Blaster

No i jeszcze jedno o czym kolega chyba zopomniał,, takie podkrecenie diesla po za tym że szybciej się rozleci i będzie jeszcze głośnieszy to to że spalanie oczywiście się musi zwiekszyć i całe gadanie o oszczędnościach można między bajki wsadzić

Panowe ,,, no ja już nie umie ,,, tak klima mnie już tak słabi Wszystko było by ok gdyby sie załanczała ale do wczoraj,,,, a mianowicie ze sprężarką dzieje sie coś nie dobrego, jak się ją załączy to chłodzi ok ale tak ciężko idzie że aż silnik przychamowuje i pasek popiskuje,,, co się dzieje ,, cyżby się zacierała?? Przerabiał ktoś coś takiego?? A może nabili mi ją czynnikiem bez smaru czy oleju?? Ja już nie wiem do czego,,, kogo mieć pretensje Kompresorek pochodzi z 1998roku i jest na gaz r134a i takim też klima jest i była wcześniej nabijana :doh:

Po pierwsze założe się że masz wode w układzie a nie płyn,, płyn raczej by nie zamarzł Po drógie w parowniku przy membramie jest jakaś sprężynka ,, jak szczeli albo spadnie to efekt jest taki że zalewa go gazem i zamarza.... Ten układ raczej sam się odpowietrza,,, bardzo wątpliwe aby to było powodem zamarzania,ale sprawdzić nie zaszkodzi

Ja ujezdziłem już kilkanaście klekotów i powiem jasno i wyraźnie benzyniakami jezdzi się poprosu lepiej ciszej i przyjemniej Powiem że najlepiej pracujący klekot z serji 2+ jest VW transporterze ,,,a najgorszy w fordzie mondeo,, kompetna katastrofa,,, Nigdy nie jezdziłem żadnym BMW na ropke

Może w końcu jakieś hybrydy wypuszczą No nie wiem Np dach w bateriach słonecznych i dodatkowy silniczek elektrycny który pomagał by ruszać z miejsca Albo choćy jakiś mechanizm sprężynowy w tarczach kół taki ja w zegarku który odzyskiwał by siłe chamowania nakręcajac sie i oddawał ją przy ruszaniu,,, albo nie wiem ,,, może coś na wode destylowaną albo jakiś alkochol apropos a w Bazylji ponoć połwa samochodów jest przystosowana do poruszania się na alkochol etylowy Na temat spalania to tylko takie dane podam,, choć raczej nie ma sensu :? 750e32 13l trasa 22l miasto jazda płynna i spokojna

będą pasować idealnie :cool2:

Hej,,,, Ja ci powiem tylko tyle,,, Potrzebujesz mnustwo miejsca, i jak chcesz malować we wrześniu to już musisz zacząć rozbierać bo się nie wyrobisz,,,, zawiasy rozpoławiaj a nie odkręcaj ,,, oszczędzisz sobie mnustwo roboty z ustawianiem drzwi.

To zrób coś z tym,,,, tak sie jezdzić nie da 16l pb po trasie to nawet 750 nie spala i to przy dynamicznej jezdzie.

Pinczer ...litości..... bo jeszcze trzoche a złożymy się tobie na ten wężyk z aso :lol:

Nie jest to warunkiem ja w jednym e32 miałem webasto a w drugim nie a drógi aku był w obydwóch Webasto znajduje sie w sumie obok rozrusznika a ten jest po srtonie pasarzera pod kolektorem a webasto jest przykręcone do nadkola obok kolektora,,, :wink: Jeśli jest to wymiana świec to katastrofa a i tak jest to trzagizma nawet jak go nie ma pozdro

w każdym e32 np :lol: :lol: :lol: :twisted2:

drugi akumulator jest od 1) webasto 2) zasila elektryke zanim dopuki nie zacznie sie zapalać auta(szyby, siedzienia światełka)potem sie wyłancza ........ 3) jak odkryłem mozna za jego pomocą awaryjnie odpalić samochodzik zaóważyłem też że auto pobiera sporo pradu jeśli go nie ma i rozładowuje akumulatror po jakimś czsie np po tygodniu,,, Jak są obydwa to nawet po miesiącu nie ma żadnych oznak słbszego aku

No jak by na to nie patrzeć to jednak za dóżo tak conajmiej z pięć razy jak na ten węzyk Jak bardzo chcesz zakrzywiony węzyk to przejdz się na pierwszy lepszy złom z cążkami i wytnij z jakiegoś wraka,,, :lol:

Witam Już dość dawno miałem o tym napisać, ale zwsze zapominałem :mad2: Mianowicie moje e32 ma dwa akumulatory,,, ten dodatkowy w bagażniku kupiłem nowy 30A bo stary powiedzial papa a ten pod siedzeniem niestety mi się zasiarczył bo nie używałem go przez rok w związku z czym po 3 dniach się rozładowywał Teraz o opcji ,,, Któregoś pięknego dnia główny aku tak się razładował że przestał kręcić rozrusznik zrobił jeden obrót i zdechł,,,, byłem wściekły i trzymałem przekręcony kluczyk jeszcze przez jakieś pięć sekund,,,, po tym czsie było słychać jakieś cyk, rozrusznik zaczoł kręcić normalnie i autko zapaliło z dodatkowego akumulatora :D Wgm całkiem ciekiawie to pomyślane jest i drugi aku jednak może się przydać czasem Traz mam już dwa nowe aku ale jak by co to watro wiedzieć że taka opcja jest Pozdrawiam

-kris-- myślisz że fabryczne syby są przyciemnione aż w 30% coś mi sę to sporo wydaje,, Ja się nigdy nad ty nie zastanawiałem ale spodziewałem się watrości koło 8-10% czyli 15% zostało by jeszcze do delikatnego dociemniena Ale jeśli to faktycznie 30% no to nie ma o czym mówić

prawo mówi że przez przednie i boczne szyby musi przenikać 75%światła,,,,czyli zgodnie z przepisami można je przyciemnić o 25%,,,jednak żadna folia nie da takiego efektu,,, jedynie piecowe przyciemnienie wchdzi tu w gre

Nie ma to najmiejszego wpływu na prace silnika a jedynie na cichość jego pracy a właściwie wygłuszenie

Jam mam jeszcze inną propozycje Mianowicie powietrze zasysane przez kolektory w tym auce daje odgłos wyjącej rolki Jeśli brakuje ci uczczelki albo osłny na kolektry to taki odłos masz gwarantowany

Genieralnie u nas poprostu jest bardzo malutki odsetek ludzi którzy mają kase i decydują się jezdzić klasykiem (jakim kolwiek nie ważne czy to bmw, ford, merc czy inne cuda) od tyle,,,,ja będe pierwszy,, :twisted: ,,,nazazie brakuje mi mi jeszcze kasy i klasyka,, ale e32 za niedługo już będzie klasykiem a kasa już zaczyna się robić pozdro

Tak panowie Auto zostało oficjalnie sprawdzone na trasie i idealnie nadało się do ceów dla jakich zostało odnowione Auto przez ostanie 2,5tygodnia przejechło 4337km Zajechało do Horwacji do potem do bułgarji do obzor przeżyło jezdze drogami Ukrainy ,,, które jak się okazuje są gorsze od naszych,,, potem jeszcze 2 dni nad soliną i wróciło do raciborza:) Na 4337km spaliło 513litów paliwa i 1,5litra oleju 10w40 Spalanie według kompa wyszło 12,3l na sto km A realne spalanie 11,83 Zastanawia mnie dla czego teraz wychodzi mi rozbieżność,,, jak liczyłem przed remontem spalanie to zawsze zgadzało sie co do 0,1l a teraz prawie 0,5l różnicy Czy może to wynikać z tego iż założyłem większe falgi i opony kiedyś autko śmigało na 15tkach a teraz na 16tkach które mają ciut większy obwód :?: No i zużycie oleju mnie troszke martwi, jednak autko absolutnie nic nie kopci spaliny nie są duszące czy gryzące a jednak troche oleju znika. Wycieków też nie ma absolutnie żadnych ,, wszystko suchutkie

:search: :search: :search: :search: :search: :search: :search: Napewno potrzebne ci pierścienie centrujące Masz założone felgo z otworem 74mm a piasta w e32 ma 72,5mm Więc felgi biją Odrazu mówie że na śrubach to sie równo nie ustawi jak by przypadkiem chciał kotoś coś takiego napisać Pozdro

Aj,, niedoczcytałem,,, to może być podpora wału albo krańcowe łożysko skrzyni biegów,,, Trzeba wejść pod auto z breszka i energicznie popychać wał przy samej skrzyni ,,, jeśli ma jakiś luzik gura dół i słychać stuczek to macie wasz problemik

A ja myśle że to chydraulika zaworowa jeśli macie silniki w których występuje Gęstrzy olej czasem rozwiązuje problemik,,,ale żeby jakieś drgania od tego to raczej nie

Zalew,,,, może mimo obniżenia autka masz zawias w miare miękki Zerknij na autko w profilu,,, myśle że przód był obniżony o jakieś 50mm Skok koła był praktycznie żaden,, a stosunkowo twardze zawieszenie nivo z tyłu też robiło swoje, Auto było twarde jak deska i w środku odczuwało się wszystkie nierówności i garby na drodze :evil: Felgi które musałem naprawiać to te z profilu,,,, Tył jeszcze jakoś przelatywał przez dziury ale przód jak w coś wpadł to nie było zmiłuj,,,było tylko łup i dududududu Niestety jak sie jezdzi nocą i dosc szybko to nie wszystkie dziurska idzie ominąć, Jednak mimo wszystko jak dorwe gdzieś takie felgi jak mam w profilu to zdecyduje się na delikatne obniżenie autka tak -20 max -30mm

Do tematu dopisze jeszcze tylko tyle że jadąc standardową polską drogą miałem wielki problem ściszyć np radio Może bzdurna sprawa ale strasznie upierdliwa jak ci ręka lata we wszystkie strony. Na seryjnych sprężynkach tego problemu nie ma :D