Bartek

Jeżeli nie pracuje i nie posiada majątku to może olać temat i czekać na przedawnienie. Jak zacznie legalną pracę to jest szansa, że sobie przypomną i zdejmą mu z konta. To jest totalnie losowo. Miałem kilka mandatów i chyba 4 się przedawniły (na 200-500zł) a za jeden mnie ścigali jak wściekli. 50zł "za niemanie pasów" (wtedy jeszcze bez punktów) z okolic Siedlec.

To są setki pomiarów. Wszystko zależy od strzału. Nawet centymetry mogą mieć znaczenie na efekt końcowy. Zabawy w Top Gear to coś zupełnie innego. Generalnie śmieszne jest to, że to właśnie Renault jest najlepszy w tym zestawieniu. Jest tak od lat i robią na tym kasę. Inna sprawa, że Renault jest ogólnie bardzo bezpieczny bo przy takiej awaryjności 1 na 5 nie jeździ. Nie zmienia to faktu, że nawet duże koncerny (o BMW nie wspominając) przegrywają konkurencję.

Heh to jak wy tam żyjecie? "Na czuja" jeździcie? Może się uda wrócić do domu :P . Jeżeli jest tak ciężko to obowiązek noszenia fluorescencyjnych kamizelek przez wszystkich jest jeszcze bardziej trafiony. A co do drugiej części wypowiedzi to stać mnie na utrzymanie trochę lepszego samochodu niż Twój.

A dlaczego chcesz rzędówkę? Ceny V8 już są śmiesznie małe a silnik nowocześniejszy. Poszukaj 540 i powinieneś być zadowolony a koszt utrzymania podobny do dużej rzędówki.

Na światłach jeździmy od 1 pażdziernika do ostatniego dnia lutego. Jest marzec więc nie trzeba jeździć na światłach. Tak mówi prawo. Dla wszystkich pOsłów i innych będących za jazdą na światłach przez cały rok mam lepszą propozycję. Obowiązkowe kamizelki fluorescencyjne dla pieszych (stanowią duży odsetek wśród ofiar). Proponuję nakazać wszystkim korzystanie z takowych we wszystkich miejscach publicznych. Będą widoczni z daleka i kierowcy rzadziej będą ich przejeżdzać. Uratujemy wiele istnień ludzkich. Karę za nie przestrzeganie przepisu proponuję ustalić na okres od 6 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności. Jeżeli ktoś usłyszy, że propozycja ma szansę na przyjęcie niech da znać. Uruchomimy produkcję gustownych kamizelek. Będzie zejście na 40mln sztuk... A jeżeli ktoś nie widzi pod słońce to niech idzie do lekarza od oczu albo jeździ komunikacją miejską.

Heh na inteligenta trafiłeś. Nawet pisać umiał :P . W takiej sytuacji podstawa to numer "funkcjonariusza". Wielu ćwoków chce sobie dorobić i wykonują podobne przewały. Mając jego dane i świadków (np. 3 kumpli którzy siedzieli na tylnej kanapie a zapomniałeś o nich wspomnieć) możesz postarać się o wywalenie kmiota z roboty a w najlepszym razie o karę dyscyplinarną. Przerabiałem już ten temat i mając nawet kiepskiego prawnika jest banalnie prosty. Podstawa to skarga na funkcjonariusza nr itd (fizycznie na osobę). Jeżeli poskarżysz się na całą firmę (policję) to Cię wszyscy oleją i jesteś bez szans.

Widziałem go na żywo. Nie wygląda idealnie. Właściciela nie znam. Fajne są takie "rodzynki" ale pamiętaj, że Alpina to nie BMW więc problemy z serwisem i częściami mogą być spore (czytaj - kasa). W ogłoszeniach jest już bardzo długo.

Może jakieś 318 trafisz ale z taką sumą to raczej bym szukał jakiegoś Golfa.

Kup instrukcję w ASO za 50 PLN i po problemie. Nie pamiętam takiej rozpiski na naszym forum, ale materiału jest tyle, że mogłem przeoczyć.

Czy tak trudno :search: ??? Było już ze 3 razy.

Ja traktuję swój samochód jako narzędzie. Może za często zmieniam bryki, żeby się do nich przyzwyczajać. Generalnie jestem zadowolony z marki ale nowe modele zupełnie mi nie pasują więc przesiądę się niebawem na coś innego. Takie życie.

E39 będzie zdecydowanie łatwiej kupić. Podaż jest większa. Jedyny problem z E39 jest taki, że jak na tą klasę samochodu ma bardzo mało miejsca w środku.

Z drugiej strony samochód ma już 8 lat. Następna sprawa to silnik. Ten jest jeszcze z tym niewypałem co bierze strasznie olej. Nie wszystko się w BMW udaje...

Skąd wygrzebałeś ten badziew. Gdzie jest Audi serii RS? Jeżeli chodzi o porównanie przyspieszeń to BMW nie jest żadnym ideałem. Nie produkuje sportowych samochodów. Patrząc od strony limuzyny to wyniki są zadowalające. Jeżeli kiedyś będzie ich stać na zrobienie samochodu klasy SLR (który też nie występuje w zestawieniu :duh: ) to pomyślimy...

Reklama porównawcza jest zgodna z naszym prawem. Renault jest od lat na szczycie NCAP i to wykorzystuje. Niech BMW czy MB robią bezpieczniejsze samochody to też będą mogli się pochwalić.

Niezły przebieg. Chyba zapomniał dopisać "rocznie" :P .

Totalna głupota ale czego można wymagać od pOsłów...

Z tego co piszesz to samochód ma mieć już kilka lat (8 przynajmniej a konstrukcyjnie wiele więcej) i być w dieslu. W tym wypadku bardziej się nastaw na klasę samochodu i jego cenę niż na konkretną markę i model. Najważniejszy jest dobry wyjściowy stan techniczny. BMW się psuje - jak każdy samochód. Zaletą jest to, że przeciętnie powinno się psuć mniej, niż samochód włoski czy francuski. BMW to jednak lepsze materiały i bardziej przemyślane rozwiązania. Reszta to już kwestja gustu a do tego nikt cię nie będzie przekonywał. Są inne porównywalne niemieckie marki.

Tu się nie zgadzam. RS6 może i tak (brak manuala i duży samochód) ale RS4 uważam za zdecydowanie lepszy i szybszy od M3/5. Taka jest moja wersja i będę się jej uparcie trzymał więc lepiej już wróćmy do tematu czyli diesel vs benzyna.

Seria 5 to limuzyna. W zależności od silnika - szybsza lub wolniejsza. Do szaleństw lepsze są mniejsze samochody. RS4, M3. Impreza, EVO, GT2/3 nawet Golf R32 i wiele innych. Nie porównujmy bombowca do myśliwca bo to jest bez sensu. Każdy jest lepszy w tym, do czego został stworzony.

To było EVO IX GT300. Z GT340 porażka by była zdecydowanie większa. Boogie zaparty jesteś. W jaki sposób E34 540i może objechać EVO9 (nawet 280PS) jak wszystkie parametry ma sporo słabsze? Znaczek BMW nadrabia czy EVO prowadzi Kononowicz? Różnica między E39 540 i M5 w 0-100 jest prawie 1 sek. więc olbrzymia. Przy dobrym kierowcy mogę się zgodzić że M5 po twardym będzie jechał podobnie do EVO ale 540 to już nie.

Wszystko jest kwestją kasy. Wg mnie codzienna jazda bardzo szybkim samochodem w ruchu ulicznym też nie jest komfortowa. Przetabiałem to. 540i jest pewnym kompromisem. Zdecydowanie bym wolał zestaw E38 740d (ew. 530d) do normalnej jazdy i RS4 (ew. E46 M3) żeby poszaleć.

No właśnie... i tu wielka ciekawostka. M5 ma 5,3 a 540 aż 6,2 i są szybsze :P . Ja się przekonałem w warunkach drogowych (ok. 10 prób z zamianą kierowców), że E39 540 manual nie ma szans z EVO 9 nawet na suchym i prostym kawałku drogi. Jak ktoś chce naprawdę szybki samochód to cały czas jest do kupienia Supra 1250KM robiona przez IC. Nie mam nic przeciwko M5. Świetnie się nią jeździ ale bez sensu robić z tego wyczynowy, sportowy samochód.

I tu się zgadzam. Takie powinno być spalanie przy normalnej jeździe 540. 540/M5 jest droższym a 530d tańszym w utrzymaniu kompromisem. Jeździłem M5 i nie dawało mi to takiej radości z jazdy jak EVO czy WRX. Prowadzi się je bardzo łatwo, silnik jest cichy brak pięknego dźwięku odcięcia turbiny i FWD. Niedawno dostałem straszne baty od EVO 9 i to na prostym, równym i suchym :P .

540 i M5 wyścigówkami nie są. To tylko szybka i szybsza limuzyna. Stosunek masy do mocy mają kiepski. Jeździ się tym i fajnie i drogo. Jak ktoś nie wykorzystuje maksymalnych możliwości tych modeli to zdecydowanie rozsądniej kupić diesla. Trochę to śmieszne dla mnie. Z jednej strony wszyscy się podniecają przyspieszeniem 1-2 sek. do setki lepszym a jak przychodzi temat spalania to właściciele V8/V12 podają tak niskie wyniki, że łatwo się domyślić w jaki sposób jeżdżą.