saygon

poprawiam link.powinno działąc. http://allegro.pl/show_item.php?item=69414657

powinno palić około 15 l. benzyny po mieście.silnik 3 litrowy to jest minimalny do siódemki ale już jeździ.co do instalacji gazowej to tylko sekwencja.do wyboru Prins lub KME.Prins cena ok. 6.5 tys. KME ok. 4.5 tys. na gazie spalanie więcej o około 2 litry. osobiście mam KME w 540i i u mnie sprawuje sie doskonale.absolutnie nie czuję spadku mocy.co do ceny części to włóż to między bajki, sa praktycznie najtańsze na rynku.ceny części do renówki czy peugeota są dwukrotnie droższe i do tego non stop się psują.

lepiej kupić 2.5 , jest szybsza i oprócz tego mniej pali.silnik 2l i mniejszy to w beemce nieporozumienie. jak szukasz coś fajnego to polecam.cena nie jest ostateczna. http://allegro.pl/my_allegro.php?mm=1&page=auctions&type=sell

czy na KME , czy na Prinsie spalanie jesta własciwie takie same.musisz doliczyć do benzyny od 1 litra do 2 litrów na 100 km.przy spokojnej jeździe mniej , przy dociskaniu więcej.

niby nasze mazury a wygladają jak bawaria, szczególnie przez skojarzenie z tambyłką.

stary kto zakłada do beemki inną instalację niż sekwencja.spróbuj jeszcze wyzerować komputer gdyż może chodzić z jakiegoś powodu na pracy awaryinej.

litości nie rób wiochy z beemki, takie "cudo" na szybę to niezłe badziewie :modlitwa: :naughty:

panowie wy się strasznie zapiekliście a nie możecie sobie odpowiedzieć na pytanie co to jest M-3.jest to tak zwana ubożutka emka.trzy litrowy silniczek i ledwo 286 koni.to jest jak zwykła 540V8.i o co tu sie kłucić.rozumiem ,że można rozmawiać o prawdziwych emkach tj. M-5 i wtedy może wyjść temat gazu ale nie przy M-3.już nawet nie piszę o wielkości samochodu a o mocy.jak zauważyłem większość 540 w polsce jest na gazie i to na dobrych sekwencyinych instalacjach a są to samochody klasy wyższej średniej dlaczego więć nie można założyć gazu do ubożutkiej emeczki, która nie jest w stanie dorównać tym modelom ani klasą ani prestiżem.nie wszystko złoto co się świeci i nie wszystko co ma napisane M jest emką.co do zbiornika to w e-39 można włożyć 70 litrowy zbiornik, który mieści 65 litrów gazu co jak widać nie bardzo zmniejsza zasię samochodu.niezrozumiały jest także dla mnie przesąd gaz do beemki.właśnie w tym samochodzie on nieźle się sprawdza.nie sprawdza się w starych porszawkach 928 czy podobnych ze względu na brak możliwości założenia sekwencji.

Pułkowniku Zuber jesteś w mniejszości. od kiedy weszła sekwencja nawet najbardziej zagożała benzyno-konserwa przekonała się do gazu i zaczęli zakładać go do swoich ukochanych beemek.sam kiedyś się do nich zaliczałem.oczywiście jakbym miał wózek o takim silniku jak ty to raczej bym nie zakładał ale to tylko z tego powodu, że zmieniam częściej samochody niż zdołałbym odjeździć gaz.

Boogie ja nie teoretyzuję,jeżdżę już 25 lat i jestem w stanie wyczuć samochód.oprócz tego sprawdzałem na stoperze różne przyśpieszenia, wszystko było podobnie a różnice czasowe w granicach błędu.mam instalkę KME na Matrixach.przypuszczam, że radek ma źle zestrojone czasy wtysku gazu do benzyny bo to ma duże znaczenie.kolega miał M-3 na gazie i też takie było wrażenie dlatego zdecydowałem się na gaz.poczytaj też posty ludzi, którzy mają samochody na gazie,robili nawet próby na hamowni i wyniki na gazie i benzynie były takie same.co więcej w krakowie robią tak zwany gaz tuning przy którym moc na gazie wzrasta w porównaniu do benzyny.dlatego pozwolę sobie niezgodzić się z tobą. polecam stronę z gaz tuningiem http://www.godula.pl/

panowie to jest silnik 3.0 i 286 km. to nie jest jakiś potwór.sam mam 540i w budzie e-39 czyli porównywalna moc.założyłem gaz i furka chodzi dokładnie tak jak na benzynie.pozbądźcie się przesądów, że to emka, tak samo można założyć gaz.co jest gorszego w gazie niż w oleju napędowym.ciekawe czy jak wejdzie paliwo wodorowe to dalej będziecie jeździli na benzynie bo tak jeździli wasi dziadowie.dokładnie wiem, że można założyć gaz do M 3 i wózek sprawuje się naprawdę dobrze.pozdrawiam wszystkich konserwatystów.

mój ojciec na instalacji I generacji w mercedesie zrobiło ok. 250 tys. km i nie zniszczył mechanicznie silnika.kilka razy miał strzały itylko zerwało dwukrotnie pokrywę filtra powietrza.ale zaznaczam była to I generacja.sam silnik po takim przebiegu ok.

w innych instalacjach niż sekwencja nie należy pytać czy coś walnie ale kiedy.jak będziesz regularnie przebiegał w poprzek autostrady to też może nigdy nic ci się nie stać ale większość długo nie pobiega.tak samo z instalacjami gazowymi.w instalkach I, II, III generacji gaz jest przez cały czas wpompowywany do kolektora dolotowego.w kolektorze gazu gromadzi się coraz więcej i nie jest on na bierząco usuwany do silnika.wystarczy jakiekolwiek przebicie elektryczne, zbyt duże ciśnienie gazu, przegrzanie gazu a następuje tak zwany strzał.siła tego strzału zależy od ciśnienia i ilości cylindrów silnika.inna będzie w 316 a inna w 540, skutki mogą być różne, albo praktycznie nic albo zniszczenie silnika.oczywiście koszt instalki ma niebagatelne znaczenie dlatego lepiej jeździć na benzynie niż założyć dziadowską instalacje i narazić silnik na zniszczenie gdyż wtedy koszty będą znacznie większe niż przewidywane oszczędności.

odpowiedź dla BMW.las co do różnicy w mocy to absolutnie nic nie odczuwan, a jestem na to bardzo przewrażliwiony.tak samo dynamicznie chodzi na benzynie i na gazie.komfort jazdy taki sam, nie zauważam momentu przejścia na gaz ( trwa to ok. 10 do 15 sek od właczenia po pierwszym wejściu na 1200 obrotów) .różnica w spalaniu na mieście około litra do dwóch ale podczas dynamicznej jazdy miejskiej naprawdę trudno to ocenić.średnie spalanie wychodzi ok. 18 litrów ( mam manuala sześć biegów ).spalanie gazu na trasie przy średnio 160 km.h wyszło ok.14 litrów. o ile pamiętam na benzynie było podobnie.

z moich obserwacji wynika, że nie jest najzdrowsze dla utomatu próba palenia gumy.przy okazji możesz spalić skrzynię.pewnie po jednym czy drugim razie nie ale jak za często to przypuszczam,że nie będzie to zdrowe dla auta.moc w 540V8 jest tak duża, że potrafi bez problemu zapiszczeć na trójce w manualu przy włączonym DSC.gdzieś w automacie ta moc musi być przeniesiona a myślę, że tego typu skrzynia nie jest przystosowana do wariowania.

nie jest zdrowe holowanie automata na neutralu ale jak nie jest daleko to można.szakalos piszesz, że masz tiptrona to możesz jeżdzić na automacie jak nie masz inwencji twórczej a na manualu jak chcesz się pobawić.podczas jazdy na automacie w zależności od potrzeby możesz zrzucać z driva na 3,2 lub 1 ,szczególnie jak jedziesz po piachach.pamiętaj o wymianie filtra skrzyni biegów gdyż możesz załatwić skrzynię, także oleje najwyższej klasy i według resursu.a tak na marginesie długo szukałem 540V8 na manualu i udało mi się znaleźć.po mercach na automacie wyleczyłem się z automatu.

do robertabmn :co wiesz na temat bmw zasilanych wodorem, czy są juz produkowane? i co ze stacjami do tankowania ?

nie wiem jak w BMW ale mozna kupić Sprintera i Multiple z fabryczną instalacją gazową ale jest to instalacja na gaz ziemny a nie propan-butan.

spotkałem się gdy komputer był przegrzewany.sprawdź czy ma dobre chłodzenie, czy koło niego nie ma dodatkowego źródła ciepła.ewentualnie jeżeli kiedykolwiek został raz przegrzany to już nic nie pomoże,trzeba wymienić procesor.

na sekwencyinej odcina.

diego i sirocco to są dwie różne nazwy handlowe tej samej instalacji.jest to instalacja KME polskiej produkcji z wtryskami matrix. co do samej instalki KME , też mam sirocco ,zrobiłem już na niej 4,5 tys. km i jest super dlatego nie widze potrzeby aby ładować w Prinsa 2 tys. wiecej.

a sprawdzałeś czy masz wodę w chłodnicy ?

ciekawostka, mam na trasie warszawa - gdańsk przyjemny zakręcik na podwójnej przed płońskiem.sprawdzam tam przyczepność furek.lexusem trzysetką jechałem tam 160 km/h i hwacit, a e-39 540 dobiłem do 190 km/h. a dodajcie do tego jeszcze e-38, który jeszcze lepiej się trzyma.dla mnie lex jest ciut za miękki i ciut zbyt niestabilny.

_Kai_ mądrze pisze.zniszcz silnik a "oszczędzisz" grosze. 4,5 tys. instalacja do V6 lub V8 oczywiscie dolna granica cen. do R 4 od 3,5 tys.

jak już pisałem nie ma co się zastanawiać i tylko sekwencję.szkoda tracić przyjemności z jazdy i mieć problemy z silnikiem.