bewan

hej dzieki za podpowiedz ,tak wlasnie myslalem ,tak tez pisalem ,ale czy przekaznik sam zaczal dzialac ?czy moze takie sa objawy juz padajacego przekaznika ze chwilowo niedziala? wiadomo jak to jest ze zlosliwoscia przedmootow martwych ,ja tez akurat mialem tak wredne warunki i autoetrade nna dodatek wolalbym na przyszlosc tego niedoswiadczac,

hej,ostatnio jechalem autostrada podczas ogromnego deszczu polaczonego z wichura warunki byly naprawde zle,i w pewnym momencie przestaly dzialac wycieraczki,na szczescie jechalem wolniejszym prawym pasem i prawie na wyczucie zjechalem i zatrzymalem samochod na poboczu,niedzialaly wycieraczki w zadnej pozycji plus niedzialal spryskiwacz,wylaczylem silnik i po ponownym uruchomieniu wszystko wrocilo do stanu normalnego,przeczytalem gdzies ze jest to sterownik,slyszalem tez ze jak wycieraczki maja zbyt duzy opor to sterownik odetnie zasilanie,zauwazylem ze taki opor moze byc spowodowany starymi piorami ,co jakis czas guma w miejscu stykania sie z szyba zagina sie w druga stone i wycieraczka jakby pchala ja pod prad wtedy widac ze jest opor i takie chrobotanie gumy,niewiem czy napewno bylo to spowodowane oporm zbyt duzym i czy w takim przypadku sterownik odcina (jak w moim przypadku )prad?niechcialbym zeby spotkalo mnie cos podobnego ponownie,mial ktos moze podobny problem?

wszystko sie zgadza ,ja tez uzywam recznego,jest jedno ale w bmw,hamul. reczny to urzadzenie mocno awaryjne i rzadko dzialajace poprawnie,a dzialaja dobrze b. krotko po regulacji tak ze stawianie na duzych pochylosciach jest problemem,napewno ktos napisze ze ma zylete reczny ale ja mam inne doswiadczenia z recznym w bemkach,i regulacja pomaga na krotko :cry2:

dziwne ale jak zaczelo skrzypiec tak przestalo,niewiem czy na dlugo,ale zawieszenie mam ok i mam nadzieje ze dostal sie tam jakis brud zwir etc.jak ponownie zacznie pojade na podnosnik pozdrawiam

witam,mam taki irytyjacy mnie problem,od kilku dni slesze skrzypienie w zawieszeniu ,np.gdy wiezdzam do garazu przez garb,albo na innej nierownosci,probowalem to zlokalizowac naciskajac na blotnik i wychodzi ze przednie prawe kolo,pytalem kogos i stawia na sworzen ,ale niekoniecznie musi to byc ,moze stabilizator ?podobno trudno zlokalizowac skad dochodzi skrzypienie,moze to niejest wielka usterka ale niemoge wytrzymac jak skrzypi podobnie do jakiejs furmanki przeladowanej,moze mial ktos taki klopot_?

skrzynia zmieni biegna wyzszy,przynajmniej tak jest u mnie,a takze redukuje bieg do dwojki gdy sie zatrzymuje ,np.na swiatlach

moja 530tka z 2002roku niebierze nic miedzy wymianami,sam sie zdziwilem,ma 130000przebiegu,i mysle ze tak powinno byc,poprzednia523 brala ok0,5na 2500,ale bywalo wiecej,inne bemki starsze tez braly olej,mysle ze bierze za duzo,ale moge sie mylic bo producent podaje jakies zuzycie ale napewno mniejsze

hej,chcialem zapytac o byc moze blacha rzecz,ile moze stac otwarty olej?zostalo mi ok 2litrow z ostatniej wymaiany i teraz moge taniej kupic 5 litrow,tak ze akurat mialbym zeby dodac ,ciekawi mnie tez czy moge zmieszac olej ktory stoi od grudnia z nowym,niby teoretycznie w silniku tez jest czasemdlugo jesli ktos malo jezdzi ale wole zapytac,pozdrawiam

mialem to samo w poprzedniej e39,niestety niemoglem otworzyc z klucz ,a bylem w polsce tak ze z dusza na ramieniu wracalem do domu modlac sie zeby cwelnicy niekazali otworzyc bagaznika ,na szczescie siedzenia mialem dzielone ,to byl silniczek koszt ok 200pln w aso w dani,a mozna tez samemu go probowac rozruszac ,ale pewnie nie nadlugo

HEJ,MAM(TAK MI SIE WYDAJE)PODOBNY PROBLEM,WJEZDZAJAC DO GARAZU SLYSZE TO VISCO,A NIESADZE ZEBY SILNIK BYL TAK ZGRZANY,NIEZWROCILEM NA TO UWAGI WCZESNIEJ ALE CHYBA KIEDYS TAK NIEBYLO,DODAM ZE NIEWLACZALEM STATNIO KLIMY,TEMPERATURA NA ZEGARZE JEST OK I MOC TEZ NORMALNA TYLKO TEN DZWIEK MNIE NIEPOKOI I NIEWIEM CZY TAK POWINNO BYC,DZISIAJ SPRAWDZE JAK TO WYGLADA PODCZAS NORMALNEJ JAZDY,MYSLE ZE WLACZA ISE TO TYLKO JAK STANE NA SWIATLACH ALBO PODCZAS RUSZANIA ALE SPRAWDZE,BEDZIE MNIE TO DRAZYC,MOZE TAK MA BYC?

hej mam 530i,po lifcie ,jest wylozona tym samym co caly bagaznik,jest to fabrycznie bo auto z salonu

mialem podobnie w 523i,jak sie zagrzala nawt wystarczylo ze weszla na zwykla temperatura tracila moc ,a jak dluzej pojezdzilem i byla juz b.zmeczona slabla jeszcze bardziej,sprzedalem ja ale nie z tego powodu ,i nastwepny wlasciciel mowil zwe filtr powietrz a nawet jego obodowa byla zalepiona roznymi smieciami i blotem,podobno po wymianie filtra powietrza i czyszczeniu jest ok

odnioslem takie samo wrazenie,nowa 7mke zobaczylem w salonie ,zobaczylem od przodu i wiedzialem ze to 7mka ale jakas inna,i jak zwykle wyszedlem lekko chory z salonu,a jak patrze na fotki tego auta to widzi mi sie tylko lekko jak by stuningowana b.stara duza bmka,x6 jest odwrotnie,duzo tych aut ostatnio widze na zywo,i juz nierobia wrazenia pozdrawiam

wlasnie tak,jesli niewiadomo jaki olej sie mialo,wlac pol syntetyk ale w sumie wogole bym nieryzykowal kupowania oleju w polsce i nikt niejest w stanie zmienic mojego zdania i uprzedzen w palni usprawiedliwionych

bmw poleca castrol,nienapisales jaki rocznik i jaki przebieg

u mnie w poprzedniej bmce swiecila i jak zgasilem to b.szybko zapalala sie ponownie,i dopiero po drugim zgaszeniu nieswiecila ok 3 mcy niewiem ile przejezdzalem w tym czasie ale to gaszenie musialem powtarzac wiedzialem co jest z poduszka,ale niechcialo mi sie pchac w ta furke kasy,i tak dojezdzilem do sprzedazy ,nastepny wlasciciel zrobil to gruntownie

znajomy to samo zrobil w jaguarze x-type,niewiedzial ze dieslem jechal bo niejego auto bylo,przejechal ok 50km,objawy takie jak u ciebie,oddal samochod do warsztatu,tak jak mowil "wszystko czyscili"ale ato jezdzi juz dwa lata po tym fakcie i jest ok

polecam 530i,mialem rozne silniki,ale ten jest chyba najlepszy w stosunku moc,a spalanie no a co do automatu,to mialem takie same wachania ale jak wiekszosc niechce juz automata zamieniac na manual,jest to juz inna bajka

u mnie tez tak bylo i jak kolega,napisal chodzi o te blaszki ,ale u mnie to powracalo ,klocki byly jakies chinskie i do tego piszczaly niemilosiernie ,od tamtej pory nieoszczedzam na klockach

hej,jezeli poziom plynu jest ok,to napewno klocki,przytarty kabelek,ale po wymianie niezgasnie,potrzeba przejechac kilkanascie kilometrow,

dziwne.wiatrak powinien chodzic caly czas,niewlacza sie jak w innych po uzyskaniu wysokiej temperatury

piszesz ze wymienisz pasek,jaki pasek masz na mysli?

nienormalne,najpewniej zapowietrzony,bedzie sie to powtarzac,mialem tak,jest troche powietrza w obiegu,moze masz nieszczelny uklad?w takim przypadku bedezie sie nasilac to czasowe grzanie bedzie czestrze,ale moze dostalo sie tam podczas odkrecania korka,

jesli nieprzytarles czyjnika i niesygnaklizowalo tego lampka to jest ok,czujnik siedzi w klocku przelozysz go do nowych klockow ,wsuniesz w miejsce w klocku zaden problem

nikt nieda ci gwarancji na niezawodnosc nowe auta stoja tygodniami w servisach a co dopiero stary samochod,mozna sprawdzic wiele ale niewszystko,i raczej trzeba bazowac na opini uzytkownika jesli mu ufasz i jest to ktos wiarygodny bo obcy bedzie tylko zalecal,no oczywiscie historia auta potwierdzona w aso,bo z ksiazkami to sa dziwne historie,no ale dla uspokojenia to 200zl to calkiem niewiele,dzisiaj przegladalem polskie bmki do sprzedania i wystepuje duza zgodnosc przebiegu z rocznikiem tak jak by wszyscy tyle samo przejezdzali tak samo jest w dani czy szwecji z autami tu zwiezionymi sa tancze ale wiem na 100%ze wszystkie maja ustawiane liczniki przed rejestrowaniem tu,oczywiscie niemowie o nowych aytach tak jest wszedzie kazdy wykorzystuje taka okazje do odmlodzenia,a papiery?wszystko do kupienia,zrobienia zreszta jest to oczywiste i kazdy w wie ze te przebiegi to raczej tak z marzen