kameleon3000

zapewne do wyłapywania wody, pary wodnej z układu http://img197.imageshack.us/img197/848/cleaningevaporator.jpg

najlepsza opcja z parownikiem to go wyciągnąć ale roboty jest przy tym od groma na kilka godzin. zresztą filmik na yt jest jak to wygląda. Ale kiedyś w TIS mi się rzuciła w oczy instrukcja czyszczenia przez otwór gdzieś w okolicy jeża. jak znajde to wrzuce na forum.

tam najbliżej za tym wzmocnieniem jest jeszcze urządzenie od "zamka" klapki wlewu paliwa, więc może tam zajrzyj.

być może od klemy pirotechnicznej, bo widać że masz tam strasznie narzeźbione

/

Jakub, ... Ty też dasz się lubić :) jest możliwe spalanie 5 l ( nie na co dzień) jest i możliwe 10l. wszystko zależy od kierowcy i stylu. Ale nie mówcie że się nie da. nie chodzi o to żeby znów sie rozwijać na temat spalania, mało to o tym na forum.... jadąc ok 90-100km/h na prostej drodze spalanie chwilowe jest i 3l, więc w warunkach sprzyjających i umożliwiających taką jazdę ( na autostradzie ) i 3 bym umiał spalić na setkę, jest to wykonalne technicznie. Aczkolwiek normalnie średnio spalam 7l. ( więcej jazdy po mieście)

warto przeczyścić AUC http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=152260

ale 5 się da. Osobiście trasa nad polskie morze i z powrotem. Zatankowałem do pełna przed wyjazdem i obróciłem w obie strony na 1 baku. po 1100km zapaliła się rezerwa. 2 osoby na pokładzie z klimą bo wiadomo że gorąco. Normalna jazda 100-110km/h w tym 100 kilometrów po autostradzie 140km/h

stary jak Ci się chciało to przerabiać :) Ale wielki szacun za robote .

Pan autor zdecydowanie się pomylił i napisał bzdurę. Mnie we wrzątku normalnie prawidłowo się otwierał. Chyba że może jest taka wersja termostatu na antarktyde :) ale pierwsze słysze

ale termostaty są różne i różnią się o te 2-4 stopnie otwarciem w 320d przed liftem, po lifcie, czy 330d. mój np ma temperature otwarcia wybitą 85 stopni. także u FLOWER jest jak najbardziej poprawnie. No chyba że rzeczywiście ma termostat 88stopni, ale ja takiego nie widziałem.

nie martwić się tylko wymienić oring uszczelniający, ewentualnie dokręcić śrubę - korek spustowy

zdecydowanie nie normalne zachowanie. temperatura silnika ( płynu) po rozgrzaniu nie powinna spaść poniżej granicy temperatury otwierania się termostatu. A temp. otwarcia to zależy od termostatu jest na nim wybite ile. może się różnić o 2-3 stopnie. W dieslu to około 85-87 stopni C.

ja bym radził koledze zajrzeć do chłodnicy jak nigdy nie była czyszczona. Nie jest to skomplikowane i można wykonać samemu w warunkach garażowych. Tym bardziej że z zewnątrz nie widać w jakim jest stanie. Ja jak wyciągnąłem swoją -zapewne nigdy nie byłą od nowości ruszana, to aż sie za głowę złapałem. nie widać tego bo z przodu zasłania chłodnica klimy i IC a z tyłu obudowa żaluzji. A po wyciągnięciu była całkowicie zabita, piaskiem, ziemią, błotem. Takie wyczyszczenie na pewno dobrze jej zrobi. i odetchnie cały układ chłodzenia.

pod kolektorem ssącym

/

/

jeśli uszkodzony jest czujnik temperatury, wskazówka idzie na max, więc bardzo możliwe, koledzy powyżej niech nie straszą od razu najgorszym kataklizmem.

może masz racje, z tego zdjęcia na pierwszy rzut oka, wyłania się obraz poważnych zniszczeń. a może nie jest tak źle zgadza się, że płytka jest inna, ta nowsza się różni. jak widzę ma tylko 3 tranzystory większą liczbą nóżek. W starszej jest 6 tranzystorów po 3 nóżki. A jeśl iw grę wchodzi podmiana tranzystorów, to każdy elektronik z serwisu RTV to zrobi. Ja ze swoją płytką udałem się do pierwszego punktu gdzie naprawiają TV, i się udało. A jak posiadasz multimetr to sam możesz wstępnie obadać płytkę, pomierzyć czy są przejścia na ścieżkach. http://img269.imageshack.us/img269/1060/789t.jpg

potwierdzam, pamiętam nawet że przy wyłączonej klimie, temperatura na zewnątrz +12 stopni, ciśnienie w układzie było 2.5 bara. klima chłodzi bardzo dobrze.

o ile w ogóle takie przepisy by weszły, a do tego jeszcze bardzo długa droga, to i tak będzie martwy przepis jakich wiele w naszym kraju. Ci co jeżdżą dużo i tak będą cofać między przeglądami/serwisami tak jak to się robi już w tej chwili w niektórych krajach. Zawsze się znajdzie obejście dla przepisów, tym bardziej że "polak potrafi". Wcale w to nie wierzę że proceder się skończy. Dopóki jest popyt zawsze będzie podaż. Prędzej ludzie się nauczą, że nie kupuje się auta po stanie licznika.

myślę podobnie, z wyglądu to ona jest już w stanie nienaprawialnym, wątpię żebyś znalazł elektronika który podjąłby się próby reanimacji płytki, ale zapytać zawsze możesz w pierwszym lepszym servisie RTV gdzie naprawiają TV. zakup na allegro takiego podgrzewacza to będzie loteria, dopiero po zamontowaniu i sprawdzeniu będzie wiadomo czy działa, więc w razie czego lepiej zastrzec sobie u kupującego, że jeśli nie będzie w pełni sprawny to oddaje kase. To delikatne urządzenie elektryczno-elektroniczne, i trudno będzie trafić taki podgrzewacz 10 letni żeby miał płytke w idealnym stanie.

dziwne, że czujnik poziomu oleju który jednocześnie "sprawdza jego jakość" grzałkami nie sygnalizował tego. Albo czujnik był uszkodzony... no chyba że ktoś tak z premedytacją jeździł i olewał kontrolki.

u mnie ta śruba ograniczająca wystaje na 52mm od podłoża oryginalnie. A u ciebie nie wystaje ona aż tyle żeby blokowała pedał. Ale kolego borek 625 ewidentnie masz coś nie tak z mocą silnika. ekonomizer nieprawidłowo sie zachowuje, na pewno odczuwasz brak mocy. Sprawdź przede wszystkim jaką masz wersje softu. To że przełożyłeś przepływke od kumpla to niewiele mówi. Musi być wgrany najnowszy soft pod nową przepływkę. Inaczej nigdy nie będzie dobrze. Cytat z TIS-a " jeśli nie wykonamy programowania DDE sterownik będzie błędnie interpretował sygnały masy powietrza wpływające na moc silnika i emisję spalin"

na polskie ceny z allegro nie patrz. W niemczech takie auto 100% w oryginale od prywatnego właściciela bezwypadkowe niekręcony licznik, piękny egzemplarz jakieś 10-11 tys euro. oczywiście można kupić i za połowe tego i nawet mniej, z placu od turka, powypadkowych trochę, powypadkowych średnio i powypadkowych dużo, z różnymi uszkodzeniami turbiny, układu wtryskowego, po wpadnięciu klapki itp itd, zalanych, takie co handlarze przywożą do reanimacji ( w Pl oczywiście jako bezwypadkowe z książką podbitą przez turka)