kameleon3000

z innych fotek na to wychodzi, ale tzn że śruba którą przykręcamy dyfer do tej tulei musi nam opaść na sam dół tej elipsy? I po co są te otworki jakby na jakieś bolce ustawiające, których tam przecież żadnych nie ma? http://img715.imageshack.us/img715/9107/tuleja2.gif http://img511.imageshack.us/img511/1116/tuleja3.jpg

koledzy potrzebuje pomocy, bo nie jestem pewien na 100% i potrzebuje potwierdzenia. Chodzi o tuleje mocowania dyferencjału nr 9. Jako że wygląda ona tak i to gniazdo na śrubę ma owalne, w którą stronę ma ona iść, jak na tulei nie ma żadnego znaczka strzałki "TOP" " góra" itp. czy ten owal ma iść pionowo, czy poziomo? i co znaczy to okrągłe wgłębienie? czy może to wgłębienie oznacza "góra"...... ? http://img689.imageshack.us/img689/7209/tuleja.jpg

http://www.bmwsklep.pl/srodek_do_czyszczenia_wnetrza,0,869.html z przesyłką 40 zeta, taniej wychodzi niż te oryginały z alledrogo.

stary kotlet, ale się wpiszę może komuś się przyda. U mnie przy max depnięciu i bucie do podłogi najwięcej co pokazało to dawka paliwa 51,8 mg/hub. Mierzone i carsoftem i inpą i DIS-em. Wszędzie podobnie. Jeszcze tam te dane przed interwencja EWS i po interwencji EWS to było max 52,8mg/stroke, a limitation delivery 51,7 Ale czy to jest optymalnie tego nie wiem :) Jak komuś z pomiarów wyszło więcej to proszę się wpisać. ( Tylko bez tych co mają chipa) Widziałem też na forum filmik jednego kolegi, to też zauważyłem że na pomiarze z INPY wyszło mu to samo, miał 51,79 przy max obciążeniu. Fajnie jakby ktoś podał dane albo wrzucił filmik jak mu wyszło, kto ma vp44 po regeneracji, to by była jasność.

/

http://www.turbomaster.info/eng/garrett_parts_list/700447-0005.php tu podają 0,62 bara, bmw w swoich danych podaje 0,65 Różnica i tak praktycznie znikoma. ten Twój siłownik, to masz na myśli tą gruszkę podciśnienia? Możesz ją odkręcić całkiem, przy okazji ładnie nasmarować cięgno, i sprawdzić czy jest szczelna i czy sprężyna dobra. On nie ma żadnej charakterystyki pracy. po prostu ma być szczelna. Szczelność wiadomo jak sprawdzić, najlepiej podpiąć sie vacuometrem , wytworzyć podciśnienie i obserwować czy utrzymuje. Jak cokolwiek podciśnienie będzie spadać tzn ze nieszczelna i do wymiany.

nie wiem kolego o co Ci chodzi, tak to niezrozumiale opisujesz. Ale skoro przy 570 już dotyka ogranicznik, to masz rozkręcić sztange, tzn wydłużyć cięgno. Na tyle rozkręć aby przy podaniu podciśnienia do gruszki 650mbar dopiero dotykało. Nie wiem jak może się nie dać.....

kolego blaszczu a tak z ciekawości zapytam jaki masz budżet na zakup tego auta? i jaki rocznik szukasz

co masz na myśli " z bloku silnika" ? poza korkiem spustowym w misce chyba nie ma innej możliwości. Sugerujesz, że nie odczekał aż wszystko spłynie? czy może masz na myśli M47N? bo tam troche więcej oleju wchodzi. w M47 4.5-5l M47N 5-5.5l

ja doradze, że jak nie masz MINIMUM 20 tyś. na zakup tego modelu, to lepiej nie kupuj bo się zawiedziesz na nim :) A szczególnie wystrzegaj się okazji....

dziwna sprawa kolego to co piszesz. że nie ma takiego zakresu regulacji. sam zakres jest dość duży, zarówno aby skrócić jak i wydłużyć sztangę. Wierzyć mi się nie chce że jak rozkręcisz ( wydłużysz ) sztange to już przy 0,57 bara dotyka ogranicznik. No ale skoro jesteś tego pewien, to problem może leży w złym ustawieniu ogranicznika ( on też jest "regulowany") Ostatecznie z gruszką podciśnienia może coś nie tak. Kiedyś gość który zajmuje się regeneracją turbosprężarek powiedział mi, że wiele razy spotkał się właśnie w tym modelu turbo z bmw 320d, że łopatki zmiennej geometrii potrafiły się tak przestawić, że przy max wychyleniu ( czyli opcja aby doładowanie było maksymalne, max spalin na wirnik turbo) ustawiały się w położeniu takim, że nie dawały max spalin tylko trochę blokowały przelot. Ale jest to możliwe do zaobserwowania i odpowiedniego ustawienia tylko po rozebraniu turbo. Może ktoś podkręcił ten ogranicznik, tak aby pozostawić większy prześwit łopatkom zmiennej geometrii, aby więcej spalin szło na wirnik.

dziwne ze max moment obrotowy jest tak bardzo przesunięty, a powinien być przy 1850obr/min.

/

i po co takie bzdury rozpowszechniać, najlepiej wszystko łykać co jest w internecie. Dziadek zwolniony z castrola był chyba rozżalony tym faktem. Główne rzekome twierdzenie, że sadza ma właściwości poprawiające smarowność jest totalną bzdurą. Poczytajcie na temat sadzy i jej wpływu na silnik, są na ten temat rózne prace z badań naukowych. Sadza nie ma żadnych właściwości smarnych a wręcz przeciwnie. Rysuje powierzchnie cylindrów, oczywiście w skali molekularnej. każdy olej ma ograniczoną chłonność sadzy z procesu spalania. jak gąbka

pingwin12, ja to bym się przyjrzał elektrozaworkom, bo co z tego że rezystancja dobra, jak pewnie te filterki w środku są zatkane. to że wyczyściłeś te zewnętrzne to nic nie da, bo w środku są drugie których nie da rady wyczyścić, a jak u mnie rozebrałem taki zaworek, to ten filterek w środku był czarny i zatkany. Może to to .... No i jak piszesz, że ciśnienie jakie zmierzyłeś max to 2.4 bara. według mnie troche za dużo jak na M47. On ma w standardzie 2.1 bara max, bo i moze być troche więcej w overboost-cie. Ale 2.4 to już moze być przeładowanie i wpadka w awaryjny.

/

/

/

/

/

/

kiedys chyba w top gear robili takie testy profesjonalnie w 3 autach jakaś corsa 75KM, cos tam koło 130 KM i 300konna subaru impreza. używali zwykłego paliwa i " ulepszonego" 3 firm BP shell i cos jeszcze. za każdym razem profesjonalnie, opróżniali cały bak i resetowali ustawienia kompa auta. I hamownia. Tylko w aucie sportowym w subaru imprezie na tym droższym paliwie był zauważalny wzrost mocy o pare koni. W pozostałych różnice w granicach błędu. Także wychodzi że cały ten myk z lepszym paliwem to pic na wodę i marketing. Chyb że mamy mocny silnik benzynowy co coś odczujemy. poza lżejszym portfelem. Aczkolwiek instrukcja obsługi pojazdu informuje że silniki bmw są skonstruowane pod paliwo 98, ale można też używać 95, w skrajnych przypadkach i słabszego. ..... niektórzy też jeżdżą na gazie.... więc decyzja należy do właściciela chyba też koncerny paliwowe po prostu oszukują na tym rzekomo " lepszym" paliwie. różnicy nie odczujesz, prędzej to będzie autosugestia.

Jesli przeczytałeś to powinieneś wiedzieć, że najwyraźniej są luźno spasowane, mają szczelne pierścienie bo nie przepuszczają benzyny na uzupełnienie, oraz nie są dieslami :) dobre sobie kolego :) "luźno spasowane" dobry tekst na wymówkę serwisantów z ASO. jak by nie wynikało z tego artykułu M54 na pewno nie jest sportowym silnikiem wyczynowym. Jak ktoś ma takie spalanie oleju rzędu 1litr na 1000-2000km to jak w silniku poloneza albo fiata 125p który się nadawał do kapitalnego remontu. Szkoda że właścicielom nikt nie powiedział że mają " luźno spasowane tłoki" Nie wydawali by kasy na remont generalny silnika. Ale żarty na bok. Każdy normalny silnik przy takim poborze nadawałby sie do remontu. Jeśli w M54 to "standard" to ile on będzie brał jak będzie już w złej kondycji... Teoria z rozszerzalnością aluminium troche lipa dla mnie bo poprzednik czyli M52 też ma blok aluminiowy, a tam ten problem standardowo nie występuje, chyba że ktoś przegrzeje silnik. Moje zdanie jest takie że jeśli silnik od wymiany do wymiany ( 15 tyś.) weźmie więcej niż 1 litr oleju to na pewno jest z nim coś nie tak. I nie jest to normalne. a to co piszą w instrukcji że dopuszczalne jest 0,7l na 1000km to jakaś paranoja, wtedy to juz chyba po silniku i by robił niebieską zasłonę dymną. Styl jazdy oczywiście ma znaczenie, ale chyba nikt nie jeździ piłując non stop pod 6.000obr. Mówimy o normalnym użytkowaniu. Jak widać im nowsza generacja silników tym słabsze wychodzą tzn jeśli chodzi o trwałość. Coraz bardziej delikatne robią. Tyczy się to większości marek.

pogratulować tylko koledze, najważniejsze że " wygląda". Jak miałeś kasę na zmianę kierownicy, to i miej na to żeby zrobić jak się należy airbag. łącznie z wymianą taśmy i kodowaniem. nie rób druciarstwa, bo to kwestia bezpieczeństwa, którego się nie docenia dopóki.....

/