Skocz do zawartości

Dragon240-BMW Klub Polska

Zarejestrowani
  • Postów

    1 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dragon240-BMW Klub Polska

  1. Nie mam co ci napisac odnosnie nazwy bo jest ona zwykła i prosta, Mobil 5w50 Full Shyntetic, jest jeszcze, Mobil 5w40 Full Shyntetic, ale ten jest lepszy i ten wybrałem. Napewno zauwazyłem ogromne zmiany co do dynamiki silnika i kultury pracy mimo ze wczesniej nie narzekałem na te aspekty. Na mierzenie efektów odnosnie brania oleju jest jeszcze za szybko. Poniewarz mam ten olej zaledwie niecały tydzien i zrobiłem moze 400 km, ale dzisiaj po nocy sprawdze stan jaki mam. Jezeli bedzie taki sam to nawet nie bede odczytywał dokładnie kilometrów. Za około 1000 km napisze co zaobsrwowałem, chyba ze dzisiaj zauwaze cos niepokojącego.
  2. Kolego nieuważnie czytasz posty. Chwaliłem Mobil1 nie Castrola. Wypowiedziałem sie zle na temat Castrola na podstawie opini naszych forumowiczów którzy pisali wielokrotnie negatywnie na jego temat.
  3. Wczoraj zaryzykowałem i zalałem auto full syntetykiem według sugesti kilku osób które uwazam, ża maja pojecie. Po pilnym prześledzeniu postów i burzliwej dyskusji użytkowników BMW wziełem wszystkie za i przeciw, i postanowiłem zakupic olejej jednego z 3 producentów. Pod uwage brałem Valvoline, Mobil, Motull z konkurencji odpadł Castrol, Elf, Shell (innych nie brałem pod uwage). Pewnie niektórych zdziwi dlaczego odpadł Castrol taki dobry olej zreszta rekomendowany nawet przez BMW, a to dlatego, że wielu użytkwników narzekało na Castrol, oraz głosno jest o podróbkach. W sklepie nie było syntetyka Valvoline o takiej specyfikacjio jak chciałem, a Motull był zbyrt drogi dla mnie i to jeszcze na taka niepewną próbe, więc padło na Mobil1. Biorąc wszystkie za i przeciw wypadł on najlepiej w sród wszystkich innych oleji równierz cenowo. Kupiłem 7 litrów Mobil 5W50 (taka specyfikacja ponoc była najodpowiedniejsza do mojego auta) i od wczoraj jest on w silniku. Stan zalany na maxa zmieniony filter oleju. Zabieg kosztował 300 zł :?. Licznik został spisany, tak ze teraz dokładnie bede wiedział jakie ma spalanie oleju. Teraz czekamy na skutki. Osoby które wiedziały co chce zrobic odradzały włącznie z warsztatem zmieniajacym olej, ale z bólem serca podjełem decyzje raz kozie smierc. Najwyzej wypłucze i wyczysci go w srodku przed remontem. Pierwsze efekty widoczne, ale tylko pozytywne i to bardzo wyraźne. Auto nie kopci tak na wolnych obrotach jak wczesniej (mam na mysli kopcenie wieczorami kiedy jest rosa i wilgoć i auto postało troche w takich wilgotnych warunkach ktos kto mieszka nad wodą w tym okresie wie o czym mówie). W czasie jazdy i przyciskania mocno nie sprawdziłem jeszcze czy cos widac zeby dwało z rur (wczesiej tez nie było widac w lusterkach, tylko jak ktos jechał za mną (bo było to nieznacznekopcenie)) Auto napewno wkreca sie szybciej na obroty, jest ogólnie duzo żwawsze, jakby miało wiekszy moment obrotowy. Silnik pracuje cichutko chociaz wczesniej nie narzekałem ale teraz jest naprawde pieknie, duzo bardziej elastyczny w pełnym zakresie obrotów. Jednym słowem nie ten silnik. Teraz pojeżdze troche i po spisanych kilometrach stwierdze zużycie oleju. Mam nadzieje, że sie nie rozszczelni. Nie wiem co wczeniej był w nim za olej przed tym jak ja go zalałem półsyntetykiem (Opel), ale podejzewam ze jakis syntetyk, bo auto chodziło tak tak jak go kupiłem i nie miało wtedy brudnych wydechów.
  4. katar14 masz racje rorafalki dzieki i widze ze juz nie jestes taki niegrzeczny :P Co do ulepszaczy to zadne motodoktory niepodejrzeaj mnie o lanie jakiejs klejacej mazi lałem ceramizer nie wiem czy słyszałes o tym co do pogorszenia po tym nie spotkałem sie z taka nawet jedna opinia
  5. no wiesz ile mozna nie spac tydzien dwa a potem juz przywykniesz :) Nic nie zreobie remontu albo zmiany silnika naraze nie zrobie bo nie mam kasy takiej
  6. Troche jestes niegrzeczny, ale tylko troche. Wiec jest ci to wybaczone :P Odnosnie nie brania oleju "wcale" oznacza to, że ma mniej obfite smarowanie, a tym samym wieksze tarcie w róznych kluczowych elemetach silnika (moze to byc minimalna róznica w oporach, napewno nieodczuwalna w exploatacji), ale przez lata uzytkowania okarze sie, że dwa tak samo uzytkowane silniki i zalewane takim samym olejem bedą wykazywały inne parametry (np cisnienie na cylindrach). Chodzi mi tutaj o zuzycie rzedu 1/4 miarki na bagnecie od wymiany do wymiany max
  7. :) ale smieszne, ale fakt sam sie usmiałem. No trudno taki los. Mam BMW trabanta :)
  8. Dzieki Majsu_WuWuA za rade Teraz wórciłem z trasy i tak próbowałem analizowac jaki był stan licznika wtedy bo sprawdzałem tylko wyleciało mi to z hgłowy i moze nawet to byc 4000 tys km. Wiec te 1,5 litra na 4000 km to nie tak wiele to wychodzi zaledwie 0.37 litra Moje przekłamanie wiąże sie z tym ze robie duzo kilometów i nawet nie zauwazyłem ze juz zrobiłem tyle. Dokładnie i tak nie sprawdze póki sobie nie znaotuje ale bierze około 0,5 litra, a zmienie na syntetyk i wtedy ocenimi jak to wyglada
  9. Wiesz słyszałem to juz z 3 raz, od róznych osób, ze to jest mozliwe, a ja nie wiem na czym był wczesniej jezdzony, wiec moze i na full syntetyku. Teraz jest w nim jakis Oploski półsyntetyk (niby to mobil ale w butelkach Opla), ale słyszałem ze niby narzekają na niego. Przebieg auta jest niby 190 tys troche mało jak na takie zurzycie mimo ze 0.5 to nie duzo i teoretycznie ma prawo tyle brać. Jeszcze pojeżdze z 4 tys i zmnienie na full syntetyk jakis dobry. Wtedy bede wiedział czy to tez mnie dotyczy. Czy remont.
  10. Czytałes moze instrukcje samochodowe i znasz zasade jak to sie dzieje ??? Chyba nie, wiec przypomne ci ze jest cos takiego jak fabryczne ustalenie pewnej ilosci oleju która nawet nowe auto moze brac ale nie musi. Wiec nawet nowe auta moga brac i to nawet wiecej niz 0.5 litra na 1000 km. Auto jak nie bierze oleju ani grama to tez zle. Najbardziej optymalnie to jest od wymany do wymiany czesc poziomu na skali.
  11. dzieki za info biore to pod uwage własnie no trudno bvedzie remont albo zmiana silnika za jakis czas narazie kłade lage na to :)
  12. Dzisiaj znowu zaglądnełem do stanu oleju poniewaz kjontrolka od oleju po zapaleniu gasła pózniej niz zwykle i przy ostrym hamowaniu zaczynała czasmi (zadko) chwilowo sie zapalać. Podejżewajac brak statnu oleju sprawdziłem to i dolałem olej w ilosci 1 litra, albo to sie ustabilizowało po dolaniu preparatu Xeramic (pisałem ze przy ostatnim dolewaniu wlałem cała puszke 500 ml), albo przesadziłem wtedy z szacowaniem spalania. Znowu jest nizsze niz ostatnio podałem. Poczatkowo myslałem ze to 1 litr na 1000 km, potem, że to 0,7 litra na 1000 km (liczone wraz z wyciekiem z pod miski, wyciek o nieustalonym rozmiarze. Dzisiaj jestem przekonany, ze to bedzie jeszcze mniej. Szkoda, ze nie spisałem licznika, ale jestem przekonany, ze zrobiłem miedzy 2000 a 3000 km od tamtej pory, a uzupełnienie stanu oleju do idealnego to max 1,5 litra, narazie nie jestem w stanie okreslic bo jescze cały olej nie sciekł a po dolaniu litra jest troche poniżej minimum. Myśle ze jak auto postoi to stan bedzie idealny, ewentualnie do 0.5 litra bedzie brak. Ale nawet przyjmując ze wzioł 1,5 litra na 3000 km to wychodzi spalanie. Że bierze mi 0.5 litra na 1000 km przy jezdzie prawie cały czas agresywnej i obrotach bardzo czesto rzedu 4-6 tys. Mysle, ze to nie jest duzy ubytek, a słyszałem, ze moga brac duzo te silniki szczególnie przy dynamicznej jezdzie. Dodam, że jest jeszcze dodatkowo w tej ilosci co ubywa ten wyciek z którego nie jestme w stanie sprawdzic ile moze uciekac. Jedynie to co mnie martwi to okopcone wydechy jak smoła. Podejrzewam ze to moze byc wina nie działającego systemu ABS i ASC na którym długo jezdziłem. Okazuje sie, ze moze to byc wina ASC bo silnik który miałem uszkodzony od regulacji przepustnicy mógł troche przymykac przepustnice i powodowac złe spalanie (z weydechów smierdziało bęzyną). Teraz zrobiłem juz wszystko i sprawdze czy dalej brudzi wydechy. Ktos tutaj pisał, ze spalanie oleju nie brudzi wydechów na czarno tylko zła mieszanka i to by sie zgadzało z moimi podejrzeniami, zresztą auto teraz jest dynamiczniejsze. Sprawdzany był na orginalnym komuterze do BMW nie ma zadnych błedów w silniku i była zrobiona pełna diagnostyka wiec to wyklucza róznegfo rodzaju sondy itd.
  13. Widze, że wiedza albo checi do pomocy naszych szanownych forumowiczów kiepskie. Problem ustał, wię teraz odpowiem sam na zadane pytania, moze sie kiedys to komuś przyda. Problemu z komunikacja komputeraz z kompem pojazdu, nie było zadnych. Skomunikował sie odrazu, po pojechaniu do porzadnego warsztatu i podłączeniu do orginalnym komputera BMW. Wiec tak jak przypuszczałem interfejsy i komputery do kilku tysicy złotych są do dupy. Czujniki przednie ABS w E36 były robione w 2 wersjach. Jedne 2 pinowe drugie 3 pinowe. Z tym ze ten 3 pin to jest jako okran. Tak jak przypuszczałem nie ma połaczenia miedzy pozowstałymi pinami wiec jest niepotrzebny. Moza wiec, zakładac 3 lub 2 pinowe albo moga byc rózne, tak jak ja mam jeden taki i drugi taki nie bedzie problemu. Opornosc wacha sie od 1000 do 1300 omów przynajmniej u mnie a mierzyłem na 6 czujnikach. Przyczyną jednak był silnik od ASC regulujący przepustnice (element przy przepustnicy który ma zaczepioną linke i przy działaniu systemu (poslizgu) przymyka przepustnice ograniczajac moc auta). Efektem jego awari lub nawet jego nieprawidłowego działania czy breaku dobrego kontaktowania, moze tak byc jak u mnie brak obu systemów ABS i ASC. Obiawiało sie to tak, ze po przekreceniu stacyjki testowały sie systemy i po testach wszystkie kontrolki powinny zgasnąc i tak sie działo ale w ułamku sekundy obydwie kontrolki zaswiecały sie spowrotem. W tym tez momencie równoczesnie z zapaleniem byłu słychac odgłos jakby załaczajacego sie przekaznika, a trzymajac wcisniety pedał hamulca równierz delikatne tępnięcie na pedale (podobne do takiego jak hamujemy a ABS odbija) Jako ciekawostke powiem wam, że zepsucie sie tego elementu i zapalenie sie systemów moze ograniczyc moc auta (tak było w moim przypadku) teraz jezdzi sie dynamiczniej. Tutaj chyba było to spowodowane przymknietą troche przepustnicą, ale ponoc w BMW jest cos takiego co potocznie zwane jest systemem ochrony życia. Taki system jezeli wykryje awarie systemów odpowiedzialnych za bezpieczenstwo blokuje moc silnika nawet do 40 %
  14. Kabelki zamienione napewno nie są bo nikt ich nie wyciagał z kostek wszystko jest złaczone tak jak było moze nie kontaktowac cos przez przełamanie sie kabelka albo zasniedzienie ale napewno nie pomylone. Co do czujników to nie ma róznicy czy było auto z ASC czy nie a tylko one zostały załozone z tamtego auta w którym nie było ASC reszta jest tak jak była fabrycznie wszelkie moduły itd. W tamtym nie było problemów z ABS-em tak ze czujniki przed rozebraniem napewno były ok. Dzieki za porade. Jutro próbuje z komputerem orginalnym BMW, ale w prywatnym warsztacie. Mam nadzieje ze uda sie skomunikowac z ABS-em i wyswietli sie usterka znacznie zawężiło by to pole poszukiwan przyczyny. Niby orginalne sa duzo lepsze i komunikują sie o wiele sprawniej a te wszystkie inne mogfa miec problemy z wybiórczymi autami tzn jedno bedzie sie łaczyło a inne nie. Pozdrawiam
  15. Dodam jeszcze ze po przekreceniu stacyjki zapalają sie wszystkie kontrolki (jest to prawidłowy obiaw testowania systemów) po kilku sekundach gasną wszystkie i odrazu w przeciągu jednej sekundy, spowrotem zapalają sie dwie kontrolki ABS I ASC równoczesnie przy tym a moze na ułamek sekundy wczesniej słychac dzwiek jakby przekaznika kliknoł. Jak sie okazało, kiedy mam wcisniety hamulec i przekrece stacyjke wszystkie gasną i w momencie zapalania sie ABS i ASC słychac to kliknięcie równoczesnie czuc je na pedale hamulca. Tak jakby pompa chwilowo działała. Ktos mi powiedział, ze zapowietrzona pompa ABS moze objawiac sie brakiem ABS-u i tym samym paleniem sie kontrolki na desce (hamulce mam bardzo dobre, ale ponoc mimo wszystko pompa moze byc zapowietrzona) Prosze o pomoc kogos kto dobrze zna tenat ABS i elektroniki
  16. Witam. Mam problem z ABS i ASC w swojej E36. Z tego co wiem sa one na jednym module, wiec jak probvlem jest z ABS to obowiazkowo z ASC. Problem pojawił sie po wyciągnieciu z niej całej instalacji elektrycznej. Po włozeniu jej na miejsce swieci sie ABS i ASC, były tez zmieniane zawieszenia razem z czujnikami od innej E36 ale ten sam rocznik tylko bez ASC mysle ze to nie robi róznicy (Sprawdzałem w katalogu ETK i z tego co dobrze pamietam nie rozróznia sie czujników ABS w E36 na czujniki do wersji z ASC czy nie). Pojechałem do elektryka podłaczył jakis badziewny stacjonarny komputer i skomunikował sie tylko z silnikiem (nie było błedów) natomiast z: Poduszkami, ASC, i Klimatronikiem sie nie skomunikował. Używał miedzy innymi oprogramowania CarSoft tak ze mysle ze nie ma co sie dziwić. Pojechałem, wiec do innego Mechanika, ten miał już przenośny komputer zespolony z wyswietlaczem (taki zółty, wygladał profesjonalnie). Podłaczył go i dało sie skomunikowac z poduszkami (które zresetował), z silnikiem równierz uzyskał połaczenie i potwierdził wczesniejszą opinie tamtego elektryka, ze brak błedów w silniku, z ABS i klimatyzacją równierz nie uzyskał połaczenia. Mam pytanie czy to mozliwe jest, że to wina złej komunikacji takich interface diagnostyczych i trzeba jechac na orginalny BMW ????, bo słyszałem ze nieorginalne czesto maja problemy z komunikacją i łacza sie jak chcą. Czy to mało prawdopodobne a bardziej wskazuje to na problem natury technicznej (uszkodzona instalacja lub zle połaczone). Zaznaczam ze całej operacji (przekładania instalacji elektrycznej itd) dokonał mechanik który zna sie dobrze na BMW i pracuje z najnowszymi modelami (wyklucza on mozliwosc złego połaczenia). Wróciłem wiec do tego pierwszego i powiedział on zebym przyjechał w poniedziałek bedziemy sprawdzac na pieszo po kolei zaczynając od czujników i dalej ku pompie itd. Ubiegłem go i nie czekając na poniedziałek, pojechałem odrazu na podnosnik sprawdzic czujniki ABS i ich opornosc. Wywindowałem auto do góry i zaczełem od przodu. Podszedłem do prawego przedniego koła i zauwazyłem, że jest oderwany przewód masowy który był przykrecony srubą trzymającą czujnik ABS do zwrotnicy, a drugi koniec do ramy, poszedłem z drugiej strony tam było wszystko ok, ale jak pociągnełem troche to tez sie oberwał (uważam, ze nie ma ten kabelek wpływu na ABS jedynie zwieksza połaczenie masowe i nie ma miedzy nim a czujnikiem komunikacji. Mysle ze on tam jest z powodu słabej masy dlatego że połaczenie Mc Persona jest odizowlowane od ramy przez poduszke amortyzatora i koncówki drązków i ma on za zadanie poprawic przewodzenie masy ale moze sie myle i ma jakieś dodatkowe znaczenie i zwiazek z czujnikami). Zaczełem rozłaczac czujniki. Z przódu mają one 3 piny. Przynajmniej tak było w jednym kole. Zaczełem pomiar opornosci od Środkowego pinu (nr 3) i sprawdzałem z tym od lewej strony (pin nr 2, nie było zadnego połaczenia) zaczełem sprawdzac srodkowy (pin nr. 3) z tym od prawej (pin nr. 1, nie było połączenia) podłaczyłem wiec te dwa zesoba symetrycznie rozmieszczone w koncówce i podpisane numerami 1 i 2. Wyszła mi opornosc 1130, poszedłem do drugiego koła z przodu i ze zdziwieniem okazało sie ze są tylko piny 1 i 2 a w miescu pinu numer 3 jest dziurka tak jakby go tam brakowało. Sprawdziłem opornosc na tych co są czyli pin 1 i 2 i wyszła 1160. Poszedłem na tył. Tam sa wtyczki od czujników 2 pinowe miejsce na 3 jest zalane całkowicie brak otworu. Przeprowadziłem pomiar i wyszło na jednym i drugim tez cos 1100 z groszami. Mam pytanie, czy odczyty opornosci są prawidłowe i co oznacza ten pin w przednich czujnikach (pin numer 3). W czujniku w którym był ich komplet wychodzi na to ze nie ma on przejscia ani z pinem 1 ani z pine 2 tak jakby był całkowicie nieaktywny. Pojechałem i sprawdziłęm opornosc czujników z tylnego zawieszenia które było fabrycznie w tym aucie (na nich chodził wtedy ABS i ASC) opornosc miedzy pinami 1 i 2 w jednym i drugim była niewiele ponad 1000. w jednym 1006 a w drugim 1030 tak jakby nizsza o jakies 100-150 omów od tych teraz zamontowanych. Jak to rozumiec i czy nie ma to znaczenia. Zaznaczam ze jedno i drugie auto przed zmianami czesci nie miało problemów z ABS-em wiec zakładam ze czujniki sa dobre wszystkie [/i]
  17. no ja tez bym sie bał z allegro olej jeszcze z tych najdrozszych
  18. dzieki Kis juz słyszałem o takiej próbie nie wiem czym wczesniej był zalany ale nie było takich problemów raczej. Pisze raczej bo nie wiem tego napewno ale wydech nie był czarny jak ja kupiełm wytgladł normalnie tak jak powinien. Spróbuje przed remontem zalac go syntetykiem, a dlaczego tym a nie tak jak ty Castrolem
  19. Ma lekki wyciek z pod miski i może ubytek nie jest tak wielki jak pocztkowo pisałem z tego powodu, ale napewno jest duzy, bo sam dolewałem olej i wiem jak bierze. Ostatnio sprawdzałem po nocy jak postał i nie jest taki ogromn jak wczesniej napisałem + to co moze z pod miski uciekac to niech bedzie ze tego ucieka jakie 700ml na 1000 km to i tak duzo. Druga sprawa te okopcone w srodku wydechy czarne jak smoła. Co do chmury nie zostawia jej. Ale ze bierze olej przekonuje mnie fakt, ze pokapca troche na wolnych obrotach, a jak dam mu po garach jadac z tyłu drugim atem widac, ze mu sie wciesneło bo robi sie lekka zadymka z wydechów, ale widac ten dym tylko przy wylotach z rur nie pozostawia białej zadymy. Jest mocny i mozna go bujnąc do 235 km/h, ale musle ze jednak nie ma mocy takiej jak powinien, bo nie ruszy sie nim mieszając kołami troche pokrefci i nic (mówie o suchej bez pisaku i zwiru nawierzchni) bo na innych to mieli dobrze
  20. Peron vczytaj uważnie temat !!
  21. klapki anty wystrzałowe napewno nie maja nic z tym wspólnego, predzej przepływka i cisnienie na cylindrach
  22. lepiej od elektroniki zaczać. Odmontowałes cały mixer i nie było róznicy ?
  23. wiesz ale ma 192 KM lepiej mu ciagnąc no ale nie ma co debatowac tak silnik jest nowszej generacji troche słabszy ale lzejszy i z lepszym momentem
  24. KLONAS Wejdz na RealOEM wpisz swój Vin i wejdz w katalog. Odnajdz skrzynie i skopjuj jej numer czesci. Potem wklej go w wyszukiwarke na RealOEM i pokarze ci do jakiej wersji silnikowej przewidzieli projektanci tą skrzynie. Podjerzewam, ze nie bedzie przewidziana do 3,0 (ale moze sie myle). Natomiast jak bedziesz miał ten sam model silnika to skrzynia do bloku przypasuje. Mozesz tylko zmienic sprzegło, ale to tylko dla bezpieczenstwa ze moze twóje nie wytrzymac chociaz powinno. Mysle ze skrzynia wytrzyma taką róznice i nie bedzie problemów. Zostawiając ją bedziesz miał lepsze przyspieszanie niz fabryczna 3.0 (zostawiajac swoja skrzynie), ale predkosc max bedzie mniejsza, ale to tylko moje przypuszczenia. Gdybys jednak zmieniał skrzynie, moze sie okazac, ze bedzie wymagana zmiana wału co jest wysoce prawdopodobne, moze nawet dyfra z półosiami, ale tak jak powiedziałem jezeli modele silnków bedą te same zamocowac skrzynie swoją do wiekszego silnika problemu nie bedzie. Proponiuje wejdz na RealOEM i sprawdzaj po numerach czesci ze swojego auta do czxego je przewidzieli bedziesz mógł wtedy oszacowac ewentualne niespodzianki
  25. misiek_525i Do czego mu ten dekoder ???. Skoro rocznikowo nie było w jego budzie M52 i jezeli ma to tylko po swapie. Chłopak mówi, ze podejrzewa ze ma M52, więc mu pomagamy odróznic jeden od drugiego. Vin dekoder rozkodowuje dane fabryczne, a fabrycznie bankowo był tam M50
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.