Manolito77

No to kolego się musisz zdecydować - bo albo drzwi są szczelne na 100% albo "raczej szczelne na 99%. Pierwsze co to rozbierz boczek tych drzwi (prawe tylne) - nic nie kosztuje a może Ci na 100% wyjaśnić, ze drzwi SĄ SZCZELNE zamiast "raczej szczelne". Ja obstawiam, że jest to odklejona w którymś miejscu mata wygłuszająca w drzwiach lub ewentualnie uszczelki w dolnej części drzwi są odkształcone i nie trzymają (skoro po przejechaniu przez kałużę powstała powódź). Choć z drugiej strony biorąc pod uwagę to co dzieje się ostatnio w pogodzie powoduje, że nie masz pewności, że tam Ci już nie przeciekało przed wjazdem w kałużę. Ja u siebie kiedy rozszczelniła mi się mata wygłuszająca zauważyłem powódź na lewym tylnym dywaniku kiedy podniosłem zakupy i zaczęło kapać z reklamówki. Wcześniej nic nie zauważyłem niepokojącego. Możesz też sprawdzić czy po wizycie na myjni nie masz wody/kropel wody na progach wewnatrz auta - na tych listwach plastikowych ochronnych/ozdobnych. Jeśli tych kropel jest sporo to na 100% odklejoną masz matę wygłuszeniową w drzwiach. Możesz mieć też zapchane odpływy w drzwiach i zbiera się w nich woda która wlatuje między szybą a karoserią ale już z tych drzwi nie wylatuje. Jeśli szukasz tych odpływów to zajrzyj pod dolną krawędź otwartych drzwi. Od strony środkowego słupka (w przypadku tylnych drzwi) dostrzeżesz blachę drzwi rozwarstwioną na 2 płaty (otwór podłużny szerokości około 3mm i długi na jakieś 6-7mm). Pzdr.

JA także mam odpalone na 18% i wcale za jasno nie świecą. Ja miałem na początku wrażenie, że świeciły słabo. Ale teraz jak patrzę w odbiciach na tyłach samochodów stojących przede mną to świecą w sam raz. Pzdr.

No proszę jaki kolega zaradny i samowystarczalny - sam się zapytał i sam sobie odpowiedział :mrgreen: Ale dopszsz... Przyda się dla potomnych wskazówka :) Pzdr.

Czy to Shell czy to inna stacja - ważne, żeby paliwo pochodziło z markowej i przetestowanej już stacji i będzie ok. Ja tankuję głównie na BP - Ultimate Diesla, o dczasu do czasu przepędzę auto na V-Power Racing diesla z syntetycznym GTL (to jest konkretne paliwo ale i cena jego odpowiednio gruba). Także nigdy nie miałem żadnych przygód z tym paliwem. W obecną kilka miechów temu zimę także silnik odpalał w największych mrozach bez najmniejszego oporu czy kaszlu (choć oczywiście mity wśród ludzi są wiadome, ze niby diesel przy takich mrozach to porażka). Również wychodzę z założenia, że nawet jeśli na stacji obok jest paliwo o 20-30 groszy taniej ale nie jest to stacja sprawdzona, na której już kiedyś tankowałem i jestem pewien że ma dobre paliwo to nie zawracam sobie głowy bo to pozorna oszczędność - niby 30 groszy na litrze a potem kilkaset lub kilka tysięcy złotych w plecy żeby silnik ogarnąć po szczynach, które zalały się do baku. Pzdr.

Bo w nowszych modelach sa ringi świecące w innej technologii. O ile w e39 jest żarówka i do tegoświatłowód wygięty w ring o tyle w nowszych bmw są to już ringi działające na zasadzie neonu - rurki wypełnionej jakimś gazem, który o wiele jaśniej i równomierniej świeci. Podejrzewam, że jakbyś do ringu zastosował taki neon jak jest z tyłu w lampach poliftowych Helli to miałbyś w ringu efekt świecenia podobny do takiego, jaki można zaobserwować właśnie w nowszych modelach BMW. Pzdr.

Tak samo jak nie zalecają wymiany oleju w ASB :mrgreen:

Dokładnie. Nikt nie każe tu wlewać wiadra 10l takiego uszlachetniacza do baku. Ja aplikuję taką buteleczkę raz na 2-3 miechy. Buteleczka ma 180ml i wlewa się ją na około 40l oleju napędowego więc trudno żeby taka ilość miała jakoś wykończyć system Common Rail. Po to jest tak obliczone, żeby to pomagało silnikowi a nie go zajechało. Pzdr.

A jak to sie spisuje w benzynach? Czy jest sens lac? Nie mam pojęcia jak to funkuje w benie bo sam praktykuję tylko DONAPa do swojego diesla. Ale jeśli w beniach też już są systemy wtrysków to może też to jakoś trochę ogarnia/czyści...? A może to głównie ma za zadanie wzbogacanie i lepsze spalanie benzyny niż czyszczenie silnika. Nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Pzdr.

Ja raz na 2-3 miechy wleję dodatek produkowany przez polską Organikę. Nazywa się DONAP (do ON) lub DOBEN (do benzyny). Także są odczuwalne efekty jeszcze cichszej i równiejszej pracy silnika. No i ponoć daje to efekty bo zalecony został przez mojego mechanika, który rozbierał silniki klientów, którzy stosowali co jakiś czas ten dodatek. Mówił, że silniki i wtryski po tych kuracjach były o wiele czystsze w środku. Oczywiście nie należy też przesadzać z tym dolewaniem dodatkó bo mozna przedobrzyć. Raz na 2-3 miesiące może wspomagać dobrze silnik. Ale jak już zaczniesz przeginać to może to tylko wyjść silnikowi bokiem. Pzdr.

Ja gdzieś swego czasu (ale chyba na jakiejś zagranicznej stronie) widziałem zestaw ksenonowy do ringów e39 - w zestawie były do tego takie malutkie przetwornice. Wszystko dopasowane pod gniazdo od ringów. Ale z tego co pamiętam to było piekielnie drogie bo wychodziło coś około 800 - 900pln. Pzdr.

Co nie zmienia faktu, że jakbym go kiedyś spotkał na ulicy to urwałbym mu ręce przy samej **** żeby wiedział, że moje auto ma omijać szerokim łukiem a jak już będzie musiał koło niego przejść to żeby się nisko ukłonił :mrgreen: Pzdr.

Taaaa... Trza koledze zrobic biodegradację z forum bo teksty denne jak zeszłoroczny gnój na polach.

Dokładnie tak.

Zapytaj o cenę chłopaków z Silesia Parts - są obecni tu na forum a części oryginalne BMW także posiadają w ofercie. Generalnie to można taką odmę kupić w ASO. Za całość - filtr + obudowa kompletna + uszczelki - wołają jakoś 180-185pln (wymieniałem jakoś w lutym więc cena w miarę aktualna). Pzdr.

To ja Cię dobiję jeśli o wymiar sprawiedliwości chodzi (choć przyznam, że w Twoim przypadku jumacz i tak dostał DUUUŻO do zapłacenia. Moje poprzednie auto (co prawda nie BMW ale także żal) stało zaparkowane wzdłuż uliczki takiej dojazdowej. W uliczkę wcisnął się jakiś tępak ciągnikiem siodłowym z naczepą 3 osiową- a uliczka taka, że większy bus wymagał już swoimi gabarytami zwiększonej uwagi przy jeździe. Moje auto stało jako pierwsze na tej zatoczce. Za zatoczka zaczynał się lekki łuk bo uliczka ta wpadała płynnie w ulice główną jako pas/kieszeń do włączenia się do ruchu. Palant tak manewrował TIRem żeby się złamać w ten łuk, że naczepą przejechał mi cały lewy bok (w jednym miejscu rysa na odcinku 3 cm rozcięła blachę na drzwiach), zmielił lewe zewnętrzne lusterko. Gość wyjechał i zwiał. NA szczęście niedaleko pracowali jacyś budowlańcy i spisali nr rejestracyjny z naczepy jak kolo odjeżdżał. Pominę już fakt, że odzyskanie odszkodowania zajęło mi pół roku (zanim namierzyli kto to, zanim sprawdzili kto jechał z jakiej polisy itp ściągnąć odszkodowanie). Ale najlepsze na koniec - jak byłem na policji po końcowy raport policji dla mojego ubezpieczyciela poprosiłem żeby mi pani w aktach sprawdziła ile koleś mandatu dostał (uszkodzenie auta i UCIECZKA z miejsca). Koleś dostał 50 pln mandatu (słownie: pięćdziesiąt złotych polskich). A ja kiedyś za zaparkowanie jednym kołem na trawniku dostałem 100pln. To jest dopiero sprawiedliwość!

Od pompki progowej bym zaczął. Jeśli po przekręceniu kluczyka i odpaleniu kontrolek słychać jej dość głośne buczenie to znak, ze zaczyna już padać. Normalnie jej praca powinna się objawiać bardzo delikatnym buczeniem z okolicy pod fotelem kierowcy (siedziskiem fotela). Dodatkowo sprawdź czy auto odpali Ci po kilkukrotnym tupaniu butami w podłogę. Jeśli po takim zabiegu poktórymś razie silnik odpali to na 200% masz do wymiany pompkę progową - ona najbardziej odpowiada za odpalanie silnika. Podczas jazdy od jakichś 2500 obr. auto robi się mułowate. Pzdr.

Uszkodzony jeż powoduje tak ekstremalnie różne objawy w różnych autach, że nie ma jakiegoś jednego charakterystycznego objawu jego uszkodzenia. Tak więc w przypadku dziwnych reakcji klimy najlepiej skombinować od kogoś JEŻa i go podmienić. Jeśli nie to, wtedy trzeba przejrzeć panel klimatronika i tak dalej... Pzdr.

W e39 otwór centrujący: 74,1mm W e34 otwór centrujący: 72,5mm Tak więc tylko roztoczenie felg lub odpowiednie pierścienie na piastę. Pzdr.

Z tego co gdzieś czytałem to jeśli masz asystenta oświetlenia (A na pokrętle) to ponoć jest to możliwe żeby tak działało. Ale to by trzeba było zapytać tych co w tym siedzą czy faktycznie tak jest. Pzdr. EDIT: Zagłębiłem się trochę w te przepisy o światłach do jazdy dziennej i takie są moje wnioski: Przepisy, na które powołują się tu koledzy na forum precyzują wymagania/normy/homologacje, zasadniczo rozróżniają dwie opcje: 1) auta zarejestrowane do 31 grudnia 2010 - w takich autach wraz ze światłami do jazdy dziennej może się świecić także światło pozycyjne (ringi z przodu oraz lampy z tyłu) i podświetlenie tablicy rejestracyjnej. Dodatkowo po włączeniu świateł mijania DLR mają automatycznie zgasnąć. Moc tych świateł powinna się zawierać w przedziale od kilku do kilkunastu watów - moc podana jest także w kandelach. W przypadku tych aut mowa jest także o homologacji RL na lampach. Sęk w tym, ze brzmienie tych przepisów odnosi się do INSTALOWANIA świateł do jazdy dziennej czyli do lamp, które są dodatkowo w aucie zamontowane i nie były elementem fabrycznego wyposażenia auta - stąd wymóg na takich światłach dodatkowych homologacji RL. Nie ma natomiast w przypadku tych aut literalnego zapisu, że homologacja RL ma być wybita na lampach zamontowanych FABRYCZNIE, które można wykorzystać jako światła do jazdy dziennej. I tu jest sedno tej interpretacji. 2) auta zarejestrowane po 31 grudnia 2009 - tu sprawa jest jasna: homologacja RL na lampach (bo w tych autach z reguły już fabrycznie montowane są takie światła i fabrycznie mają już one homologację RL w związku z tym i przepisy wymagają takiej homologacji na nich) oraz wymóg, że poza światłami do jazdy dziennej nie może się NIC INNEGO świecić (pozycyjne, tablica rejestracyjna itp). Także po włączeniu świateł mijania DLR mają zgasnąć automatycznie. Nowe rozporządzenie, które uporządkowało te kwestie dotyczyło głównie ujednolicenia przepisów z tymi unijnymi gdyż w PL były rozbieżności co do aut sprzed 31 grudnia 2009 r. (polskie przepisy NAKAZYWAŁY aby wraz ze światłami do jazdy dziennej świeciły się także pozycyjne i podświetlenie tablicy rejestracyjnej a unijne przepisy to dopuszczały ale nie nakazywały więc ujednolicono to do wersji unijnej.) W przypadku aut po 31 grudnia 2009 było to nawiązanie do istniejących już przepisów unijnych. Wniosek: jeśli kiedykolwiek kogoś w e39 z odpalonymi na 18% światłami drogowymi do jazdy dziennej zatrzyma policjant i zacznie prawić swoje wywody poproście go aby pokazał gdzie dokładnie w przepisach jest LITERALNIE NAPISANE, że homologacja RL w autach sprzed 31 grudnia 2009 roku jest wymagana także na LAMPACH FABRYCZNYCH. Pzdr.

Lub przy odpalonych czujnikach możesz każdy sprawdzić dotykając palcem - powinieneś przy sprawnym czujniku czuć bardzo delikatne mrowienie na palcu. Pzdr.

Tak jak kolega Gruber napisał - inna jest średnica otworu na piastę (e39 "wyróżnili" pod tym względem :mad2: ). Albo je roztoczysz delikatnie albo pokombinujesz w dystansami. Inaczej nie będą pasowały. Pzdr.

Zapalają się automatycznie z chwilą zapłonu/odpalenia silnika. Nie musisz nic samemu włączac jakimiś przyciskami/pokrętłami. Możesz do nich jeszcze dołączyc pozycyjne światła auta (ringi + tył + podświetlenie tablicy rej. i środka). Włączenie ksenonów powoduje, że te DLRy na długich automatycznie gasną. Oczywiście kiedy DLRy są włączone to mrugnięcie światłami długimi (pełną mocą) jest jak najbardziej możliwe - pociągnięcie wajchy zapala światłą na 100% mocy. Pzdr.

A ja dziś dzięki pomocy jednego z forumowiczów aktywowałem funkcję DLRów na światłach drogowych (z mocą 18%) w swoim e39. Tak to wygląda mniej więcej (aparat w komórce trochę wzmacnia efekt). http://img249.imageshack.us/img249/7171/dlr2.th.jpg http://img337.imageshack.us/img337/5640/dlr1.th.jpg Pzdr.

Nie musisz niszczyć tapicerki - kabel możesz schować pod tymi listwami plastikowymi. Podważaj delikatnie krawędź tych plastikowych listew (przy samej podłodze/wykładzinie/dywanikach) i tam wsuwaj kabel - jest trochę luzu tam w środku (sam montowałem tak kabel od anteny CB) i sie to łądnie tam schowa. Tym sposobem kabel doprowadzisz aż pod półkę przy kierownicy. Potem możesz rozebrać właśnie tą półkę pod kierą oraz boczek przy nogach/pedale gazu i tam się powinieneś przebić do kabli w stronę radia. Z tyłu z kolei najlepiej wyjąć kanapę/oparcie (chyba, że masz składane to może po złożeniu do będzie widać) tam jest taki tunel na kable, które idą do kufra - tym tunelem przeciśnij powoli kabel. Potem czeka Cię jeszcze rozebranie boczku lewego w bagażniku i dociągnięcie kabla do tylnego lewego narożnika i do zmieniarki. Pzdr.

Sprawdź te diody. W miejscu gdzie kabelki wchodzą w ten cylinder z diodą czasem coś nie łączy i wywala błąd - wystarczy, że obrócisz troche diodę i zamontujesz ją w innym położeniu aby kabelki się tam przez to ścieśniły i powinno być ok. Pzdr.