saygon

powinien palic około 16 l w mieście. masz łańcuch, który powinien wytrzymać około 600 tys. 300 tys. to dla takiego samochodu jezeli jest zadabany żaden przebieg.

w momencie jak przyjąłeś mandat już nic nie możesz zrobić. możesz jedynie niezapłacić, w przypadku nieodbierania pocztą poleconą przedawnia się po dwóch latach.

szczeże mówiąc nawet nie słyszałem o e-34 540 bez klimy :lol: :clap: :modlitwa: pewnie,że kolekcjonerski :mad2:

Dokładnie tak jak napisał Panfil-BMW Klub Polska w ten sposób zinterpretował policjant. Co oczywiście stoi w sprzeczności z przepisem o przekraczaniu linii ciągłej. Co ciekawe w testach na prawo jazdy jest bardzo ładny rysunek jak samochód przekracza linię ciągłą wracając na swój pas ruchu po zakończeniu manewru wyprzedzania. Osobiście zauważyłem,że jak delikatnie "pokłócić" się z policjantem przytaczając art. KD to momentalnie schodzą z tonu i w większości dają się przekonać w sprawach nie do końca oczywistych.Oczywiście trzeba wtedy być bardzo delikatnym w rozmowie i absolutnie nie można być bezczelnym gdyż wtedy jest po ptakach.

czy ktoś może wie ile jest E-39 540i w manualu i ile orientacyinie może być 540i E-39 w Polsce. Ciekaw jestem jak popularne w\u nas są autka z takim silnikiem.

Teoretycznie nawet metr ale przy dowolnej interpretacji policjanta mogłeś zdawac sobie sprawę z niemożności dokończenia manewru.Niestety ta sytuacja nie jest jednoznacznie ujęta w przepisach. Jeżeli jednak zacząłeś wyprzedzać wystarczająco wcześnie przed możliwością zobaczenia ciągłej linii jesteś w prawie. Niestety nasze prawo nie jest jak tabliczka mnożenia.

Pasnowie absolutnie dozwolone.Jestem instruktorem nauki jazdy i doskonale to znam. Aby dodatkowo się upewnić sprawdziłem w testach i przepisach. Dozwolone jest przekraczanie linii nawet podwójnie ciągłej w celu zakończenia manewru wyprzedzania. Jest to także ujęte w testach.Zupełnie niepotrzebnie przyjąłeś mandat. Nigdzie nie jest napisane ile czasu powinien trwać manewr wyprzedzanie (możliwie jak najkrócej), rozpocząłeś w dobrym miejscu a już nie jest twoją winą,że zakończył się tam gdzie niepowinien. Nigdzie nie jest także w przepisach ujęte, że musisz dobrze ocenić manewr wyprzedzania i zakończyć go przed linją ciągłą. Dlatego jak na wstępie, nie przekroczyłeś przepisów i niepowinieneś być ukarany mandatem.

możesz mieć zbyt cienkie tarcze ,w niektórych modelach jest to też pod czujnikiem klocków.

w warszawie dałem za to ok. 100 zł. mata elektryczna w siedzisku pasażera.powoduje działanie prawych airbagow tylko w przypadku obciążenia prawego siedzenia.jak w serwisie powiesz o co chodzi to będą wiedzieli. trzeba rozebrać fotel a to w serwisie nieżle kosztuje. też kończyłem technikum i sobie poradziłem.

100 % mata w prawym siedzeniu. koszt ok. 100 zł i jak jesteś sprawny to sam wymienisz.

Do Peet ..... termostat może zbyt długo się otwierać a po otworzeniu dobrze trzymać. Miałem 3 beemki z różnymi silnikami a w kazdej było tak samo. Po przejechaniu ok. 1 km. temperatura była temperaturą pracy. Ciepłe powietrze zaczynało dmuchać po ok. 1 minucie pracy silnika.

absolutnie nienormalne. BMW mają w pierwszej fazie jazdy skrócony obieg wody.dlatego bardzo szybko się nagrzewają.zmień najpierw termostat a potem szukaj innej przyczyny.

masz ciężki samochód, nie bój się wrzucić 225. jeżdżę na takich w zimie od lat i jest super. nie słuchaj ludzi, którzy mówią że za szerokie i będą rzucać na koleinach albo za szerokie na śnieg.to są bzdury. piszę to poparty doświadczeniem 5 lat jazdy na takich oponach.

mam e-39 540iV8 w manualu od kilku miesięcy i jestem w siódmym niebie. jak koledzy pisali nie włączam radia tak pieknie pracuje.na swiatłach mam wrażenie,ze zgasła gdyż ani nic nie słychać ani nic nie czuć. spala na gazie 18 do 20 na mieście , a na trasie ok. 14 dodam,że przy mocnym deptaniu. to zalety. wada jest tylko jedna, nigdy i przenigdy nie kupuj złomu gdyż się niewypłacisz.silnik zprawdź na analizatorze spalin, a w przypadku niepewności zmierz ciśnienie w cylindrach. to samo z zawieszeniem i blachami. jest to zbyt szybki samochód aby były problemy z geometrią. reasumując, miałem kilka mercedesów i beemek a nie spotkałem jeszcze takiego samochodu.sama przyjemność przekładania mocy na jazdę niesamowita ale nigdy nie kupuj złomu. co do wozu z allegro, pewnie 270 tys. km a nie 27 tys. do tego blachy troche niedopasowane ale trzeba by dokładnie obejrzeć.

nie mówię nic na twój temat, po prostu możesz mieć pecha. jakaś pzrzyczyna być musi i może to być nawet jakiś drobiazg.

panowie piszecie o przypadkach jak coś padnie w beemce.jest masa takich przyczyn.jeżeli ktos dostał samochód w dobrym stanie a potem regularnie o niego dba (okresowe wymiany płynów o czym wiele osób zapomina,okresowa wymiana przwodów gumowych......tak,tak o czym niewiele osób wie,że guma się starzeje.........,przewodów elektrycznych itp.) to nie powinno być problemu.miałem 525 tds dojechałem do 230 tys. i był jak nowy, mam teraz 540i 170 tys. i tez nie wiem co to znaczy problemy z silnikiem. zdarzają się niestety problemy techniczne takie jak w e-34 524 td przegrzewanie i pękanie głowicy ale w ciągu roku BMW wyeliminowało ten problem. niestety tak się zdarza, że kupujemy złomy a nie samochody gdzie padnięte jest większość części i tylko staramy się łatać a niestety nic to nie da. jak to się kiedyś mówiło: z g......... bata nie ukręcisz.

możesz mieć zbyt małą szerokość tarcz hamulcowych

miałem 525 tds E-39, po warszawie przy dynamicznej jeździe 9.5 do max. 10 litrów w lecie .w zimie dochodził do 11 litrów, czasami do 12 ale raczej wyjątkowo.na trasie do 160 km/h około 9 litrów, powyżej 10. do 10.5 litra. nigdy więcej. jeżdziłem nim przez 4 lata od 146 tys.km do 234 tys.km. :twisted2:

moja 540 E-39 w wawie musi spalić 18 do 20 litrów ale w trasie do 160 km/h pali ok 12 do 13 l.dodam,że mam manuala.

zamiast wariatora wsadź wariata gazownika,który ci radzi wariator.

niestety tylko zmienisz w serwisie.

miałem taką samą i wiem co to za przyjemność. najlepiej odłączyć na zimę albo smarować samą sztycę wazelina techniczną albo teflonem. musisz ją rozebrać ( uważaj żeby nie zeskoczył przewód plastikowy zębatkowy z kółka ) i nasmarować samą sztycę.będzie dobrze ale musisz robić to dosyć często.

oczywiście ,że jest cięższy od E-39, ale mi chodzi o różnicę w spalaniu. nie może palić benzyny 15 l/ a gazu 25 l. jak napisał _Kai_ nie daj się dymać i niech ci robią od nowa albo zwracają pieniądze.

mam wrażenie,że chodzi też o ciężar wozu.mam 540iV8 na 225/55/16 i absolutnie nie mam problemów z wożeniem po koleinach.oczywiście jak już nie ma drogi a są tylko koleiny to oczywiście rzuca.takie same opony miałem w 525 tds i też nie miałem problemów.kolega ma M-5 E-34 opony przód 235 , tył 245 i też nie narzeka.

nie ma czegoś takiego,że auto z innego rocznika pali inaczej bo cos jest z komputerem. komputer gazowe bierze z benzynowego czasy wtrysków i tyle.coś masz spieprzone.jak nie pomaga zmiana instalacji niech zmienią na inną.to ty płacisz i wymagasz.jak dalej będzie źle niech zabierają instalację,przywrócą samochód do stanu wyjściowego i niech zwracają pieniądze. niech do ciebie nie przemawiają ich argumenty że z autem jest coś nie tak. jest dobrze na benzynie i tak ma być na gazie.