Skocz do zawartości

Bartek

Zarejestrowani
  • Postów

    1 124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bartek

  1. Najpiękniejszy dźwięk na świecie ma stary amerykański BIG BLOCK. SMALL BLOCK już był trochę gorszy ale też ładnie grał (miałem takiego :cool2: ). BMW na tle konkurencji wypada dobrze ale to już nie to. Głosowałem na R6 bo wśród innych rzędowych silników wypada dobrze. V8 i V12 nie gra lepiej niż np. w MB.
  2. Już taka uroda dużych pojemności. Różnica trasa/miasto może wyjść i 100%. W małolitrażowych to jest 20%. 540 to nie jest aż taki smok. Stara Corvette nie paliła mniej niż 28 po Wawie a S600 W140 wychodziło równiutko 40 - 300km na zbiorniku :P . Oczywiście jak ktoś lubi wolną jazdę to oszczędzi 30-40% z tych wyników (tylko wtedy lepiej lupić Polo TDI).
  3. Wyciągnąłeś trupa z szafy :P . Nie porównuj BMW do koncernów DaimlerChrysler czy Volkswagen Group. Przy nich BMW to malutka firma ze śladowym asortymentem. Czy jest bardziej prestiżowa niż Lex/Audi/MB? Nie sądzę. Ta sama półka, podobne ceny, podobna jakość. Z trgo powodu istotny jest wygląd zewnętrzny bo właśnie on może przeważyć szalę na którąś stronę. Co robi BMW wszyscy widzą. Jednym się to podoba a inni kupią u konkurencji.
  4. Tylko wycena. Jeżeli masz zaprzyjaźniony dobry warsztat to przy starszym samochodzie zostaje 50% w kieszeni.
  5. Jak robiłem prawko (prawie 20 lat temu :P ) to instruktor mi powtarzał: "kobieta za kierownicą to gorzej niż nietrzeźwy kierowca". Wyjątki tylko potwierdają regułę.
  6. To kupuj nie rejstrowany w PL i pamiętaj o prostej zasadzie. Jeżeli kupisz samochód za cenę rynkową - X to będziesz musiał w niego wszadzić 2X. Okazje się nie trafiają u handlarzy.
  7. Tu się mogę zgodzić. Jednak jazda po 1 pasmówce to zupełnie inna bajka (chyba, że ktoś wyprzedza "na dziadka"). Ja jak wyprzedzam to robię redukcję i prawy pedał jest w podłodze (niezależnie od sytuacji na przeciwnym pasie). Taka jazda (140-180km/h) kosztuje 11-14l/100km. Po mieście nie wychodzi mniej niż 17 przy normalnej jeździe. Inna sprawa, że kiedyś w 325i wyszło mi w trasie 6,8l/100km. Jechałem za "sprawnym inaczej" PF 126p kumpla...
  8. Tu jest mowa o starych samochodach. Niestety tylko stare klasyki są coś warte a E32 do klasyków nie należy i jeszcze z 10 lat nie będzie należeć. Za duża masówka... Stary MB zawsze będzie więcej warty bo ta firma ma większy prestiż (chociaż ja bym wolał starego Jaguara).
  9. Taa. I do tego ma 120 tyś przebiegu przez 8 lat :P . Nie rozumiem jednej rzeczy. Jeżeli moja sztuka pali po mieście 16-20 to z jakiego powodu mam pisać że 11-12???? Pali tyle ile musi a "gentelmanów" o spalanie się nie pyta. :P :P :P
  10. z 560SEC już jest klasyk. E32 nie będzie klasykiem jeszcze przez 10 lat... Za dużo tego wyszło i te stare złomy z przebiegami po 1kkk km zawalają jeszcze rynek. Ilość wyprodukowanych sztuk załatwia temat klasyka.
  11. Tu się w 100% zgodzę. Nawet w Chorwacji (mimo, że średnio mają lepsze samochody niż my) widać ślady dawnej socjalistycznej współpracy w postaci PF 126p. Sztuki z lat '70 wyglądają idealnie. Lekkie ślady korozji.
  12. Gratuluję zakupu. Szkoda, że 2.0 ale nie przeginajmy. Pewnie ze 60% kierowców w PL ma gorszy stosunek masy do mocy. W przypadku starszych samochodów istotniejszy jest ogólny stan techniczy.
  13. Właśnie z tego powodu nie kupuje się zrobionego samochodu. Mnie powypadkowe samochody nie przeszkadzają jeżeli kupuję je po dzwonie. Niestety teraz już nawet w Szwajcarii "ciągną" samochody przed sprzedażą (niemiaszki robią to od wielu lat). Teraz już nawet w PL robocizna jest dość droga ale jeszcze z 10 lat temu takie samochody szły do roboty. Sam widziałem jak z 3 robili 1 i to coś nawet jeździło.
  14. Chcieć za taki samochód to można i 50 tyś. tylko co z tego. Za rok mu rura zmięknie i sprzeda za 8 tyś.
  15. Trochę mu brakuje umiejętności ale jeszcze kilka furek i się nauczy. Też bym tak chciał. To BMW pewnie już jest albo było na Allegro. Jeden właściciel (dziadek 89 lat) i 100% bezwypadkowy.
  16. Ci co mają związek z "dziwnymi rzeczami" nie przechodzą nawet koło BMW. Za bardzo rzuca się w oczy. Astra II czy Focus I jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Następna sprawa to fakt, że moda na BMW wśród "pewnych osób" minęła wraz z ostatnimi ładnymi modelami (E46/39/38). Teraz modny jest Lexus.
  17. Właśnie z powodu takich cudów zawsze w rozmowie telefonicznej tłumaczę, że jadę obejżeć samochód kilkaset kilometrów i jeżeli będzie ewidentna lipa to będę zmuszony "prosić" o zwrot kosztów dojazdu + tip za stracony czas. Po rozmowie w 80% widać jak człowiek zmienia zdanie, chociaż kilka razy płacili. Niestety ale w handlu samochodami też obowiązuje stara i dobra zasada: "nasz klient - nasza ofiara" :P .
  18. Możliwe. Nie jestem ekspertem w tych sprawach więc nie będę się upierał. Wiem tylko tyle, że zrobiłem na M60/62 ze 300tyś km. i poza membraną i sprawami eksploatacyjnymi do silnika nawet nie zaglądałem. Technicznie wyglądała to tak, że otwieram maskę od wymiany oleju do następnej (ubywa ok. 200ml jak zlewam co 12-15 tyś. km).
  19. Rzędowe 6 to niestety problemy z chłodzeniem i wynikające z tego pęknięcia głowicy. W M60 jest membrana, którą wymienia się co 50-60 kkm i to cała obsługa silnika. Może ja i znajomi, którzy mają taki silnik (M60/62) mamy fart ale nie słyszałem o awariach tego modelu. Skrzynie biegów (automaty) to już inny temat...
  20. To chyba im nie wyszło... albo jakiś kurier niosąc dokumentację dorysował ten paskudny tył i tak zostało...
  21. Najmniej awaryjne są M60 ale spalanie w mieście na poziomie 17-18 może Cię nie zadowolić :P . Jak myślisz o rzędówce to bierz 2,5 w E34 lub 2,8 w E36.
  22. Miałem już kilka samochodów BMW. Z obecnego jestem zadowolony ale powiem szczerze, że najlepiej wspominam E34 540. Gdyby była taka możliwość to bym chętnie kupił w salonie taką nówkę tyle że z manualem i w normalnym kolorze (mój był trochę dziwny - "maledivenblau" to się chyba nazywało). Praktycznie bezawaryjna jazda przez 4 lata i fajny wygląd. E39 niby też mi się nie psuje ale nie jestem z nim tak "zawązany emocjonalnie".
  23. Nie przeginaj. Samochód ma prawie 11 lat. Jak komuś kolor nie odpowiada to trzeba iść do salonu i po problemie. Nie wymagajmy ideału w takim roczniku.
  24. Ja robię ok. 40tyś rocznie. 95% z tego po mieście. Dlatego właśnie śmiać mi się chce jak widzę ogłoszenia i '98 rok z przebiegiem 120 tyś :P . Ja tyle robie w 3 lata załatwiając jakieś duperele na mieście.
  25. Właśnie chce mieć pewność, że każde E38 ma pełny komputer pokładowy. Nie wyobrażam sobie żeby było inaczej ale na 100% nie wiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.