powagi i kultury. Wracając do tematu tak jak koledzy pisali chip daje mało mocy ale zawsze to coś jak nie ma co kuzyn z kasą zrobić to zawsze jest jeden z kroków który po złożeniu z kilku takich przeróbek mogą dać coś wyraźnie odczuwalnego. Sam Chip da sie odczuć ale to nie zrobi na nikim wrażenia

Te z laminatu z tego ci sie orientuje maja przetłoczenie imitacje listwę z tego co sie orientuje. Nie kupuj tego chłamu to tragedia a nie zderzaki. Prawie wszystkie elementy z laminatu to syf nie warty montowania. Po pierwsze zdecydowana większość wizualnie wygląda jak wiejski tuningu to w dodatku ciężko to spasować, są krzywe, pęka i obija sie z byle powodu

Nie ma najmniejszych szans zderzak od M3 ma znacznie wypuklejszy środek ku przodowi a w normalnej wersji jest tak jakby na całej długości bez większych wysunięć tylko wygięty w łuk. Tak samo profilowane są listwy. Ich grubość szerokość to to samo ale profile inne

Jeżeli poprzedni właściciel zmienił grill po na en po liftingu to nie wejdą, ale to łatwo zobaczyć nerki po liftingu znacznie sie różnią mają bardziej skośna krawędź boczną i bardzo grubą obwolutę niklowaną

Eproom ro pamięć mieści sie w liczniku ale nie powiem Tobie czy jest na podstawce i można ja wyciągnąć czy wymaga wlutowania

Czy debata nie może być bez wulgaryzmów i nerwowej atmosfery ???. Chłopak bardzo sie napalił na turbo i zrobi jak zechce, widzę jego jak i wasze racje ale to nie powód do wyzywania sie jak dzieci w piaskownicy. Do pewnego momentu rozmowa była na poziomie i zawierała wiele cennych informacji a teraz zaczyna sie robić żałośnie Trochę kultury panowie, bo temat zostanie zamknięty i w żaden sposób nie zostanie rozbudowana skarbnica wiedzy jaką jest to forum.

bicker Jak ściągnę pętle ze stacyjki to nie mogę nawet kręcić rozrusznikiem czyli imo blokuje rozrusznik po założeniu pętli na stacyjkę odrazu kreci ale tak jak mówiłem załapuje i odrazu gaśnie dłuższe piłowanie nic nie pomaga świece wykręcam mokre. zresztą nawet pomijając test ze zdejmowaniem pętli, imo odcina dopływ paliwa a ja jak długo ją kręcę to świece są normalnie mokre z paliwa i śmierdzi paliwem