bewan

mialem tak kilka razy ale generalnie niepowtarzalo sie w tym samym aucie,po czyszczeniu czujnika,kirdys tez komp pokazywal brak kontaktu z czujnikiem,ktos radzil wymieniec ale znam taki warsztat zwlasciwie jak hobby firma i jest tam dwoch zapalencow co wiedza duzo i bez zadnych wstepow wyczyscili czujniki,powiedzieli ze jest to najczestsza przyczyna w przedliftowych buniach,ta ze zacznij od tego ,ale z tego co sie zorientowalem niekazdy wie ktore miejsca trzeba konkretnie czyscic,robi sie to jakims plynem moze na bazie eteru ,moze jakis inny zajzajer,ale fakt ze nigdy w tym czyszczonym probleem niewracal aha ,i czysci sie wszystkie czzujniki

mialem tak kilka razy ale generalnie niepowtarzalo sie w tym samym aucie,po czyszczeniu czujnika,kirdys tez komp pokazywal brak kontaktu z czujnikiem,ktos radzil wymieniec ale znam taki warsztat zwlasciwie jak hobby firma i jest tam dwoch zapalencow co wiedza duzo i bez zadnych wstepow wyczyscili czujniki,powiedzieli ze jest to najczestsza przyczyna w przedliftowych buniach,ta ze zacznij od tego ,ale z tego co sie zorientowalem niekazdy wie ktore miejsca trzeba konkretnie czyscic,robi sie to jakims plynem moze na bazie eteru ,moze jakis inny zajzajer,ale fakt ze nigdy w tym czyszczonym probleem niewracal

no i klotnia wyszla,ale skoro o opinie chodzi to jak juz kiedys pisalem ,jak siegne pamiecia zawsze mialem problemy z tarczami,a mielem prawie same bmw w zyciu ,poczawszy od kilku e30,poprzez,e36,e34,e38,e39 w sumie mialem 9 szt bm,i jak pisze zawsze mniejsze lub wieksze problemy z tarczami,ale i z recznym a w szczegolnosci,w e39,i przedoostatnia e39 dala mi popalic codowalem w niej roznie,i poprawa byla na krotko,w obecnej tez telepalo,ale stawialem na poprzednika (choc malo prawdopodobne bo znalem)ze zakatowal tarcze,no byla tragedia choc tarcze juz kwalikowaly sie za moment do wymiany ze wzgledu na grubosc,pomimo tego takiego fatalnego efektu byc niepowinno ,niradzilem sie nikogo bo wiedzialem ze to tarcze,to byly wlasnie ATE,no ale to nie regola,wymienilem wszystkie na zimmermanna,i takiez klocki i jest super,w ogole nieprzypominam sobie zebym kiedykolwiek mial takie hamulce,ani niesciaga,nietelepie,itp,rozbieralem tez zaciski przy wymianie tarcz nasmarowalem i ok,ale niezgadzam sie ze ATE to polowa ceny i ze oszczednosc itp,ATE w momencie gdy ja kupowalem byly drozsze od zimermanow choc niewiele ale zawsze,napewno zimmerman to jedna z wielu dobrych opcji ,sa inne rownie dobre (moze)ale ja sprawdzilem i moge polecic jak i sprzedawce z alegro pozdrawiam

bedzie sie swiecic,mozesz zlaczyc dwa kable w tym przewodzie od czujnika i po jakims czasie zgasnie ale przeciez czujnik niekosztuje wiele

Poprawię: nic nie jest takie proste w PL - tym powalonym kraju - jak się wydaje W każdym normalnym kraju najdalej miesiąc po wypadku klient jeździłby już naprawionym/innym autem bądź miał już na koncie wypłaconą kasę z odszkodowania. Pzdr. w szwecji 5dni roboczych od daty przyjecia do naprawy,kazda naprawa ,musza sie zmiescic w 5 dniach ,to samo tyczy wyplaty za szkode od przyznania nawet w czasie rozmowy telefonicznej i podpisaniu zgody na wyplate,np. pelnej wartosci ,w ciagu 5 dni roboczych pieniadze musza byc na koncie klienta,plus czesto cos dozucaja na cukierki jak to zartobliwie nazywaja :D

niema reguly,wszedzie moze sie zdarzyc zlom i jakies szwindle,duzo tu bylo o zakupie auta,na co patrzec ect. ja jednak znowu chcilbym sie odniesc do tego brania oleju,pisalem ze u mnie niebierze,ale niewierze zeby auto sprawne z przebiegiem w granicach ok200000km,zarlo az tyle oleju mam juz ktores bmw ale jak mialbym lac litr na 1000km to dalbym sobie spokuj,przeciez to tak,wlewam 6,5 na wymiane,i odrazu zaopatruje sie w 15l zeby dolewac do nastepnej wymiany,niewiem jakie sa normy,i czy to byc moze przy jakiej sportowej ekstremalnej jezdzie bylo miezone?znam kilka 530tek i zadna niezlopie oleju,prz\ynajmniej nawet w zbizonych ilosciach

naqpisalem prawde MI OLEJU NIEBIERZE,a napewno nie w takich ilosciach,poprzednia 523i brala ,i ja uwazalem ze duzo,ale4 z tego co koledzy tu pisza to byl super wynik,w 3,0l niejest napisane litr na 1000km,niepamietam jak tam stoi w tej chwili ale takie zuzycie utkwilo by mi w pamieci,a tak jak pisze ctm,duzy wplyw ma eksploatacja,ja pilnuje poziomu oleju,i ostatnio jak zalewalem kupilem 2 banki 4ro litrow,liczac 6,5litra na wlanie,zostalo 1,5l na dolewki,i po ppelnym przebiegu do ostatniej diody i dolewani niewielkich ilosci ,zawsze do wyzszej kreski prawie litr zostal a moze juz wyrzucilem bo olej dlugo stal i byl to innej lepkosci niz ten ktoey zalalem obecnie

no wlasnie jezdze raczej ostro,mieszanie ale 80%miasto,ale tez powyzej 120czesto na obwodnicach i dobrych dwupasmowkach,ale nigdy niepiluje na zimnym,ze wzgledu na zimna skrzynie takze,ale znam z autopsji duze pozarcie oleju ,mialem tak juz dawno w 525 e34,a jezdzilem tak jak teraz ,ale tamto autp mialo wielki przebieg i bylo wyeksploatowane dosyc mocno

dalej o tym oleju,ja pisalem ze u mnie nic takiego niema miejsca,530i to juz nastepca 528 i silnik jest nowoczesniejszy,i jesli masz mozliwosc finansowa to moze lepiej kupic nowsze auto,mam w automacie,i polecam,a roznice w mocy naprawde czuc,no i inny moment obr.fakt ze niektore czesci sa drozsze do poliftowych e39 -tek,ale bez przesady,skrzynia jest zf,tak ze troche to uspokaja wzgledem negatywnych opini o skrzyniach GM montowanych w dieslach

jezdze 530i juz 1,5roku kilka wymian oleju,ale niezauwazylem zeby brala olej,od wymiany do jednej zielonej diody,ok 200ml.ale chodzi mi o to ze dolewalem na ful,ale jesli mialbym miescic sie w tuch kreskach to spoko jezdze bez dolewek miedzy wymianami,w poprzedniej,523i musialem wlac litr a moze i wiecej miedzy wymianami,ale bylo to auto duzo bardziej wyjezdzone

A czy ktos testowal KAYABA w E39? W Mercedesie W124 zastapilem oryginaly wlsnie Kayabami i super sie sprawowaly. Teraz czuje, ze przyjdzie niedlugo pora na amortyzatory w E39 i zastanawiam sie czy tez KAYABY nie zamontowac... niewiem jak w e39,ale kiedys kupilem do e34,wagowo podobnie,bylem b.niezadowolony,w porownaniu z oryginalami byly miekkie,mialem odczucie ze hustaja autem,slabo trzymaly,podejrzewalem ze moze sprzedali mi od jakiego mniejszego auta,sa to oczywiscie moje odczucia,choc kupilem je w polsce w renomowanym sklepie ,to zaufanie raczej niemam,kiedys sprzedano mi tam klocki od peugoeta,i cos jeszcze niepamietam,tak ze moze cos z wiarygodnoscia tych amorow tez moglo byc cos nietak?w kazdym razie jesli pytasz o kayaba,to niekupilbym ich wiecej

przychylam sie do MCMT,napewno zapowietrzony (narazie)i oby na tym sie skonczylo ,niemozesz jezdzic jak wskazowka sie wychyla,mialem z tym powietrzem jazde w kilku bmach i to lapalo mi w najmniej odpowiedmnich momentach jak np.skrzyzowanie itp,nawet pdczas jazdy gdy sie wychyli zatrzymaj auto i na wlaczonym silniku odkrecaj odpowietrzniki,moze byc tak(jak u mnie )ze kilkukrotnie to powietrzee wylazilo jakby gdzies tam sie zawieszalo,ogolnie znany temat i dosc duzo jest o tym na forum :D

az zdziwienie bierze ze ma na zegarach taki przebieg?????!!!!!sory ale to az nieprawdopodobne,przez samo to podoba mi sie to auto :D

wlasnie tak,ja kiedys nieswiadomy bylem i 525 e34 przegrzalem ,zapowietrzona byla a ja niekumalem wtedy prawie nic o tych silnikach,w efekcie remont glowicy uszczelki +planowanie ect.ale niestety zaplacilem i bylo spartolone dalej sie grzala z tym ze na trasie w chlodny dzien to i 60 km przejechalem,tak ze zgadzam sie ze koszt jest i wtedy napwewno taniej wynisloby mnie wymienienie silnika a ja eksperymentowalem i kazdy mechanik naprawial co innego i stawial na inne awarie,musi to zrobic ktos co juz mial z tym doczynienia

moze byc gdzies pekniety zbiornik wyrownawczy,czy w ogole jakas nieszczelnosc w ukladzie,ale stawialbym na powietrze,i byc moze przegrzales,to jest bardzo delikatna sprawa w bmw,no i odpowietrzyc tez niekazdemu sie udaje ,a raczej nieangazuja sie robiac to standardowo,jesli sam sie nieznasz musi poprosic kogos kto jezdzi bmw,mozna poznac czy pogiales glowice,a wtedy koszty beda,prawdopodobne ze tak sie stalo,skoro plynu ubywa a wyciekow niezauwazasz ,bo takie pocenie sie zbiornika chyba tyle ubytku by niepowodowalo,jednak sprobuj najpierw dolac plynu,na pracujacym silniku zeby wszedl w uklad az do przelewu w zbiorniku,i popros kogos o dokladne odpowietrzenie nawet kilkakrotne,a gdy wskazowka zacznie wedrowac wprawo otworz szybko maske i poluzuj korek odpowietrzajacy,az zacznie wyciekac plyn bez baniek,ja mialem tak wlasnie w 523 ze powietrze gdzies siedzialo i dopiero ok piatym odpowietrzeniu tak jak opisalem podczas jazdy zatrzymanie i upust jakos sie z tym uporalem,jesli zas to efekt przegrzania,i koniecznosc planowania badz wymiany glowicy niech to zrobi ktos kto umie

mialem kilka razy problem z piszczacymi hamulcami,generalnie jak chcialem oszczedzic i kupilem tansze,najczesciej wyrzucalem piszczace i zmienialem na drozsze,prawde mowiac nieuwazalem ze az tak wazne sa klocki,i nieprzebieralem w firmach,teraz mam niedawno zmienione zimmermany i takiez klocki ,niepiszcza,ale wydaje mi sie ze bardziej pyla niz poprzednie(niepamietam jakie byly ale wloskiej produkcji)co do boscha,to rozne opinie o tych produktach tak slynnej firmy,narazonej na pirackie podrobki

Mam 530i w automacie z 2001 od 2 tygodni, na razie przepaliłem 1 bak tylko po mieście i wyszło 15.3 przy bardzo spokojnej jeżdzie :? przy bardzo spokojnej jeżdzie sam nie wiem, podobno automatu trzeba sie nauczyc mam nadzieje ze bedzie mniej Jak ja kupiłem w raichu to z monachium do czestochowy ok 750 km wyszło spalanie 9,3 , w niemczech jechałem 140-160 i pare razy dobrze ponad 200. pali tak jak moja mniej wiecej,po miescie na poczatku ok 16 teraz ponizej 15 to fakt ze nabiera sie jakiegos intuincyjnego wyczucia,ale niemozna tez spowolniac,wazna tez srednia i jak niska to zuzycie wieksze i to b. duzo,na trasie mozna zejsc ponizej 9,i nietrzeba sie starac,jak trasa bez hamowania i gwaltownych przyspieszen w granicach 120 troche ponad 8l.

teraz ok 147000,

moja poprzednia bunia byla 523i ale w manualu,byla to najbardziej ekonomiczna bmka jaka mialem,niewiem jak by bylo faktycznie w automacie,teraz jezdze 530i w automacie auto z b.malym przebiegiem(jak na to auto)i zuzycie paliwa duzo wieksze,zwlaszcza w miescie,niby ponizej 15,5 ksiazkowej wersji,ale przy naprawde oszczednej jezdzie,lepiej na trasie,sama autostrada ,rowna jazda,ok 140 km,h 8.2,srednio normalna trasa,i oszczedne miasto,12.8z przewaga trasy,ale to tylko liczby ,najwiecej jezdze w miescie,tak ze czuc roznice w paliwie,tu gdzie mieszkam place podatek roczny i jest tez sporo wiekszy,chyba wielkich roznic w czesciach niema,napewno troche drozsze,ale cos za cos,ogolnie jazda jest juz inna i rekompesuje,troche wieksze wydatki

niechodzilo mi konkretnie o te aukcje,tylko o sprzedawce,ja mialem chyba inne zdjecie,niewiem jakie raczki robily te tarcze wiem ze za takie same,moze z tych samych raczek zaplacilbym tu gdzie mieszkam ok czterokrotnie wiecej,a i tak moglyby soe pogiac te puki co sa ok ,jak nigdy dotad,a kupowalem roznych marek,i w roznych samochodach zawsze mialem problem z biciem,kiedys nawet po pierwszym chamowaniu,co di chinszczyzny do ktorej nawiazujesz,to ciezko gdybac to jest w kazdej dziedzinie,teraz niema jak sprawdzic wiarygodnosci,ja polecilem tego sprzedawce bo jestem zadowolony z zakupu,rownie dobrze inny tez ma czesci w dobrej jakosci i wywiazuje sie bez zgrzytow,wiadomo ze kupowanie wszystkiego to loteria zawsze mozna trafic na buble

no wlasnie na alegro kupilem niestety niejestem tam zaloisalem opini,ale wszystko jak w rozmowie i szybko,dobierz tylko do swojego modelu bo sa rozne wielkosci a to link do jakiej jego aukcjihttp://moto.allegro.pl/item996518277_tarcze_klocki_ham_bmw_e39_e_39_zimmermann.html Nie rozumie. Masz jakieś zastrzeżenia do sprzętu co podałeś ? nie tylko sprawdzalem i niemozna bylo otworzyc tego linku,ta firma to lidmar,ja jestem zadowolony chyba pierwszy raz po wymianie tarcz

jakis problem z linkiem moze ten http://moto.allegro.pl/item996518277_tarcze_klocki_ham_bmw_e39_e_39_zimmermann.html

no wlasnie na alegro kupilem niestety niejestem tam zaloisalem opini,ale wszystko jak w rozmowie i szybko,dobierz tylko do swojego modelu bo sa rozne wielkosci a to link do jakiej jego aukcjihttp://moto.allegro.pl/item996518277_tarcze_klocki_ham_bmw_e39_e_39_zimmermann.html

Taka opcja odpada, że coś zardzewiało od stania w ostatnim czasie ;] Czy jest jakaś wyrobiona opinia o tarczach? bo z tego co czytam na forum, to ilu użytkowników tyle opini :) Potrzebuje coś do zwykłej codziennej normalnej jazdy - nie wariuje za kółkiem wlasnie tu niema zadnej przesady ani szpanu w kupowaniu dobrych tarcz,bmw,pod tym wzgledem mozna powiedziec jest unikalne ,i wiele osob ma problemy z biciem na kierownicy,i najczesciej jest to problem pogietych tarcz,ja przerabialem temat we wszystkich moich bemkach,zawsze jak kupilem cos taniego to zalowalem,miesiac temu zmienilem wszystkie tarcze +klocki na zimmermann,i jak do tej pory jest b.dobrze,mam nadzieje ze tak bedzie do zuzycia,jesli chodzi o firmy to kazda firma ma swoich zwolennikow,poczytaj opinie,ja moge polecic zimmermann,+takiez klocki ,ale pewnie ktos moze polecic cos innego ,ate,brembo itd,aha i jeszcze prawidlowy i staranny montaz,a potem spokojne hamowanie przez kilkadziesiat kilometrow (do ulozenia klockow,i dotarcia tarcz)

w poprzedniej buni mialem podobny problem,i mialem wrazenie ze przez nadgorliwosc,mienowicie bedac kiedys w polsce chcialem dobic na ful gazu,choc klima dzialala bez zarzutu,fachowiec wypuscil gaz zwazyl go ,powiedzial ze jest w normie,wpuscil spowrotem,i cos tam doladowal,w kazdym razie jak mowil ze prawie nic ,ale jak zaczal to na maxa chcial zrobic,no i po tym zabiegu na poczatku sezonu zawsze bylo prawie zero,po nabiciu niecaly sezon wytrzymywala,niewiem co sie tak nagle zwalilo,niesprawdzalem,dobijalem i zawsze mowilem ze i tak sprzedaje auto,i sie nieoplaci inwestowac tak 4 lata jezdzilem,i wlasnie zawsze mialem taki objaw jak ty i bylo to spowodowane brakiem freonu