Skocz do zawartości

Kyokushin

Zarejestrowani
  • Postów

    786
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kyokushin

  1. Otóż to. Jednak jeżeli by nie był legalny, lepiej dać sobie z tym spokój.
  2. Czy się sprawdzić da, tego nie wiem, na tomiast jak masz podejrzenia tego że mogą być kradzione nie bierz ich - w tym przypadku komuś musiało być przykro w pewnym momencie i ja np nie chciałbym na czyimś smutku siedzieć. A co do sprzedaży. Czy pare marnych groszy jest warte nazwania się paserem?
  3. Spróbuj przeczyścić ten silniczek krokowy od wolnych obrotów. On czasami się jakoś przytyka i wtedy obroty mogą falować.
  4. Tylko sekwencja wchodzi w gre. Raz że mniej pali, dwa chodzi po ludzku, trzy nie ma problemów ze strzałami, nie ma myków, wariatorów, bulbulatorów i innych wynalazków - ogólnie rzez biorąc 'dla ludzi'.
  5. Odpuść sobie 1.6 i 1.8. IS to ostateczność, ja jakbym kupował teraz, nie popełniłbym błędu -> 1.8, nie kupiłbym nic innego niż 2.5 lub 2.8.
  6. Nie kupuj 1.6 - to jest wada fabryczna w tym samochodzie.
  7. Jak e46 jest coupe to e46 a jeżeli oba są sedany to e39.
  8. A mi jakiś biedny idiota ukradł komplet nakrętek na wentylki. Tydzień temu rąbnął 4 sztuki i dzisiaj 4 sztuki (bo kupiłem nowe). Jestem ciekaw co tego człowieka pcha do tego czynu bo jedna nakrętka w ASO kosztuje 1 PLN....
  9. Bierz 2.5 i nie słuchaj głupot :) Pojeździsz, przyzwyczaisz się że autko ma trochę mocy. Jak kupisz słabsze będziesz żałował później, tak jak ja. Też mi sie wydawało że 1.8 styknie, a teraz jak pojeździłem 2.8 wiem że właśnie takei coś to jest dopiero 'optymalne'. Nikt nie każe tym szaleć czy nie wiadomo co robić, bo zabić się można i maluchem 650ccm. Jak nie jeździłeś mocniejszymi autami wystarczy że podejdziesz do tematu w miare 'rozsądnie' a będzie dobrze. Mocny silnik w dobrych rękach sprzyja bezpiecznej jeździe a nie przeciwnie.
  10. Powiem że 14-15L w mieście to był u mnie standard jak miałem instalkę 2 gen (miasto w sensie tylko korki i stop&go). Fakt faktem 15 to była już ta granica raczej nie przekraczalna. Jak było troche luźniejszej jazdy, też miejskiej, tylko nie korki to i do 13 schodził (duży rozstrzał w spalaniu był między tankowaniami). Teraz na sekwencji pali 12.5. W trasie mi paliło (na II gen) koło 11-12 jak szybciej jechałem. Ja mam m40 które z reguły bierze troche więcej niż m43. Compact waży mniej i masz nowocześniejszy silnik i 1.6 więc 15 to troche za dużo, napisz ile Ci pali benzyny. Jak benzyny pali ci normalnie to sprawdź lambde (czy chodzi) i filtr powietrza (czy nie zapchany).
  11. Witam, Czy w m40 (motronic 1.7 - 1992 rok) jest wtrysk sekwencyjny czy pół-sekwencyjny? Ma ktoś może jakiegoś linka o tym żeby sobie poczytać?
  12. Hm dziwne. Z tego co mi wiadomo, to normalna sekwencja powinna bez problemu tam ruszyć, np KME. Poczytaj na www.kme.com.pl i napisz tam majla z zapytaniem 'co zrobic w twoim przypadku'. Ja pare razy do nich pisałem i można rzec że są świadomi tego co robią.
  13. ja bym brał 540iA. 6s do paczki, automacik i tania jazda na sekwencji :) same plusy.
  14. Pytałem się gazowników w piasecznie to przerobienie R4 1800 (ja tak płaciłem) i R6 ok. 2400
  15. Mam nadzieje że jak najszybciej to do nas dotrze. Aby ceny paliw były normalne musi być większy wybór w tym, co lejemy do baku.
  16. Obok nas też stanęła impreza. Dorotka mówi 'buahaha ale wieszak na klapie i jakie beznadziene felgi... a pozatym jakaś krótka ta maska'. Ja oczywiście rogal na twarzy :mrgreen:
  17. radek, jeżeli chodzi o lpg to ja takie wyniki dopiero na sekwencji zaczęłem mieć. Na II gen to nie było mowy o tym, nie wiem jak bym eko nie jeździł
  18. Moja beemy rozpoznaje z daleka i zna oznaczenia modeli (e34, e36, e39 i inne). Kocham ją :dance:
  19. Ta, pomierzyłem przypspieszenia i sekwencja to sekwencja. Pojeździłem sobie miesiąc na benzynie bez miksera od II gen to jak później spowrotem założyłęm to stwierdziłem że jednak sporo trace... Ogólnie nie było tragedii ale teraz jest odczuwalnie lepiej.
  20. W tym wątku wszystko w zasadzie opisałem odnośnie m40.
  21. Ja to przerabiałem i na 100% warto. Za przeróbkę płaciłem 1800. Spadło mi spalanie o około 2.5L. Z 15 na 12.5. Osiągi na LPG są takie jak na benzynie. Mikser w dolocie w instalacji II gen obcinał je również podczas jazdy na benzynie. Teraz wszystko jest 'po ludzku'.
  22. Ja miałem dobrze wyregulowaną II gen i w miescie (Warszawa, jazda tylko korki) spalanie sięgało 15L. Autko nie strzelało i wydawało mi sie że jest zrywne i że nawet jeździ lepiej niż na benz.... i po części do była prawda, ale dopuki nie pojeździłem BEZ miksera. Nie ważne czy jedzie Ci 190 czy nie, ważne zaś jak powinno jeździć a jak jeździ. Nie ulega wątpliwości że mikser w dolocie ogranicza osiągi, nie tylko na LPG ale i na benzynie. Robiłem pomiary przyspieszenia z mikserem i bez i do setki mikser przycina o około 1.5s - co jest odpowiednikiem ok.90m różnicy przy 100km/h. Różnica w kosztach: 1600-1700 II generacja, 2400 sekwencja. 800 pln więcej a jest pewność że wszystko będzie na tiptop... więc stać / nie stać to raczej nie wchodzi w gre.
  23. To już nie chodzi o strzaly bo w swojej miałem najpierw II gen i po roku zmieniłem to na sekwencję. Nawet podczas jazdy na benzynie mikser od LPG powoduje zwężenie dolotu za czym idzie odczuwalna strata osiągów... i tego sie nie da przeskoczyć. Poza tym spalanie w cyklu typowo miejskim na II gen sięgało 15L a teraz jest to 12L. 1.6 do dragsterów nie należy, podobnie jak 1.8, więc po zmuleniu tego mikserem zaczyna robić się nie fajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.