Dragon240-BMW Klub Polska

Felgi juz nie auktualne !!! Co do przekładki elektroniki skonczyła sie rozmowa na tym ze bedzie przełozona kompletna instalacja calutka z tego rozbitego do Angllika. Wymaga to w prawdzie rozebrania jednego i drugiego auta. Wtedy bedzie mozliwa przekładka instalacji. Zaśpiewali sobie za to 4000 za elektronike i mechanike. Co wy na to Panowie wypowiedzcie sie co o tym sądzicie jakie sa szanse na powodzenie całej operacji. Moje zdanie na ten temat jest takie rozbiera sie auta kompletnie i wyjmuje z nich instalacje czasmi do malowania i potem to składają od podstaw.

Dałem sie wrobic w gówno no ale cóż za głupote sie płaci. Zabardzo sie napaliłem a to totalny złom był jezeli chodzi o blachy jedynie przód jest w stanie idealnym az za siedzenia przednie dalej jedna rdza i szpachla. Nie bardzo widze ze ktos jest mi w stanie podopiwedziec cos o przeróbce z 1,8 na 2,5 l Najbardziej martwi mnie wpiecie sie z komputerem silnika i wiazką sterująca z pełnym komputerem z chceck control, oraz pełnym climatronicem (sterowanie na guzikach)

w komisie w Żywcu za 17000 zł wczesniej miał go inny komis i sprzdał temu od którego ja kupiłem za 1900 zł mieli straty na nim 2000 nizej juz nie chcieli zejsc. Z zewnątrz było super unikatowe: pełen climatronic na wyswuietlaczu, skóry i całe wnetrze w kremiemie, szyberdach, w M pakiecie cała, pełny komputer pokładowy, silnik 2,5 litra, na felgach 17"

Z tego co sie dzisiaj dowiedziałem to potrzeba przełozyć tylko silnik z wiazką i komputerem, skrzynie, wał, dyfer i półoski ale moze sie okazac ze niekoniecznie bedzie przekładanie półosi bo flaszki w dyferencjale są wyciągane i ponoć jest mozliwosc przełozenia flaszek od półosi z 1,8 do dyferencjału od 2,5 i wtedy bedzie na półosiach od 1,8 ale to nic pewnego. Ponoc tarcze klocki zwrotnice wachacze amortyzatory i sprezyny są takie same w 1,8 i 2,5 za wujatkiem przodu ze wzgledu na wage silnika. I to by była cała przeróbka mechaniczna. Przyłaczenie silnika ponoc jest dosć proste bo wszystko jest to samo a przerobeinie z anglika na europejski to tylko kokpit listwa ze wspomaganiem i pedała ponoc w scianie grodziowej są otwory do przełozenia tego wszystkiego nie wymaga to wycinania i przekładania sciany grodziowej. Jezeli ktos widzi jakies niescisłosci albo chciałby cos dopowiedziec o przełozeniu klimatronika i pełnego komputera czy widzi tutaj jakies problemy w tym albo w przełozeniu systemu ASC to prosze pisac. chociaz mysle ze system ASC przełozy sie razem z silnikiem skrzynia i dyferencjałem bo on jrest jakos z nimi spiety a to wszystko sie przekłada.

Panowie jak kogos intersuje mam silnik 1,8 is z przbiegiem 180 tys (udokumentowany). Auto w którym znajduje sie silniczek posiada ksiązke serwisową serwisowany od nowisci i w serwisie BMW w Anglii był ostani przeglad 1500 km temu. Chodzi równo płynnie ma kopa mozna go odpalic i sprawdzić. Auto z pierwszej reki stan jak nowe z salonu ktos jak zobaczy całe auto to bedzie wiedział ze stan silnik jest idealny prawdziwy rarytas wersja is Coupe. Przerabiam auto na 2,5 Vanos wiec tamten silnik jest mi zbedny. Jeszcze auta nie dotykałem przyiwezione w zesżłym tygoniu z Anglii posiadam tez wiele innych czesci do 1,8 is Coupe. miedzy innymi ładne w stanie idealnym sportowe siedzenia skórzane czarne w półskórach wcale nniszczone jak z góra 3 letniego auta. Taki jest ogólny stan pojazdu

Witam szanownych klubowiczów. Mam mały problem, a moze i wielki. Potrzebuje ścisle okreslonych odpowiedzi na pytania od kogos kto dobrze zna sie na temacie, a mianowicie chce przerobić. BMW 318is E36 Coupe rok 1995 na BMW 323 E36 Coupe 2,5 Vanos Po krótce wyjasnie o co chodzi: Sprzedałem swoją 525i i stałem sie pare dni temu szczesliwym posiadaczem BMW 323i Coupe 1995 r silnik 2500 cm3 Vanos. Pech chciał, że wpakowałem sie pod tranwaj tego samego dnia w nocy zaraz po kupieniu. Dość mocno uległ uszkodzeniu cały tylni błotnik, poszła szyba boczna, tylnia, klapa i lampa amortyzator i wachacz. Okazało sie, że było tam szpachli od groma, a na drugi dzien w warsztacie, że druga nie uszkodzona strona tez cała szpachlowana, i że trzeba juz nie tylko wspawac cwiartke tą uszkodzoną, ale cała dupe. Po wywindowaniu do góry auta okazało sie, że jest ono tak mozno skorodowane, że nie ma do czego spawac, a zdrowa blacha zaczyna sie od połowy auta i taką dupe musiałbym dostać. Na dodatek okazało sie ze on juz miał przyczepuioną dupe od innego. Po przemysleniach doszedłem do wniosku, że on ma dosyc duzo elemtów do poprawy, a cała naprawa z lakierowaniem tego uszkodzenia i kupnem czesci to jakies 9000zł i auto rzeżbione na maxa. Postanowiłem kupic drugie i znalazłem ten sam rocznik 1995 w wersji angielskiej w stanie idealnym stan techniczny i wizualny jak 5 letnie auto serwisowane do samego konca (ostani przegląd 1500 km temu) troszeczke biedniejsze, bo bez climatronica i bez Mpakietu, ale z pełna elktryką, alarmem, skóra i na felgach Alpina 17" itd. Chce teraz przełozyć silnik ze skrzynią i komputerem do tej 1,8is i zrobic z niej 323i 2500 litra Vanos. Nie wiem co jest konieczne do tej przeróbki, czesci mam wszystkie, ale nie chciałbym tam ruszac zbyt wiele bo stan jest naprawde swietny. Pierwszy raz widze taki stan auta. Potrzebuje zeby ktos mi udzielił odpowiedzi, czy samo przełozenie kierownicy na drugą strone i ogólnie przeriobienie z anglika na europejskie jest problemowe, i co nalezy wymienic oprócz kokpitu (mysle ze wycieraczki i listwe ze wspomaganiem ale nie wiem czy to wszystko). Druga sprawa, czy przełozenie samego silnika ze skrzynią i komputerem wystarczy. Czy moze zawieszenia tez bedą konieczne a jak tak to w jakim stopniu. Czy cos z zawieszen mozna zostawic w tej 1,8is. Generalnie planuje przełozyc Mpakiet z rozbitej i, kremowe skórzane wnętrze (teraz jest czarna sliczna pół skóra), climatronic który jest na wyswietlaczu z klimatyzacją, pełen komputer pokładowy bo w tamtej jest zegarek, silnik 2,5 ze skrzynią i tak zeby był w niej system ASC, który miałem w tej rozbitej. Prosze o jakies podpowiedzi czy zwrotnice zawieszenia most moga zostac czy tez musze je przekładać i czy ogólnie moge spodziewasc sie jakis problemów. Z tego co wiem tarcze klocki róznią sie miedzy 1,8 a 2,0 i tez inne sa w 2,5. Jezeli ktos chce udzielic odpowiedzi i pomóc a nie chce mu sie pisac na forum zapraszam na gadu Nr: 7914460 Adrian Ps. Jezeli kogos intersuje to mam duzo czesci do wersji Coupe do szprzedania w idealnym stanie (czarne pól skóry jak nowe, felgi 17" chyba Aeza, drzwi, błotniki, lampy, chłodnice, zawieszenia z 1,8is jezeli nie bede mógł ich wykorzystac silnik 1800is w super stanie ze skrzynią i komputerem i wiele innych tak naprawde całe coupe)

Zwracam honor Sebos76 Widocznie ze słuchem u mnie dobrze ale ze wzrokiem gorzej :oops: Bez urazy

Wkoncu ktos mnie poparł. Ja rozumie ze chłopcy sie upierają bo nie słyszeli dzwieku dobrego a to co mają jest dla nich zadowalajace. Wczesniej też bym sie kłócił ze mój Kenwood gra fajnie albo Sony ale róznice słyszałem zawsze po zmianie. Jak kupiłem Sony wydawało mi sie ze gra super potem kupiłem Kenwooda i stwierdziłem ze Sony sie chowa i ze Kenwood gra fajnie a teraz mając Alpine twierdze ze i jedno i drugie grało tandetnie a najgożej Sony. Zastanwiałem sie jeszcze nad Pioneerem bo tez grał super ale wygrały ze wstydem powiem funkcje chionki w Alpine :) za co zresztą zapłaciłem podwójnie

Ja juz tak nie czepiam sie Kenwooda ale Sony to nie jest radio godne polecenia no chyba ze dla kogos kto ma 60 lat i ubytki w słuchu. Co do innych marek bo powiedziałes ze wybrał bys pomiedzy Alpine i Kenwoodem musze ci powiedziec ze Clarion i Pioneer wygrywają z Kenwoodem bezapelacyjnie

Sebos76 bez urazy ale troche chyba przesadzasz ze jestes audiofilem. Żaden audiofil nie powiedział by ze Sony gra dobrze. Troche smiac mi sie chce, bo firma Sony wśród markowych odtwarzaczy wypada jako jedno z najgorszych. Jezeli mówimy o radjach samochodowych które dają czysty ładny dzwięk to są to sztandarowe modele takich firm jak: Alpina, Clarion, Pioneer, i ewentualnie JVC a pozostałe radia typu Kenwood, albo Sony wypadają znacznie gożej ta ostatnia firma najgożej z tych co wymieniłem. Moze zapomniałem jakiej marki, ale jezeli chodzi o Sony miałem kiedys pare modeli dziwęk z Soniaka to pożal sie boże syczenie, bo o czystym basie nie ma tutaj mowy. Oboecnie posiadam najwyzszy model Alpine CDA-9855R i z czystrym sumieniem moge powiedziec ze takiego dzwieku pod kazdym względem nie słyszałem nigdzie indziej do tej pory. Szereg funkcji w tym radiu spotkałem piewszy raz w zyciu zadowoli to radio każdego maniaka. Posiada elektryczny zdejmoweanym niklowanym panelem rególowanym w 4 płaszczyznach posiada animacje na duzym wysokiej jakosci wyswietlaczu, 512 kolorów podswietlenia guzików aby mozna było sobie dobrac kolor do podświetlenia deski rozdzielczej. Osobne sterowanie subem, 2 korektory, sterowania ipodem, wzmacniaczami, opóznienia czasowe aby mozna było ustawic centrum dzwieku na fotel kierowcy, oraz podsiada aktywne wbudowane zwrotnice w radju aby mozna było sobie ustawic na każde głosniki odpowiednie brzmienie i odciecia częstotliwosci. Dzwiek wyrażnie nawet dla kogos otepiałego słuchowo wyróznia sie od takich marek jak kenwood czy sony i innych tanich modeli konkurencje moga dopiero stanowic dla tego radia towary z najwyzszej półki takich marek jak Clarion czy Pioneer. Radio oczywiscie posiada odtwarzacz MP3 i WMA z wbudowaną funkcją poprawy dzwieku dla tych fotmatów i radio ze wzmacniaczem sygnału. Przód został orgnialny na Noki i podłączony pod radio (50W RMS na kanał) w mojej E34 i gra całkiem zadowalająco oczywiscie tył uległ wymianie na dwu drożne Alpiny i został podpiety pod wzmacniacz (90W RMS na kanał). Drugie dwa wolne kanały wzmacniacza obsługuja suba o sredniczy tylko 25 cm i głosniku subwooferowym firmy Hertz dwu cewkowym (90W RMS na cewke co dało łacznie 180W RMS) o mocy RMS 250 W a muzycznej 500 W. Dziek jest bardzo dobry a bas soczysty i w tak niskich czestotliwosci ze szyb drżą

Sprawdż układ dolotowy (powietrza), czy czasem nie jest przytkany. Moze masz cos z filtrem. Według mnie moze byc brak powietrza i dlatego przy wcisnietym gazie kiedy auto chce zasysać duzo powietrza rura sie spłaszcza. bo duze bardzo spalanie i bardzo mała moc wydaje mi sie przyczyna braku powietrza i jeszcze to spłaszczanie rury. spróbuj pierwsze co sciągnac rure z filtra albo przy przepływomierzu. wogóle sprawdź przepływomierz czy dobrze przepuszcza odczep go od filtra i sprawdż jak otwiera pobaw sie tym i daj znac czy to brak powietrza jest przyczyną

Popieram montaż zwykłej instalacji jak najbardziej. Założyłem nową instalacje II generacji dokładnie BRC Hevy Just za 2500 zł. Zrobiłem na niej 1200km i ani jednego wystrzału, problemu z odpaleniem, czy innego. Spalanie mam w normie i jestem zadowolony (spala mi prawie tyle samo co bęzyny). Jezeli chodzi o ten rodzaj silnika, swietnie sie on spisuje ze zwykła instalacją. Co innego z 3,5 litrowym silnikem, ale ten nadaje sie idealnie. Oczywiscie do tego odrazu nowe swiece, w moim przypadku dedykowane NKG (uwarzam ze sa bezkonkutrencyjne w tej klasie cenowej). Dobrze jest zakładając sobie instalacje, zarzyczyc montarz reduktora po stronie kolektora ssacego. Wiekszość warsztatów montuje redukot po przeciwnej stronie. Twierdząc, że nie ma miejsca z tamtej strony, i ciągna potem długi przewód przez cała komore silnika doprowadzając gaz do mixera, co jest wielkim błędem. Najprostrzym i najlepszym wyjsciem jest wymontowac orginalną puszke filtra powietrza i w jego miesce wstawic reduktor, a zamiast zwykłego filtra załozyc stożek. Droga gazu od refuktora do mixera jest znacznie któtsza, co objawia sie szybszą reakcją auta na gaz. Auto nie jest tak muliste jak przy tak długiej drodze do mixera i nie ma problemów ze strzelaniem.

Odnosnie wyciągania orginalnego radia. Najprosciej wyciagnac orginalne radio nie mając "wyjmaków" wkładajac w otworki w korpusie 4 odpowiedniej grubosci gwożdzie 2 po jednej stronie i dwa po drugiej stronie. Po włozeniu je w otwory dośc głeboko nalezy rezeprzec je do zewnątrz dwa z levej strony radia do lewych drzwi i dwa po prawej stronie w kierunku prawych drzwi jednoczesnie próbujac ciagnąc całosc w góre. Otwory na wyjmaki znajdują sie pod plastykowymi zslepkami które trzeba najpierw sciąągnac one maskują otwory. A co do nagłosnienia to Nokia bo najczesciej takie jest w BMW jest bardzo dobre ja uważam ze bez wzmacniacza nie uzyska sie zadowalającego efektu.

Wymien kosc pamieci w radiu odpowiedzialną za kod

Widze ze nasi koledzy nie chcą ci pomóc

wszystko ma juz wymienione. Jezeli chodzi o amortyzatory to nie wiem jaki jest ich stan jak dla mnie jest zbyt miekki moze zie mysle musze pojechac na diagnostyke i zobzaczyc jaki jest ich stan %. Dzieki za info po przeczytaniu tytaj tego opisu wpaxłem w szok. no ale mysle ze jest to wyolbrzymione pozdrawiam

Jestem nowym członkiem forum od dzisiaj, a moze od wczoraj i tak sobie czytam czytam o tych Bemkach i jestem przerazony tym wszystkim, bo jezeli one mają tyle wad, to ja juz sie boje co to będzie. Kupiłem dwa tygodnie temu BMW 525i 24v 1992r automat bogato wyposażony (wszystko oprócz skóry) które było 6 miesiecy temu sprowadzone z niemiec. Moja ma 150 tys przebiegu chyba ze krecona, ale mam powody by uważac ze nie (wiele czynników na to wpływa i nie tylko moja taka opinia ale kolegi który miał juz nie jedno auto i nie jedno BMW), zresza to nie istotne. Auto w swietnym stanie narazie nie nazekam, ale to przecież pierwsze dwa tygonie. Zmieniłem narazie olej i filter (sugestia sprzedającgo ze juz nalezy to zrobic) za pare dni zakładam gaz. Z tego co piszecie na forum problem często polega na przegrzewanuiu sie silników i wydmuchiwaniu uszczelek, pękaniu głowic, stukaniu zaworów i popchaczy, szwankowaniu elektryki. Normalnie sam juz nie wiem czy dobrze zrobiłem ze kupiłem to auto. Rok temu mój ojciec sprowadził BMW 320i 24v 1992 i jak narazie jest zadowolony zadnych najmniejszych awari. Do tej pory bazowałem na legędach o bezawaryjnosci BMW i ogromnych przegiegach jakie te samochody potrafią robic (nawet do 500 tys km). Teraz sie dowaduje ze to szmelc, bo jak mam odebrac znaczenie około 30 postów które jak narazie przeczytałem na temat E34. Na marginesie prosze o jakies rady odnosnie czynnosci jakie powinienem przprowadzic po kupnie tego auta, aby nie miec w najblizszym czasie z nim problemów. Tak jak nadmieniłem wcześniej jest po wymianie oleju w silniku na półsyntetyczny mobil (słyszalem ze nie powinno sie lac do tych BMW syntetyków), w skrzyni ponoc jeszcze na 30000 moze byc obecny bo był zminiany jakis czas temu, płyn hamulcowy zmieniany w 92 roku. Co do zawieszen z przodu po wymianie łaczników bo stukały co ponoc jest normalne tak po za tym jest ok nie stuka i nie puka nic. Proawdopodobnie z tego co widze amortyzatory przód i tył do wymiany. Z tyłu wybiera od srodka opopny, ale tak jak słyszałem od sprzedawcy i od was na forum to bardzo częsty objaw. Napewno mam do wymiany tuleje na wachach i belce nie wiem czy spręzyny dosyc nisko siedzi ale nie wiem czy nie jest obniżana. Prosze o pare rad jezeli cos powinienem zrobic (wymienic zapobiegawczo). Jutro robie reset komputera bo zoatała mi jedna zielona kratka

dzieki wielkjie ale nie znam niemieckiego ni w ząb :( i nic nie zrozumie odnosnie tego komputera bo juz suie dowiedziałem ze to komputer mam mały wyswietlacz ale pełny komputer łacznie z immobilajzerem jak moze tam sie zmieniac jezyk jak tam racze jnie wyswietla zadnego tekstu tylko na tablicy odnosnie opisu testów skoda ze to nie jest po polsku moze masz jakies namiary na polski opis nie musi byc tak dokładny ale przynajmniej to co najwazniejsze

co to jest OBC i jak włącza sie poszczeólne testy jakie to śa i do czego służa poszczególne rodzaje bo widziałem ich numery. Przepraszam jezeli zadaje banalne pytania ale kupiłem niedawno BMW jest to pioerwsze auto twej marki i dopiero sie ucze. forum też przeszukuje i przpraszam jezeli gdzies pisze na ten temat ale nie jestem w stanie znaleć co chwile odpowiedzi na nurtujace pytania wiec jak ktos nie ma nic przeciwko prosił bym o odpowiedź na to pytanie. Jezeli mozna zmienic jezyk to wolałbym angielski niz niemiecki bo pewnie Polskiego nie ma :P